Redrum

Active Member
705
183
ja wiem ino że w ostatnich 150 latach zakończyła sie mała epoka lodowcowa no i sie ociepla powoli klimat i tyle...

Nie ma żadnego "wychodzenia" z małej epoki lodowcowej. To nie jest "epoka lodowcowa" sensu stricto, tylko połączenie paru czynników (zmniejszona aktywność słońca, zwiększona aktywność wulkaniczna, przepływy z oceanów związane z topnieniem lodu na Grenlandii) które wywołały takie a nie inne chwilowe zmiany w klimacie. O ile aktywność słońca mogła być uznana za jeden z głównych powodów zmian temperatur do jakiegoś 1970 roku, ze względu na obecne zmiany tej aktywności:

8AusrSj.png


Tak się powiedzieć nie da.

kiedys czytałem sobie o badaniach lodowca w grenlandii i tam wyszło że w przeszłości bywały większe szybsze wzrosty temperatury, bez ludzi

Musiałbyś być bardziej konkretny, oczywiście że gwałtowne zmiany temperatur mają miejsce regularnie przy interglacjałach.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Tak się powiedzieć nie da.
istnieje określenie "mała epoka lodowcowa" i takiego używam, co było przyczyną, nie ma dla mnie znaczenia, faktem jest że w średniowieczu było cieplej, a jakoś od 14 do 20 wieku zimno... teroz klimat sie ociepla, ale nadal nie jest to optimum

Musiałbyś być bardziej konkretny
to znaczy? że mam zaś tego szukać? nie chce mi sie zbytnio, nie ma to też dużego znaczenia, czytałem że tak już bywało i tyle mi starczy
klimat sie ochładza i ociepla, wszystko sie zmienia i trza z tym żyć...
 

Redrum

Active Member
705
183
istnieje określenie "mała epoka lodowcowa" i takiego używam, co było przyczyną, nie ma dla mnie znaczenia

No właśnie przyczyna ma wielkie znaczenie, bo to ona definiuje że ten orkes nazywa się "małą epoką lodowcową". (regularne zmiany epok lodowcowych powodowane są tzw. cyklami Milankowicza)

czytałem że tak już bywało i tyle mi starczy

Ale do czego Ci starczy?

klimat sie ochładza i ociepla, wszystko sie zmienia i trza z tym żyć...

Tak, naturalne procesy zachodzące na Ziemi doprowadzają raz do okresów wyższych i niższych średnich temperatur globalnych.
Problem w tym, że nagłe ocieplenie klimatu w ostatnim czasie nie jest spowodowane tym "klimatem", tylko działalnością człowieka a znając wpływ takich zmian na jakość życia na większości obszarów planety, "trza z tym żyć" jest podejściem nierozsądnym.

nie w średniowieczu, tylko średniorocznie obecnie :)

Nie wydaje mi się by ktokolwiek prowadził takie obliczenia :(
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
No właśnie przyczyna ma wielkie znaczenie
nie dla mnie, coś tam miało zawsze wpływ, wielki głaz z kosmosu, większa aktywność słońca, kolosalne ilości słodkiej wody które nagle zasiliły wody atlantyku, człowiek...
Ale do czego Ci starczy?
do tego by wiedzieć ze w historii ziemi bywały gwałtowniejsze wzrosty temperatury
Problem w tym, że nagłe ocieplenie
bo ja wiem czy nagłe...
"trza z tym żyć" jest podejściem nierozsądnym.
a co jest rozsądniejsze niż przystosowanie sie do panujących warunków??? sukces gatunku ludzkiego zawdzięcza właśnie temu ze sie dostosowywał do wszystkich możliwych warunków na ziemi
 

Redrum

Active Member
705
183
nie dla mnie, coś tam miało zawsze wpływ, wielki głaz z kosmosu, większa aktywność słońca, kolosalne ilości słodkiej wody które nagle zasiliły wody atlantyku, człowiek...

Oczywiście, ale wszystko opiera się o *skalę* wpływu.


do tego by wiedzieć ze w historii ziemi bywały gwałtowniejsze wzrosty temperatury

Świetnie, tylko jak Ci już tłumaczyłem - ta wiedza ma minimalny/znikomą istotność przy obecnych zmianach klimatu i próbach ich wytłumaczenia.

bo ja wiem czy nagłe...

