Ból dupy Układu w/s Korwina!

Karmazynowy Mściciel

To ja będę budował drogi w akapie
421
522
W Superstacji Krula puszczali nawet wtedy, gdy nie było go przez lata nigdzie indziej.

"Absolutnie nie jestem rusofilem – jestem polonofilem. (...)"
To jest w ogóle najbardziej szablonowa odpowiedź, jaką może dać w wywiadzie osoba oskrażana o jakieś krzywienie. Najbardziej skrajni ukraińscy naziole, co to są skrzywieni prawie na wszystko, odpowiadają na przykład dokładnie tak samo :).

Tę książkę znam. Miałem ją kiedyś nawet na kindlu.

@kr2y510, @Ciek,
jakie skutki to implikuje, to temat oczywiście na oddzielną dyskusję. Natomiast szukanie w samych tych wypowiedziach, czy to głębokiej analizy (przyznawanie racji lub nie), czy też ich ekstrapolacja na jakiś ogólny schemat poglądów inny niż oś Putin - anty-Putin moim zdaniem mija się z celem.

Moim zdaniem Korwin zyskuje w tej chwili głównie nie przez to, co mówi, a dlatego, że reszta idzie na dno. System się sypie i już.

A kontestacja rzeczywistości przez negowanie mainstreamu dla samej negacji to nie jest zresztą nic nowego: thelibertarianrepublic.com/whats-confused-pro-putin-libertarians/. Korwin nie jest tu jakkolwiek odosobniony.
 
Ostatnia edycja:

Volvek

Well-Known Member
797
1 919
JKM rozwija temat na FB:

"
Kochani: pomyślcie chwilę!
Gdyby JE Włodzimierz Putin chciał wkroczyć na zamieszkałe przez Rosjan tereny wschodniej Ukrainy - to by wkroczył. A żołnierze armii ukraińskiej w większości przeszliby, jak na Krymie, na stronę Rosjan (trzy razy wyższy żołd...).
Skoro nie wkroczył - to znaczy, że postawił na tych terenach kreskę. O czym ogłosił publicznie jeszcze w kwietniu - i co potwierdził w rozmowach z USA, RF i RFN. W takim zaś razie nie mógł oficjalnie wspomagać separatystów - bo po co brać udział w sprawie z góry przegranej?
Powstańcy walczą pod hasłami narodowymi - i są na pewno obficie wspomagani przez Rosjan z FR. Rosja pełna jest weteranów wojny w Czeczenii, byłych żołnierzy ze znakomitych oddziałów "ALFA" i "WIMPEL" i innych psów wojny - patriotów, jak najbardziej - ale też bardzo chcących sobie powojować. Nb. jest tam też trochę polskich narodowców - też chcących sobie powojować, a nie lubiących Ukraińców.
Prezydent FR patrzy na to przez palce - a nawet zapewne po cichu pomaga, pozwalając brać broń z demobilu - z powodów oczywistych: bo tego chce rosyjska opinia publiczna. Domagająca się zresztą aneksji rosyjsko-języcznych terenów Ukrainy.
Na szczęście, powtarzam, w Rosji nie ma d***kracji. I tylko dlatego nie mamy jeszcze wojny. I JE Piotr Poroszenko stłumi ten bunt.
Separatyści z Doniecka walczą o przegrana sprawę - i ich przywódców potępiam tak samo, jak potępiam tych, co wywołali powstanie warszawskie (przy czym, przypominam, winą obciążam głównie JE Włodzimierza Putina - który powinien był NATYCHMIAST po zajęciu Krymu ogłosić, że NIE wesprze żadnych dalszych działań separatystycznych!!) .
Ale dlaczego odmawiać tym ludziom miana bohaterów?
PS. Nazwa "Nowa Rosja" oznacza historycznie nie Donieck i Ługańsk, ale wszystkie (z wyjątkiem Krymu) pokolorowane tereny. W nieco wcześniejszej terminologii polskiej używano określenia "Dzikie Pola".

10488382_10152178433092060_8999808222531411162_n.png

"

Szczerze mówiąc mało mnie to interesuje, nie mój cyrk, nie moje małpy, najważniejsze są sprawy tutaj.

W każdym razie to ryzykowna gra Korwina, bo jakiekolwiek bronienie Rosjan w jakiejkolwiek sprawie może mu się odbić czkawką. Polacy wolą słuchać jacy to Rosjanie są źli i niedobrzy, łatwiej jest Ruskich nie lubić niż lubić.

Czekam z niecierpliwością na kolejne sondaże wyborcze, czy PO dalej będzie spadało poparcie? Czy poparcie KNP wzrośnie? Na te, oraz inne pytania poznamy odpowiedź już wkrótce!
 

