KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

tolep

five miles out
8 579
15 476
To już drugie potwierdzenie tego, ze Pan Janusz zawsze ma rację, w tym wypadku dotyczy przesiiąkania

A to Imp wrzucił na Discorda

http://yournewswire.com/women-dna-man-sex/

A ciekawi mnie, czy rzeczywiście zostanie potwierdzona hipoteza JKM o tym, że homoseksualizm to zaburzenie węchu.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Nie pamiętam jak to uzasadnia.

Z przesiakaniem chodziło mu o liczbę plemników, tak gigantycznie nadmiarową, że do czegoś widocznie są potrzebne. A z tym zaburzeniem zmysłu węchu - nie pamiętam.

Z plemniorami to znam.

BTW, jesli to prawda to kondomy i stosunek przerywany sa zlymi pomyslami jesli chodzi o mezczyzn, natomiast pigulki i stary dobry kalendarzyk sa OK! Wsrod feministek na odwrot.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
kobieta przejmuje poglądy partnera, a nie DNA
Bo poglądy są zawarte w DNA.
Jak ktoś ma DNA pastucha-zbieracza-koczownika, to nie będzie szanował własności prywatnej gruntu, a jak ktoś ma DNA rolnika czy wojownika, to własność do gruntu jest dla niego rzeczą oczywistą. I z takich to mniej lub bardziej drobnych rzeczy, biorą się poglądy polityczne.

serwowanie innego produktu i w inną stronę
Nie załapałem. Ach te upały...
 

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 091
Nie odchodząc mocno od tematu przesiąkania - Barbara Buonafiori, znana konserwatywno-liberalna pisarka, radzi niewiastom co zrobić, gdy podpadnie im mężczyzna (czytaj: gdy chcą zakomunikować mężczyźnie, że mają chcicę):

Owoce są bowiem wyjątkowo zdrowe.
Maja też jeszcze jedną ważną cechę: możesz taki owoc złapać i cisnąć nim w Mężczyznę, jeśli ci czymś podpadł.
Oczywiście wagę owocu dobierasz w zależności od wagi przewinienia. Za jakiś drobiazg — dorodna śliwka. Za przewinienie średnie — karambola, który jest wyjątkowo poręczna do tego celu (świetnie leży w kobiecej dłoni i nie rozmazuje się po ścianach!). Za większe — jabłko lub gruszka. Dobre efekty daje celny rzut małym bumerangiem, czyli bananem.
Kiedyś nawet spróbowałam wykorzystać w tym celu ananas. Ostrzegam: zwichnęłam sobie ramię.
Bo rzucać należy z całej siły. I celnie. Spokojna głowa: Jemu nic się nie stanie, a efekt znakomity.
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 879
Chyba tego uja, który mówi o cenzurowaniu Korwina, za wspomnienie o zwiększającej się cenzurze(faszyzmie) w Niemczech. Chyba, że "kurwy" użyłeś jako określenia dla tego uja.
 

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 091
kurwa (język polski)

znaczenia:
  • rzeczownik, rodzaj żeński
(1.1) wulg. prostytutka[2]
(1.2) wulg. kobieta prowadząca rozwiązły tryb życia[3]
(1.3) wulg. pogard. do kobiety / o kobiecie[2]
(1.4) wulg. pogard. człowiek postępujący w sposób podły lub niemoralny, łajdak, nikczemnik, sprzedający się
  • wykrzyknik
(2.1) wulg. powtarzane jako przekleństwo, w mowie potocznej często jako przerywnik w zdaniu lub partykuła emfatyczna (bezpośrednio po wyrazie, który mówca chce podkreślić)
 

Max J.

Well-Known Member
416
449
To już drugie potwierdzenie tego, ze Pan Janusz zawsze ma rację, w tym wypadku dotyczy przesiiąkania


A to Imp wrzucił na Discorda

http://yournewswire.com/women-dna-man-sex/

A ciekawi mnie, czy rzeczywiście zostanie potwierdzona hipoteza JKM o tym, że homoseksualizm to zaburzenie węchu.

Drugi odsyłacz dotyczy badania z małą próbą badawczą. Warto też przeczytać jeden z komentarzy, który studzi zapał w pochopnym wyciąganiu wniosków z takich badań.

This is a great example of people purposely taking research results out of context and using it to promote an agenda.

This is a great example of people purposely taking research results out of context and using it to promote an agenda. The subliminal message? Don't have (casual) sex, you don't know what DNA you are absorbing! And even insinuate it may be relayed to neurological diseases. Reality: they cite 2 different papers and combine the results to make it look scary. Paper 1, the one that found 63% micro chimerism. They did not quantified how many of their subjects have had a son. Only one person was described as never having a live child. Did not report on spontaneous or induced abortions. So if all but one the women had have children, it is expected that at least 50% may have boys. Add that to the percentage of women that may had aborted (spontaneous or not) a male fetus, 63% does not require other explanation more than pregnancy. And the study found that women with microchimerism had LOWER levels of Alzheimer's than the ones without. Second study (different set than the first): they separated the subjects according to whether they had female kids, abortions or no reported pregnancy (keep in mind that the rate of spontaneous abortion among all fertilization events is about 30-50%, most without the woman ever realizing she was pregnant). The over all rate of microchimerism on this group of women without male children was 23% , not 63% as in the previous study. And the level for women never pregnant or only daughters was 10 and 9% respectively. The only group that had a level comparable to the previous study was the women that had had an abortion, and since we would expect that 50% of the fetuses would have been male, that is not surprising. So what about the 10% in the never pregnant woman? Again, while it is impossible to say for sure, it could be explained if they had miscarriages that never knew about. None of this supports the sensational title of this article. Sorry for the long comment, it just drives me crazy when valid scientific research gets twisted to promote ideologies, specially if they are damaging to women's rights.


Ale przecież jak słusznie ktoś zauważa, jemu szło o to, ze kobieta przejmuje poglądy partnera, a nie DNA

No właśnie.

Bo poglądy są zawarte w DNA.
Jak ktoś ma DNA pastucha-zbieracza-koczownika, to nie będzie szanował własności prywatnej gruntu, a jak ktoś ma DNA rolnika czy wojownika, to własność do gruntu jest dla niego rzeczą oczywistą. I z takich to mniej lub bardziej drobnych rzeczy, biorą się poglądy polityczne.

Nie załapałem. Ach te upały...

Że Tobie wydaje się, że tak jest, bo jesteś rasistą, to nie znaczy, że taki mechanizm istnieje. Nie ma na to dowodów, a nie wiem czy ktokolwiek robił badania pod tym kątem (wiadomo, Mengele, ale zjebów nie można uznawać za poważnych naukowców robiących poważne badania).

A ten link do New Scientist widziałeś?

Tak czy siak, przesiąkanie jest, w dodatku jest rozwojowe jako teza badawcza

Przesiąkanie, ale nie DNA. Jakiś tam wpływ jest, ale poglądy przejmuje się dousznie (głównie), a nie w nasieniu.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Że Tobie wydaje się, że tak jest, bo jesteś rasistą, to nie znaczy, że taki mechanizm istnieje. Nie ma na to dowodów, a nie wiem czy ktokolwiek robił badania pod tym kątem (wiadomo, Mengele, ale zjebów nie można uznawać za poważnych naukowców robiących poważne badania).
Oczywiście że jestem rasistą. Jak większość ludzi na tej planecie.
Jednak mój pogląd nie dotyczy żadnej konkretnej rasy, a pewnych felerów w DNA każdej rasy. Różnica. Taki pogląd rasizmem nie jest. A już porównywanie mnie do dr. Mengele to przesada.
 
Do góry Bottom