Patriciush
akcjonariusz Najjaśniejszej RP Sp. ZOO
- 118
- 281
Robione jakieś badania w tym temacie. Mistrzowie szachowi, w przeciwieństwie do niedzielnych graczy, używają obszarów mózgu powiązanych głównie z pamięcią. Niedzielni grają tak jakby ciągle rozwiązywali nowy problem.Szachy są powszechnie kojarzone z inteligencją właśnie dlatego, że mają zbyt dużo możliwych schematów by człowiek mógł się ich wyuczyć. Stąd granie w szachy to ciągłe rozwiązywanie nowych problemów - dodatkowo każdy z zawodników ma pełną wiedzę. Oczywiście to nie znaczy, że mistrzowie nie trzymają w głowach setek (tysięcy?) rozegranych gier.
Różne są teorie na temat poziomu IQ i płci. Moja wiedza jest taka, że średnia IQ u obu płci jest podobna, tylko że wśród facetów jest więcej geniuszy i debili. Dlatego jeżeli weźmiemy 100 najlepszych ludzi na świecie w dziedzinie powiązanej z inteligencją to będzie wśród nich 99 mężczyzn i 1 kobieta.OFF topic - interesujące jest to, że nie wiadomo dokładnie dlaczego kobiety osiągają regularnie gorsze wyniki w szachach od mężczyzn. Judith Polgar, najlepsza obecnie kobieta szachistka jest 50 w ogólnej klasyfikacji (jest jakiś system punktowy mierzący obiektywne wyniki) a normalnie kobiety zaczynają sie pojawiac od miejsca 180 w dół. To wspierałoby pewne teorie JKMa o zdlonosciach matematycznych, czy możliwosci przewidywania kombinacji u kobiet. Z tym, że akurat nie wiadomo, czy szachy po prostu nie są u kobiet mniej popularne (wpływ kulturowy), jednakże wszystkie turnieje jak dotąd rozgrywa sie z podziałem na płcie, gdyż inaczej kobiety zostałyby absolutnie zdeklasowane za kazdym razem.
Richard Feynman miał IQ 123 (test robiony w młodości chyba), a zdecydowanie był człowiekiem twórczym, który był w stanie odnajdywać rozwiązania nowych problemów. Mimo, że mam znacznie wyższe IQ od niego, to nie ośmieliłbym się powiedzieć, że jestem od niego inteligentniejszy.
Powyżej 120 IQ kreatywność przestaje mieć związek z inteligencją.
Inteligencja płynna (wrodzona) spada wraz z wiekiem. Inteligencja skrystalizowana (nabyta) rośnie wraz z wiekiem. Istnieje pewna hipoteza, że kolejne pokolenia mają wyższą inteligencję płynną niż poprzednie.To miał być kontrargument dla hipotezy, że człowiek rodzi się ze stałym IQ.