Redrum

Active Member
703
182
co za różnica co spowodowało ocieplenie... nie ma znaczenia, było przeciętnie cieplej i wilgotniej...

Duza roznica, o czym mowilem dwa razy i o tym mowi zacytowane zrodlo.
Powtarzajac tezy o cieple i wilgotnosci nic nie dodajesz, bo nie jest to istotne z perspektywy porownawczej.

przeczytałem to co zalinkowałeś i nic tam strasznego nimo...

Dla Ciebie nie ma, bo tam gdzie zyjesz zjawiska wspomniane nie wystapia, co nie znaczy ze sa to zjawiska bardzo szkodliwe globalnie.
 

Redrum

Active Member
703
182
Zacznijmy więc.

>Regarding world temperatures, historical records from ice cores tell us that it was warmer during the Mediaeval Warm Period, the Roman Warm Period and the Bronze Age.

Co do średniowiecza - temperatury w pewnych rejonach świata były wyższe jednak średnia temperatur była niżśza niż obecnie. Dwie mapy w ramach porównania.:

Temperature_Pattern_MWP.gif


Porównanie odtworzonych temperatur ze średniowiecza ze stanem w latach 1960-1990, kolejny porównanie lat 1999-2009 z 1960-1990:

Temp_Pattern_1999_2008_NOAA.jpg


Co do ocieplenia między w okolicach X-XII wieku, zaiste z rekonstrukcji temperatur zauważono znacznie wyższe temperatury. Z racji przyczyn, nazywa się ten okres również "rzymską anomalią". Więcej poczytamy tutaj.
W brązie również wystąpił okres cieplejszy, to fakt.

>By contrast, the computer-based climate models predicted temperatures about 0.5° higher than they really are and the IPCC has admitted that 97% of its temperature predictions were much higher than actual temperatures. Should we believe the evidence or the models?

Co do modeli i ich rzekomych "błędów", przedstawię po prostu obrazek pokazujący jak bardzo modele myliły się w ostatnim czasie, na podstawie "twórczości" jednego ze sceptyków:

ChristyChart500.gif


I jeszcze jedno, ładne porównanie kolażu danych z 85 (!!) modeli klimatycznych, wraz z faktycznymi pomiarami:
(jedno z przewidywanymi wymuszeniami klimatycznymi, drugie zaktualizowane o zaobserwowane wymuszenia:

a8de4360-fca6-4b5a-92f7-819699ab4fe8-620x485.png


Więcej szczegółów o powyższym tutaj.

>The climate models predict rapidly increasing temperatures but people who have studied past temperature cycles, sunspot cycles and the current dearth of sunspots predict that a substantial worldwide drop in temperature is highly probable.

Fajnie byłoby jakby autor podał coś konkretniejszego niż "przewiduje się", a co do słonca to póki co widzimy delikatny, "chłodny" trend, a więcej poczytać możemy oczywiście tutaj.

>Since the 1970s, sea levels have been measured by satellites that show a rate of rise of 0.32 m per century. No one is quite sure why the disparity exists. Some people believe it is because they are biased by mid-ocean sea level rise which does not affect the situation along shorelines. Neither record shows any sign of a recent and rapid increase in sea levels.

To autor widocznie ma jakieś słabe info, bo jest nie zaprzeczalne, że w ciągu ostatniego stulecia poziom wód na Ziemi rósł, a tempo tego wzrostu zwiększało się: (pomiar przy pomocy mareografów oraz satelit):

Sea-Level-1.gif


Źródło.

>Regarding floods, droughts, cyclones and the like, there is no convincing evidence that these are increasing. The IPCC agrees.

Autor zdaje się naprawdę nie rozumieć tego, co IPCC faktycznie mówi (podobni jemu denialiści tak mają), jak chcesz poczytać co raport z 2013 mówił, polecam ten artykuł.