Tak, nagle.

a co jest rozsądniejsze niż przystosowanie sie do panujących warunków???

Jak patrzysz z tej perspektywy to oczywiście, należy się "przystosować" do tych warunków - ograniczać "spalanie" węgla, inwestować w technologie odnawialne, wstrzymać dotowanie produkcji wołowiny (rolnictwo)... I inne takie. Wybacz, że Cię źle zrozumiałem.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Oczywiście, ale wszystko opiera się o *skalę* wpływu.
no przecie wszystkie wymienione przeze mnie miały wpływ globalny
Świetnie, tylko jak Ci już tłumaczyłem - ta wiedza ma minimalny/znikomą istotność przy obecnych zmianach klimatu i próbach ich wytłumaczenia.
dla ciebie małą, dla mnie wystarczająco dużą :) ja tam nie mam nic przeciw klimatycznego optimum za mojego życia, i jest tu na forum też taki jeden co sie nie obrazi, ale teroz go nimo bo na wczasy do jakichś południowych dzikusów pojechał
ograniczać "spalanie" węgla, inwestować w technologie odnawialne, wstrzymać dotowanie produkcji wołowiny (rolnictwo)... I inne takie.
owszem, o ile masz na myśli dobrowolne działanie nie dyktowane jakimiś narzuconymi przez władze regulacjami, podatkami, zakazami, nakazami itd...
 

Redrum

Active Member
705
183
no przecie wszystkie wymienione przeze mnie miały wpływ globalny

Dobrze, widocznie użyłem słowa - nie chodziło mi o zasięg tylko moc tego wpływu.

dla ciebie małą, dla mnie wystarczająco dużą :)

To nie jest kwestia opinii, to nie jest "dla mnie" tylko dla osób które znają różnice między zmianami klimatycznymi w historii i ich źródłami. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że "dla ciebie" szczepionki powodują autyzm, a ja tak nie uważam i obie opinie są siebie warte. Prawdopośrodkizm to zło.

owszem, o ile masz na myśli dobrowolne działanie nie dyktowane jakimiś narzuconymi przez władze regulacjami, podatkami, zakazami, nakazami itd...

Cóż, jeżeli ktoś używa technologii która w poważnym stopniu przyczynia się do bardzo poważnych, globalnych efektów zewnętrznych (a więc agresji na skalę globalną) to inna metoda niż co najmniej podatek Pigou nie wchodzi w grę w ramach obecnego systemu, jeżeli oczywiście chcemy minimalizacji agresji/przemocy tu i teraz a nie w wyśnionym minarchizmie/akapie.

ja tam nie mam nic przeciw klimatycznego optimum za mojego życia

Miliardy innych ludzi nie chcą mieć za to problemów z produkcją żywności, utratą swojej własności i wymuszoną migracją. Jakoś ich problemy bardziej mnie przekonują niż poziom Twojego komfortu. #wyjdzzestrefykomfortu
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Miliardy innych ludzi nie chcą mieć za to problemów z produkcją żywności, utratą swojej własności i wymuszoną migracją.
cieplejsze wilgotniejsze powietrze jak za optimum przecie właśnie by rozwiązało ten problem, to właśnie dzięki ochłodzeniu klimatu kolosalne tereny stały sie stepami i pustyniami, to dzięki optimum możliwe było rolnictwo na terenach gdzie teraz na to warunków nimo
Jakoś ich problemy bardziej mnie przekonują niż poziom Twojego komfortu.
no cóż, każdy ma jakieś swoje preferencje, mnie nie interesuje komfort innych
Cóż, jeżeli ktoś używa technologii która w poważnym stopniu przyczynia się do bardzo poważnych, globalnych efektów zewnętrznych (a więc agresji na skalę globalną) to inna metoda niż co najmniej podatek Pigou nie wchodzi w grę w ramach obecnego systemu, jeżeli oczywiście chcemy minimalizacji agresji/przemocy tu i teraz a nie w wyśnionym minarchizmie/akapie.
tylko ostracyzm! podatki to kradzież
ja tam jednak preferuje wolnościowe metody niż jakieś legitymizowanie systemu obecnego bo "puki jest państwo to trza popierać komuszenie"...
 

