Sierp do europarlamentu!

648
1 212
Kandydat do europarlamentu z list DB/PL/PP z okręgu łódzkiego.

1796026_496508683790818_1948700156_o.jpg


źródło: Przyjaciele Wolności/FB


I teraz, jak zagłosuję na Jacka, to powiększam jakoś szanse tego pokemona? Ktoś wie jak działa ten system, bo ja ma zerowe pojęcie?

EDIT: Widzę, że w poniedziałek zaczynają się te wybory na "jedynkę" w różnych okręgach. Jak ktoś ma fb, to chyba warto będzie poświęcić chwilę i zagłosować na kuca ze swojegu okręgu.
 
Ostatnia edycja:

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Miał być wolny rynek i wolność, a wyszła - demokracja, która najwyraźniej - wystaje temu czerwonemu bąblowi z butów. :)

Nie jest to jakieś zaskoczenie - uprzedzałem, jakiego typu element kręci się wokół DB (i - wokół jakiego elementu kręci się samo DB)
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Przyjmując takie rozwiązanie, że każdy (każdy, nie tylko członek partii, ale ktokolwiek) może ubiegać się o start z listy DB przyjmujesz, że może to być nie tylko wolnościowiec ale i komunista, monarchista czy nazista.

Podobnie w Szwajcarii - można zgłaszać inicjatywy referendalne dowolne, nie tylko wolnościowe. To jest logika tego narzędzia.

Te emocjonujące przeklejki opierają się na tej samej zasadzie, na której etatyści chcą zakazać broni, bo ktoś używając broni dokonuje agresji (szaleniec strzela do przechodniów itp.).
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Ale jak to jest w końcu? Może startować każdy, ale program partii DB to niby zwiększenie demokratyczności władzy. To stalinista i faszysta może wystartować?
 

psubocz

Member
29
45
To są tylko prawybory na jedynkę na liście. Narzekać będziecie mogli potem jak się okaże, że socjaluchy wygrały.
 
648
1 212
Najlepsze ROTFL-e z rubryki "poglądy gospodarcze" kandydatów:

"równość podmiotów gospodarczych"
"pragmatyczne - nie lubię ideologii w gospodarce, ale zawsze człowiek > pieniądze"
"społeczna gospodarka oparta na zasobach"
"realizm"
"gospodarka dobra wspólnego"
"Moje poglądy gospodarcze są dość rozbudowane..."
"wolnorynkowa polityka monetarna, ograniczony interwencjonizm. wolnościowy minarchizm i merytokracja."
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
Lewak, a SB-cki lewak to jest jednak różnica...
W sensie takim, że lewak popiera redystrybucję (kradzież) państwową ręką, a SB-cki lewak prócz tego pierwszego, to jeszcze grozi śmiercią, knuje i działa za kulisami?
Chyba, że chodzi o anarchokomuchów, ale oni nienawidzą własności indywidualnej.

Claude, o jaką różnicę chodzi?
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Przyjmując takie rozwiązanie, że każdy (każdy, nie tylko członek partii, ale ktokolwiek) może ubiegać się o start z listy DB przyjmujesz, że może to być nie tylko wolnościowiec ale i komunista, monarchista czy nazista.
Tylko że ja nie przyjmuję takiego rozwiązania. Co ma narzucenie woli ewidentnych komuchów czy nazistów innym - wspólnego z libertarianizmem czy nawet - liberalizmem i jaka pokrętna logika wskazuje na korzyści z bratania się z takowymi?
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Tylko że ja nie przyjmuję takiego rozwiązania. Co ma narzucenie woli ewidentnych komuchów czy nazistów innym - wspólnego z libertarianizmem czy nawet - liberalizmem i jaka pokrętna logika wskazuje na korzyści z bratania się z takowymi?

Przemawia przez Ciebie kolektywista. Ja dążę do zwiększenia wolności, ktoś dąży do zmniejszenia. Zarzucasz mi nie moje działania. Nie znam kolesia, nie mówiąc o brataniu się - więc mijasz się z prawdą szerokim łukiem.

Wreszcie - wiem, że tego rozwiązania nie przyjmujesz i nie przyjmiesz. Innego rozwiązania nikt nie zapodał, więc alternatywą jest hegemonia parlamentu. Tego rozwiązania z kolei ja nie przyjmuję.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Przemawia przez Ciebie kolektywista..
Co za bolszewicka projekcja :)

Nie znam kolesia, nie mówiąc o brataniu się - więc mijasz się z prawdą szerokim łukiem.
Nikt Was nie zmuszał do startu ze wspólnych list i do uskuteczniania "prawyborów", wpuszczając na tą samą listę - jakichś komunistów. A że wyszło jak wyszło i "zaskoczyła Was zima" - za późno by się wykręcać od fuckup'u. Dokonaliście politycznego samozaorania. Deal with it.
 
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Od początku jest zasada, że w prawyborach może wziąć udział każdy, więc gadanie o "zaskoczeniu" to zwyczajny bzdet.

Albo manipulujesz albo w ogóle nie kumasz o co chodzi :)
 
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
To są dość prymitywne zarzuty.

Teza jest taka, że w demokracji bezpośredniej warunki ochrony wolności są lepsze niż w parlamentarnej. Nie ma tezy, że są idealne. Nie można wykluczyć pomysłów i decyzji etatystycznych. Stąd czynienie zarzutu, że nie wszystkie pomysły, czy decyzje są wolnościowe to wyważanie otwartych drzwi. Żadnej Ameryki tu nie odkrywasz.

Z tego co piszesz, nie wnioskuję o Twojej ograniczoności, więc wydaje mi się, że po prostu manipulujesz. Taką manipulacją (dość brudną) jest linkowany przez Ciebie Twój własny cytat:

PL w komitywie z DB nie ma dziś z ww. nic wspólnego

Paradoksalnie - walczą o wprowadzenie "gwarantowanego dochodu podstawowego"

Ktoś, kto nie jest w temacie odczyta to tak, że DB i PL mają ustalony wspólny postulat "gwarantowanego dochodu podstawowego".

Jest to oczywiście kłamstwo, wypowiedziane - jak sądzę - w intencji wprowadzenia w błąd. I takie wydają mi się Twoje teksty.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
To są dość prymitywne zarzuty.
Teza jest taka, że w demokracji bezpośredniej warunki ochrony wolności są lepsze niż w parlamentarnej.
Teza z założenia błędna, bo musiałbyś dowieść, że istnieje większość która chce większej wolności gospodarczej i większych swobód obywatelskich. O to rozchodzi się ta cała dyskusja. Taka większość w Polsce - nie istnieje. Dlatego współdziałanie PL z DB jest, w efekcie - bezproduktywne (bo skoro większość nie wybierze ludzi z PL w wyborach, w przypadku wspólnych list, to nie wybierze ich też w przypadku samodzielnego startu w wyborach) lub kontrproduktywne (bo jeżeli zdarzy się sytuacja, w której jakiś komuszy pokemon dostanie się do europarlamentu i tam będzie uskuteczniał swoje "równościowe" postulaty - to Wy, współorganizując start ze wspólnych list - będziecie za to współodpowiedzialni).

Ktoś, kto nie jest w temacie odczyta to tak, że DB i PL mają ustalony wspólny postulat "gwarantowanego dochodu podstawowego".
Jest to oczywiście kłamstwo, wypowiedziane - jak sądzę - w intencji wprowadzenia w błąd. I takie wydają mi się Twoje teksty.

Nie ma takiego postulatu, ale istnieje spore prawdopodobieństwo, że takie w praktyce będą efekty wspólnych wysiłków PL, DB i PP (zakładając, że tej liście kiedykolwiek uda się przekroczyć próg wyborczy, a sposób ustalania jedynek, czyli - "prawybory" - pozostanie utrzymany.)
 
Ostatnia edycja:
648
1 212
No i zaczęły się wybory na "jedynki". Niestety, ja nie mogę zalogować się przez facebooka, by zagłosować na Jacka. :/ Google+ działa, ale nie posiadam.

EDIT: Ok, na IE zadziałało.
 
Ostatnia edycja:

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
A ja "zmarnowałem" swój głos wybierając kandydatów w Warszawie, bo myślałem, że głosy w różnych okręgach są niezależne.
 
Do góry Bottom