Andrzej poczytalny i skazany

[pampalini]

To jak karać Twoim zdaniem?

W ogóle nie mam jakiejś szczególnej fazy na karanie ich. Chciałbym się raczej spróbować od nich odseparować przy pomocy secesji. Nie wierzę w rewolucje. A jeśli pytasz bardziej ogólnie - jak karać, jeśli nie możesz ukarać fizycznie, to odpowiedź jest oczywista - przy użyciu ostracyzmu i... sarkazmu !

 

[pampalini]

Nie tylko z punktu widzenia libertariańskiego jest to naganne moralnie.

To, że coś jest naganne moralnie, nie oznacza, że wolno za to karać fizycznie. Np. mogę uznawać, że zdradzanie męża jest naganne moralnie, ale jednocześnie tym bardziej naganne jest kamienowanie cudzołożnicy.

 

[Norden]

Nie odniosłeś się do sedna wypowiedzi. Pomoc w złodziejstwie podlega karze i to co zapisałem w poprzednim poście też.

 

[tosiabunio]

Maćku, tam młodzi ludzie uczyli się, co robić, by nigdy, przenigdy w życiu nie być pożytecznym dla społeczeństwa. Oczywiście, że były tam elementy zabawy, w końcu wakacje i takie tam. Ale to nie była ot taka zbieranina znajomych. Tak to by pojechali na jakiś norweski przystanek Woodstock.

Ale to standard w państwowej edukacji choćby. Czy podczas Przystanku Woodstock. Serio - są to uczynki karalne karą główną? Ba, nawet nie uczynki, bo nawet nauczanie się zniewalania innych jeszcze nie jest czynieniem tego. To jest obrzydliwa każdemu normalnemu wolnościowcowi odpowiedzialność zbiorowa połączona z naruszeniem NAP pod pretekstem prewencji.

To, że tutaj pojawia się w ogóle kwestia obrony tego pojeba Brevika oraz próby przerzucenia odpowiedzialności na ofiary pokazuje, że niektórzy z nas są ideologicznie jedynie o włos o przejęcia argumentacji tej czerwonej hołoty, którą niby tak się brzydzimy. Że cel uświęca środki.

Wraca ten temat co jakiś czas, więc czuję się w obowiązku prostować te bzdury. Ale też mam ochotę zamknąć ten wątek, bo jest jakaś graniczna ilość bzdur, które to forum jest w stanie przyjąć bez znaczącej szkody dla siebie.

 

[FatBantha]

No i to jest właśnie problem z określaniem, gdzie agresja się zaczyna i jakie są dopuszczalne środki obrony przed nią, oraz kto ma prawo określania czy pozostają one dopuszczalne czy nie.

Czy jeśli ktoś stawia fabrykę bomb, co do których mamy przeświadczenie, że część z nich za 20 lat posłuży przeciwko nam, a przeświadczenie bierze się stąd, że do tej pory, co w tej fabryce naprodukowano, wykorzystywano przeciwko nam w przeszłości, to możemy zniszczyć tę fabrykę (wraz z jej obsługą), aby uchronić się przed kolejnymi bombardowaniami czy nie?

Gdzie przebiega granica koszerności Waszym zdaniem?

 

[pampalini]

Gdzie przebiega granica koszerności Waszym zdaniem?

Zapraszam do nowego wątku

Odpowiedzialność i karanie

 

[Mad.lock]

No i to jest właśnie problem z określaniem, gdzie agresja się zaczyna i jakie są dopuszczalne środki obrony przed nią, oraz kto ma prawo określania czy pozostają one dopuszczalne czy nie.

Taka dyskusja jest tu:
https://libertarianizm.net/threads/początek-agresji.2745/

 

[Deleted member 427]

Tam mógłby się odbywać nawet kurs przygotowawczy dla nowych członków Ku Klux Klanu z gościnnym wystąpieniem Kawadora.

Taki kurs już się odbył, siedzę w trzecim rzędzie po lewej stronie

 

[Hitch]

O masz, a ja myślałem, że ty właśnie w tej fioletowej sukience paradujesz tam

 

[Lancaster]

A czy w akapie będzie można robić naloty na szkoły asasynów czy uniwersytety redystrybucji (kradzieży) ? W końcu zabójca może szkolić się, by utylizować ścierwo (np.morderców, gwałcicieli), a nie tylko nie winnych ludzi. Karanie ludzi tylko za wiedzę to głupota, w końcu wszędzie można ją zdobyć. Idealny kandydat na mordercę, niekoniecznie musi nim być (tak samo z politykami). W sumie (prawie) każdy może być potencjalnym przestępcą (wiele zależy od okoliczności). Więc może prewencyjnie wszystkich zamkniemy ?

