tomislav
libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
- 4 777
- 13 003
Sorry za, być może, nieszczególnie merytoryczne i mało ścisłe wnioski, ale wobec powyższego posta, gdzie zawarłeś Staszek bardzo istotną i chyba prawdziwą tezę, że Korwin nie zna się na ludziach, mogę jedynie dodać, że Król powinien nie tylko pilnie obserwować poczynania swoich funfli, ale także rozkminić przy okazji, co się maluje na ich gębach.
Zaryzykuję twierdzenie, że określone cechy charakteru, indywidualny profil emocjonalny i samo doświadczenie życiowe, odbijają się na twarzy, tworząc jakiś tam mniej lub bardziej konkretny zaczyn pod ocenę konkretnej osoby - czy pretenduje do miana pospolitego skurwysyna, któremu nie można powierzyć nawet kundla, czy dobrze rokuje. Marusikowi czy Wilkowi trudno zaufać. Pierwszy ma szczurze oczy, drugi świńskie.
Zaryzykuję twierdzenie, że określone cechy charakteru, indywidualny profil emocjonalny i samo doświadczenie życiowe, odbijają się na twarzy, tworząc jakiś tam mniej lub bardziej konkretny zaczyn pod ocenę konkretnej osoby - czy pretenduje do miana pospolitego skurwysyna, któremu nie można powierzyć nawet kundla, czy dobrze rokuje. Marusikowi czy Wilkowi trudno zaufać. Pierwszy ma szczurze oczy, drugi świńskie.