Karmazynowy Mściciel

To ja będę budował drogi w akapie
421
522
(...) bo tego chce rosyjska opinia publiczna. Domagająca się zresztą aneksji rosyjsko-języcznych terenów Ukrainy.
Na szczęście, powtarzam, w Rosji nie ma d***kracji. I tylko dlatego nie mamy jeszcze wojny.


Co ciekawe, stanowisko Libertariańskiej Partii Rosji w sprawie Krymu opiera się na dokładnie odwrotnym założeniu: libertarian-party.ru/news/zayavlenie-libertarianskoy-partii-rossii-po-situatsii-v-ukraine (że ludzie w Rosji tego nie chcą i nikt ich o zdanie nie pytał, czy chcą płacić, etc.).
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 736
4 704
Wasze zarzuty byłyby słuszne gdyby Krul był ideologiem lub jakimś głosem akademickim. Krul niestety jest politykiem. Gdyby naprawdę mówił to co myśli i do tego to robił, to albo skończyłby w rynsztoku, albo by został odjebany jak Lepper czy inny.
Jako polityk ma dwa wyjścia, może pierdolić słodkie i neutralne frazesy lub robić to co robi.

Ale przecież Korwin mówi co myśli i na tym polega jego sukces (lub jak kto woli jego brak sukcesu) na scenie politycznej. Gdyby nie mówił co myśli zapewne dziś byłby w rządzie. Problem polega na tym, że on istotnie ma totalniackie poglądy których nie ukrywa, a to chrzanienie o "wolnym wyborze rosyjskojęzycznej części społeczeństwa" ma się nijak do jego antyseparatystycznych poglądów na silne państwo. To po prostu próba przykrycia faktu, że on uważa iż Putin - i każdy inny przywódca mocarstwowy który by postąpił tak samo - postąpiłby w porządku, bo jest przywódcą.
Gdyby istotnie było jak piszesz, usprawiedliwiałoby to każdą rzuconą gdziekolwiek bzdurę. Ja wolę raczej spojrzeć prawdzie w oczy że to jest totalitarysta, przynajmniej w pewnych aspektach.
 
Ostatnia edycja:

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Dobra, macie rację. Korwin to polityk, a politycy są od brudnej roboty. Jeżeli ma być z tego zysk, to niech popiera i Mugabe. U nas dużo ludzi Putina lubi. Są to głównie tęskniący za twardą ręką PRLu lub za kimś w rodzaju bandyty spod Beznan, który umie "wziąć za ryj", ale w dużej części bezideowcy. Jeżeli Korwin pod przykrywką takich, czy innych poglądów ma kogoś przekonać do poparcia, to droga wolna. Jak ktoś się zaczyna w politykę bawić, to i tak trochę honoru musi się wyzbyć.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 141
CBOŚ zawsze kłamał, od momentu powstania. Tę instytucję trzeba zniszczyć i zaorać, tak by się nigdy nie odrodziła.

W CBOS zaraz przed wyborami (dzień-dwa) KNP miało ponoć 4% :>

Swoją drogą, jedyna sondażownia która poprawnie określiła wyniki 2 poprzednich wyborów to Millward Brown (czy, jak kto woli - SMG/KRC).
W miarę rzetelna jest też Homo Homini, choć czasami też im się zdarzają dziwne wyniki (wahania rzędu 5% dla największych partii w dwóch kolejnych sondażach)

TNS OBOP też jest dziwny, jeszcze niedawno była to sondażownia państwowa:
"TNS posiada 60% udziałów, a pozostałe 40% zachowała TVP SA. 7 listopada 2011 r. TNS przejął cały pakiet udziałów TVP, stając się tym samym właścicielem 100% udziałów"
 
Ostatnia edycja:

Volvek

Well-Known Member
797
1 919
Część trzecia, JKM o Rosji!

"Absolutnie nie jestem rusofilem – jestem polonofilem. Natomiast uchodzę za rusofila, ponieważ w Polsce człowiek, który zajmuje wobec Rosji pozycję centrową, uchodzi za rusofila. Tak po prostu jest w tym kraju pełnym rusofobii, która ma oczywiście uzasadnienie historyczne. Ja, w odróżnieniu od wielu Polaków, mam do Rosji stosunek zupełnie obojętny – taki sam jak do każdego sąsiada. W każdej chwili jestem gotów z Rosją zawrzeć sojusz, tak samo jestem gotów Rosji wypowiedzieć wojnę, jeżeli będzie się to Polsce opłacało.

