Alu
Well-Known Member
- 4 634
- 9 696
Waga: 81,8 kg
Pas: 98 cm
Biodra: 105 cm
Udo: 64 cm
Nie ma co komentować...
Pas: 98 cm
Biodra: 105 cm
Udo: 64 cm
Nie ma co komentować...
Nie polecam, po odstawieniu tego specyfiku w najlepszym razie pojawiają się okrutne bóle głowy, biegunka, wymioty i serce napierdala jak oszalałe. Co do skuteczności to trzeba przyznać że waga leci w dół niesamowicie szybko.Skrajnie niecierpliwi mogą siegnąć po sibutraminę, niewielkie dawki są dla osób zdrowych względnie bezpieczne.
Jakie dawki i jaki specyfik?Nie polecam, po odstawieniu tego specyfiku w najlepszym razie pojawiają się okrutne bóle głowy, biegunka, wymioty i serce napierdala jak oszalałe. Co do skuteczności to trzeba przyznać że waga leci w dół niesamowicie szybko.
Sibutramine 20mg, jedna tabletka dziennieJakie dawki i jaki specyfik?
Gdzie kupiłeś i pod jaką nazwą?Sibutramine 20mg, jedna tabletka dziennie
W sensie że pojechałeś do Holandii i miałeś receptę?W Holandii pod nazwą Sibutramine, niebiesko białe kapsułki.
Raczej typowo jest mówić: rozgrzewka, właściwy trening, schłodzenierozgrzewka, właściwy trening, delikatne rozciąganie
Po intensywnym treningu siłowym dla wielu grup mięśniwoych to zdecydowanie zbyt mały odpoczynek przed następnym treningiem. Same zakwasy mogą się pojawiać po 12 - 18 godzinach od treningu.Układ nerwowy i mięśnie potrzebują po treningu siłowym minimum 24-48h na regenerację.
Jak dla mnie najgorsze było nic nie robienie. Samo bieganie pozwoliło mi trochę przybrać na wadze. Oczywiście nie była to masa na rękach tylko nogach, ale myślę że też mięśnie dolnych pleców też minimalnie przybrałem.Co do samych ćwiczeń - jeśli ktoś jest chudzielcem i chce się trochę rozbudować, to raczej powinien unikać "kardio". Jeśli ktoś chce zrzucić nadmiarowe kilogramy, to "kardio" jest najbardziej efektywne.
Na początku mięśnie rosną tak czy inaczej. Nie trzeba ich obciążać do wyczerpania. Nie trzeba też na początku zbliżać się do maksymalnej siły, która da się uzyskać ze swoich mięśni. Lepiej skupić się na technice. Poza tym to niebezpieczne zarówno pod względem kontuzji (mogą być jeszcze ścięgna i więzadła nie przyzwyczajone), zachęca do stosowania nieprawidłowej techniki, a poza tym jeśli ćwiczy się w piwnicy samemu to nikt nam nie pomoże, gdy będzie leżała na klatce sztanga, której już nie mamy siły podnieść (brak asekuracji).Obciążenie dobiera się tak, żeby w ostatnim secie NIE zrobić 12 powtórzeń. Jeśli dojdziemy do takiego stanu, że przy danym obciążeniu w ostatnim secie wykonujemy poprawnie technicznie 12 powtórzeń, to w następnym treningu w tym ćwiczeniu zwiększamy ciężar o najmniejsze talerze (najczęściej ok. 1,25 kg, czyli 2,5 kg na hantel).
Zmieniają się też czasy odpoczynku między seriami.Granica 12 powtórzeń jest granicą zbalansowaną pomiędzy przyrostem siły i wytrzymałością mięśni. Jeśli priorytetem jest wzrost siły - ustawia się ciężar tak, aby granicą było mniej niż 6 powtórzeń. Jeśli priorytetem jest wytrzymałość - granicą jest około 20 powtórzeń. Granicę w okolicach 12 powtórzeń uznaje się za najbardziej stymulującą wzrost mięśni.
Trochę wprowadzasz tym zdaniem zamęt, bo dajesz dwie sprzeczne rady na początek. Technikę łatwiej ćwiczyć i stawy, ścięgna przyzwyczaić mniejszymi ciężarami i trochę większą ilością powtórzeń niż małą ilością powtórzeń większym ciężarem.Standardowo dla słabych chudzielców zaleca się najpierw robić bardziej w stronę siły (albo hipertrofii funkcjonalnej czyli do 8 powtórzeń), ale to po okresie uczenia się poprawnego wykonywania ćwiczeń, bo ćwiczenia z dużym ciężarem zniechęcają na początku do poprawnej techniki.
Mocne rozciąganie jest podobnym obciążeniem dla mięśni jak mocny trening siłowy więc imho lepiej radzić początkującym, żeby się w ogóle nie rozciągali przed ćwiczeniami, bo łatwo przedobrzyć. Początkujący nie rozróżniają lekkiego i mocnego rozciągania, robiąc w rozgrzewce jakieś wymachy siłą rzeczy lekko się rozciągają.rozgrzewka - wbrew temu co napisałeś można zrobić trochę ćwiczeń, które doprowadzają do lekkiego rozciagania dynamicznego, ale rzeczywiście nie powinno się mocno rozciągać w tej fazie treningu.
schłodzenie - rozciąganie statyczne, może być mocniejsze niż w rozgrzewce, ale oczywiście nie należy przesadzać. Poza tym jeśli ktoś jest słabo rozciągnięty to można i warto się również rozciągać w dni bez ćwiczeń siłowych.
