Sierp do europarlamentu!

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Tylko tych ich żądań to żadna władza nie zapewni. Będą ciągłe bunty i w końcu jakaś wojskowa dyktatura, może jakiś podział państwa, a może nawet akap.

Albo korea północna. Ja nie jestem zwolennikiem tezy że im gorzej tym lepiej. W mediach już forsuje się postulaty by "komunie dać kolejną szansę".

Po tym jak ostatnio złożono projekt ustawy, dzięki której dopuszcza się aktywność/możliwość interwencji policji/wojska/wywiadu zza granicy na naszym terenie przeciwko obywatelom Polski "w przypadku zagrożenia demokracji" - nie liczyłbym na żadny zbrojny przewrót.
Jak zabraknie rąk to ściągną najemne wojska, w ramach "bratniej pomocy".

Działania operacyjne dotyczą ochrony imprez masowych, ale również i wolnych zgromadzeń. A to oznacza, że do pacyfikacji buntu polskiego społeczeństwa obecne władze (wystarczy wniosek Komendanta Głównego Policji, albo w wyjątkowych sytuacjach Ministra Spraw Wewnętrznych) mogą wezwać, dla przykładu rosyjskie lub niemieckie służby: "Czy niemieccy policjanci będą mogli wjechać swymi radiowozami i strzelać do Polaków na terenie Polski? Czemu nie. Czy białoruskie, rosyjskie i jakiekolwiek inne służby z obcych państw będą mogły rozprawiać się z naszymi rodakami na obszarze naszego kraju? Czemu nie. Wystarczy tylko, aby zostały o to poproszone przez polskie władze.

http://awantura.salon24.pl/484815,kontrowersyjna-ustawa-tusk-wzywa-na-pomoc-sluzby-obcych-panstw
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/poli...ch-silach-zbrojnych-w-polsce-o-co-chodzi.html

Ten kraj jest rdzennie komuszy/ochlokratyczny, bynajmniej nie ze względu na sowietów. Wystarczy spojrzeć jaki był plan gospodarczy PPSu/Piłsudzkiego, jaka była treść 21 postulatów z sierpnia 80, jakie programy mają partie działające prawie 40 lat później (tj. obecnie) i jakie są "społeczne nastroje" (patrz - sondaże. partie wolnorynkowo-kapitalistyczne 5-6% razem, do kupy).

Zmiany są konieczne, ale wpierw od strony edukacji i gospodarki w celu budowy silnej klasy średniej (póki co - ta "klasa" stąd ucieka). Bez tego nigdy nie będzie lepiej.
 
Ostatnia edycja:

Brehon

Well-Known Member
555
1 486
Ja tam nie liczę na osiągnięcie przez PL jakichkolwiek pozytywnych efektów drogą parlamentarną. Liczę natomiast, że PL zwabi tych, którzy wierzą w drogę parlamentarną, i skłoni ich do zapoznania się z doktryną, a w efekcie stania się bardziej koszernymi libami. O ile wiem to takie wolty światopoglądowe już mają miejsce. I dobrze. Chyba trudno zostać tak z marszu tru libem.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Zmiany są konieczne, ale wpierw od strony edukacji i gospodarki w celu budowy silnej klasy średniej (póki co - ta "klasa" stąd ucieka). Bez tego nigdy nie będzie lepiej.
A znasz szybki sposób na stworzenie klasy średniej w tak wielkim kraju metodami pokojowymi? Ja widzę szanse w decentralizacji, choćby nawet z dodaną demokracją. Widzę też taką szansę w chaosie na gruzach państwa, gdzie z definicji wszystko co robią ludzie jest nielegalne i gdzie muszą bronić sami siebie. Oczywiście najlepiej by było, gdyby PL miała 66% w sejmie, ale nie wiem czy nawet jest tylu prawdziwych libertarian w Polsce, żeby zapełnić tyle stołków (takich, którzy nie zaczną "kwękać", gdy przyjdzie do stanowienia o broni maszynowej, szkolnictwie, mediach, autonomiach, wolności słowa, prawach autorskich, prawach jazdy itd.).
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 881
12 264
To się moim zdaniem od razu czuje. NŚ się pytał niedawno co sobie myśli jakiś człek, co wpada na forum i widzi posty Krzysia. Ja, jak wpadłem na forum i zobaczyłem te kawałki o przyszłości, w której samochody mają problemy z ruszeniem, bo ślizgają się na warstwie zużytych kondomów, to sobie pomyślałem "Kurwa, niesamowite, ten cały akapizm to w końcu coś dla mnie!"
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Widzę też taką szansę w chaosie na gruzach państwa, gdzie z definicji wszystko co robią ludzie jest nielegalne i gdzie muszą bronić sami siebie.