Pozwolę sobie zwrócić uwagę ogólną co do:
Dlaczego mam akurat wierzyc "twoim" naukowcom a nie "moim"? W twoich wierzy kupa ekonomicznych kretynow, wiec automatycznie jakos ci drudzy bardziej mnie przekonuja do swoich racji.

Przede wszystkim, nie ma podziału na "naszych i waszych" naukowców, są tylko naukowcy-specjaliści zajmujący się klimatologią według swojego wykształcenia. Są oczywiście naukowcy z innych dziedzin próbujący swoich sił w klimatologii (zazwyczaj z marnym skutkiem jw. pokazano), oraz amatorzy niezwiązani zupełnie z nauką.

Linkując coś, warto sprawdzić przed zapostowaniem czy autor rewelacji jest klimatologiem, oraz czy jego prace przeszły przez solidny peer review. Jeżeli nie, prawdopodobnie (z P(A) w okolicach 0,9 ) jest to stek mitów i bzdur które mimo dawnego obalenia nie chcą zdechnąć.

Poza tym, najlepiej w ramach wątpliwości proszę o punktowanie tego do czego mam się odnieść, bo na obalanie/weryfikowanie wszystkich artykułów nie zawsze będę miał czas.

Jeżeli coś jest niejasne, lub pokazany content nie wyjaśnia sprawy dobrze to mówcie, napiszę więcej - póki co tyle.
 

tolep

five miles out
8 579
15 476
1. Wierzę w homeostazę. Żiemia jest tak gigantycznym systemem, że sama się jakoś wyreguluje. Na przykład stopi się Arktyka, od czego szlag trafi Golfsztrom, w efekcie pojawi się zlodowacenie na sporej części półkuli północnej, wzrośnie albedo całej planety i tak dalej. To chyba najbardziej znane proroctwo.
Nawiasem pisząc, zdaje się ze były okresy, że duża częśc planety była skuta lodem i mimo że albedo wtedy było bardzo wysokie, "jakoś" się to wszystko roztopiło i wróciło do równowagi. O ile kojarzę, wygladało to tak, że gazy cieplarniane z emisji wulkanicznych nie były pochłaniane przez roślinność (której brakło), w efekcie czego wzrastał efekt szklarniowy no i zlodowacenie się cofnęło.

2. Poprzednio pytając o waty na metr sam mówiłem, że niezupełnie wiem jak sformułować pytanie. Nawet nie zwerbalizowałem rzeczywistej kwestii :)
Tak naprawdę chodziło mi o stosunek ilości energii zatrzymanej na Ziemi przez antropogeniczną część efektu szklarniowego do sumarycznej produkcji energii przez człowieka.
(jak warto zauważyć, energia mechaniczna, cieplna, elektryczna, to wszystko konczy jako energia cieplna tak naprawdę. Światło czy rózne formy promieniowania elektromagnetycznego są pomijalne w bilansie)
Intuicyjnie przeczuwam, że energia "szklarniowa" jest WIELOKROTNIE większa. Ale już jutro będe na zlocie zupełnie innego forum, gdzie spotkam jednego psychofana tych wszystkich doskonale szarych nauk o klimacie i innych takibch blogasków, to go podpuszczę żeby mi to znalazł. (Polska wytwarza średniorocznie coś około 40-60 GW mocy, czyli coś około 0,15 W/m2, dalej i precyzyjniej nie chciało mi się szukać)

3. Zmierzam do tego, że podejrzewam iż solucja znajdzie się sama wraz z kontrolowaną fuzją termojądrową - po prostu wyprodukujemy sobie Wielki Sztuczny Pochłaniacz CO2 (lub Wielką Sieć Małych Pochłaniaczy), bo będzie nas stać na jego zasilanie. I bedzie to pierwszy krok na drodze terraformowania, bo obecna "walkę z AGO" uważam za kolejny nędzny pretekst komuchów którzy chcą rozszerzac swoją władzę (bo taka ich komusza natura).
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 579
15 476
btw. chciałem to wrzucić do "Ciekawostek naukowych i technicznych" ale równie dobrze nada się tutaj.

