KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

Maksymiliana

Everyday Hero
316
176
Wipler to już jest przegryw, jak odszedł od Korwina.

@libertarianin.tom - owszem, jednak konfederacja to jedno ciało, więc pewnie i Korwa się zgodzi. To wszystko zależne będzie od wyniku wyborów - czy pis będzie miało większą większość, czy trochę mniejszą.
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 034
2 339
Szkoda, że totalniacy z PiSuaru, czy Kloaki nie wybrali do mema 10-tek. Było by odwrotnie!

D639DADWkAAmvHN.jpg

Ps. Pan Marek Jakubiak był w PZPR, ale się nie zapisywał! Przypominam wiecznego klasyka: "Bill Clinton palił trawę, ale się nie zaciągał..." Kazimierz Staszewski
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 465
Poseł Jakubiak przeciwny „małpkom”. „Mocne alkohole tylko w butelkach co najmniej o pojemności 0,75 litra”

W rozmowie z Wirtualną Polską Marek Jakubiak stwierdził, iż mocny alkohol powinien być sprzedawany jedynie w butelkach o pojemności 0,75 litra lub większych.


Pytany przez dziennikarza Wirtualnej Polski, czy w Sejmie działa tzw. lobby alkoholowe, Marek Jakubiak odparł, że zawodowo musiałby być zadowolony, jednak nic mu na ten temat nie wiadomo. Polityk wypowiedział się również na temat sprzedaży alkoholu. – Jednostki miary sprzedażowe alkoholu nie powinny być mniejsze niż 0,75litra. To nie jest tak, że nie ma odpowiedzialności producenta. Jak widzę, że w sklepach gminnych, na wsiach sprzedaje się alkohol bardzo słabej jakości w takich kieliszkach plastikowych i jak jogurt ma taką zakrywkę, to my w ten sposób rozpijamy naród i to nie są wcale żarty – tłumaczył.Polityk przywołał przepisy obowiązujące w Stanach Zjednoczonych, w myśl których piwo można kupić jedynie w sześciopakach, co ma pomagać w walce z alkoholizmem. – Jestem za tym, żeby alkohole mocne takie jak wódka sprzedawano w butelkach co najmniej o pojemności 0,75 litra – podkreślił.

Polacy masowo sięgają po małpki
Z szacunkowych danych firmy badawczej Synergio wynika, że rocznie Polacy kupują około miliarda małych buteleczek wódki. Po „małpki” codziennie sięga 3 mln osób, z czego 600 tys. nawet dwa razy dziennie. – Małe butelki bardzo uelastyczniły konsumpcję alkoholu – podkreśla Michał Kociankowski, szef Synergion. Powodują, że Polacy piją alkohol śmielej, częściej, w sytuacjach, w których raczej nie sięgnęliby po inny alkohol. Dodatkowo mała ilość wypijanego alkoholu daje złudne poczucie większej samokontroli.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Poseł Jakubiak przeciwny „małpkom”. „Mocne alkohole tylko w butelkach co najmniej o pojemności 0,75 litra”

W rozmowie z Wirtualną Polską Marek Jakubiak stwierdził, iż mocny alkohol powinien być sprzedawany jedynie w butelkach o pojemności 0,75 litra lub większych.


Pytany przez dziennikarza Wirtualnej Polski, czy w Sejmie działa tzw. lobby alkoholowe, Marek Jakubiak odparł, że zawodowo musiałby być zadowolony, jednak nic mu na ten temat nie wiadomo. Polityk wypowiedział się również na temat sprzedaży alkoholu. – Jednostki miary sprzedażowe alkoholu nie powinny być mniejsze niż 0,75litra. To nie jest tak, że nie ma odpowiedzialności producenta. Jak widzę, że w sklepach gminnych, na wsiach sprzedaje się alkohol bardzo słabej jakości w takich kieliszkach plastikowych i jak jogurt ma taką zakrywkę, to my w ten sposób rozpijamy naród i to nie są wcale żarty – tłumaczył.Polityk przywołał przepisy obowiązujące w Stanach Zjednoczonych, w myśl których piwo można kupić jedynie w sześciopakach, co ma pomagać w walce z alkoholizmem. – Jestem za tym, żeby alkohole mocne takie jak wódka sprzedawano w butelkach co najmniej o pojemności 0,75 litra – podkreślił.

