Czy można być konserwatywnym libertarianinem?

Att

Manarchista
286
495
Przeciwnicy aborcji często mówią o wielkiej wartości ludzkiego życia (posuwając się czasem do stwierdzenia, że "życie ludzkie jest najwyższą wartością"). Szkoda tylko, że tak naprawdę nie zdają sobie sprawy ze znaczenia tego, co mówią. Tak, mają rację, życie ludzkie ma wielką wartość! Na pewno wielu ludzi zapłaciłoby bardzo wiele, by mieć dziecko. Natomiast również są ludzie, dla których dziecko może być ciężarem (np. z powodu sytuacji finansowej czy rodzinnej). Rozwiązanie jest oczywiste: wystarczy zlikwidować ograniczenia istniejące na rynku dzieci. Dziś mamy do czynienia z absurdalną sytuacją, w której nie można sprzedać dziecka, a jedynie można je nieodpłatnie oddać (bo zysk to przecież największe ZUO...). Nic więc dziwnego, że niektóre kobiety nie mają motywacji, żeby donosić i urodzić dziecko i wolą się go pozbyć od razu. To samo odnosi się do rodziców, którzy mogliby chcieć zabić swoje dziecko już po urodzeniu. Zabicie go w akapie byłoby równie sensowne co rozbicie młotem swojego komputera.

Natomiast owszem, zawsze znajdą się ludzie na tyle zwariowani, że będą chcieli zabić własne dziecko. Co wtedy? No cóż, wielu libów się w tej materii ze sobą nawzajem nie zgadza, o czym najlepiej świadczy ten wątek. Temat ten wzbudza tak silne emocje, że wspomniany wątek został zamknięty, a admini surowo przestrzegli przed wznawianiem tej dyskusji. Dlatego teraz nawet boję się powiedzieć, co ja w tej kwestii uważam. ;) Jedno wydaje się być pewne: czy to się komuś podoba czy nie w akapie łatwiej będzie uniknąć kary za morderstwo dokonane na swoim dziecku ze względu na brak tak dużej inwigilacji jak dziś. Pytanie tylko, czy to aby na pewno źle? Czy odczuwasz wielki dyskomfort słysząc, że ktoś gdzieś zabija dziecko? Czy odczuwasz jakieś wielkie parcie, żeby wyeliminować takie przypadki ze świata? Czy w ogóle najchętniej usunąłbyś ze świata całe zło? No cóż, jeśli tak, to akap nie jest dla Ciebie. Akap nie uniemożliwi ludziom popełniania czynów nagannych moralnie.

Spójrz jednak na dzisiejszą sytuację. Teraz na świecie też jest całe mnóstwo zła. Rząd Korei Północnej funduje męczarnię znacznie większej liczbie ludzi niż pojedynczy ojciec-morderca. I co? Jedziesz z szabelką do Korei? ;)

Jeszcze na szybko odniosę się do opłat za poruszanie się po miastach. Cóż, teraz też za to płacisz w podatkach. Pytanie, czy w anarchii płaciłbyś więcej i czy formy płatności byłyby bardziej uciążliwe. Szczerze, nie wydaje mi się. Nie wiem, czemu ta kwestia miałaby stanowić wyjątek od reguły, że prywatne działa sprawniej, lepiej i taniej niż państwowe. Pisał o tym również Tandor92 w pierwszym z Najlepszych postów.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
No przecież ludzie tylko czekają na upadek państwa, żeby mogli napierdalać swoje dzieci.
Oj tam, swoje od razu... Nikt się nie przyzna, ale na libnecie wszyscy czekają na upadek państwa, raczej po to, aby mogli napierdalać dzieci sąsiadów, które przejdą przez płot za zbłąkaną piłką albo innym freesbie.

W akapie to będzie taki sport rodziców - gra, w której ważne, aby sąsiedzi mieli wyższe straty w potomstwie niż my. Dzieci bogatszych będą bawić się w kamizelkach kuloodpornych, dzięki czemu napędzi się zyski przemysłowi zbrojeniowemu. Oczywiście na sposoby są sposoby, więc nastąpi osiedlowy wyścig zbrojeń oraz innowacji defensywnych.

