Redrum
Active Member
- 703
- 182
No patrzę. Rzeczywiście Rosja emituje o 28% więcej CO2 na mieszkańca niż Niemcy ale Chiny mają 20 % mniejszą emisję, a Indie 80% niż Niemcy. Więc co udowodniłeś swoim porównaniem?
Przecież mówiliśmy o zbytkach i luksusach, i do tego się odnosiłem.
Dlaczego "per capita" ma ograniczoną istotność? Ponieważ emisja nie rozkłada się równo wśród ludzi. Bez kontekstu bogactwa, stanu posiadania, procentu zmotoryzowanych itd. ta statystyka jest pusta.
Jak najbardziej. Dlatego mam nadzieję, że osiągniesz moją emisyjność, a nie będziesz bujał się na wakacje na kanary, sprzedasz samochód, nie będziesz tak często wymieniał ubrań.
Nadzieja Twoja niestety słabo ulokowana.
Niemniej na samochód z racji mieszkania w Lądku brytyjskim mi się nie zbiera specjalnie, ale jak już się zbierze za czas to jak najbardziej będę preferował elektryka, bo i powoli stają się coraz bardziej osiągalne.
Czyli twierdzisz, że ludzie nie wybierają rozwiązań "EKO" bo są złośliwi, czy dlatego, że wiąże się to z kosztami? Dla Ciebie te koszty to odmówienie sobie np jednego obiadu ze znajomymi w sushi barze, dla biedaka to nie kupienie dziecku butów, to jest jego perspektywa.
Co do pierwszego - jest wiele powodów dlaczego ludzie nie wybierają eko, cena jest jednym z nich.
Co do drugiego - *citation needed*.
Masz rację, więc może kary dla krajów za przekroczenie emisyjności na mieszkańca może na poziomie 7.7 tony na mieszkańca do 2020 roku potem do 2030 5.5... co o tym sądzisz? Czy niemcy się zgodzą?
Nikt się nie zgodzi, ponieważ jest to nieimplementowalny i niesprawiedliwy podatek.
Carbox tax trafia w problem, powyższe karze ludzi żyjących bardziej ekologicznie np. takich jak Ty.
moment, chcesz zwalczać jakąś agresje której nimo, bo jeszcze nie nastała, inicjowaniem agresji?
Agresja już nastała, co pokazałem w poprzednich postach. Teraz się walczy o jej minimalizację dla przyszłych pokoleń.