 

[kr2y510]

Mamy już obchodzoną drugą rocznicę rzezi niewiniątek na wyspie, a we Francji powstają grupy "Braci Andersa". Jak muzułmanie mają swoje bractwo, które potrafi wystawić bojowników do obalania rządów, to Europejczycy biorą przykład i zaczynają działać podobnie.
http://polish.ruvr.ru/2013_07_22/W-Norwegii-obchodzono-smutna-rocznice-zamachu-Breivika/

W Europie, szczególnie we Francji, gdzie w ostatnim czasie wzrasta niezadowolenie miejscowych mieszkańców z zachowania przyjezdnych, tworzone są zarówno oddzielne grupy, jak i całe ruchy, których członkowie nazywają siebie „Braćmi Andersa”.

A jako, że kulturowy marksizm i paneuropejski socjalizm namnożyły problemów, to ruchy te będą rosły w siłę.

Z Rosji widzą to tak:

Muzułmanów z Europy już się nie da nigdzie podziać, problem trzeba będzie jakoś rozwiązać, mówi analityk IMEMO Aleksiej Kuzniecow.

Należy, oczywiście, pracować nad integracją muzułmańskich społeczności w społeczeństwie europejskim. Ale należy przy tym uwzględnić, że adaptacja muzułmanów do pseudoeuropejskich wartości jest niemożliwa. Powiedzmy, zgoda na małżeństwa homoseksualne nie ma żadnego związku z tradycyjnymi europejskimi wartościami. Dlatego wymagać od przybyłych ze wsi do Europy muzułmanów, aby przestrzegali takich europejskich wartości to bezsens.

...i pewnie cichcem się z Europy śmieją.

 

[Deleted member 427]

Robili już wywiad z Kuklińskim. Jeśli o mnie chodzi, to chętnie obejrzałbym taki sam wywiad, ale z Andrzejem. Ba, sam chciałbym go przeprowadzić

 

[Piter1489]

Znów warto przypomnieć: http://praca.wp.pl/title,Obowiazkowa-sluzba-dla-kobiet,wid,15737731,wiadomosc.html?ticaid=111010

Wszystko za sprawą 15-latki, Ingrid Sylte, szefowej młodzieżówki Socjalistycznej Partii Lewicowej, która złożyła wniosek o armię neutralną płciowo. Projekt poparły partie rządzące, jak i opozycyjne.

Breivik nie jest libertarianinem i nie mówię, że mi szczególnie imponuje to co zrobił, ale... Ingrid Sylte też mogłaby być "niewinną ofiarą tego pojeba Breivika".

I nie. Nie płakałbym po niej.

 

[Deleted member 427]

Andrzej wiedział, co robi. Uderzył w komusze gniazdo. Zabijanie dorosłych polityków nie robi wrażenia. Ale wejść do wylęgarni komuchów i zrobić mały holocaust - tego Andreasowi nie zapomną. Ingrid Sylte miała 15 lat, kiedy posłała kobiety w kamasze. Już pisałem: jeśli 15 letnia dzierlatka ma taką moc, to może też umierać od kul.

 

[tosiabunio]

Kawador, nie trolluj. Nie 15 latka posłała je w kamasze, a dorośli idoci. Im się należy kulka.

 

[Deleted member 427]

No dobra, specjalnie dla ciebie poczekałbym te 3 lata, żeby była pełnoletnia

 

[Deleted member 427]

heh, widzę, że opinie są podzielone w kwestii, czy 15-latka odpowiada za swoje czyny czy też nie Skoro może ssać kutasa i tworzyć projekty ustaw, to i kulkę może przytulić. Od razu mówię, że nie przyjmuje argumentacji: "to jeszcze dziecko, za kilka lat może się zmienić". No spoko - morderca też za kilka lat może odnaleźć Jezusa w płatkach, ale to nie znaczy, że go nie rozwalę.

 

[Hitch]

Piszesz teraz, jakbyś dopiero się na tym forum zarejestrował. Takie dzierlatki są podstawiane przez władzę, która próbuje wmawiać ludziom, że jest tak źle, że nawet nasze dzieci to widzą i proponują zmiany z punktu widzenia swoich nieskażonych złem umysłów.

 

[Deleted member 427]

Takie dzierlatki są podstawiane przez władzę,

Nie sądzę. Sądzę, że ona sama bardzo by chciała być władzą i pierwsze próby w tym kierunku już zrobiła.

 

[Hitch]

Każdy w tym wieku by chciał. Oczywiście nie przeczę, że np. rodzice i inne "autorytety" swoje dokładają w tym wypadku do tego chcenia. Ale mimo wszystko jest to sytuacja, którą idealnie obrazuje dialog z "21 Jump Street":

- Wrzucił na Youtube'a filmik ze sobą jak ćpa?
- To nastolatek. Oni naprawdę są tacy głupi.