KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

[Sorasil]

Moze jeszcze dolaczyc do Konfederacji! Korwin zawsze wszystkim wybacza nawet najgorsze afronty (Wipler, Wilk, Dziambor, Jakubiak, itp.). Nie jeden aspie wyszedlby z piwnicy aby oddac glos w takiej sytuacji.

Tak serio to Korwin by pewnie na to poszedł, ale Sierp po prostu nie chce, zatem nie ma tematu. Listy są już zgłoszone, nic się formalnie nie da zrobić w tej kwestii. Nie mogę pojąć, że niektóre osoby nie są w stanie zrozumieć, że te listy kandydatur to polityka, czyli przede wszystkim układy i znajomości, lizanie tyłków i robienie przysług.

 

[Claude mOnet]

Tak serio to Korwin by pewnie na to poszedł, ale Sierp po prostu nie chce, zatem nie ma tematu. Listy są już zgłoszone, nic się formalnie nie da zrobić w tej kwestii. Nie mogę pojąć, że niektóre osoby nie są w stanie zrozumieć, że te listy kandydatur to polityka, czyli przede wszystkim układy i znajomości, lizanie tyłków i robienie przysług.

Sierp jest za kiepski na polityka, nie jest medialny, wręcz jest amedialny. Nadaje się świetnie jako doradca partii politycznej, najlepiej takiej libertariańskiej jakby była... Niestety dzisiaj panuje kultura migawkowa i jeśli nie ma się aparycji (jak Biedroń, Mucha, czy Bosak) oraz nie jest się wyszczekanym (jak Pawłowicz, NIesiołowski, Korwin, czy Braun), nie ma mowy o jakimkolwiek przebiciu i poparciu u ludu miast i WSI...

 

[FatBantha]

Bez przesady. Pamiętacie co Farage mówił o takim van Rompuyu i jego charyzmie? Polityk, zwłaszcza taki plączący się w jakimś drugim czy trzecim garniturze biurokracji, może być zupełnie amedialny i wtedy nie ma z tym wielkiego problemu. Niepozorność w połączeniu ze skutecznością, może ułatwić mu awans w hierarchii, a jak dobrze pokombinuje, to łatwiej mu się przedstawić jako opcja, która nikomu nie przeszkadza. Brak wyrazistości może zostać potraktowany jako atut, coś w rodzaju mimikry.

Problem w tym, jeżeli chcemy, aby polityk był twarzą idei, bo do tego potrzeba już frontmana, który ją sprzeda masom. Zwłaszcza, gdy ta idea jest egzotyczna i trzeba ją dopiero upowszechnić. Wtedy charyzma mopa do podłogi staje się zdecydowaną przeszkodą.

W sumie szkoda, że Jacek Sierpiński mimo całej wiedzy jaką posiada i zasług w przenoszeniu libertarianizmu na polski grunt, nie potrafi się zaprezentować jako sensei od wolności. Za mało pedagogicznego talentu...

 

[Claude mOnet]

Bez przesady. Pamiętacie co Farage mówił o takim van Rompuyu i jego charyzmie? Polityk, zwłaszcza taki plączący się w jakimś drugim czy trzecim garniturze biurokracji, może być zupełnie amedialny i wtedy nie ma z tym wielkiego problemu. Niepozorność w połączeniu ze skutecznością, może ułatwić mu awans w hierarchii, a jak dobrze pokombinuje, to łatwiej mu się przedstawić jako opcja, która nikomu nie przeszkadza. Brak wyrazistości może zostać potraktowany jako atut, coś w rodzaju mimikry.

Problem w tym, jeżeli chcemy, aby polityk był twarzą idei, bo do tego potrzeba już frontmana, który ją sprzeda masom. Zwłaszcza, gdy ta idea jest egzotyczna i trzeba ją dopiero upowszechnić. Wtedy charyzma mopa do podłogi staje się zdecydowaną przeszkodą.

W sumie szkoda, że Jacek Sierpiński mimo całej wiedzy jaką posiada i zasług w przenoszeniu libertarianizmu na polski grunt, nie potrafi się zaprezentować jako sensei od wolności. Za mało pedagogicznego talentu...

Rompuy, czy inna szuja jewropejska dostaje się na stanowiska z innego klucza, z klucza w 3 słowach zawartego: mafie, służby, loże...

 

[bombardier]

Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później wbijają w ciebie szpilki. Później wieszasz ich na jelitach potomstwa.