Filmik interesujący przynajmniej dla mnie, bo dotąd nie zastanawiałem się odpowiednio głęboko nad kilkoma poruszanymi w nim aspektami kwestii tytułowej:
What If The Sun Disappeared?

 

Redrum

Active Member
703
182
Nawiasem pisząc, zdaje się ze były okresy, że duża częśc planety była skuta lodem i mimo że albedo wtedy było bardzo wysokie, "jakoś" się to wszystko roztopiło i wróciło do równowagi. O ile kojarzę, wygladało to tak, że gazy cieplarniane z emisji wulkanicznych nie były pochłaniane przez roślinność (której brakło), w efekcie czego wzrastał efekt szklarniowy no i zlodowacenie się cofnęło.

Nie no, przejścia między epokami zlodowaceń i interglacjałów to sprawa zmian orbity Ziemi, tutaj magii nie ma.

Zmierzam do tego, że podejrzewam iż solucja znajdzie się sama wraz z kontrolowaną fuzją termojądrową - po prostu wyprodukujemy sobie Wielki Sztuczny Pochłaniacz CO2 (lub Wielką Sieć Małych Pochłaniaczy), bo będzie nas stać na jego zasilanie. I bedzie to pierwszy krok na drodze terraformowania, bo obecna "walkę z AGO" uważam za kolejny nędzny pretekst komuchów którzy chcą rozszerzac swoją władzę (bo taka ich komusza natura)

Problem w tym, że do kompletnego projektu i implementacji na szerszą skalę takiej technologii jeszcze bardzo daleko, a realne zagrożenie jest już odczuwalne.
Obecne projekty walki z AGO są proponowane przez szeroką rzeszę polityków od prawa do lewa, mityczne komuchy nie mają tu wiele udziału - tylko że "walcząc" z ociepleniem tak naprawdę walczymy też jw. wspominałem z agresją - przecież zjawiska nasilające się wraz z kolejnymi stopniami Celsjusza to nic innego jak globalna przemoc, a my wolnościowcy powinniśmy bronić się przed agresją.
Z pewnością nie pomysłami typu "ban na samochody spalinowe" ale podatki Pigou są już jakimś

Wracając do artykułu od kolegi libertarianin.tom - wykres z artykułu Roy'a Spencera jest jednym z wielu przykładów jego manipulacji, wyjaśnienie jakie sztynksy popełnił by otrzymać taki wykres można obejrzeć tutaj. (akurat to jest przykład, że nawet wśród naukowców zajmujących się klimatem trafiają się czarne owce, zresztą podobnie chociażby Johna Christiego)

Jeszcze do doktora z Australii - zdaje się, że znalazły się osoby dające opór jego (i jego kolegi buszującego wśród płaskoziemców) przemyśleniom i dokonaniom. Można poczytać o tym tutaj oraz tutaj.

A za vsauce'a dziękuję, z chęcią oglądam jego filmy jeżeli znajdzie się okazja.
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 579
15 476
tak naprawdę walczymy też jw. wspominałem z agresją - przecież zjawiska nasilające się wraz z kolejnymi stopniami Celsjusza to nic innego jak globalna przemoc

