Michalkiewicz

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 987
15 158
Na logikę jeśli znaczne zmniejszenie im emerytur ma być sprawiedliwością to całkowite zmniejszenie do 0zł byłoby jeszcze większą lub całkowitą sprawiedliwością?

Ależ oczywiście. Jeśli jednak rząd nie zmniejsza im do zera, to powinniśmy proposować pozostawienie w dotychczasowej wielkości? Ja nigdzie nie twierdze, że to załatwia sprawę - to jest krok we właściwym kierunku. Jeden z wielu. Człowiek musi się cieszyć z tego, co ma.
 

tolep

five miles out
8 594
15 495
Jakim "im"?

Jakiś oficer ktory teraz siedzi w ABW i inwigiluje powiązania kolesi z partii Zmiana albo skąd hajs bierze Sierakowski czy kogo finansuje Soros i na jakich zasadach, ma się zastanawiać, co będzie jeśli Sierakowski dojdzie o wladzy?

A jego kolega trzy piętra niżej który zajmuje się jakimiś mafijnymi przekrętami, który co prawda nie zamierza nastąpic na odcisk żadnym znanym politykom, ma się zastanawiać czy ponieważ TEŻ jest oficerem ABW straci emeryturę jak dojdzie do władzy Sierakowski? I jebać robotę, dołączyć po cichu do mafii?

To nie tylko jest gówno a nie sprawiedliwość, ale w dodatku zwykła głupota. No i odpowiedzialność zbiorowa. Przestępstwa się karze według odpowiedniego artykułu KK. Konkretne przestępstwa. A jak się nie udało wsadzić nawet Kiszczaka, no to trudno.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 987
15 158
Jebać to, wszyscy won. Nie mam skrupułów, jeśli chodzi o ubeków, wiedzieli w co się pakują, więc teraz mogą zbiorowo odpowiedzieć za to. W bardzo łagodny sposób. Przynajmniej tyle, bo powinni w większości wisieć.

Jak ktoś pracuje dla państwa, musi się liczyć, że go to państwo wydyma - sam sobie winien. Coś się tak nagle zatroszczył o ludzi w ABW i ich przyszłość? Pracują już w jednej mafii, ale rozumiem, że wolisz, że wysługują się tej mafii, a nie innym, bo to jakoś szlachetniejsze jest, czy co?
 
U

ultimate

Guest
Na logikę jeśli znaczne zmniejszenie im emerytur ma być sprawiedliwością to całkowite zmniejszenie do 0zł byłoby jeszcze większą lub całkowitą sprawiedliwością?
Po pierwsze - kto podjął decyzje o przyznaniu esbekom wypasionych apanaży ? Po drugie - dlaczego nie zrobiono z tym porządku 20 lat temu?
Trochę późno i zbyt mały zakres ograniczeń I dlaczego tylko esbekom?Powinni zabrać wszystkim, którzy współpracowali z nimi: prokuratorom, sędziom tamtej epoki.Ja bym zabrał w całości i paszoł won do roboty.A jak nie chce się pracować to niech grzebią w śmietnikach.
Już słyszę jak te skurwiele powołują się na konstytucyjną ochronę praw nabytych i to, że po obniżonym pierwszym świadczeniu sprawy trafią do Strasburga.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 450
Świeży wywiad o konserwatyzmie z Michalkiewiczem:



Prowadzący kręci, kręci, mógłby uczciwiej docisnąć w paru miejscach. Przynajmniej nie ma aż takiego bicia czołem o parkiet, jak to często bywa z rozmówcami pana Stanisława.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
dobry memes :D
comment_RvrhzcHcz4DdAUsh17CAQaBwLKethzDn.jpg
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 471
Stasiu zgrabnie łączy zamach w Berlinie z polskim pseudo majdanem i ostatecznym rozwiązaniem kwestii polskiej. Jego teoria w końcówce programu:


Pan Stanisław wychodzi z założenia, że wszystko musi być działaniem służb. Gdyby tak było to znaczy, że żyjemy w pięknym świecie, gdzie nie ma prawdziwych terrorystów, ani prawdziwych zamachów, a islam to religia pokoju. Nie łykam tego.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 987
15 158
nie ma prawdziwych terrorystów, ani prawdziwych zamachów, a islam to religia pokoju

Ale niepotrzebnie sugerujesz wynikanie, bo może być tak, że nie ma prawdziwych terrorystów, a islam jednak nie jest religią pokoju.