Jeśli robi się split na dwa treningi danej partii mięśni w tyg. to wychodzi właśnie około 3-4 dni na jej regenerację. Nie mówimy tu o ekstremalnych ciężarach.Po intensywnym treningu siłowym dla wielu grup mięśniwoych to zdecydowanie zbyt mały odpoczynek przed następnym treningiem. Same zakwasy mogą się pojawiać po 12 - 18 godzinach od treningu.
http://www.kulturystyka.pl/atlas/regeneracja.asp
Z drugiej strony jednak ta tabelka chyba czasem ma jakieś zapasy, bo aż tak długich bym nie robił w niektórych przypadkach.
Początkujące chuderlaki część ćwiczeń będą robić 2-3 kg ciężarkami żeby dobić do tych około 10 powtórzeń w ostatnim secie.Na początku mięśnie rosną tak czy inaczej. Nie trzeba ich obciążać do wyczerpania. Nie trzeba też na początku zbliżać się do maksymalnej siły, która da się uzyskać ze swoich mięśni. Lepiej skupić się na technice. Poza tym to niebezpieczne zarówno pod względem kontuzji (mogą być jeszcze ścięgna i więzadła nie przyzwyczajone), zachęca do stosowania nieprawidłowej techniki, a poza tym jeśli ćwiczy się w piwnicy samemu to nikt nam nie pomoże, gdy będzie leżała na klatce sztanga, której już nie mamy siły podnieść (brak asekuracji).
Myślę, że to zbyt skomplikowany system treningowy na początek.lepiej robić cykle
Narkotyki. Nawet niewielkie ilości alkoholu rzędu 0,5 g/kg mc. znacząco zmniejszają efekty treningu siłowego i wydolnościowego. Trawa podobnie, choć mechanizmy działania są całkiem inne. MDMA i LSD nie mają wpływu.Obojętne czy ktoś planuje zrzucać kilogramy tkanki czy budować kilogramy mięśni należy zapomnieć o tymczasowym rozwiązaniu żywieniowym. Nie ma czegoś takiego jak x-miesięczna dieta. Jeśli chce się osiągnąć stały efekt, to zmienia się na stałe sposób odżywiania.
Najzdrowszy to jest witarianizm...Mięso jest dobre - główne źródło łatwo przyswajalnego białka. Warto przerzucić się ze smażonego na gotowane/duszone/parowane np. filety można wygodnie przygotowywać w parowarze, schab dusić w piekarniku lub gotować "w rękawie" itp.
10 jaj? Więcej zdarzało się zjeść w dzień. Co do przyswajalność wapnia z sera. Powiem krótko, znacznie lepiej wyszedłbyś na nieobieraniu tych 10 jaj. O szkodliwości nabiału, zbóż i ogólnie diet wysokowęglowodanowych napisano wystarczająco wiele.Nabiał jest dobry. Jajka są bardzo wartościowe. Tygodniowo zjadam koło 10 jaj, ponad 1kg twarogu (białko), sporo żółtego sera (wapń).
Przydatne dla początkujących jak propionat i hormon wzrostu. Już lepiej kupić TRX jakiś tani (na oryginał szkoda sałaty), jak ktoś nie chce chodzić do klubu.Kółko (ab wheel). To produkt, który był chyba od zawsze w telezakupach i przez to miałem ogromne wątpliwości, co do jego wartości - niesłusznie. Kółko to jedno z najlepszych ćwiczeń na mięśnie brzucha, zajmuje mało miejsca i kosztuje grosze. Warto.
To jest produkt dla początkujących (mogą robić same negatywy, efekty będą bardzo szybkie), średniaków i zaawansowanych. Dla amatorów i dla zawodowców. Niepojęte jest dla mnie, jak można rekomendować zakup hantli przed zakupem drążka...Drążek do podciągania - mały koszt, duża korzyść (o tym poniżej), choć raczej nie dla bardzo początkujących i nie zawsze jest możliwość zamontowania.
Na monohydrat creapure.Na co warto wydać pieniądze na początku
Aeroby nie mają żadnego podejścia do interwałów, jeśli chodzi o odchudzanie.Jeśli ktoś chce zrzucić nadmiarowe kilogramy, to "kardio" jest najbardziej efektywne.
Warto zastąpić unoszeniem nóg w zwisie na drążku. Na początku na ugiętych kolanach, później na coraz bardziej wyprostowanych. Bardzo dobre ćwiczenie.Jakich ćwiczeń nie robić!!!
- brzuszki (i crunches): niedobre dla kręgosłupa
Przysiady to temat rzeka. Najzdrowsze są przysiady pełne, bez obuwia lub w obuwiu z płaską podeszwą (to ważne dla kolan). Żaden początkujący nie wykona czegoś takiego poprawnie (najczęściej ich mobilność kończy się jeszcze przed zejściem ud równolegle do podłogi), bez kilku miesięcy rozciągania oraz mobilizowania stawów biodrowych i kolanowych.- półprzysiady: kolana są najbardziej obciążone w zgięciu około 90° - to najgorszy moment na zmianę kierunku ruchu.