Wygryw challenge Ciek vs aluzci vs mikioli

[Deleted member 4683]

W ogóle zróbcie sobie jakiś porządny challenge typu: "kto przepierdoli więcej kasy w jeden wieczór" zamiast tej bieda-gejozy z odchudzaniem

 

[tosiabunio]

To to rzuć im wyzwanie!

 

[kompowiec]

W ogóle zróbcie sobie jakiś porządny challenge typu: "kto przepierdoli więcej kasy w jeden wieczór"

Czyli kto wyciągnie więcej kasy w providencie? Nie dziekuję...

 

[Politolog przyszly]

To to rzuć im wyzwanie!

Ok forumowicze o co się zakładamy? Obrót? Przychód czy zysk? Myślę że fajne by to było bo każdego motywuje to do działania "między innymi", bo motywację każdy ma inne i każdy pracuje w innej branży ale jak ustalić o co się.zskaldamy i na jakich zasadach? Bo w sumie jeśli prowadzisz dobra księgowość to ciężko będzie ustalić kto wygrał?
Ale mimo wszytko gdybyśmy zrobili coś na zasadzie challenge największy zysk roczny to czy nie było by to zdrowo libertariańska zabawa?

 

[kompowiec]

2/10 bo odpisałem. Nikt nie będzie na tyle głupi by spowiadać się tutaj niczym u fiskusa.

 

[Politolog przyszly]

Masz rację.Pisanie postów po alko to nie jest najlepszy pomysł

 

[Wujaszek Ilicz]

150 wczoraj przejebalem w klubie bo promocja byla i kupilem dwie flachy a dostalem 4. liczy sie?

 

[tolep]

Wszystko z mfg date późniejszym niż 2008 i posiadającym logo genesis to jakiś syf nieznanego pochodzenia.

Miałeś rację. Nie działa. Pierwsze dni to była autosugestia (+ efekt modafinilu który brałem równocześnie)
Nie zechciałbyś mi napisac 200-250 znaków po angielsku, na uzytek komentarza do transakcji? Chce gościa obsmarować ale tak żeby to wygladało naprawdę solidnie

 

[Alu]

85,1

Po pół roku schudłem 900 gram
Do zlotu może zrzucę ze 2 kilo.

Nie wiem czy coś ugotuję, na obecną chwilę nie mam pomysłu i nie mam siły nad tym myśleć.

 

[mikioli]

85,1

Po pół roku schudłem 900 gram
Do zlotu może zrzucę ze 2 kilo.

Nie wiem czy coś ugotuję, na obecną chwilę nie mam pomysłu i nie mam siły nad tym myśleć.

Daj spokój... powiedzmy, że był remis Tosi nie będzie więc i tak nie będzie miał kto wyegzekwować

 

[Wujaszek Ilicz]

wazylem sie dzis w robocie na wadze przemyslowej 75,5 w ubraniu roboczym i buciorach z blachami. jeszcze troche i znikne

 

[NoahWatson]

W zasadzie i ja mogę swoje podsumowanie napisać po pół roku.
Ja co prawda nie uczestniczyłem w tym wyzwaniu, bo nie mam czego zrzucać, ale też starałem się poprawiać swoje ciało. Ćwiczę regularnie na siłowni, by zwiększyć siłę i wytrzymałość. To jest mój mały wygryw.
Czego natomiast nie zrobiłem, a miałem: nie wykonałem mobilizacji niektórych stawów, rozciąganiu mięśni i dalej przez to nie mogę wykonywać pewnych ćwiczeń i to jest moja mała osobista porażka.

 

[Alu]

Trochę zacząłem znowu chudnąć, aktualny wynik 81,8 kg

 

[Doman]

W ogóle zróbcie sobie jakiś porządny challenge typu: "kto przepierdoli więcej kasy w jeden wieczór" zamiast tej bieda-gejozy z odchudzaniem

żona mówi mi, że fajniej było jak miałem kaloryfer. Odchudzanie nie jest gejowe.

 

[bombardier]

Gejowe są tylko próby niezakończone sukcesem.
A propos, gdzie ta zapowiadana masakracja, Panie @tolep ? Na vasta wszystkiego nie zrzucisz.

 

[tolep]

108-109 ważę. To 20 kg mniej niż rok temu w szczycie. Do końca roku chce zejść do 100

 

[tomky]

Podczas odchudzania trzeba uważać, żeby nie przesadzić z treningiem

 

[Max J.]

No dalej, kontynuujcie wyzwanie!

 

[Max J.]

Jak wam idzie słabiaki?

Macie spoko gościa do motywacji i nauki. Biorę od niego rozwiązania żeby sobie postawę naprawić. Fajnie pokazuje sensowność lub jej brak przy wykonywaniu konkretnych ćwiczeń.

Wziąłem od niego wariację "deski", bo tak jak jemu statyczna deska wydała mi się za słaba. Teraz pracuję nad tym ćwiczeniem:


Metody ze sprzętem (horyzontalne pajacyki mnie rozbrajają):



Kanał
https://www.youtube.com/user/JDCav24/videos

 

[tolep]

108-109 ważę. To 20 kg mniej niż rok temu w szczycie. Do końca roku chce zejść do 100

Przełożone na "do końca wiosny"