Nie kupuję tego


hurricane-irma.jpg


argumentu. Rozwinę to później w wolnej chwili, ale nie uważam na przykład by linie lotnicze dokonywały aktów agresji roznosząc po świecie epidemie.
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Powtarzajac tezy o cieple i wilgotnosci nic nie dodajesz, bo nie jest to istotne z perspektywy porownawczej.
czemu nie? było ciepło bo sie ociepliło, i było fajnie, świat sie kręcił i ludzie żyli i prosperowali i perwotnie ino o tym pisałem, więc dla mnie to jest istotnie...
Duza roznica, o czym mowilem dwa razy i o tym mowi zacytowane zrodlo.
dla mnie ciepłe powietrze ma właściwości ciepłego powietrza niezależnie w jaki sposób stało sie ciepłe
Dla Ciebie nie ma, bo tam gdzie zyjesz zjawiska wspomniane nie wystapia, co nie znaczy ze sa to zjawiska bardzo szkodliwe globalnie.
dla jednych szkodliwe dla innych wprost przeciwnie...
jak przy kazdej zmianie klimatu na ziemi, jedni wyginęli, inni ich zastąpili...
el niño jak sie okazało wpływa pozytywnie na rolnictwo w paragwaju, argentynie, urugwaju i brazylii
Obecne projekty walki z AGO są proponowane przez szeroką rzeszę polityków od prawa do lewa, mityczne komuchy nie mają tu wiele udziału - tylko że "walcząc" z ociepleniem tak naprawdę walczymy też jw. wspominałem z agresją - przecież zjawiska nasilające się wraz z kolejnymi stopniami Celsjusza to nic innego jak globalna przemoc, a my wolnościowcy powinniśmy bronić się przed agresją.
politycy są z natury komuchami, więc to jednak komuszenie...
a agresją jest jak ktoś komuś zmienia warunki na gorsze bez rekompensaty, nei wiem ile ty masz lat ale jak ja sie urodziłem to wszyscy kopcili w zimie by przeżyć mróz, na dodatek co godzine conajmniej przejeżdżał przez wioche parowóz, na dodatek mieszkałem w kotlinie i podczas inwersji cały ten syf siedział przy ziemi, przybyłem na ten świat i zastałem ten syf, teroz jest lepiej z warunkami, nikt nowy nie kopci, więc pretensji do nikogo nie można mieć o to że mi na warunki wpływa... wiec agresji nimo
podatki Pigou są już jakimś
podatki to kradzież
 

Redrum

Active Member
703
182
czemu nie? było ciepło bo sie ociepliło, i było fajnie, świat sie kręcił i ludzie żyli i prosperowali i perwotnie ino o tym pisałem, więc dla mnie to jest istotnie...
dla mnie ciepłe powietrze ma właściwości ciepłego powietrza niezależnie w jaki sposób stało sie ciepłe

Whatever floats your goat. Ja Ci już wytłumaczyłem, jak chcesz to ignorować to miłej zabawy.

politycy są z natury komuchami, więc to jednak komuszenie...

To może w ramach uciszenia tego offtopu..

Komunizm (z łaciny communis – wspólny, powszechny), zbiór poglądów ideologicznych i zbudowany na tej podstawie program polityczny dążący do stworzenia bezklasowego społeczeństwa, wprowadzenia zasad egalitaryzmu i zniesienia własności prywatnej.

Możesz chociaż używać nieironicznie pojęć które rozumiesz? (protip: pojęcie którego szukasz to E T A T Y Ś C I)

nei wiem ile ty masz lat ale jak ja sie urodziłem to wszyscy kopcili w zimie by przeżyć mróz, na dodatek co godzine conajmniej przejeżdżał przez wioche parowóz, na dodatek mieszkałem w kotlinie i podczas inwersji cały ten syf siedział przy ziemi, przybyłem na ten świat i zastałem ten syf, teroz jest lepiej z warunkami, nikt nowy nie kopci, więc pretensji do nikogo nie można mieć o to że mi na warunki wpływa... wiec agresji nimo

Wiem, a kiedyś ludzie się nie szczepili, nie myli i byli szczęśliwi. Kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów.
Agresja jest, co pokazują wyniki badań które przedstawiłem powyżej.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Ja Ci już wytłumaczyłem, jak chcesz to ignorować to miłej zabawy.
ja sie pytałem ino kiedy ewentualnie osiągnie sie ten poziom temperatury z czasów holoceńskiego optimum
reszty, jaka to niby wielka katastrofa, że nawet podatki są ok, mnie nie interesuje, bo ja takich metod nie akceptuje
To może w ramach uciszenia tego offtopu..