Potomstwo, któremu uda się przeżyć dzieciństwo, będzie już w naturalny sposób przystosowane do dorosłego życia w akapie, wykaże się odpowiednimi kompetencjami i śmiało będzie można mu powierzyć swój dobytek.

Nieudacznicy będą musieli się więcej napłodzić, co w sumie pozostaje stałą, biorąc pod uwagę teorię moluneux-kela.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Czy nie sądzicie, że ryzyko występowania zjawiska przemocy domowej, a nawet morderstw w rodzinie zwiększy się? Wiadomo, gdybym bił żonę, to mogłaby mnie zastrzelić, ale moje 5 letnie dziecko, które nie potrafi trzymać broni?
A kogo obchodzi co się dzieje z cudzymi dziećmi? Mnie nie, dopóki nie muszę słuchać ich wycia.
 
OP
OP
Donatel

Donatel

Active Member
135
131
Uważam, że od zasady nieagresji, powinny być jakieś odstępstwa. Czy naprawdę musimy pozwalać na to, żeby ktoś bił/gwałcił/zabijał swoje dzieci, bo to jego własność? Czy nie lepiej jeśli widzę naje***ego w trzy dupy kierowcę autobusu po prostu go z niego wyrzucić lub odstawić na izbę wytrzeźwień i poprosić MPK o trzeźwego kierowcę?
 
OP
OP
Donatel

Donatel

Active Member
135
131
GAZDA

A jak ten kierowca Cię rozjedzie jak będziesz wracał z supermarketu?

Przecież te dzieci są niewinne temu, że ich ojciec jest idiotą.
Z resztą, żebym mógł zostać anarchokapitalistą, najpierw muszę zostać ateistą.
 
OP
OP
Donatel

Donatel

Active Member
135
131
Możemy tak sobie mnożyć te paradoksy, ale mówimy o realnym zagrożeniu spowodowanym upojeniem alkoholowym.
A co z moimi prawami wolności religijnej? Ponoć w akapie nie będzie religii. Czy w mieście będę mógł pójść sobie do kościoła, meczetu, cerkwi? Bo ja sobie tego nie wyobrażam.
 

Att

Manarchista
286
495
Jeśli uważasz, że upojenie alkoholowe kierowcy tworzy zbyt duże zagrożenie, to na swojej drodze zakażesz jeździć po pijanemu. Albo będziesz jeździł tymi drogami, których właściciele uważają podobnie.
A co z moimi prawami wolności religijnej? Ponoć w akapie nie będzie religii. Czy w mieście będę mógł pójść sobie do kościoła, meczetu, cerkwi? Bo ja sobie tego nie wyobrażam.
Ech, jednak jesteś trollem?:/
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
Możemy tak sobie mnożyć te paradoksy, ale mówimy o realnym zagrożeniu spowodowanym upojeniem alkoholowym.
to nie wyłaź na ulice jak sie boisz...
A co z moimi prawami wolności religijnej? Ponoć w akapie nie będzie religii.
kto ci takich głupot nagadał... równioeż w akapie bedom słabe jednostki które bedom przynależeć do jakiejś religii coby wreszcie ktos im sprawił cód i im lepiej było zamiast wziaść sie samemu do roboty... na religie bedzie zawsze popyt, więc bedom i usługi religijne
Czy w mieście będę mógł pójść sobie do kościoła, meczetu, cerkwi? Bo ja sobie tego nie wyobrażam.
no jeśli w mieście bedom jacyś ludzie co potrzebuja usług typu kościół to bedzie, czemu miało by nie być...
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 809
A co z moimi prawami wolności religijnej? Ponoć w akapie nie będzie religii. Czy w mieście będę mógł pójść sobie do kościoła, meczetu, cerkwi? Bo ja sobie tego nie wyobrażam.