Redrum

Active Member
705
183
cieplejsze wilgotniejsze powietrze jak za optimum przecie właśnie by rozwiązało ten problem, to właśnie dzięki ochłodzeniu klimatu kolosalne tereny stały sie stepami i pustyniami, to dzięki optimum możliwe było rolnictwo na terenach gdzie teraz na to warunków nimo

Niestety to tak nie działa, że jeżeli nakopcimy jeszcze więcej węglem i dosięgniemy średniej temperatur za czasów optimum to Sahara porośnie zielenią, sorry Winteou :<

ja tam jednak preferuje wolnościowe metody niż jakieś legitymizowanie systemu obecnego bo "puki jest państwo to trza popierać komuszenie"...

Walka z agresją to nie komuszenie. Chociaż w tym temacie nie bawmy się w korwinizmy, prosza.

mnie nie interesuje komfort innych

Socjopatia to straszna przypadłość ;_;
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Niestety to tak nie działa, że jeżeli nakopcimy jeszcze więcej węglem i dosięgniemy średniej temperatur za czasów optimum to Sahara porośnie zielenią, sorry Winteou :<
skąd wiesz że nie? może jednak?
agresją są podatki
nie jestem komuchem coby sie interesować innymi a ten od razu że socjopata
a zresztą chuj, moge być i socjopatą, grunt że zbliży sie klimat do optimum
 

Redrum

Active Member
705
183
skąd wiesz że nie? może jednak?

Pozwoliłem sobie doczytać temat.
Żeby uściślić - średnia temperatura była wyższa dla półkuli północnej głównie latem, przy czym zimy były chłodniejsze - południowa półkula była cieplejsza tylko na niektórych szerokościach geograficznych. Takie zjawiska klimatycznej były powodowane czynnikami astronomicznymi, których wpływ na obecne zmiany klimatyczne jest minimalny. Ba, według niektórych badań średnia globalna temperatur (przez bilans chłodniejszych zim i cieplejszego lata) była nawet niższa niż te same wartości z końca XX wieku. Żeby nie być gołosłownym, pokażę mapkę pomiarów i symulacji klimatu z tego optimum holocenu:

8Tjzms5.jpg

Źródło: raport IPCC.

Żeby otrzymać zbliżone warunki, prawdopodobnie musimy poczekać do kolejnego interglacjału podczas którego to czynniki astrofizyczne ponownie doprowadzą do takich zmian klimatu - oczywiście rozkład temperatur, poziom oceanów itp. będzie tak czy owak inny, ale skoro pytasz to podaję odpowiedź.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
i tak sie nie przejmuje zmianom klimatu, nie te lodowce topnieją, niech zalewają, powiększy sie powierzchnia z której moze parować woda i cieplejsze powietrze bedzie przenosić większą ilość wody na suche tereny moze i je zmieni z nieużytków na coś przydatnego, pod lodowcami też jest sporo ziemi...
moze zmiany wpłyną na zmiane kierunku prądów morskich i powietrza, nie byłby to pierwszy raz, ludzie dadza rady o ile nie bedom jakieś komuchy im w tym "pomagać"
 

Redrum

Active Member
705
183
niech zalewają, powiększy sie powierzchnia z której moze parować woda i cieplejsze powietrze bedzie przenosić większą ilość wody na suche tereny moze i je zmieni z nieużytków na coś przydatnego, pod lodowcami też jest sporo ziemi...

Przy zwiększonym efekcie cieplarnianym, te ciepłe tereny będą najprawdopodobniej jeszcze cieplejsze i regularna wegetacja roślinna nie będzie możliwa/będzie zakłócona. Pewna brytyjska firma robi od 1995 roku ranking krajów które najlepiej są w stanie poradzić sobie z przyszłymi zmianami klimatycznymi (zielone), a które najgorzej (rudy):

fa64XdG.jpg



ludzie dadza rady o ile nie bedom jakieś komuchy im w tym "pomagać"