Komunizm (z łaciny communis – wspólny, powszechny), zbiór poglądów ideologicznych i zbudowany na tej podstawie program polityczny dążący do stworzenia bezklasowego społeczeństwa, wprowadzenia zasad egalitaryzmu i zniesienia własności prywatnej.

Możesz chociaż używać nieironicznie pojęć które rozumiesz? (protip: pojęcie którego szukasz to E T A T Y Ś C I)
to może dla wyjaśnienia:
Komuch - każdy kto nie jest libem.
http://pl.libnet.wikia.com/wiki/Słownik_libnetu#K
choć to zbyt uproszczone, ja tam poza libami rozróżniam jeszcze inne
ale komuch to ktoś kto komuszy, a komuszeniem są podatki, regulacje, zakazy i nakazy na nieswoim
Wiem, a kiedyś ludzie się nie szczepili, nie myli i byli szczęśliwi. Kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów.
są pewne rzeczy ułatwiające życie, komuszenie utrudnia życie i rozwój
Agresja jest, co pokazują wyniki badań które przedstawiłem powyżej.
nie widze na nich agresji...
widocznie komuchy lubią wykazywać agresje gdzie jej nie ma, coby mogli karać podatkami, np agresja jest jak mam zasuszone roślinki w kieszeni, agresja jest też jak sie nie przymocuje pasem do fotelu w aucie itd...
ja ci wytłumaczyłem że agresji nimo
 

Redrum

Active Member
703
182
ja sie pytałem ino kiedy ewentualnie osiągnie sie ten poziom temperatury z czasów holoceńskiego optimum
reszty

No to już Ci przekazałem, że średnie temperatury z optimum holocenu były wyższe i to tylko dla pewnych rejonów północnej półkuli, i dlaczego w magiczny sposób dalszy wzrost temperatur to nie przywoła warunków z tamtego okresu.

choć to zbyt uproszczone, ja tam poza libami rozróżniam jeszcze inne
ale komuch to ktoś kto komuszy, a komuszeniem są podatki, regulacje, zakazy i nakazy na nieswoim

Brawo, Twoja ignorancja wobec podziałów na scenie politycznej nie jest totalna tylko ograniczona, gratulacje!

gresja jest jak mam zasuszone roślinki w kieszeni, agresja jest też jak sie nie przymocuje pasem do fotelu w aucie

Nikt na świecie tak nie sądzi, ale wierz w co Ci się podoba.

ja ci wytłumaczyłem że agresji nimo

Nic nie wytłumaczyłeś, tylko podałeś jakąś historyjkę z przeszłości która ma jedynie wartość ludyczną.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
No to już Ci przekazałem, że średnie temperatury z optimum holocenu były wyższe i to tylko dla pewnych rejonów północnej półkuli, i dlaczego w magiczny sposób dalszy wzrost temperatur to nie przywoła warunków z tamtego okresu.
to że przeciętne temperatury były wyższe na północnej półkuli to wiem, twoje argumenty mnie nie przekonały po prostu i już...
może zapodaj jakieś konkrety, napisz może dlaczego przy wyższej temperaturze, woda z oceanów nie bedzie parować i cieplejsze powietrze nie przeniesie jej w suche regiony, z pewnością masz tam jakieś konkretne modele które dokładnie wykazują jak kształtować sie bedom prądy, kierunki wiatrów, opady itd... w końcu sprawiasz wrażenie, że intensywnie sie tą tematyką zajmujesz
Brawo, Twoja ignorancja wobec podziałów na scenie politycznej nie jest totalna tylko ograniczona, gratulacje!
jeśli rozróżnienie ma sens to o nim wspominam, a jeśli mówie generalnie o komuchach to po co odróżniać czy jakieś ugrupowanie komuszy ze względu na nacjozjebizm, komunizm, religijny fanatyzm czy inny?
Nikt na świecie tak nie sądzi, ale wierz w co Ci się podoba.
to czemu we wspomnianym przez ciebie cywilizowanym świecie za to jest paragraf i sie karze ludzi?
Nic nie wytłumaczyłeś, tylko podałeś jakąś historyjkę z przeszłości która ma jedynie wartość ludyczną.
no cóż jeśli nie zajarzyłeś to trudno...
agresji nie ma, była by gdyby nikt nie kopcił i nagle zaczął, ale że tak było to nie moge mieć pretensji że ludzie coby żyć i sie rozwijać kopcili
 
Ostatnia edycja:

Redrum

Active Member
703
182
twoje argumenty mnie nie przekonały po prostu i już...

