D
Deleted member 427
Guest
military, dojebałeś w sedno.
Korwin jest dla mediów skrajnym kapitalistą i skrajnym komunistą. Propaguje skrajną wolność która jest skrajną niewolą. Jest chwilową modą, ale ma psychofanów gotowych oddać za niego życie. To największa tragedia współczesnej Polski, ale zarazem coś tak drobnego, że nie warto się tym przejmować.
Nie znam takiej wypowiedzi... Szkoda ze linka nie zapodal bo az sie wierzyc nie chce.
Pewnie chodzi o przekłamaną wypowiedź, opatrzoną komentarzem w artykule Faktu:
http://www.fakt.pl/janusz-korwin-mikke-chwali-nazistowski-oboz-auschwitz-,artykuly,442719,1.html
– Ludzie pracujący w obozie w Oświęcimiu bardzo by się cieszyli, gdyby mogli zawierać umowy śmieciowe, a nie pracować na umowach standardowych. Zapewniających gwarantowane wyżywienie, gwarantowane godziny pracy... – mówił Korwin-Mikke.
Typowy lewak myśli tak: umowy śmieciowe to zło, zatem Korwin chwali obóz pracy z Auschwitz
Dlatego, że aktualnie rządzi tam prawica, a ministrem finansów jest kuc, który w czasach studenckich "angażował się w działalność organizacji libertariańskich". Coś obiło mi się o uszy, że Szwedom te obniżki podatków wcale się nie podobają i na jesieni prawica straci władzę.Lewactwo Szwecji trzyma sie z dala od gospodarki. Feminazizm i inne odjeby - ok, ale oni tam nie ingerują zbytnio w ekonomie. Z tego co słyszałem, to podatki obniżają i tną socjal teraz.
Etyczka wraca do sukcesu wyborczego Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego. I - co za tym idzie - analizy jego elektoratu. Pojawia się często w tym kontekście opinia, że na JKM zagłosowało zbuntowane pokolenie. Środa uważa jednak inaczej. "W moim przekonaniu to pokolenie się nie buntuje. Ono jest całkiem dojrzałym owocem polskiej edukacji i rosnącego w siłę polskiego konserwatywnego zaścianka. To emanacja edukacyjnych planów Giertych i obietnicy, którą po wielokroć składał Tusk, że 'żadnej rewolucji obyczajowej nie będzie'".
"Państwo scedowało wychowywanie młodzieży na rodziny i Kościół. Żadna z tych instytucji nie jest demokratyczna i nawyków demokratycznych nie uczy" - przekonuje filozofka.