To tak jakby stwierdzić, że rozwalanie szyb pobudza gospodarkę

Again, bez silnej klasy średniej i skumulowanego bogactwa Twój sąsiad nie zajmie się wyprawą na polowanie na etatystów w swoim pancernym jeep'ie, wyposażonym w CKM, tylko rzuci się za Twoją zagrodę z siekierą coby Ci zabrać to, co masz.
 
Ostatnia edycja:

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Tylko tych ich żądań to żadna władza nie zapewni. Będą ciągłe bunty i w końcu jakaś wojskowa dyktatura, może jakiś podział państwa, a może nawet akap. Jak porządnie zamieszasz, to może wyjść coś ciekawego, a jak stawiasz na powolne reformy, to szansa na zadowalający efekt też jest marna.
No po prostu genialny pomysł. Zabić pasożyta rozpasając go do takiego stopnia, że zagryzie na śmierć nosiciela i umrze z głodu. Szkoda, że nosicielem jesteśmy my. No, ale czego nie robi się dla idei.:rolleyes:
 
Ostatnia edycja:

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205
Ja najpierw byłem lemingiem, który w ogóle nie interesował się polityką, ustrojami, gospodarkami. Potem jednak na jednym z forów pewien użytkownik zaczął pytania dotyczące gospodarki, ekonomii, i ja pomimo swojego braku wiedzy i tak próbowałem odpowiadać, polemizować z nim - On szedł właśnie w stronę wolnego rynku (ase - ale w zasadzie ani nie używał nazwisk, ani nazwy ase), a ja tego co słyszałem z telewizji. Inna sprawa, że potrafił często zadać jedno pytanie zamiast odpowiadać 50 zdaniami i pomimo tego ciężyło się z nim zmierzyć, to były inteligentne pytania. Mimo wszystko szedłem przez jakiś czas w zaparte i próbowałem dyskutować, tak jakbym miał rację. Po prostu różnica miedzy wolnorynkowym myśleniem o gospodarce a mainstreamowym była tak ogromna, a wszyscy również znalezieni przez net profesorowie ekonomii, jak również głowy z telewizji - wszyscy stawiali na mainstreamową wizję świata. Po prostu jakoś tak dziwnie było nagle wyjść z tych pewnie 99% ludzi i przyznać, że jakaś niewielka grupa ma rację. Pomimo tego, że w mainstreamowej wizji świata widziałem brak logiki to jakoś libertarianizm od tak to był za duży skok.
Potem zechciałem się dokształcić, zacząłem od... Milton Friedman - serial przetłumaczony na youtube: Wolny Wybór. Żadnej książki Friedmana nie czytałem, ale akurat serial nie wydaje mi się nawet teraz jakoś bardzo etatystyczny (oglądałem tą 5 odcinkową), tak jakby Friedman schował do kieszeni (przynajmniej w swojej początkowych częściach, przed dyskusjami) niektóre ze swoich etatystycznych przekonań. Potem jakoś tak poszło, Mises, trochę z reszty ASE, Rothbard... i na końcu libertarianizm.net :D Stronę libertarianizm.net już wcześniej widziałem, ale wcześniej myślenie w ten sposób było dla mnie czymś nie do pomyślenia. Gdyby nie nielubiany tutaj Friedman, to może nie byłbym dzisiaj libertarianinem.
Dla mnie terapia szokowa by nie zadziałała (i to pomimo, że wcześniej nie identyfikowałem się z jakimkolwiek ruchem politycznym/gospodarczym/światopoglądowym, w ogóle się tematem nie interesowałem, a do tego widziałem czułem, że mainstreamowa wizja nie jest logicznie spójna) i właśnie powolna ewolucja umysłu ku libertarianizmowi była najlepszą drogą.