Świat, tym bardziej naukowy przeżyje bez Twojego uznawania faktów i odkryć naukowych, Twój brak przekonania jest cokolwiek zastanawiający.
Z ciekawości, co by Cię *przekonało* w tej sprawie?

to czemu w zachwalanym przez ciebei cywilizowanym świecie za to jest paragraf i sie karze ludzi?

Bo uważa się, że jest zachowanie nierozsądne i niebezpieczne. Nie popieram związanego zeń przymusu.

agresji nie ma, była by gdyby nikt nie kopcił i nagle zaczął, ale że tak było to nie moge mieć pretensji że ludzie coby żyć i sie rozwijać kopcili

Ale ja nie mówię o ludziach zmarłych, tylko tych co żyją.
To co napisałeś powyżej nie ma żadnego sensu, możesz napisać to bardziej zrozumiałą polszczyzną?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Świat, tym bardziej naukowy przeżyje bez Twojego uznawania faktów i odkryć naukowych, Twój brak przekonania jest cokolwiek zastanawiający.
Z ciekawości, co by Cię *przekonało* w tej sprawie?
napisałem przecie, że jakiś konkretny model bym poczytał, bez takich ogólników
konkretny w sensie, że opisana bedzie prognoza jak kształtować sie bedzie klimat w rejonie od pólnocnej afryki po europe i bliski wschód, czyli ten gdzie najbardziej pozytywnie wpłynął klimat holocońskiego optimum, co konkretnie bedzie tego przyczyna itd...
może nie widziałeś, bo dopisałem do ostatniego posta zanim pisałeś twojego
Ale ja nie mówię o ludziach zmarłych, tylko tych co żyją.
no ale ci co zainicjowali to kopcenie już nie żyją, więc kogo tu karać podatkiem, poza tym komu sie płaci ten podatek? przecie członkowie organizacji "państwo" tak samo kopcą, komu oni płacą? samym sobie?
pewnie ukarane by były firmy z tych bidnych krajów, zapłacą kare a potem bogate kraje muszą sie zrzucać by im pomagać...
To co napisałeś powyżej nie ma żadnego sensu, możesz napisać to bardziej zrozumiałą polszczyzną?
ci co obecnie żyją zastali taki świat jaki jest, że jeździ sie autami, że kopci sie fabrykami, ci co obecnie żyją raczej sami z siebie kopcą coraz mniej, np nie jeżdżą parowozami, grzeją raczej jakimiś wygodniejszymi metodami niż węglem lub czym popadnie itd... więc czemu chcesz ich karać za coś co zainicjowali ich przodkowie?
 

Redrum

Active Member
703
182
poza tym komu sie płaci ten podatek? przecie członkowie organizacji "państwo" tak samo kopcą, komu oni płacą? samym sobie?

Podatek obowiązuje firmy wydobywujące/produkujące ropę np. Dlatego płacą wszyscy "zainteresowani", bez wyjątku.

konkretny w sensie, że opisana bedzie prognoza jak kształtować sie bedzie klimat w rejonie od pólnocnej afryki po europe i bliski wschód, czyli ten gdzie najbardziej pozytywnie wpłynął klimat holocońskiego optimum, co konkretnie bedzie tego przyczyna itd...

Proszę bardzo, tu masz prognozy dla dwóch scenariuszy w kontekście temperatur i opadów.

pewnie ukarane by były firmy z tych bidnych krajów, zapłacą kare a potem bogate kraje muszą sie zrzucać by im pomagać...