Natomiast jestem przekonany, że nie ma prawdziwych terrorystów i cały terror jest działaniem służb. Co nie znaczy, że gdzieś tam jacyś naiwniacy nie rozwalają się VBIEDach wierząc, że czekają dziewice i Allah jest największy - to ci, którzy ich zachęcają, są sterowani/należą do służb.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 009
Pan Stanisław wychodzi z założenia, że wszystko musi być działaniem służb. Gdyby tak było to znaczy, że żyjemy w pięknym świecie, gdzie nie ma prawdziwych terrorystów, ani prawdziwych zamachów, a islam to religia pokoju. Nie łykam tego.

Po prostu ujawnił się u Ciebie dyskomfort psychiczny. To, że islam nie jest religią pokojową, wcale nie musi się kłócić z założeniem Michalkiewicza, które łykam bez popitki. Tak, popieram. Nie ma prawdziwego terroru. Prawdziwym terrorystą jest państwo. O wyjątkach nie ma sensu dyskutować, jak również oczywistym jest dla mnie to, co napisał Tosia powyżej o "sterowniczych".
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 740
Stasiu zgrabnie łączy zamach w Berlinie z polskim pseudo majdanem i ostatecznym rozwiązaniem kwestii polskiej. Jego teoria w końcówce programu:
Otóż mnie natychmiast po zamachu, tak samo jak SM, skojarzyło się to z prowokacją gliwicką, czyli atakiem na radiostację który stanowił pretekst do wojny.

Natomiast jestem przekonany, że nie ma prawdziwych terrorystów i cały terror jest działaniem służb. Co nie znaczy, że gdzieś tam jacyś naiwniacy nie rozwalają się VBIEDach wierząc, że czekają dziewice i Allah jest największy - to ci, którzy ich zachęcają, są sterowani/należą do służb.
Ja też. Nie wierzę w samodzielną transformację dżihadystyczną Carnajewów jak i innych.
Ta operetka musi czemuś służyć.
 

Max J.

Well-Known Member
416
451
To musielibyśmy pociągnąć to dalej i uznać, że służby różnych krajów, przy okazji destabilizacji rządów Asada powzięły sobie za cel ściągnięcie różnych pojebów do Syrii żeby ich tam wyeliminować zamiast mozolnie śledzić ich w macierzystych krajach gdzie wcześniej ich wyszkolili. Poza tym, taka definicja jest kiepska pod tym względem, że zgodnie z tym poglądem "oficer prowadzący płaci, oficer wymaga" eliminujemy z obiegu pożytecznych idiotów oddanych za sprawę, a przecież taki pojeb wierzący w swoje zjebane wizje jest terrorystą jak się patrzy. Bezwolne narzędzie (sterowane przez kogoś albo tylko przez swoje wizje, a na pewno chore psychicznie), które dokonuje aktów terroru. Równie dobrze moglibyśmy zacząć uważać, że "fritzle" i inne popierdolce są sterowani przez służby żeby zniszczyć rodzinę i wprowadzić większą kontrolę Jugendamtów itp. Myślenie kategoriami paranoi nie ma granic, ale czy jest to kierunek i droga warta zachodu...?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 740
Zaczyna się dziać. Dziewica z haremu Rysia Petru szykuje się do ataku Pana Stanisława.
https://parezja.pl/scheuring-wielgus-znow-donosi-tym-razem-pozwie-michalkiewicza/
...
Na początku roku posłanka .Nowoczesnej wspólnie z kilkoma osobami zakłóciła wykład poświęcony Żołnierzom Wyklętym. Taką postawę w ostrych słowach skomentował Stanisław Michalkiewicz.

Wtargnęła z jakimiś aktywistami na wykład poświęcony Żołnierzom Wyklętym. Zaczęli wykrzykiwać, że Żołnierze Wyklęci to zbrodniarze. To pokazuje, że błędem jest takie pochopne odrzucanie wszelkich tradycji. Kiedyś, jeszcze za okupacji, ku**y gestapowskie były strzyżone do gołej skóry, a później już jakoś ten zwyczaj zaczął powoli zanikać i ku**y ubeckie już nie były strzyżone. No i skutek mamy taki, że się rozmaite rozwydrzone dziewuchy rozzuchwaliły i tak nie bardzo wiadomo, co z tym zrobić – powiedział publicysta.

Scheuring-Wielgus postanowiła, że za „ubecką ku**ę” wytoczy Michalkiewiczowi proces.

Jestem po rozmowie z moim prawnikiem, zdecydowałam się wystąpić na drogę karną. Będzie to pozew cywilny o ochronę dóbr osobistych. W pozwie zawarte będzie żądanie przeprosin oraz wpłaty pieniędzy na konto organizacji Hejt Stop. Nie wiemy jeszcze, o jaką kwotę będziemy wnosić – poinformowała posłanka.​

Jak na razie to Pan Stanisław nazwał ją "rozwydrzoną dziewuchą", ale wnosząc taki proces to "kurwą ubecką" nazwie się ona sama. Niestety większość ma problemy z logiką, więc operetka się może rozkręcić.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 987
15 158
Aż chciałbym pójść na ten proces i zobaczyć orkę.

Komentarz pana Staszka:

Mikołaj Podolski, dziennikarz Onetu: Czy wie pan, że pani poseł nie zakłócała tego spotkania w X LO, o którym pan wspomina w felietonie? Na jakich źródłach opierał pan swoją wiedzę na temat tego spotkania?

Stanisław Michalkiewicz: - O udziale pani poseł we wspomnianym incydencie wiem z mediów, w których sprawa była szeroko omawiana i komentowana. O ile mi wiadomo, miał być nawet w związku z tym skierowany wniosek do sejmowej komisji etyki. Z tych informacji wynika, że pani posłanka na pewno była uczestniczką, a prawdopodobnie - organizatorką i inspiratorką demonstracji, w trakcie której padły obelżywe wobec żołnierzy Rzeczypospolitej słowa.

Czy nie obawia się pan, że pańskie słowa mogą zostać odebrane jako wezwanie do użycia przemocy wobec posłanki? Że ktoś może ją fizycznie skrzywdzić?

- To nie jest wezwanie do czegokolwiek w rozumieniu z kodeksu karnego. Jak pan z pewnością wie, zgodnie z zasadą indywidualizacji odpowiedzialności karnej, mogę odpowiadać za to, co sam zrobiłem, a nie za to, co zrobi ktoś inny, nawet jeśli powoływałby się na moje wypowiedzi.

Czy nie uważa pan, że użyty język jest zbyt ostry? Zwłaszcza że pani poseł już kilka miesięcy temu wypowiedziała wojnę tzw. mowie nienawiści?

- Co znaczy "zbyt ostry"? W stosunku do czego? Mowa polega między innymi na nazywaniu różnych rzeczy czy zjawisk i niektóre nazwy są dosadne, ale właśnie dzięki tej dosadności adekwatne. Ja doskonale rozumiem, że na przykład ku**y wolałyby być określane przy pomocy wyrazów eufemistycznych, a może nawet o sporym ładunku rewerencji, ale czy musimy koniecznie kierować się akurat ich pragnieniami? Zresztą starałem się przeprowadzić rozróżnienie między poselską godnością pani Scheuring-Wielgus, a jej postępowaniem, stosując wobec niej intytulację: "Wielce Czcigodna". Jak zauważył Stefan Kisielewski - "nic ludzi tak nie gorszy, jak prawda" i przypuszczam, że klangor, jaki się wobec mnie podniósł, ma taką właśnie przyczynę.

Czy nie boi się pan ewentualnej odpowiedzialności prawnej za te słowa?

- Mam nadzieję, że wymiar sprawiedliwości, chociaż cierpi na rozmaite dolegliwości, nie jest aż w tak złym stanie, by penalizować opinie. Już w głębokiej starożytności mówiono, że "cogitationis poenam nemo patitur", co się wykłada, że za myśli (tzn. m.in. opinie) się nie karze. Ale oczywiście mogę się w tej optymistycznej ocenie mylić.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Zabuli - zgodnie z prawem i logiką

p..s - bez urazy ale po pracy jestem i nie chce mi się tłumaczyć czym są dobra osobiste i na czym polega ich ochrona. Wyczytasz sobie wszystko z uzasadnienia wyroku.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 740
Szykuje się nagonka na Pana Stanisława.


Jeden z dociekliwych internautów zauważył, że jedna z liderek tej prowokacji (z twarzą zasłoniętą okularami), to zawodowa prowokatorka, która jeździ po Polsce i wszędzie jej pełno. Między innymi była na procesie wrocławskim, za spalenie kukły Sorosa.



Jak na razie to widzę, że atakujący nie za bardzo wiedzą do czego się mają przyczepić, więc macają i szukają miejsca zaczepienia. Widocznie komuś za bardzo Pan Stanisław zalazł za skórę.
 
Do góry Bottom