W akapie będzie tylko kult krasnala ogrodowego. Za praktykowanie innych religii będzie groził ostracyzm społeczny.
 
OP
OP
Donatel

Donatel

Active Member
135
131
Vast, naprawdę zabawny jesteś, ale wszystkie pytania są poważne.

Powiedzmy sobie szczerze, że w idealnym państwie anarchokapitalistycznym wszelkie kościoły upadną, bo upadną fundamentalne wartości, na których opiera się wiara. Dla mnie, jako konserwy, jest to trudne do zaakaceptowania i będę musiał wybrać między wolnością a wiarą.

I tu doszedłem z Waszą pomocą do odpowiedzi na moje pytanie - Konserwatysta nie może być libertarianinem, a już napewno nie anarchokapitalista. Konserwatyzm hamuje dążenie do wolności. Będę musiał porzucić tą doktrynę.
 
D

Deleted member 427

Guest
Czy w mieście będę mógł pójść sobie do kościoła, meczetu, cerkwi?

Będziesz mógł.

tumblr_n3nbuojUvS1tvkyubo1_500.jpg
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 809
Powiedzmy sobie szczerze, że w idealnym państwie anarchokapitalistycznym wszelkie kościoły upadną, bo upadną fundamentalne wartości, na których opiera się wiara. Dla mnie, jako konserwy, jest to trudne do zaakaceptowania i będę musiał wybrać między wolnością a wiarą.

I tu doszedłem z Waszą pomocą do odpowiedzi na moje pytanie - Konserwatysta nie może być libertarianinem, a już napewno nie anarchokapitalista. Konserwatyzm hamuje dążenie do wolności. Będę musiał porzucić tą doktrynę.

Jesteś albo durniem, albo trollem. Na następne twoje posty nie będę już odpowiadał na poważnie, bo w obydwu przypadkach nie ma to sensu.
 
Ostatnia edycja:

Kmicic

New Member
10
18
Powiedzmy sobie szczerze, że w idealnym państwie anarchokapitalistycznym wszelkie kościoły upadną, bo upadną fundamentalne wartości, na których opiera się wiara.
A to fundamentalną wartością, na którą opiera się wiara jest istnienie państwa, które jest w zasadzie samo w sobie niemoralne również z punktu widzenia chrześcijaństwa (5. Nie zabijaj.)? A to w akapie zniknie kompletnie jakakolwiek moralność, wartości typu rodzina etc.? Dlaczego mają upaść wszelkie Kościoły?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
Powiedzmy sobie szczerze, że w idealnym państwie anarchokapitalistycznym wszelkie kościoły upadną, bo upadną fundamentalne wartości, na których opiera się wiara.
jakie kolektywizm?
Dla mnie, jako konserwy, jest to trudne do zaakaceptowania i będę musiał wybrać między wolnością a wiarą.
ale co? ze niby teroz ino państwo powstrzymuje ludzi przed porzuceniem wiary?

Będę musiał porzucić tą doktrynę.
spoko jest sporo for dla komunistów różnej maści znajdziesz cos dla siebie...
 
OP
OP
Donatel

Donatel

Active Member
135
131
Gazda, mówiłem o doktrynie konserwatyzmu

Uważam, że państwo jest zbyteczne. Etatyzm (nawet minimalny) jest nie do utrzymania z punktu widzenia teorii. Etatyzm (nawet minimalny) jest nie do utrzymania z punktu widzenia teorii. Prawdziwie wolny rynek, gdzie konkurencyjni producenci spełniają każdą zachciankę 38 mln konsumentów.
Anarchokapitalizm pod względem gospodarczym odpowiada mi w 100%, jednak nie jestem do końca pewien, czy nie kłóci się to z moim światopoglądem, odczuciami moralnymi. Nie wiem na ten przykład, czy mógłbym żyć spokojnie ze świadomością, że sąsiad zabija swoje dzieci.
 
Do góry Bottom