Nie, nigdy tak w historii nie było i nie będzie.

więc czemu chcesz ich karać za coś co zainicjowali ich przodkowie?

Historia nie ma tu nic do rzeczy.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Podatek obowiązuje firmy wydobywujące/produkujące ropę np. Dlatego płacą wszyscy "zainteresowani", bez wyjątku.
ja pytam komu, ty piszesz kto...
i nadal nie zmienia to faktu ze podatki to kradzież...
a może zamiast ładnie zrobionej kolorowej stronki rządowej promującej podatki bo coś tam coś tam, jakieś prawdziwe konkretne opracowanie naukowe?
takie które też zawiera to o co pytałem
bo tutaj widze ino mapka ojojoj bedzie tak źle, a w tekście ino że lód sie stopi i może mieć to negatywne efekty na różne rzeczy... nie wiem wskaż może jakieś konkretne miejsce gdzie opisywane jest dokładnie to o co pytałem, bo może nie widze...
widze ino ogólniki plus przy każdym jest "can" i "may"
jest ino że tu i tu bedzie mniej opadów a tu więcej, btw widze że obecnie największe pustynne obszary otrzymają sporo opadów, jak to sie ma do teorii że na pustyniach bedzie jeszcze bardziej sucho?
ok widze że są linki do jakichs pdfów przynajmniej może tam znajde jakieś konkrety
Historia nie ma tu nic do rzeczy.
ma jeśli chce sie ktoś czepiać jakiegoś agresora...
to co ty proponujesz to odpowiedzialność zbiorowa, ociec coś tam kiedyś zrobił ale umarł to sie synów i wnuków ukarze...
 

Redrum

Active Member
703
182
ja pytam komu, ty piszesz kto...

A dokąd idą podatki? Do skarbu państwa.

widze ino ogólniki plus przy każdym jest "can" i "may"

A jakich słów spodziewałeś się w PROGNOZACH?

ma jeśli chce sie ktoś czepiać jakiegoś agresora...
to co ty proponujesz to odpowiedzialność zbiorowa, ociec coś ta

m kiedyś zrobił ale umarł to sie synów i wnuków ukarze...

Szkoda, że gadasz z fantomami bo ja o żadnym rozliczaniu przeszłości nie mówię.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
A dokąd idą podatki? Do skarbu państwa.
no właśnie... ta organizacja nie przyczynia sie tak samo do sytuacji?
wszyscy ludzie by żyć, przyczyniają sie do tego wszystkiego, wiec z jakiej racji mają z tego powodu płacić państwu kare??? państwo samo też kopci a nie płaci kary
A jakich słów spodziewałeś się w PROGNOZACH?
mniej ogólników, jeśli sie jest tak strasznie pewnym co nastąpi...
tak więc tak samo can i may jak sie ociepli bedzie fajnie jak w holocenie
Szkoda, że gadasz z fantomami bo ja o żadnym rozliczaniu przeszłości nie mówię.
chcesz karać za zmiany klimatu zainicjowane w przeszłości

w sumie to jednak z podanych linków otrzymałem odpowiedź na pierwotnie pytanie, na temperatury z holoceńskiego optimum trza jeszcze długo czekać...
nigdzie nie znalazłem nic na temat, że nie jest możliwe że warunki bedom podobne do tych z holocenu, więc pozostane przy opinii że moze kiedyś bedzie całkiem fajnie
zmian klimatu nie zaprzeczam, klimat ciągle sie zmienia, z jakichś tam przyczyn, teroz działalność człowieka jako części natury sie przyczynia do zmian, so what...
nie widze powodu do paniki czy histerii a już na pewno nie widze powodu do zmiany moich poglądów na temat komuszenia
 
Ostatnia edycja:
  • Like
Reactions: fds

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
@Redrum
1. Ile wyniosą koszty zatrzymania zmian klimatycznych.
2. Które kraje per capita zostawiają największy ślad ekologiczny i jak je zmusić do polityki zatrzymania zmian.
 
Do góry Bottom