KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

draq

Well-Known Member
198
274
comment_1617314614hz71AA3ECgz551OF58NJLJ.jpg
 

draq

Well-Known Member
198
274


View: https://www.facebook.com/fpjaceksierpinski/posts/134441735357480


Wczoraj palacze marihuany na całym świecie obchodzili swoje nieoficjalne święto, posłowie Lewicy wnieśli do Sejmu projekt ustawy dekryminalizujący posiadanie niewielkich ilości marihuany, haszyszu lub krzaków konopi na własne potrzeby, a Sejm... Sejm uchwalił ustawę (https://tiny.pl/rsgt5) dającą nie tylko sądowi, ale i prokuratorowi możliwość nakazania uniemożliwienia dostępu do danych informatycznych w sprawach o przestępstwa określone m. in. w rozdziale 7 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Nie tylko dostawcom usług cyfrowych czy podmiotom świadczącym usługi drogą elektroniczną (czyli np. hostującym strony czy prowadzącym sklepy internetowe), ale i podmiotom prowadzącym działalność telekomunikacyjną, czyli m. in. dostawcom dostępu do Internetu. Czyli prokurator wszczynając postępowanie w sprawie np. nielegalnej promocji środków odurzających, nabywania takich środków czy nakłaniania do ich użycia będzie mógł nakazać wszystkim polskim dostawcom Internetu (Orange, T-Mobile, Netii itp.) zablokowanie dostępu do np. zagranicznych sklepów internetowych (nawet koszulki z liściem konopi można podciągnąć pod promocję środków odurzających) czy stron propagujących pogląd, że "rekreacyjne" używanie marihuany jest nieszkodliwe.
Jest to niebezpieczny precedens pozwalający funkcjonariuszom władzy na blokowanie dostępu do określonych zasobów internetowych i to nawet zanim sąd stwierdzi, że zostało popełnione jakiekolwiek przestępstwo. Prokuratorzy będą mogli nakazywać blokadę dostępu do wskazanych danych informatycznych (lub usunięcie treści) również w sprawach o przestępstwa z art. 255a kk (rozpowszechnianie treści ułatwiających popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym w zamiarze, aby przestępstwo takie zostało popełnione), 200b kk (publiczne propagowanie lub pochwalanie zachowań "o charakterze pedofilskim") czy związane z pornografią dziecięcą (w tym z treściami pornograficznymi przedstawiającymi "wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej", czyli po prostu narysowanymi). A czym są przestępstwa o charakterze terrorystycznym? Przestępstwem o charakterze terrorystycznym jest czyn zabroniony zagrożony karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 5 lat, popełniony w celu m. in. "wywołania poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej" lub "zmuszenia organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej (...) do podjęcia lub zaniechania określonych czynności". Można sobie wyobrazić kreatywnego prokuratora, który uzna, że np. manifestacja z żądaniami zakończenia lockdownu (albo liberalizacji przepisów antyaborcyjnych), organizowana w stanie epidemii i przekraczający określony w rozporządzeniu limit osób, jest potencjalnie przestępstwem z art. 165 kk (sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, powodując zagrożenie epidemiologiczne), no a ponieważ organizowana jest w celu "zmuszenia organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej do podjęcia lub zaniechania określonych czynności", to jest przestępstwem o charakterze terrorystycznym. A skoro tak, to jest podstawa do zablokowania dostępu do informacji o organizowaniu takich zgromadzeń. I nakaże uniemożliwić dostęp do stron Strajku Przedsiębiorców, Strajku Kobiet, a może i Twittera lub Facebooka.
Uchwalona wczoraj ustawa ogranicza ponadto dostęp do akt postępowań przygotowawczych nawet po ich zakończeniu, z uwagi na "potrzebę zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania lub ochrony ważnego interesu państwa", a także - uwaga - wprowadza odpowiedzialność karną za samodzielne zapoznawanie się z treściami mogącymi ułatwić popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym. Wprawdzie "w celu popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym", ale - patrz wyżej - nie należy wykluczać kreatywności prokuratorów.
Jest tam ponadto jeszcze kilka interesujących rzeczy. Na przykład wykroczeniem karanym grzywną lub aresztem staje się organizowanie lub przeprowadzanie zbiórki ofiar na m. in. uiszczenie świadczenia pieniężnego lub odszkodowania. Ponieważ nie sprecyzowano, że chodzi o świadczenie pieniężne i naprawienie szkody jako środek karny, nielegalne stanie się zbieranie środków na pokrycie czyjegoś długu lub odszkodowania orzeczonego przez sąd cywilny. A w stanie zagrożenia epidemicznego lub epidemii apelacje w sprawie przestępstw zagrożonych karą pozbawienia wolności do 5 lat mają rozpatrywać sądy w składzie jednoosobowym.
I teraz ciekawostka - za ustawą głosowało tylko 227 posłów Zjednoczonej Prawicy. Pięciu głosowało przeciwko. Była więc szansa na odrzucenie projektu. Ale za projektem głosowało m. in. pięciu posłów Koalicji Obywatelskiej, pięciu posłów Koalicji Polskiej, dwóch posłów Lewicy, jeden poseł Konfederacji (Dobromir Sośnierz), jeden poseł Kukiz'15 (Jarosław Sachajko) oraz nowy nabytek Porozumienia - niedawna posłanka Lewicy, obecnie "niezależna" Monika Pawłowska. Posłowie Łukasz Mejza i Lech Kołakowski wstrzymali się od głosu, a Grzegorz Braun i jeszcze dwóch innych nie wzięło w głosowaniu udziału (https://tiny.pl/rsm31).
Jak widać, do ograniczania wolności partia rządząca nie potrzebuje większości. Bo do tego zawsze znajdą się chętni i w opozycji.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
"Warto wspomnieć, że hajlowanie było po to, żeby wyśmiać nietypowego gościa z Młodzieży Wszechpolskiej, który pojawił się na zjeździe UPR w 2009 roku celem omówienia jakiegoś kontrowersyjnego sojuszu i był wówczas powszechnie uznawany przez środowisko wolnościowców za neonazistę, toteż kiedy szykowano się do tradycyjnego zdjęcia ugadani wcześniej członkowie młodzieżówki spontanicznie zaczęli do niego hajlować. I czemu nie wyjaśniają tego chętnie i często? Zapytajcie! Otóż niewygodne jest dziś przyznanie się, dla jakiego neonazisty hajlowali. A robili to dla Bosaka”