Polacy masowo sięgają po małpki
Z szacunkowych danych firmy badawczej Synergio wynika, że rocznie Polacy kupują około miliarda małych buteleczek wódki. Po „małpki” codziennie sięga 3 mln osób, z czego 600 tys. nawet dwa razy dziennie. – Małe butelki bardzo uelastyczniły konsumpcję alkoholu – podkreśla Michał Kociankowski, szef Synergion. Powodują, że Polacy piją alkohol śmielej, częściej, w sytuacjach, w których raczej nie sięgnęliby po inny alkohol. Dodatkowo mała ilość wypijanego alkoholu daje złudne poczucie większej samokontroli.

W USA jest prawo federalne zabraniajace sprzedawania pojedynczych butelek piwa? Pierwsze slysze.
 
OP
OP
tosiabunio

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
W USA jest prawo federalne zabraniajace sprzedawania pojedynczych butelek piwa? Pierwsze slysze.

Liczba dziwacznych praw alkoholowych obowiązujących w USA jest przeogromna. Nie pamiętam jak jest wszędzie, bo bywałem w różnych stanach, ale w Kalifornii na pewno można kupić jedną puszkę (choć akurat kupowałem jakąś taką dużą, rzędu 0.7). Natomiast faktycznie w stanie Waszygton zawsze kupowaliśmy piwo na sześciopaki, ale generalnie robiliśmy to chyba zawsze na stacjach benzynowych i przy okazji interesowała nas większa ilość zawsze.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Konfederacja się rozpada, Liroy i Jakubowski odchodzą. Chcą iść do wyborów z koncesjonowanym przez PiS narodowcem Zawiszą. Wyciągnęli Zawiszę z lamusa i ruszają do boju.
Więc obejrzałem sobie wywiad z Sośnierzem.
Kurwa dramat.
Sośnierz naprawdę wierzy w Globalne Ocieplenie!
Czy w tej Konfederacji jest tam choć jeden normalny?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Braun tłumaczy zamieszanie.
A moje wytłumaczenie tej operetki jest proste. Liroy i Jakubiak dostali polecenie od swych przełożonych i je wykonali. Pamiętają dobrze skąd im nogi wyrastają.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 465
Kulisy negocjacji Kukiz '15 z Konfederacją. Rozmowy są zaawansowane, trwa ustalanie "jedynek" na listach wyborczych

Z ustaleń portalu wPolityce.pl wynika, że trwają intensywne rozmowy Kukiz ‘15 z Konfederacją na temat wspólnego startu w jesiennych wyborach parlamentarnych. Negocjacje są bardzo zaawansowane. Dotyczą obsady „jedynek” w okręgach wyborczych.

Najprawdopodobniej posłowie Kukiz ‘15 będą startować z komitetu wyborczego partii politycznej, co pozwoli uzyskać subwencję partyjną. Jest to możliwe po ewentualnym wejściu komitetu do Sejmu lub przekroczeniu 3 proc. poparcia.

Warunkiem wspólnego startu, podnoszonym przez Kukiz ‘15 jest zmiana nazwy statutowej, z Konfederacja Wolność i Niepodległość na Konfederacja i Kukiz lub na Konfederacja-Kukiz

— mówi informator portalu wPolityce.pl z klubu parlamentarnego Kukiz ‘15.

To ostatnia szansa Kukiz ‘15 na start w wyborach parlamentarnych, bo sami nie będą w stanie zebrać list z podpisami poparcia. Negocjacje o wspólnym starcie z Bezpartyjnymi Samorządowcami i PSL zakończyły się niczym.