(...) Ja też dla dobra Rosji bym ją podzielił na kilka państw, bo my, liberałowie uważamy, że małe jest piękne, a poza tym lubimy wolną konkurencję, więc konkurencja pomiędzy państwami rosyjskimi (proszę nie zapomnieć o rywalizacji Moskwy i Sankt Petersburga!) byłaby bardzo ciekawa.

(...) Rosja jest, jaka jest. Dla Polski i dla Rosji byłoby lepiej, gdyby była podzielona, ale my jej nie podzielimy i w tej chwili nie widzę sensu dyskusji nad tym tematem. Mamy za mało siły. Właściwie Polska obecnie po prostu nie jest w stanie „traktować Rosji” w żaden sposób. Z Rosją trzeba się zwyczajnie liczyć. I podchodzić do niej bez uprzedzeń.

(...) To ich podstawowy problem. I to nie ma nic wspólnego z rusofilią. Obiektywna ocena gracza. Podziwiałem Stalina, który mając państwo cztery razy słabsze niż USA, grał z Amerykanami jak równy z równym – i czasem wygrywał. Jeśli Belzebub wygrywa w szachy z Orifielem, to trzeba podziwiać Belzebuba – co nie znaczy, że trzeba z nim sympatyzować.

Tzw. centroprawica (której poglądy na Rosję Pan w dużej mierze podziela) jednocześnie Rosją pogardza i panicznie się jej boi. Schizofrenicy nie powinni mieć wpływu na politykę państwa..."
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 712
W kwestii Krula i Rosji dość trafnie wypowiedział się Stanisław Michalkiewicz jakiś czas temu.
Judejczykowie zaradni i zazdrośni • tygodnik „Goniec” (Toronto) • 15 czerwca 2014
Najlepszym tego przykładem jest zgorszenie, jakie w żydowskiej gazecie dla Polaków, kierowanej przez pana redaktora Michnika, wzbudził widok Janusza Korwina-Mikke, który przyszedł do rosyjskiej ambasady na przyjęcie. Według informacji w tejże gazecie, w przyjęciu tym uczestniczyło 1500 gości, ale cyngle pana redaktora Michnika, który w swoim czasie też popijał i zakąszał i to nie tylko w ambasadzie, ale nawet u samego prezydenta Włodzimierza Putina w Klubie Wałdajskim, zauważyli w tym tłumie tylko Korwina-Mikke. Najwyraźniej ścisłe kierownictwo musiało uznać, że jego monopol na kontakty z Putinem został zagrożony.
Monopol na kontakty z Kremlem może zostać przełamany, co dla środowisk żydokomunistycznych może stanowić poważny problem.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 512
Korwin był w Faktach i nawet w porządku go przedstawili.
Na początku zaczęli o skandalicznym zachowaniu i Boni się wypowiadał.
Myślałem, że zakończą na jego wyjaśnieniach o pobiciu bez powodu.
Ale potem wytłumaczyli całą sprawę oraz okoliczności bójki i to przyznając, że Boni podpisał lojalkę.
Gorzej przedstawił to Polsat... Co jest dziwne, bo to zazwyczaj TVN był bardziej zażarty w swoich atakach.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 680
Myślę, że to raczej świadoma strategia biznesowa. Po wyborach nagle okazało się, że Korwin ma ogromne (i rosnące) poparcie akurat w grupie wiekowej, w którą celuje TVN (16-49, mieszkańcy miast) i która jest wysoko ceniona przez reklamodawców. Prokorwinowscy raczej nie będą z tego powodu, ale możliwe, że będą starać się zachować jakieś pozory obiektywizmu.
 
Ostatnia edycja:

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 502
Myślę, że to raczej świadoma strategia biznesowa. Po wyborach nagle okazało się, że Korwin ma ogromne (i rosnące) poparcie akurat w grupie wiekowej, w którą celuje TVN (16-49, mieszkańcy miast) i która jest wysoko ceniona przez reklamodawców. Prokorwinowscy raczej nie będą z tego powodu, ale możliwe, że będą starać się zachować jakieś pozory obiektywizmu.

To byłoby bardzo fajne zjawisko. Rynek zamienia diabły w anioły :D
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Korwin mi dzisiaj potwornie zaplusował. Aż łezka w oku się kręci, jak widzi się takie stężenie nienawiści wobec gnidy w stylu boniego.
 
D

Deleted member 4683

Guest
radość z obicia szczura można dodatkowo wzmocnić oglądając starszy materiał nakręcony w pierwszych dniach, gdy szczur poczuł sie pewnie a nawet zaczął kozaczyć: " a ja byłem gotowy na konfrontacje" "jak ktos jest heppenigowy niech taki będzie" - a tu nagle trach w mordę :) Cos pięknego !

 
Do góry Bottom