KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

Racibor

Well-Known Member
408
2 160
Oskarżony o próbę zamachu krzesłem stanął przed sądem

Marek Majcher, znany również jako Marek Marecki, stanął dziś przed sądem. Członek stowarzyszenia Młodzi dla Polityki Realnej jest oskarżony o próbę zamachu na ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego 8 marca podczas wiecu w Krakowie. Wszystko przez uniesione w górę krzesło i okrzyk "gdzie jest szogun?", który był nawiązaniem do kompromitującej wizyty Bronisława Komorowskiego w czasie wizyty dyplomatycznej w Japonii.

W czasie rozprawy Marek Majcher powiedział, że jest niewinny. Z jego zeznań wynika, że stał w odległości 20 metrów od prezydenta, więc nie byłby w stanie dorzucić do niego ciężkim krzesłem. Sam mebel trzymało wielu uczestników wydarzenia, którzy momentami stali nawet bliżej sceny niż Majcher.

Mężczyzna został obezwładniony przez funkcjonariuszy policji w cywilu dopiero, gdy odszedł od sceny, na której przebywał prezydent. Jak twierdzi, wykrzykiwał jedynie okrzyki "gdzie jest szogun?" oraz "precz z komuną", dlatego nie znieważył też głowy państwa. Majcher poinformował również sąd o tym, że na jednym z komisariatów był bity przez kilku funkcjonariuszy.

„Powinien podnieść taczki”

Wątpliwości prokuratora budziły pojawiające się wymiennie imię i nazwisko oskarżonego. Ten wyjaśnił jednak, że Marek Marecki to jego pseudonim polityczny, a on sam uczestniczył w wielu wydarzeniach politycznych oraz w programach telewizyjnych. Sam też dbał o porządek w czasie organizowanych akcji.

– Mojemu klientowi zarzuca się napaść na głowę państwa. W toku postępowania sądowego wykażemy licznymi świadkami niewinność pana Marka Majchera. Żałuję, że mój klient popełnił jeden błąd. Zamiast tego krzesła feralnego powinien podnieść taczki, bo tym samym przedstawiłby wolę narodu pokazaną w powszechny wyborach – mówił Bartłomiej Czech – Kosiński, adwokat oskarżonego.

Przed sądem podnieśli krzesło

Przed rozprawą przedstawiciele partii KORWiN i przyjaciele oskarżonego zorganizowali happening, w czasie którego wiceprezes Konrad Berkowicz podniósł w powietrze krzesło i domagał się zatrzymania go przez policję za próbę zamachu na zgromadzonych na konferencji dziennikarzy.

Konrad Berkowicz przyznał, że uniesione krzesło było symbolem kompromitującego stylu sprawowania urzędu przez Bronisława Komorowskiego. Odwołał się również do wydarzeń z 8 marca.

– Co ważne, to krzesło uniósł nie tylko Marek, ale też wielu ludzi, którzy przekazywali je sobie z rąk do rąk, ale jakoś tylko Marek został zatrzymany. To jest absolutnie absurdalna rozprawa, która jest polityczna. Dużo bliżej ludzie unosili drzewce, na których były flagi. Równie dobrze można było ich pojmać za próbę zamachu – podkreśla Berkowicz.

Jeszcze dzisiaj przedstawiciele środowisk wolnościowych uruchomią petycję do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem o ułaskawienie Marka Majchera.

 

Kenji

Member
45
104
Obecność niektórych osobników w partii Korwin zaczyna mnie coraz bardziej irytować. Szczególnie niepokoi mnie ten Bryczkowski, który wygląda na to, że na dobre zadomowił się w gronie najbliższych współpracowników Krula. Przyczepiło się to gówno do okrętu i mówi "Płyniemy"!
Niestety, takie obrazki Krula otoczonego aparatczykami źle wyglądają. Dokładnie odwrotny PR stosuje Swetru, który zazwyczaj otoczony jest młodymi posłankami. Tak się robi politykę i widać to w sondażach.

Jedynym plusem jest to, że Wipler jednak zdaje się pozostał w szeregach partii, który bądź co bądź jest sprawnym organizatorem. Obawiam się jednak, że jakby Krul w 2019 r. pozostał sam (bez Wiplera), to te stado żmij w jego partii doprowadziłoby do tego samego co KNP w 2011 r., czyli braku rejestracji listy ogólnopolskiej w wyborach.

comment_8tTm0E5AIYzvbDa8anBkNbnDgp9wDtkJ,w400.jpg


Relacja z wizyty na Krymie:
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Nie wiem czy zauwazyliście, ale Sommerowi mocno zmierzwiło się futerko z powodu tej wizyty.
Ktoś Sommerowi przypomniał skąd mu wyrastają nogi. Warto to zapamiętać.

Oczywistym jest że JKM jak najbardziej świadomie dał się wykorzystać przez ruską propagandę, ale dzięki temu ma zagwarantowane swoje 5 minut w mediach. Zawsze jest coś za coś.
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Myślę, że Korwin pojechał tam dla przyjemności a nie dla 5 minut w mediach (nie wiem jakich, chyba rosyjskich).
Krul bawił się świetnie, Ruscy mają materiał propagandowy - wszyscy zadowoleni.

Spotkał się z Natalią Pokłonską?

Wątpię, żeby pani Natalia Pokłonska miała czas na jakiegoś pajaca z Polski.
 
Ostatnia edycja:

vast

Well-Known Member
2 745
5 809
Oczywistym jest że JKM jak najbardziej świadomie dał się wykorzystać przez ruską propagandę, ale dzięki temu ma zagwarantowane swoje 5 minut w mediach. Zawsze jest coś za coś.

Raczej nic się w mediach nie powjawi, układ ma teraz inne zajęcie, znacznie bardziej priorytetowe. Szopka z pisem, trybunałami konstytucyjnymi i deptaniem demokracji. Korwin nie jest już zagrożeniem, przynajmniej do następnych wyborów.

W sumie przypomniałem sobie, że jakiś rok temu było głośno o tym jak to Krym pod kacapami będzie strefą wolnorynkową. Ktoś wie jak z tym idzie? Bo chwilowo słyszałem, że prądu nie ma :)

Prądu nie ma bo ukraińce im wyłączyli, za to ruscy prąd niezwłocznie przywrócili, tylko po swoim kablu :)
 
Do góry Bottom