Michalkiewicz

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Nie wiem, czy chodzi o tę wypowiedź, czy inną:
Inną ale podobną. Chodzi o materiał ASME.

Przecież wyraźnie mówi o konkretnej sprawie i konkretną skrzywdzoną dziewczynę pogardliwie nazywa "panienką".
Tak zaczynają się te wywody. Zanim jeszcze zacznie się ostre rzucanie wyzwiskami, wulgaryzmami, kurwami. Uważam, że w kontekście gehenny, jaką było (niedawne, bo to młoda osoba) straszne dzieciństwo tej kobiety, gehenny, która nie zaczęła się w momencie spotkania (na lekcji religii, a więc od strony oprawcy SŁUŻBOWO) swojego oprawcy, takie wyrażenie (panienka, itd.) jest obleśnym naigrywaniem się z cudzego nieszczęścia.
Tak, tu trochę przegiął. Tak to jest jak się jest w ferworze walki. On pewnie tak bardzo chciał dowalić sędzinie i zasadom na jakich się ukazał ten wyrok, że pacnął przy okazji tę "panienkę" (skoro już jest "panienką", to niech tak zostanie).

Dla mnie jeśli konkretna organizacja chroni pedała, tuszuje jego wybryki i umożliwia mu dalsze łowy to "jest pomocna" w znaczeniu tego przepisu i jak najbardziej powinna beknąć.
Racja. Ale postępowanie sądowe musi to wykazać.

Inna kwestia, że moim zdaniem kwota zadośćuczynienia faktycznie jest wygórowana na tle zadośćuczynień zasądzanych w innych sprawach o gwałt.
Jest wygórowana. Tym bardziej, że takie sprawy są trudne do udowodnienia i łatwo w nich postawić fałszywe zarzuty. Poza tym kwestia renty. Jednorazowe odszkodowanie - Tak. Renta bez względu na wielkość jest niemoralna.

Moje zdanie w tej materii jest takie, że to księdza powinni wziąć na nerki i inne narządy i z tych pieniędzy zapłacić ofierze. W przypadku złej jakości narządów, można by przeprowadzić testy nowych leków na jego ciele.
 
Ostatnia edycja:

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Nic, naprawdę nic.
Twoja agresja słowna jest zupełnie nieuzasadniona.
No i co w wypowiedzi Korwina jest nieuzasadnionego? W USA przy okazji tych afer o molestowanie przez księży sprzed paru lat, też znalazło się paru oszustów którzy fałszywie zeznali że byli molestowani żeby wyłudzić odszkodowania. Ja sam pamiętam taką sprawę z Polski sprzed kilkunastu już lat, opisaną przez "Angorę": dwie małolaty wyszukały w sieci (podając się za starsze) jakiegoś faceta, zwabiły go w jedno miejsce i oskarżyły o gwałt. Więc wierzyć, że takich przypadków nie ma, może tylko dureń. O, proszę:

https://dziennikzachodni.pl/rybnik-...eznania-dzieci-material-uwaga-tvn/ar/12656070

https://nowosci.com.pl/80-tysiecy-za-falszywe-oskarzenie-o-molestowanie/ar/11733144

https://pomorska.pl/nastolatka-oskarzyla-o-gwalt-teraz-moze-miec-klopoty/ar/7106161

https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/pr...owanie-seksualne-w-polskim-sadownictwie/f2t35

Czytałem też o przypadku faceta z pojebanej lewackiej Szwecji, którego 14-letnia córka oskarżyła o molestowanie, bo chciał uśpić szczeniaki jej suki. Jak gość trafił do paki, i córunia zorientowała się, co zrobiła, próbowała wycofać zeznania, ale... sąd oddalił wniosek o wznowienie procesu, stwierdzając że wycofywanie zeznań jest powszechne u osób molestowanych w rodzinie.:confused:
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Tak, Michalkiewicz i Korwin oficjalnie wypierdolili się ostatnio z grona cywilizowanych ludzi, i powinni być zezłomowani na śmietnisku historii.
Niedoczekanie dla wrogów wolności!
Oni odejdą na śmietnik historii wtedy, gdy pojawią się w ich miejsce inni lepsi.
Ale nie odejdą wyłącznie dla tego, że wrogowie wolności ich nie cierpią.
Będą tolerowani mimo wpadek i niezbyt prawilnej linii.