Ja raczej martwiłbym się o potencjalne masy ludzkie dobijające się na tereny gdzie klimat jest bardziej sprzyjający przeżyciu z nienawiścią wobec trującego i niszczącego Ziemię "zachodu" niż "komunistów" chcących zatrzymać hekatombę klimatyczną i zneutralizować/ograniczyć efekty uboczne.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Przy zwiększonym efekcie cieplarnianym, te ciepłe tereny będą najprawdopodobniej jeszcze cieplejsze i regularna wegetacja roślinna nie będzie możliwa/będzie zakłócona. Pewna brytyjska firma robi od 1995 roku ranking krajów które najlepiej są w stanie poradzić sobie z przyszłymi zmianami klimatycznymi (zielone), a które najgorzej (rudy):
m sie jednak wydaje że bedzie to miało pozytywne skutki
pamiętasz może jakieś namiary na ten ranking, ciekawi mnie na jakiej podstawie to zrobili, bo jakoś zasmierdziało mi tu bogate kraje zachodu sypnijcie kase biednym bo coś tam coś tam
Ja raczej martwiłbym się o potencjalne masy ludzkie dobijające się na tereny gdzie klimat jest bardziej sprzyjający przeżyciu z nienawiścią wobec trującego i niszczącego Ziemię "zachodu" niż "komunistów" chcących zatrzymać hekatombę klimatyczną i zneutralizować/ograniczyć efekty uboczne.
ci "komuniści" nie myślą o neutralizowaniu efektów ino narzucają haracze i zniewalają ludzi to jest jedyne o czym myślą
gdy sie klimat ochłodził też była wędrówka ludów, nie pierwsza i nie ostatnia, taki bieg historii, całkiem naturalne wszystko jak dla mnie... trza z tym żyć
 

Redrum

Active Member
705
183
pamiętasz może jakieś namiary na ten ranking, ciekawi mnie na jakiej podstawie to zrobili, bo jakoś zasmierdziało mi tu bogate kraje zachodu sypnijcie kase biednym bo coś tam coś tam

Proszę.

gdy sie klimat ochłodził też była wędrówka ludów, nie pierwsza i nie ostatnia, taki bieg historii, całkiem naturalne wszystko jak dla mnie... trza z tym żyć

Już Ci tłumaczyłem parę razy czemu obecne zmiany nie są "naturalne" w żadnym stopniu, więc Twoja uwaga nie ma żadnego sensu. Skoro obecne zmiany zrzucamy sobie na łeb sami, to działanie przeciwko takim samodestrukcyjnym zmianom jest chyba czymś na miarę zdrowego rozsądku, chyba że ktoś chce widzieć jak świat płonie "dla bólu dupy lewaków", ale z tego chyba wszyscy powinni wyrosnąć po wyborach w 2015 roku.

Też jestem ciekaw

Hm, znalazłem coś takiego. Współczynnik całościowego wpływu ludzkości "przy pomocy" gazów cieplarnianych na klimat - chyba pasuje pod ten request.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Już Ci tłumaczyłem parę razy czemu obecne zmiany nie są "naturalne" w żadnym stopniu
przecie człowiek jest naturą... tak samo jak działania zwierząt mogą doprowadzić do katastrofy jakiejś i też jest to naturalne... dopiero jakby ludzie działali celowo by doprowadzić do katastrofy to nie byłoby to dla mnie naturalne...
po prostu efekt uboczny istnienia człowieka... nikt celowo nie kopci by zniszczyć ziemie... ale państwo celowo uderza w ludzi by ich okraść, zniewolić, lub przynajmniej ograniczyc jakąś regulacją niewygodną konkurencje jakiegoś kolesia co im koperte podał...
ale z tego chyba wszyscy powinni wyrosnąć po wyborach w 2015 roku.
a co sie stało w wyborach 2015?
 

Redrum

Active Member
705
183
przecie człowiek jest naturą... tak samo jak działania zwierząt mogą doprowadzić do katastrofy jakiejś i też jest to naturalne... dopiero jakby ludzie działali celowo by doprowadzić do katastrofy to nie byłoby to dla mnie naturalne...
po prostu efekt uboczny istnienia człowieka... nikt celowo nie kopci by zniszczyć ziemie... ale państwo celowo uderza w ludzi by ich okraść, zniewolić, lub przynajmniej ograniczyc jakąś regulacją niewygodną konkurencje jakiegoś kolesia co im koperte podał...

