Redrum
Active Member
- 705
- 183
A co ma z tym Korwin wspólnego? Weź idź się zabij koleś.
Nic, naprawdę nic.
Twoja agresja słowna jest zupełnie nieuzasadniona.
A co ma z tym Korwin wspólnego? Weź idź się zabij koleś.
Inną ale podobną. Chodzi o materiał ASME.Nie wiem, czy chodzi o tę wypowiedź, czy inną:
Przecież wyraźnie mówi o konkretnej sprawie i konkretną skrzywdzoną dziewczynę pogardliwie nazywa "panienką".
Tak, tu trochę przegiął. Tak to jest jak się jest w ferworze walki. On pewnie tak bardzo chciał dowalić sędzinie i zasadom na jakich się ukazał ten wyrok, że pacnął przy okazji tę "panienkę" (skoro już jest "panienką", to niech tak zostanie).Tak zaczynają się te wywody. Zanim jeszcze zacznie się ostre rzucanie wyzwiskami, wulgaryzmami, kurwami. Uważam, że w kontekście gehenny, jaką było (niedawne, bo to młoda osoba) straszne dzieciństwo tej kobiety, gehenny, która nie zaczęła się w momencie spotkania (na lekcji religii, a więc od strony oprawcy SŁUŻBOWO) swojego oprawcy, takie wyrażenie (panienka, itd.) jest obleśnym naigrywaniem się z cudzego nieszczęścia.
Racja. Ale postępowanie sądowe musi to wykazać.Dla mnie jeśli konkretna organizacja chroni pedała, tuszuje jego wybryki i umożliwia mu dalsze łowy to "jest pomocna" w znaczeniu tego przepisu i jak najbardziej powinna beknąć.
Jest wygórowana. Tym bardziej, że takie sprawy są trudne do udowodnienia i łatwo w nich postawić fałszywe zarzuty. Poza tym kwestia renty. Jednorazowe odszkodowanie - Tak. Renta bez względu na wielkość jest niemoralna.Inna kwestia, że moim zdaniem kwota zadośćuczynienia faktycznie jest wygórowana na tle zadośćuczynień zasądzanych w innych sprawach o gwałt.
No i co w wypowiedzi Korwina jest nieuzasadnionego? W USA przy okazji tych afer o molestowanie przez księży sprzed paru lat, też znalazło się paru oszustów którzy fałszywie zeznali że byli molestowani żeby wyłudzić odszkodowania. Ja sam pamiętam taką sprawę z Polski sprzed kilkunastu już lat, opisaną przez "Angorę": dwie małolaty wyszukały w sieci (podając się za starsze) jakiegoś faceta, zwabiły go w jedno miejsce i oskarżyły o gwałt. Więc wierzyć, że takich przypadków nie ma, może tylko dureń. O, proszę:Nic, naprawdę nic.
Twoja agresja słowna jest zupełnie nieuzasadniona.
Niedoczekanie dla wrogów wolności!Tak, Michalkiewicz i Korwin oficjalnie wypierdolili się ostatnio z grona cywilizowanych ludzi, i powinni być zezłomowani na śmietnisku historii.
To ich sobie ostracyzmuj do woli.To w sumie bardzo dobrze, bo środowisko wolnościowe może się teraz już bez żalu z tymi osobami rozstać i ich na potęgę wyostracyzmować
Ja bym wziął sprawę na przeczekanie. Bo nie wiemy co wie/nie_wie Michalkiewicz i sami mamy za mało danych, by oceniać. Najlepiej będzie sprawę przeczekać, aż się wszystko wyjaśni, a wtedy można będzie zająć jakieś stanowisko.Ja nie wiem czy była zgwałcona czy molestowana czy sama chciała. Michalkiewicz ma za mało danych by się w tak kategoryczny sposób wypowiadać o sprawie.
Korwin się ostatnio niczym wyjątkowo głupim nie popisał. Stwierdzenie że taki wyrok może zachęcić do fałszywych oskarżeń może być kontrowersyjne ale trudno nazwać je stwierdzeniem wyjątkowo głupim. Bo głupie nie jest.Tak, Michalkiewicz i Korwin oficjalnie wypierdolili się ostatnio z grona cywilizowanych ludzi, i powinni być zezłomowani na śmietnisku historii.