To w sumie bardzo dobrze, bo środowisko wolnościowe może się teraz już bez żalu z tymi osobami rozstać i ich na potęgę wyostracyzmować :)
To ich sobie ostracyzmuj do woli.
Nikt normalny nie będzie stosował ostracyzmu wobec kogoś z kim się w 100% nie zgadza, a sporo jego poglądów podziela.
Dlaczego? Bo:
Być może znajdzie się gdzieś dwóch libertarian, którzy zgadzają się ze sobą we wszystkim, ale ja nie jestem jednym z nich. - David D. Friedman​
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Do6eDGhXUAIuZxd.jpg

Do6eDeAXkAADNnx.jpg


Ja nie wiem czy była zgwałcona czy molestowana czy sama chciała. Michalkiewicz ma za mało danych by się w tak kategoryczny sposób wypowiadać o sprawie. A nawet, gdyby seks w każdym momencie był dobrowolny, to dziwi mnie jak niewielu ludziom przeszkadza, że duchowni łamią własne zasady (celibat), prawo i postępują niemoralnie. Wiedzieli na co się piszą przyjmując święcenia.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Ja nie wiem czy była zgwałcona czy molestowana czy sama chciała. Michalkiewicz ma za mało danych by się w tak kategoryczny sposób wypowiadać o sprawie.
Ja bym wziął sprawę na przeczekanie. Bo nie wiemy co wie/nie_wie Michalkiewicz i sami mamy za mało danych, by oceniać. Najlepiej będzie sprawę przeczekać, aż się wszystko wyjaśni, a wtedy można będzie zająć jakieś stanowisko.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 247
Tak, Michalkiewicz i Korwin oficjalnie wypierdolili się ostatnio z grona cywilizowanych ludzi, i powinni być zezłomowani na śmietnisku historii.

To w sumie bardzo dobrze, bo środowisko wolnościowe może się teraz już bez żalu z tymi osobami rozstać i ich na potęgę wyostracyzmować :)
Korwin się ostatnio niczym wyjątkowo głupim nie popisał. Stwierdzenie że taki wyrok może zachęcić do fałszywych oskarżeń może być kontrowersyjne ale trudno nazwać je stwierdzeniem wyjątkowo głupim. Bo głupie nie jest.

Natomiast Staszek walnął porównanie odszkodowania za wykorzystywanie seksualne (niedobrowolne) do wynagrodzenia dla prostytutki (która robi to dobrowolnie) za seks. Gdyby powiedział coś w stylu "żaden członek rady nadzorczej tyle nie zarabia" to by nie było problemu, ale on celowo zestawił to z prostytutką.

Jeżeli istnieje jakakolwiek wyjątkowo durna wypowiedź i skandaliczna Korwina to ta o tym że "dżentelmen wolałby zgwałcić kelnerkę niż wypić z gwinta" czy jakoś tak, ale to nawet można uznać za humorystyczne przedstawienie tego jak wielką hańbą dla dżentelmena jest napicie się z gwinta. Nie uderza ta wypowiedź natomiast w nikogo...

A środowisko wolnościowe nie tylko się z Korwinem nie rozstanie, ale wbrew temu co twierdzisz, nie może się z nim rozstać, bo Korwin nie jest dla niego balastem a raczej podstawą. Z resztą spójrz na KNP/UPR.

Natomiast Staszek już aż tak istotny nie jest, nie gra kluczowej roli i jest raczej uważany za wyjątkowego oszołoma, głównie zajmuje się promowaniem teorii spiskowych a nie walką polityczną o wolniejsze społeczeństwo.
 

Redrum

Active Member
702
182
No i co w wypowiedzi Korwina jest nieuzasadnionego? W USA przy okazji tych afer o molestowanie przez księży sprzed paru lat, też znalazło się paru oszustów którzy fałszywie zeznali że byli molestowani żeby wyłudzić odszkodowania.

Nic, podważanie powagi sprawy sprawy i pierdolenie o epidemii puszczalstwa wśród dzieci jest kompromitujące.
Ale nie, to nie jest istotne - ważniejsze jest to, że ktoś kiedyś oszukał w swojej sprawie.

Będą tolerowani mimo wpadek i niezbyt prawilnej linii.

Być może wśród jego wyznawców, niemniej jak czytasz jakiekolwiek fora poza libnetem to delikatnie mówiąc zaskoczysz się.

Nikt normalny nie będzie stosował ostracyzmu wobec kogoś z kim się w 100% nie zgadza, a sporo jego poglądów podziela.

Przecież tu w ogóle o poglądy nie chodzi.

Jeżeli istnieje jakakolwiek wyjątkowo durna wypowiedź i skandaliczna Korwina to ta o tym że "dżentelmen wolałby zgwałcić kelnerkę niż wypić z gwinta"

Żart z teoretycznego gwałtu to jednak trochę inny kaliber niż celowe wyśmiewanie czyjejś tragedii z odrobiną rykoszetów.