Oryginalny wpis pochodzi z reddita, ale go zgubilem, nie chce mi sie szukać
 
Ostatnia edycja:
261
224
anarchokapitalista kulesza zagłosował dziś za pisowskim rpo
w kwietniu ten sam anarchokapitalista zagłosował za Wróblewskim z pis
Fajnych anarchokapitalistów partia korwin wprowadza do sejmu, tacy mało anarchistyczni
Pamiętam jak Kulesza coś tam pisał na Facebooku o "żółtej sile". Ludzie się go pytali w komentarzach czy jest anarchistą to on zaprzeczał.
Również Maciej Wapiński w wywiadzie z Krzysztofem Bosakiem na kanale "Veto Media" stwierdził że Kulesza jest akapowcem. Krzysiek mu na to odpowiedział że rozmawiał z Kuleszą i ten stwierdził że państwo powinno istnieć.
Dla mnie ta rzekoma akapowość Kuleszy to jest ściema. Chyba że ktoś udowodni że jest inaczej.
Po drugie. Jeśli ktoś uważa się za anarchistę to po co się do sejmu pcha? Naprawdę jest na tyla naiwny że myśli że państwem będzie zwalczał państwo?
 
261
224
Poseł Jakub Kulesza w rozmowie z Karolem Wilkoszem przyznaje, że jest anarchokapitalistą:


View: https://www.youtube.com/watch?v=YmDkmgUcBng

"w sferze ideowej określam się jako anarchokapitalista"

W takim razie raz gada że jest akapem a raz że nie jest tak jak mu jest wygodnie.
Bardzo wiarygodny człowiek...
Wygląda mi to na kolejną podpuchę żeby libki łaskawszym okiem spojrzały na Konfederację. Zresztą nawet taki Korwin nie raz libów wodził za nos również akapowym Hermanem Hoppe którego podobno bardzo lubi...
 
Ostatnia edycja:

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Po drugie. Jeśli ktoś uważa się za anarchistę to po co się do sejmu pcha? Naprawdę jest na tyla naiwny że myśli że państwem będzie zwalczał państwo?
Bo nie przeczytał ekspertów internetowych, że państwo obala się narzekaniem w internecie, odmową korzystania z państwowych usług i sprzedawaniem pietruszki na szarym rynku.

Jeżeli jedyni sensowni ludzie (nie mówię teraz o Kuleszy) z własnej woli mają rezygnować z państwowych posad, które mają wpływ na prawo, to będą tam jedynie komuchy, które prawo będą tylko pogorszać.