To w sumie bardzo dobrze, bo środowisko wolnościowe może się teraz już bez żalu z tymi osobami rozstać i ich na potęgę wyostracyzmować
No i co w wypowiedzi Korwina jest nieuzasadnionego? W USA przy okazji tych afer o molestowanie przez księży sprzed paru lat, też znalazło się paru oszustów którzy fałszywie zeznali że byli molestowani żeby wyłudzić odszkodowania.
Będą tolerowani mimo wpadek i niezbyt prawilnej linii.
Nikt normalny nie będzie stosował ostracyzmu wobec kogoś z kim się w 100% nie zgadza, a sporo jego poglądów podziela.
Jeżeli istnieje jakakolwiek wyjątkowo durna wypowiedź i skandaliczna Korwina to ta o tym że "dżentelmen wolałby zgwałcić kelnerkę niż wypić z gwinta"
A środowisko wolnościowe nie tylko się z Korwinem nie rozstanie, ale wbrew temu co twierdzisz, nie może się z nim rozstać, bo Korwin nie jest dla niego balastem
Ci antykorwinowi hejterzy dzielą się na dwie główne grupy. Pierwsi nigdy na niego nie zagłosowali, więc można ich olać, drudzy na niego głosowali, ale z braku innych możliwości oddania głosu na kogoś o podobnych poglądach i tak na niego zagłosują. Tak jest od lat.Być może wśród jego wyznawców, niemniej jak czytasz jakiekolwiek fora poza libnetem to delikatnie mówiąc zaskoczysz się.
Właśnie chodzi o poglądy!Przecież tu w ogóle o poglądy nie chodzi.
Lol, a w ogóle raczyłeś przeczytać artykuł z Onetu, który zalinkowałem?Nic, podważanie powagi sprawy sprawy i pierdolenie o epidemii puszczalstwa wśród dzieci jest kompromitujące.
Ale nie, to nie jest istotne - ważniejsze jest to, że ktoś kiedyś oszukał w swojej sprawie.
Lol, a w ogóle raczyłeś przeczytać artykuł z Onetu, który zalinkowałem?
Właśnie chodzi o poglądy!
A właśnie że chodzi o poglądy!NIE KURWA NIE CHODZI
Wyjątek czy reguła?!Chodzi o wyśmiewanie się z czyjegoś wielkiego nieszczęścia i robienia sobie z tego materiału na felietony.
Pan Stanisław jest prawnikiem, więc mam nadzieję, że wie co robi i w co się pakuje.Może być druga duża bańka.
Taak, od razu 10 baniek.Może być druga duża bańka.
No jak sam weryfikuje, to już nie mam żadnych wątpliwości... LOL Chyba się zgłoszę - zobaczymy, czy do mnie przyjedzie.Nie chcę nikogo skrzywdzić nieprawdziwym oskarżeniem, dlatego wszystko sam weryfikuję. Mam pracę, a wieczorami jeżdżę po ludziach, którzy zgłaszają przypadki pedofilii. Tygodniowo robię cztery tysiące kilometrów. Zbieram świadectwa – mówi.
Taak, od razu 10 baniek.
Spiski to podstawowe zagrożenie dla wolności. Praktycznie wszyscy zamordyści swoje mroczne plany trzymali w sekrecie a większość z nich zmawiała się w grupach. Wyobraź sobie Lenina mówiącego na wiecu: "wsadzimy was wszystkich do obozów pracy, a każdą niesubordynację ukarzemy śmiercią. Zatęsknicie za carem". Nie przecież nie. Najgorsze co możesz robić przeciw wolności, to szerzyć kulturę wyśmiewania się z teorii spiskowych. Nie przeczę, że jest masa durnych spekulacji, ale można z nimi polemizować merytorycznie w ogóle bez posiłkowania terminem "teoria spiskowa" - który nota bene jest terminem propagandowym.Natomiast Staszek już aż tak istotny nie jest, nie gra kluczowej roli i jest raczej uważany za wyjątkowego oszołoma, głównie zajmuje się promowaniem teorii spiskowych a nie walką polityczną o wolniejsze społeczeństwo.