A środowisko wolnościowe nie tylko się z Korwinem nie rozstanie, ale wbrew temu co twierdzisz, nie może się z nim rozstać, bo Korwin nie jest dla niego balastem

Parę lat temu jeszcze bym się zgodził, ale niestety obecnie to balast, morda ferdydurkowa i nic więcej.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Być może wśród jego wyznawców, niemniej jak czytasz jakiekolwiek fora poza libnetem to delikatnie mówiąc zaskoczysz się.
Ci antykorwinowi hejterzy dzielą się na dwie główne grupy. Pierwsi nigdy na niego nie zagłosowali, więc można ich olać, drudzy na niego głosowali, ale z braku innych możliwości oddania głosu na kogoś o podobnych poglądach i tak na niego zagłosują. Tak jest od lat.

Przecież tu w ogóle o poglądy nie chodzi.
Właśnie chodzi o poglądy!
Korwin-Mikke i Michalkiewicz są niemal wyłącznie lubiani za to, że poglądy które ludzie posiadają wrzucają do mainstreamu. Michalkiewicz jest dodatkowo lubiany za cięty język, dobre pióro no i za wiedzę.
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Kobieta sędzia - facet bez ch..a zostałby skazany. Wyrok kuriozalny - mój szwagier sędzia ma podobne zdanie jak Stasiu.
Duża bańka to duża zachęta dla kolejnych panienek, które nie przepuszczą takiej okazji do zdobycia łatwych pieniędzy.
Osobiście nie widzę nic niestosownego w tym co powiedział Stasiu. Kobiety w obecnych czasach mają nieźle nasrane w głowach i dla pieniędzy zrobią wszystko abstrahując od osoby poszkodowanej, której to sprawy dokładnie nie znamy.
Nie wierzę w podobny wyrok gdyby gwałcicielem był przykładowo dziennikarz z GW.
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Nic, podważanie powagi sprawy sprawy i pierdolenie o epidemii puszczalstwa wśród dzieci jest kompromitujące.
Ale nie, to nie jest istotne - ważniejsze jest to, że ktoś kiedyś oszukał w swojej sprawie.
Lol, a w ogóle raczyłeś przeczytać artykuł z Onetu, który zalinkowałem?

(...)Niestety, o ile problem molestowania seksualnego, szczególnie dzieci, jest rzeczywistym problemem, o tyle skala, w jakiej został przedstawiony, jest wymysłem terapeutów, którzy nie tylko oparli swoje koncepcje na fałszywych teoriach, ale wmieszali do swojej pracy ideologię. Niewielu z nich jednak wycofało się ze swoich koncepcji, bo "odkrywanie" molestowania seksualnego w pamięci pacjentów okazało się nieźle prosperującym biznesem, który nadal ma się dobrze.

Na podstawie wspomnień odzyskanych takimi metodami w Stanach Zjednoczonych do sądów wniesiono tysiące oskarżeń. Skazano tysiące winnych i niewinnych ludzi. Prawdopodobnie w samych latach 80. XX wieku około miliona ludzi uwierzyło w to, że byli w dzieciństwie molestowani seksualnie.
(...)

https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/pr...owanie-seksualne-w-polskim-sadownictwie/f2t35

W USA doszło do epidemii fałszywych oskarżeń o molestowanie. Zatem trzeba być wyjątkowo durnym, żeby wierzyć że to nie może powtórzyć się w Polsce. Obecnie oskarżenia ojców o molestowanie seksualne dzieci są w zasadzie standardem w sprawach rozwodowych.
 

Redrum

Active Member
702
182
Lol, a w ogóle raczyłeś przeczytać artykuł z Onetu, który zalinkowałem?

Tak, przeczytałem i z chęcią dowiedziałbym się o jaką epidemię fałszywych oskarżeń chodzi - dziwnym trafem próbując cokolwiek znaleźć wpadam tylko na niszowe sekciarskie fora/strony.
Niemniej jak wspomniałem - jest to sprawa ściśle drugorzędna.

Właśnie chodzi o poglądy!

NIE KURWA NIE CHODZI
Chodzi o wyśmiewanie się z czyjegoś wielkiego nieszczęścia i robienia sobie z tego materiału na felietony. Jeżeli ktoś stoi przy kimś pozbawionym podstawowej przyzwoitości, to nie przykłąda sobie dobrej łatki.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
NIE KURWA NIE CHODZI
A właśnie że chodzi o poglądy!
Popularność Michalkiewicza i Korwina-Mikke w środowiskach libertariańskich i konserwatywno-liberalnych bierze się niemal wyłącznie z ich poglądów.
Gdyby Michalkiewicz lub Korwin-Mikke mieli inne poglądy, to nie byli by tu brani pod uwagę. Byliby olani i tyle. Lub co najwyżej pojawili by się w wątku o "lewackich przypałach" lub w wątku o "Frondzie i katolickich przypałach".

