A
Antoni Wiech
Guest
Skoro temat schodzi na klimat bekowy, przypominam. Akcja właściwa zaczyna się od 1:20. Uwaga, jak ktoś nie zna: MOCNE
.. tzw. Dobry Wariat... niezły czarodziej
Kurna, przecież to jest jakiś pieprzony talib!! Tzn. nie jest, jemu planowo chodzi o tkwienie w miejscu, ale stwarza wrażenie jakby nim był. Łajza pierońska! Korwin zamiast go fałszywie komplementować, powinien mu szczerze przypierdolić.
To teraz się okaże kto faktycznie jest tam agentem.