A, czyli jak ktoś przypieprzy Ci przypadkiem z bejsbola, wyleje szambo na Twoją posiadłość bo się trochę przeleje z jego działki albo przypadkiem przejedzie Ci członka rodziny to także jest natura której trzeba się poddać? O_O



To wszystko efekty uboczne istnienia człowieka, na które w cywilizowanym świecie jest paragraf - toteż na "przypadkowe" przysparzanie planecie stopni Celsjusza też jak najbardziej być może. A to czy ograniczanie trucia i grzania planety pompuje czyjeś interesy to jest zupełnie nieistotna sprawa, ogólnie walka z przekrętami, przestępczością też pompuje czyjeś interesy.

a co sie stało w wyborach 2015?

Niemała grupa szeroko rozumianej prawicy, libków i nie tylko zagłosowało/chciała by wygrał PiS/Duda właśnie dla "bólu dupy lewaków". Dwa lata później jesteśmy tam gdzie jesteśmy. Reszta jest milczeniem.

EDIT: A tak w ogóle odbijamy do offtopu, jak mam rozwiać jeszcze jakieś Twoje wątpliwości a propos GW/AGW GAZDA to pisz.
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
A, czyli jak ktoś przypieprzy Ci przypadkiem z bejsbola, wyleje szambo na Twoją posiadłość bo się trochę przeleje z jego działki albo przypadkiem przejedzie Ci członka rodziny to także jest natura której trzeba się poddać? O_O
to są wypadki, chcesz opodatkować / zakazać kijki, szamba, auta?
na które w cywilizowanym świecie
tym z władzą jakiegoś komucha/jakichś komuchów nad ludźmi?
Niemała grupa szeroko rozumianej prawicy, libków i nie tylko zagłosowało/chciała by wygrał PiS/Duda właśnie dla "bólu dupy lewaków". Dwa lata później jesteśmy tam gdzie jesteśmy. Reszta jest milczeniem.
aha, a co to ma z tematem do czynienia?
A tak w ogóle odbijamy do offtopu, jak mam rozwiać jeszcze jakieś Twoje wątpliwości a propos GW/AGW GAZDA to pisz.
przecie nie mam wątpliwości co do tego że klimat sie ociepla, ino ja nie histeryzuje i nie uzasadniam tym wprowadzania jakichś komuszyzmów

btw, czytałem tą metodologie i w sumie dobrego nosa miałem, bo wspomnieli o korelacji ich wskaźników z dochodem narodowym...
no i to że te zielone kraje se lepiej dadzą rade z katastrofalnymi skutkami jest troche śmiszne...
dadzą se lepiej rade bo :
mają prąd, utwardzone drogi i są bardziej zaangażowani w międzynarodowych umowach zajmujących sie sprawami środowiska... :/

jak prąd i utwardzone drogi niby zapobiegną że grenlandii stopnieje lodowiec i zaleje jakieś gówniane wysepki?
 

Redrum

Active Member
705
183
to są wypadki, chcesz opodatkować / zakazać kijki, szamba, auta?

Nie, karać za spowodowanie szkody.

tym z władzą jakiegoś komucha/jakichś komuchów nad ludźmi?

Nie, każdym kraju na świecie.

btw, czytałem tą metodologie i w sumie dobrego nosa miałem, bo wspomnieli o korelacji ich wskaźników z dochodem narodowym...

Yyy, tak.
Kraje z lepiej rozwiniętymi gospodarkami lepiej radzą sobie..... ze wszystkim. Bo mają pieniądze, rządy prawa, organizację i inne fanty. Taki czynnik jest więc zrozumiały.

jak prąd i utwardzone drogi niby zapobiegną że grenlandii stopnieje lodowiec i zaleje jakieś gówniane wysepki?

Kraje gdzie infrastruktura kuleje gorzej radzą sobie z przemieszczaniem ludności/sprzętu/środków pomocy dla ofiar wspomnianych zalewów. Dostępność prądu chyba jest oczywista w tym kontekście.
 
Do góry Bottom