 

[Imperator]

A więc tak postęp walczy z ciemnogrodem? Na Kaczyńskiego czary voodoo nie zadziałały.

 

[kr2y510]

Na Kaczyńskiego czary voodoo nie zadziałały.

Czary VooDoo działają na każdego. Widać były niewłaściwie odprawiane. Ale to robiły komuchy, więc nie dziwota...

 

[Imperator]

Obstawiam, że modlitwy setki tysięcy moherów są silniejsze niż kilka lewackich "wiedźm".

 

[bombardier]

Triggerowanie różowowłosych feminazistek to nie tylko przyjemność, to przede wszystkim dobra taktyka:




A pan Janusz sprytnie rozpoczął proces sądowy z Danielsem (żądanie szekla przesądza sprawę):

 

[tolep]

Bardzo dobrze. PiS się pod nazwiskami oficjalnie na to nie odważy, tu można wiele zdzialac propagandowo.

 

[Norden]

Sławomir Mentzen o nowej taktyce Konfederacji (skupienie się bardziej na ogólnikach i odwoływaniu do emocji niż merytoryce - choć tutaj i tak tradycyjnie będą mocniejsi niż ogół klasy politycznej w Polsce). Jednocześnie to wytłumaczenie niedawnej wypowiedzi Grzegorza Brauna o homoseksualistach.



– Oto „piątka Konfederacji” – nie chcemy żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej! – ogłosił Mentzen.
https://nczas.com/2019/04/27/mentze...homoseksualistow-aborcji-podatkow-i-ue-video/

 

[T.M.]

W ankiecie demokratycznie stwierdzono, że Sierp nie powinien startować w demokratycznych wyborach, więc postanowił jednak wystartować.

 

[Eli-minator]

Jego wybór. Ale później będzie płacz, jak u Stonogi, że wynik wyborczy KWW Stonoga to jakieś nieporozumienie. Oby tylko nie doszło do takiego płaczu, jak ostatnio, że klawisze rozbierają go do naga osiem razy dziennie.


Ed.: Bardzo unikam edytowania postów tak, że się zmieniają, poszerzają, raczej poprawiam bardzo drobne usterki, jak już. Ale nic się nie ruszyło w tym wątku, więc tym razem postąpię inaczej.

Taka Kaja Godek, niby aborcyjno-religijny oszołom, a doskonale zrozumiała sens "Piątki Mentzena", Sierp, niby mózg, prawdziwy intelektualista polskich libertarian, a zachowuje się, jakby nic nie pojął z tych haseł. Co za czasy, jakich czasów dożyliśmy, kiedyś bym się tego nie spodziewał... I tak, państwo powinno działać tak, jak (w tej konkretnej rozmowie) Godek tłumaczy dziennikarzowi (nie wiem, pisowski propagandzista czy też raczej po prostu reprezentant myślenia polskiego normalsa).

https://wolnosc24.pl/2019/04/29/god...czy-mu-tez-jak-powinno-dzialac-panstwo-video/

 

[Claude mOnet]

Taka Kaja Godek, niby aborcyjno-religijny oszołom, a doskonale zrozumiała sens "Piątki Mentzena", Sierp, niby mózg, prawdziwy intelektualista polskich libertarian, a zachowuje się, jakby nic nie pojął z tych haseł. Co za czasy, jakich czasów dożyliśmy, kiedyś bym się tego nie spodziewał... I tak, państwo powinno działać tak, jak (w tej konkretnej rozmowie) Godek tłumaczy dziennikarzowi (nie wiem, pisowski propagandzista czy też raczej po prostu reprezentant myślenia polskiego normalsa).

https://wolnosc24.pl/2019/04/29/god...czy-mu-tez-jak-powinno-dzialac-panstwo-video/

Nazywanie p.Jankowskiego dziennikarzem radiowym to obraza dla wszystkich fanów radia! Nie dośc że dzienikarz poputczik władzy to jeszcze kompletnie nie nadaje się do radia ze względu na wadę wymowy. No po prostu Monty Python, jeszcze brakuje jakiegoś kwaziomodo w TV... a przepraszam już jest (p. Węglarczyk!):

Ps. Słucham radia w Irlandii, w necie też z USA i nigdzie nie spotkałem, aby ktos miał wadę wymowy prowadząc show w radiu... Polska to dziwny kraj!