Chodzi o wyśmiewanie się z czyjegoś wielkiego nieszczęścia i robienia sobie z tego materiału na felietony.
Wyjątek czy reguła?!
Jeśli nawet ten przypadek zakwalifikujemy jako polewkę z cudzego nieszczęścia, to w jakim procencie felietonów Michalkiewicza, w przeciągu ostatniego ćwierćwiecza, występują podobne przypadki?
Ile takich przypadków było?
Pewnie wcale lub można by policzyć na palcach jednej ręki. Sądzę że gdyby pojawił się podobny przypadek wcześniej, to podobna afera wcześniej miałaby miejsce.
 
D

Deleted member 6341

Guest
No to się zaczęło. Powstała mapa kościelnej pedofili.

Na mapie opublikowanej przez Fundację "Nie lękajcie się" znajduje się ponad 300 punktów. Są to informacje o sprawcach skazanych przez sądy oraz przypadkach księży podejrzanych o molestowanie dzieci. Są też krótkie opisy zgłoszeń nadesłanych przez pokrzywdzonych. Fundacja ma nadzieję, że interaktywna mapa zachęci inne ofiary do ujawnienia kolejnych przypadków pedofilii wśród księży.

NDU3NjI0Jy16fGFcfQQ2cmEHYQ5nRz4tOFRgGiUff3RmC35bfQl5dHgCell7CXhzbQZ-RSRRPiV4QysOJlYnKDpEYAA5Vw==


Jest na niej ponad 300 przypadków, a w ciągu doby zgłosiło się już niemal 100 kolejnych. – Ofiar może być nawet ponad 2400 – mówi Marek Lisiński, założyciel fundacji i współtwórca mapy.

Lisiński zapowiada, że mapa będzie aktualizowana po zweryfikowaniu napływających do niego zgłoszeń. - Nie chcę nikogo skrzywdzić nieprawdziwym oskarżeniem, dlatego wszystko sam weryfikuję. Mam pracę, a wieczorami jeżdżę po ludziach, którzy zgłaszają przypadki pedofilii. Tygodniowo robię cztery tysiące kilometrów. Zbieram świadectwa – mówi.

W ciągu doby zgłosiło się do niego już niemal 100 osób, które sprawdziły dane na mapie i nie znalazły tam sprawcy ich krzywdy. - Są to historie świeże, ale i takie sprzed 20-30 lat. Właśnie napisała do mnie kobieta, która szczegółowo opisała przypadki molestowania, gwałtów w jednym z seminariów – mówi Lisiński.
https://wiadomosci.wp.pl/lawina-zgl...e-moze-byc-nawet-2400-ofiar-6303692419081857a

Zaczyna się robić to co w przypadku afer w Hollywood.
Pożyjemy, zobaczymy.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
Nie chcę nikogo skrzywdzić nieprawdziwym oskarżeniem, dlatego wszystko sam weryfikuję. Mam pracę, a wieczorami jeżdżę po ludziach, którzy zgłaszają przypadki pedofilii. Tygodniowo robię cztery tysiące kilometrów. Zbieram świadectwa – mówi.
No jak sam weryfikuje, to już nie mam żadnych wątpliwości... LOL ;) Chyba się zgłoszę - zobaczymy, czy do mnie przyjedzie. ;)
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Taak, od razu 10 baniek.

Jacek Piekara zakpił z atrakcyjności seksualnej Doroty Wellman i w trybie zaocznym dowalono mu pół miliona złotych. Wszystko jest więc możliwe. Z drugiej strony Michalkiewicz to sądowy wyga, a felietony tworzy chyba cały czas myśląc o ewentualnych procesach.
Natomiast Staszek już aż tak istotny nie jest, nie gra kluczowej roli i jest raczej uważany za wyjątkowego oszołoma, głównie zajmuje się promowaniem teorii spiskowych a nie walką polityczną o wolniejsze społeczeństwo.
Spiski to podstawowe zagrożenie dla wolności. Praktycznie wszyscy zamordyści swoje mroczne plany trzymali w sekrecie a większość z nich zmawiała się w grupach. Wyobraź sobie Lenina mówiącego na wiecu: "wsadzimy was wszystkich do obozów pracy, a każdą niesubordynację ukarzemy śmiercią. Zatęsknicie za carem". Nie przecież nie. :) Najgorsze co możesz robić przeciw wolności, to szerzyć kulturę wyśmiewania się z teorii spiskowych. Nie przeczę, że jest masa durnych spekulacji, ale można z nimi polemizować merytorycznie w ogóle bez posiłkowania terminem "teoria spiskowa" - który nota bene jest terminem propagandowym.
Ja tam wolę porządnego spiskologa walącego w konkretne tematy niż ogólnikowego ideologa wolności.
 
Do góry Bottom