Negocjacje na temat obsadzenia „jedynek” w okręgach wyborczych są zaawansowane. Paweł Kukiz ma startować z Warszawy, Janusz Korwin-Mikke z okręgu podwarszawskiego. Nie wiadomo skąd wystartuje wicemarszałek Stanisław Tyszka, który cztery lata temu zdobył mandat z okręgu podwarszawskiego. Jak zawsze przy obsadzie miejsc, z których kandydaci mają największe szanse na wejście do Sejmu nie brakuje kontrowersji i napięć. W Toruniu poseł Paweł Szramka rywalizuje o pierwsze miejsce na liście ze Sławomirem Mentzenem, autorem słynnej „piątki”. Witold Tumanowicz walczy z posłem Łukaszem Rzepeckim, który z PiS przeszedł do Kukiz ‘15 o „jedynkę” z okręgu sieradzkiego. Ale znacznie większe napięcie jest w okręgu rzeszowskim. Stamtąd, oczywiście z pierwszego miejsca, chce startować obecny poseł Kukiz ‘15 Maciej Masłowski, Grzegorz Braun i Marek Jurek z Prawicy RP.

Z „konfederatów” „jedynkę” w Lublinie ma otrzymać Jakub Kulesza, a w Białymstoku Robert Winnicki. Nie wiadomo jeszcze skąd wystartuje Krzysztof Bosak.

Wielu posłów Kukiz ‘15 nie zgadza się na porozumienie z „konfederatami”. Niektórzy rezygnują ze startu w wyborach, część prowadzi rozmowy z PSL, część z PiS

— mówi nasz rozmówca.

Są wśród nich najbardziej rozpoznawalni politycy klubu parlamentarnego. Niechętna do startu z Konfederacją jest Agnieszka Ścigaj, która najprawdopodobniej wystartuje do Sejmu z list PSL. Na wspólnych listach zabraknie Tomasza Rzymkowskiego, który już przed wyborami do Parlamentu Europejskiego deklarował, że nie wystartuje ze wspólnej listy z Konfederacją. Start w takiej konfiguracji politycznej wykluczają również posłowie Piotr Apel i Grzegorz Długi oraz dr Pawła Kukiza-Szczucińskiego. Będzie to znaczącym osłabieniem listy. Pozytywnie start z Konfederacją oceniają również posłowie Paweł Skutecki, Robert Mordak, Paweł Grabowski, więc jeżeli dojdzie do porozumienia, oni też znajdą się na listach

Nie wiadomo co z Piotrem Liroyem-Marcem. Pojawiają się dwie możliwości. Wróci do Konfederacji albo wystartuje do Senatu z cichym poparciem PiS. Raczej na listach wyborczych nie znajdzie się były wyrazisty polityk m. in. Kukiz ‘15 i Konfederacji Marek Jakubiak.

Kukiz ‘15 negocjował wspólny start z Bezpartyjnymi Samorządowcami i z Polskim Stronnictwem Ludowym. Nic z tego nie wyszło i nie ma do nich powrotu. Bezpartyjni Samorządowcy chcieli startować jako komitet wyborczy wyborców. Paweł Kukiz nie zgadzał się na to. Chciał wystartować jako komitet wyborczy partii politycznej, bo tylko przy tej formie można uzyskać subwencje wyborczą po wejściu do Sejmu albo po zdobyciu 3 proc. poparcia. Z ludowcami nie udało się porozumieć, bo PSL obstawał przy starcie pod swoją nazwą. Kukiz optował m. in. za startem pod nazwą Koalicja Polska Kukiz PSL. Rację miał jeden z czołowych działaczy PSL, który mówił portalowi wPolityce.pl, że uwierzy w porozumienie ludowców z Pawłem Kukizem dopiero, jak zobaczy jego posłów na zarejestrowanych listach wyborczych.
 
Do góry Bottom