Jeśli o Partii Libertariańskiej stanie się głośno i PL nie będzie naginała swojej doktryny, a zamiast tego prowadziła rzeczową dyskusję którą można będzie oglądać w Internecie to zapewne w pewien sposób również zainteresuje libertarianizmem wiele osób.
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
zacząłem od... Milton Friedman - serial przetłumaczony na youtube: Wolny Wybór. Żadnej książki Friedmana nie czytałem, ale akurat serial nie wydaje mi się nawet teraz jakoś bardzo etatystyczny (oglądałem tą 5 odcinkową), tak jakby Friedman schował do kieszeni (przynajmniej w swojej początkowych częściach, przed dyskusjami) niektóre ze swoich etatystycznych przekonań. Potem jakoś tak poszło, Mises, trochę z reszty ASE, Rothbard... i na końcu libertarianizm.net :D Stronę libertarianizm.net już wcześniej widziałem, ale wcześniej myślenie w ten sposób było dla mnie czymś nie do pomyślenia. Gdyby nie nielubiany tutaj Friedman, to może nie byłbym dzisiaj libertarianinem.
Dla mnie terapia szokowa by nie zadziałała (i to pomimo, że wcześniej nie identyfikowałem się z jakimkolwiek ruchem politycznym/gospodarczym/światopoglądowym, w ogóle się tematem nie interesowałem, a do tego widziałem czułem, że mainstreamowa wizja nie jest logicznie spójna) i właśnie powolna ewolucja umysłu ku libertarianizmowi była najlepszą drogą.
Miałem dokładnie tak samo.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Albo korea północna.
Albo Korea Północna, a obok Południowa.
No po prostu genialny pomysł. Zabić pasożyta rozpadając go do takiego stopnia, że zagryzie na śmierć nosiciela i umrze z głodu. Szkoda, że nosicielem jesteśmy my. No, ale czego nie robi się dla idei.:rolleyes:
To nie pomysł, tylko możliwość. I to jedna z wielu.
Czyli równie dobrze można zagłosować na Komunistyczną Partię Polski. Też się zamiesza i wyjdzie coś nieprzewidywalnego.
Na szczęście nie trzeba tego robić.
To tak jakby stwierdzić, że rozwalanie szyb pobudza gospodarkę

Again, bez silnej klasy średniej i skumulowanego bogactwa Twój sąsiad nie zajmie się wyprawą na polowanie na etatystów w swoim pancernym jeep'ie, wyposażonym w CKM, tylko rzuci się za Twoją zagrodę z siekierą coby Ci zabrać to, co masz.
Liczę raczej, że z tą siekierą rzuci się na polityka, a potem na każdego bandytę, który mu rozbije szybę.

Dziwna ta rozmowa, skoro popieram "edukację" (jako konieczną drogę uświadamiania), poprawę gospodarki, dostęp do broni, decentralizację, wolność słowa i to z tego powodu JA będę głosował na PL, w przeciwieństwie do Ciebie (nie wiem jak Zbyszek).
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Liczę raczej, że z tą siekierą rzuci się na polityka, a potem na każdego bandytę, który mu rozbije szybę.
Tak, bo dziś w Polsce mamy liczną i silną klasę średnią, większość ludności posiada tysiące/miliony złotych oszczędności na kontach bankowych (a więc - są naturalnymi sprzymierzeńcami w walce o wolność i prawa własności prywatnej), są w stanie przetrwać destabilizację, dodatkowo - wszystkie akapy znajdują się (terytorialnie) w jednym miejscu i jak tylko wystąpią zamieszki, to będzie można elegancko wydzielić sobie strefę kapitalistyczno-anarchistyczną, w której to ludzie podzielają Twoje poglądy i staną murem, broniąc libowych aksjomatów.

again. ->budowa klasy średniej->zmiany ustrojowe

poprawę gospodarki, dostęp do broni, decentralizację, wolność słowa i to z tego powodu JA będę głosował na PL

PL w komitywie z DB nie ma dziś z ww. nic wspólnego

Paradoksalnie - walczą o wprowadzenie "gwarantowanego dochodu podstawowego", "brak reklam/ogłoszeń, które zaśmiecają przestrzeń publiczną", "sprawiedliwy podział", "nową ekonomię" i o podobne, "wolnościowe" postulaty (liczniejszych od libów) środowisk, które są DB zainteresowane i które również DB aktywnie promują (patrz niezaleznatelewizja na youtube).
 
Ostatnia edycja:

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Liczę raczej, że z tą siekierą rzuci się na polityka, a potem na każdego bandytę, który mu rozbije szybę.
Niby skąd ta ewolucja z komucha w koszernego liba za sprawą zubożenia kraju? Przecież nie od dziś wiadomo, że wszystkie katastrofy i niepowodzenia są sprawką wstrętnego kapitalizmu, liberalizmu i burżujów którzy nie chcą się dzielić ze społeczeństwem uciekając do rajów podatkowych. A nawet najgorsze państwo zawsze będzie lepsze od anarchii.
W jaki sposób bieda ma wpłynąć na zmianę mentalności? Tak długo jak osoba nie będzie potrafić znaleźć związków przyczynowo-skutkowych, tak długo kozłem ofiarnym będzie kapitalizm i wolny rynek.

JA będę głosował na PL, w przeciwieństwie do Ciebie (nie wiem jak Zbyszek).

Szczerze to nie wiem. Głosować będę, uważam bojkot za głupotę o czym wielokrotnie pisałem (może kiedyś założę temat aby nie powtarzać się w kółko), jednak nie wiem czy dam głos na PL czy KNP. Gdyby nie ta cała głupia koalicja z DB i P3 nie miałbym tych dylematów, ale PL znowu mnie zniechęca swoim zachowaniem do głosowania na nich mimo bliższych sercu idei (PL, nie ich koalicjantów oczywiście).
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
A to nie wymieniasz postulatów, które mają reklamować demokrację, a nie być przepychane przez DB?

A nawet jeśli, to
http://www.kapitalizm.org/8206/Kalisz proponuje: Dla każdego ponad 1000 złotych dochodu minimalnego
Wieprz z SLD chce dochodu minimalnego.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Pomysl-Kaczynskiego-kosztowalby-30-mld-zl-rocznie-3041411.html
Kartofel chce dawać 500 zł miesięcznie za jedno dziecko.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896...elnoletnosci__Absurdalny_pomysl_PiS_moze.html
Albo i 1000 zł.

Powiedzmy, że wchodzi 3 posłów, jeden z PL, jeden z DB i jeden z PPP. Bardzo prawdopodobne, że nie wejdzie wtedy jeden poseł z SLD albo PiS.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
"Panowie, policzmy głosy" - Donald Tusk "Nocna zmiana"

Panowie mieszamy tematy :

Sierp chce startować do europarlamentu ("Ale żeśmy Bohuna usiekli") i , co tu dużo mówić, to on może większości forumowiczom wystawiać certyfikat koszerności a nie odwrotnie.
Bóg Ojciec, papież, legenda, czynownik, pionier i wolnościowy stachanowiec - normę zrobił, nawet jeżeli na posiedzenia w UE wtaczał by się uwalony kokainą z Tajkami wiszącymi mu na szyi, to należy się jak nikomu innemu. Czy to nie on osobiście spowodował, ze lewacy mają problemy ze składkami ?

http://sierp.libertarianizm.pl/?p=14 :) Mój głos ma, bo głosuje na człowieka, nawet jakby startował z list KPN czy palikmiota, a generalnie nie głosuje.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145

Piję do częstych udziałów pana Adama Kotuchy na konferencjach, spotkaniach itp. związanych ze środowiskiem niezaleznatelewizja itp. a które to środowiska, prócz promowania DB jasno i otwarcie promują również pomysły w ramach swojej "nowej ekonomii" typu "gwarantowany dochód podstawowy", "harmonijny wzrost gospodarczy", tzw "zero growth" (czyli wzrost gospodarczy 0%), ograniczenia możliwości posiadania własności poza miejscem zamieszkania ("bo czy komuś potrzebne jest więcej? jeżeli tak to po to, by dominować" - cytat z konferencji, link na samym dole mojego posta), ideę "nawigatorzy jutra", pro-ekologia (finansowana z kieszeni przedsiębiorców), itp. pomysły.

Ten "zakaz ogłoszeń", którym DB reklamuje ideę demokracji bezpośredniej, to zwykłe puszczenie oczka w kierunku tychże środowisk.



z tej samej konferencji:

https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=dzGKKGO1SsQ#t=104

dalej:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=XZYjw9H-9iA#t=1341

"Niewidzialna ręka rynku to mit", itp. pierdoły
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=dlpx2oR51Lg#t=297

"Gwarantowany dochód podstawowy"






Może warto byłoby przyjrzeć się temu, z kim "kolegują" się Wasi "sprzymierzeńcy" z list wyborczych?

Albo inaczej - w jakie lewackie g... "Wy" chcecie wrobić ludzi?

Na koniec hit:
postulat ograniczenia własności posiadania do miejsca zamieszkania + gwarantowany dochód podstawowy + limit zarobków

https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=DoM57eQFyIg#t=1091
 
Ostatnia edycja:
648
1 212
Sierp chce startować do europarlamentu ("Ale żeśmy Bohuna usiekli") i , co tu dużo mówić, to on może większości forumowiczom wystawiać certyfikat koszerności a nie odwrotnie.
Bóg Ojciec, papież, legenda, czynownik, pionier i wolnościowy stachanowiec - normę zrobił, nawet jeżeli na posiedzenia w UE wtaczał by się uwalony kokainą z Tajkami wiszącymi mu na szyi, to należy się jak nikomu innemu. Czy to nie on osobiście spowodował, ze lewacy mają problemy ze składkami ?
Problem w tym, że chyba nikt tu nie uznaje autorytetów. Jak ja czytam coś takiego, co napisałeś, to mnie aż skręca. Lubię i szanuję dorobek Jacka Sierpińskiego, ale bez przesady. Nikt nie jest święty, a każdy może się mylić.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Piję do częstych udziałów pana Adama Kotuchy na konferencjach, spotkaniach itp. związanych ze środowiskiem niezaleznatelewizja itp. a które to środowiska (...)

Czyli główny zarzut to "kolegowanie się". I to nie nas, tylko ludzi z DB. To jest oczywiste, że demokracja to system formalny i uchwalić sobie mogą co chcą. Na tym polega demokracja.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Czyli główny zarzut to "kolegowanie się". I to nie nas, tylko ludzi z DB. To jest oczywiste, że demokracja to system formalny i uchwalić sobie mogą co chcą. Na tym polega demokracja.

Główny zarzut to startowanie z tych samych list wyborczych osób, które przedstawiają postulaty sprzeczne z libertarianizmem, które otwarcie sympatyzują ze środowiskami nawet nie komuszymi a marksistowskimi i sprzedawanie tego jako "pakietu pro-wolnościowego" i "wolnorynkowego"
 
Do góry Bottom