 

[Pestek]

Sławomir Mentzen o nowej taktyce Konfederacji (skupienie się bardziej na ogólnikach i odwoływaniu do emocji niż merytoryce - choć tutaj i tak tradycyjnie będą mocniejsi niż ogół klasy politycznej w Polsce). Jednocześnie to wytłumaczenie niedawnej wypowiedzi Grzegorza Brauna o homoseksualistach.



– Oto „piątka Konfederacji” – nie chcemy żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej! – ogłosił Mentzen.
https://nczas.com/2019/04/27/mentze...homoseksualistow-aborcji-podatkow-i-ue-video/

A mnie ta retoryka przeraża. Wiem, że takie przyrównywanie skojarzy się większości z lewicowym pieprzeniem, ale naprawdę nazioli mi to na myśl przywołuje. Zaściankowość, a nie wolność wieszają na sztandary.

 

[Cptkap]

W ankiecie demokratycznie stwierdzono, że Sierp nie powinien startować w demokratycznych wyborach, więc postanowił jednak wystartować.

Widziałem kilka innych postów Sierpińskiego na fejsie, z których jasno wynika że woli utrzymać aktualne Status Quo, niż pozwolić 'nacjonalistom' i 'homofobom' wejść do parlamentu europejskiego.
Można teoretycznie się pobawić w purity spiriling... ALE, to zdaje się Sierpiński chciał brać dotacje z EU na jakieś swoje biznesy, więc takie purity to o kant dupy można sobie potłuc.

Dla mnie Sierpiński jest nieporozumieniem, który nie dostrzega nadchodzących zagrożeń, o których pisał już Platon:

 

[tosiabunio]

ALE, to zdaje się Sierpiński chciał brać dotacje z EU na jakieś swoje biznesy, więc takie purity to o kant dupy można sobie potłuc.

Jest zatrudniony jako specjalista od funduszy europejskich, nie ma chyba swojego biznesu (chyba że chodzi o taki bardziej odległy koncept, że te fundusze to jego "biznes", bo dzięki nim żyje).

 

[Eli-minator]

Nazywanie p.Jankowskiego dziennikarzem radiowym to obraza dla wszystkich fanów radia! Nie dośc że dzienikarz poputczik władzy to jeszcze kompletnie nie nadaje się do radia ze względu na wadę wymowy. No po prostu Monty Python, jeszcze brakuje jakiegoś kwaziomodo w TV... a przepraszam już jest (p. Węglarczyk!):

Ps. Słucham radia w Irlandii, w necie też z USA i nigdzie nie spotkałem, aby ktos miał wadę wymowy prowadząc show w radiu... Polska to dziwny kraj!

Miałem okresy, że bardzo dużo słuchałem radia. Ostatnio nie. Ale ja zwracam uwagę tak naprawdę przede wszystkim na dziennikarzy radiowych muzycznych. W dawnych czasach miałem swój, powiedzmy, ranking i była to czołówka mężczyzn. W bardziej współczesnych czasach okazało się, że pasują mi dwie kobiety. Przy czym osobowość radiowa oczywiście, ale jednak chyba to, czy muza jest pod mój gust, odgrywa istotną rolę w tych, właściwie nawet i w drugim przypadku też już niekoniecznie całkiem aktualnych ocenach.

Dla mnie gość był "panem z internetu" i "radio wnet" też jest dla mnie taką instytucją, że coś pojawia się na You Tube i czasami słuchamy tego czyli - nie inaczej - korzystamy z netu. Dopiero teraz spojrzałem, że reklamują częstotliwości, na których można ich odbierać w dwu wielkich polskich miastach.

 

[Norden]

A mnie ta retoryka przeraża. Wiem, że takie przyrównywanie skojarzy się większości z lewicowym pieprzeniem, ale naprawdę nazioli mi to na myśl przywołuje. Zaściankowość, a nie wolność wieszają na sztandary.

W sumie czytając rozwinięcie tych postulatów to moim zdaniem są wolnościowe.
Tzn. ich realizacja zwiększyłaby ogólny poziom wolności.

 

[libertarianin.tom]

W sumie czytając rozwinięcie tych postulatów to moim zdaniem są wolnościowe.
Tzn. ich realizacja zwiększyłaby ogólny poziom wolności.

No problemem jest przedstawienie tych 2och pierwszych postulatow a nie to co sie za nimi kryje.