Jak czytam takie posty, to mam wrażenie, że przeciwnicy polityczni chcą się łatwo pozbyć konkurencji. Bo jeżeli nie możesz kogoś przekonać do siebie, to spróbuj chociaż, że nie powinien brać udziału w wyborach, korzystać z czegokolwiek od państwa. Niech handluje z wiewiórkami w lesie i robi swoje. Tylko tak pokona państwo. A kiedy on coś z niego wyciąga, to państwo magicznie rośnie, jak ta hydra. Nie lubisz państwa a idziesz na operacje pokrywaną z NFZ? Oho, jaki hipokryta, i pewnie jeszcze jechałeś drogą publiczną. Prawdziwy akap latałby własnym helikopterem do prywanych klinik. W której pracowaliby jedynie pracownicy po prywatnych studiach.
 
261
224
Bo nie przeczytał ekspertów internetowych, że państwo obala się narzekaniem w internecie, odmową korzystania z państwowych usług i sprzedawaniem pietruszki na szarym rynku.
Jestem obecnie zdania że państwo jest nie (przynajmniej w tej chwili) do obalenia i liby nie powinny sobie tym głowy zawracać. Tym czym powinny się zająć to nauką życia bez państwa tak jakby go nie było. Po to jest właśnie kontrekonomia. Wiadomo że w dzisiejszych czasach w 100% bez państwa żyć się nie da ale przynajmniej te dziedziny które da się ogarnąć bez państwa trzeba zorganizować . Agorystyczny rewolucjonizm Konkina odrzucam jako nierealistyczny.
Sam Kevin Carson stwierdził słusznie:
Rothbard cytował i zachwalał Leonarda Reada, który głosił, że jeśli mielibyśmy magiczny przycisk, który eliminuje za jednym naciśnięciem wszystkie struktury państwowe, należałoby go bez wahania nacisnąć. Ale powinno być oczywiste, że bez względu na to czy ktoś akceptuje zasadność gradualistycznego podejścia, nie uda się zlikwidować państwa w trybie natychmiastowym. I nawet jeśli mielibyśmy „magiczny przycisk”, który cudownie sprawiłby, że wszyscy urzędnicy, broń i budynki państwowe zniknęłyby, jaki byłby rezultat? Jeśli większość ludzi nadal miałaby etatystyczne przekonania i gdyby nie istniały żadne alternatywne wolnościowe instytucje, które mogłyby przejąć rolę państwa, jeszcze bardziej autorytarne państwo szybko wyłoniłoby się z próżni.

Jeżeli jedyni sensowni ludzie (nie mówię teraz o Kuleszy) z własnej woli mają rezygnować z państwowych posad, które mają wpływ na prawo, to będą tam jedynie komuchy, które prawo będą tylko pogorszać.
Po pierwsze. Im gorzej komuchy rządzą tym większa świadomość społeczna że państwo i jego etatyzm to wielki syf.
Po drugie. Metodami politycznymi nawet głupich podatków obniżyć się nie da bo państwo ma tak wielkie zobowiązania na wręcz dekady że teraz ledwo co się budżet spina. Nawet zdaje się Mentzen to sam sugerował u Stanowskiego.

Niech handluje z wiewiórkami w lesie i robi swoje.

Lepiej handlować z wiewiórkami w lesie niż siedzieć w sejmie i się utrzymywać za pieniądze wyszarpane z gardeł społeczeństwa (podatników).

Nie lubisz państwa a idziesz na operacje pokrywaną z NFZ? Oho, jaki hipokryta, i pewnie jeszcze jechałeś drogą publiczną. Prawdziwy akap latałby własnym helikopterem do prywanych klinik. W której pracowaliby jedynie pracownicy po prywatnych studiach.
Jeśli i tak podatki płacę bo muszę to mam prawo korzystać z państwowych usług i infrastruktury. Chociaż w taki sposób państwo mi zrekompensuje to złodziejstwo.
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 694
Lepiej handlować z wiewiórkami w lesie niż siedzieć w sejmie i się utrzymywać za pieniądze wyszarpane z gardeł społeczeństwa (podatników).

Dla Ciebie może lepiej.
Jeśli nie dostanie tej wyszarpanej kasy poseł o wolnościowych poglądach, to dostanie ją jakiś komuch promujący jeszcze wyższe podatki i więcej zamordyzmu.

Po drugie. Jeśli ktoś uważa się za anarchistę to po co się do sejmu pcha? Naprawdę jest na tyle naiwny że myśli że państwem będzie zwalczał państwo?

A niby czemu nie można zwalczać państwa od środka?
Wiele organizmów tak działa, że osadza się w drugim, korzysta z jego zasobów i działa na jego szkodę.

Po pierwsze. Im gorzej komuchy rządzą tym większa świadomość społeczna że państwo i jego etatyzm to wielki syf.
Im komuchy gorzej rządzą tym gorzej ma społeczeństwo ale rząd i tak się wyżywi.
W Wenezueli jest syf, nic to nie zmieniło.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom