Wkurzające newsy z rana

[tomislav]

Prawo rzymskie idzie w odstawkę. Prawo zabudowy, nad którym ślini się państwo, pozwoli na całkowite pogwałcenie własności prywatnej:
http://budownictwo.wnp.pl/resort-sprawiedliwosci-pracuje-nad-prawem-zabudowy,210341_1_0_0.html

Nowe prawo byłoby odstępstwem od obecnie obowiązującej, rzymskiej zasady, że budynek i urządzenia wzniesione na cudzym gruncie należą do tego, czyj jest grunt. Od tej zasady są już dziś odstępstwa - dotyczą np. budynków wybudowanych na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. Jednak to, co proponuje MS, nie ma być odstępstwem, lecz zasadą, która umożliwi dwa w jednym: inwestor mógłby korzystać z cudzego gruntu i jednocześnie miałby prawo odrębnej własności budynków i urządzeń wzniesionych na tym gruncie.

 

[father Tucker]

Forbes: likwidacja prywatnych funduszy emerytalnych w Polsce to największa nacjonalizacja prywatnego majątku od czasu przejęcia władzy przez komunistów w 1946 roku. Duchy Lenina i Stalina muszą mieć ubaw.
http://www.forbes.com/sites/steveforbes/2013/09/17/polands-piggish-pols-theyre-not-alone/

Kurwa, cały świat wie, że to kradzież na epicką skalę, a polaczki siedzą cichutko

 

[tosiabunio]

A od kiedy to prywatny majątek? Taki sam prywatny, jak moja kasa w ZUSie.

Oczywiście słabe to, że złodzieje nie szanują nawet własnego, stworzonego przez nich systemu, ale czego się po takich ludziach spodziewać?

 

[Mad.lock]

A o co tu robić halo jak nacjonalizują państwowe? W tym artykule piszą jakby wiedzę o Polsce czeprali z polskich rządowych materiałów markietingowych, a obchodziła ich tylko Warszawska Giełda.

 

[Matrix]

http://wiadomosci.onet.pl/lodz/lodz..._medium=onetsg_fb_info&utm_campaign=onetsg_fb.

Jaka prokuratura? za co ? Za wskrzeszenie ? Prawdopodbnie w worku brakowało tlenu i to pobudziło organizm do reakcji, dlatego się przebudził, czyli ożył

 

[military]

http://wmeritum.pl/zdal-na-prawo-jazdy-ale-go-nie-otrzymal-bedzie-walczyl-w-sadzie/

Gościu zdał egzamin na prawo jazdy, dzień później podnieśli wiek dopuszczenia do egzaminu - i nie wydali mu prawka, bo najwyraźniej prawo działa wstecz. Facet pozwał urzędników - państwo będzie sędzią we własnej sprawie. Ciekawe, jak to się zakończy.

 

[Mad.lock]

Ta zasada, że prawo nie działa wstecz, powstała po to, żeby w dużym imperium, bez szybkiej komunikacji, uniknąć konfliktów między urzędnikami państwowymi. W dzisiejszych czasach informatyzacji prawa państwowego takie konflikty nie występują, wygrywa ten co ma wyższe stanowisko czy większe wpływy. Jeden telefon czy jedno kliknięcie i wszystko można odkręcić, przerobić czy unieważnić.

 

[pawel-l]

Po śmierci jednego z biegaczy ministerstwo zdrowia przygotowuje obowiązek robienia i pokazywania badań lekarskich przed udziałem w biegach.
Ze względu na protesty powstała wersja kompromisowa proponuje się ankietę w której uczestnik sam będzie określał swój stan zdrowia i się eliminował (to mogłoby być nawet ciekawe)
Niedługo aby wyjść na jogging trzeba będzie nosić plik zaświadczeń, ale jeśli to uratuje choć jedno życie...

 

[military]

Faszystowski kapitalizm prowadzi do wykluczenia społeczno-biznesowego osób starszych.

Kryzys temu winien. A jego efekty? Mamy rynek pracodawcy. To on wybiera wśród bezrobotnych, bo bezrobotni - coraz częściej - wyboru nie mają.

http://www.regiopraca.pl/portal/ryn...iego-nie-chca-zatrudniac-piecdziesieciolatkow

PUP co prawda powinien z definicji pomagać znaleźć pracę tym, co pracy znaleźć nie mogą, ale chyba ktoś powoli orientuje się, że PUP nie tworzy pracy, ani w zasadzie jej nie znajduje, tylko jest takim dużym, drogim i niezbyt skutecznym portalem ogłoszeniowym.

A właściciele i prezesi przedsiębiorstw nadal nie chcą zatrudniać osób doświadczonych z 50 na karku. Tłumaczą, że młodzi są bardziej otwarci na zmiany.

- Podwójnie źle mają kobiety, które przekroczyły ten wiek - uważa Jarosław Zakrzewski, dyrektor PUP w Golubiu-Dobrzyniu.

To ile tutejszy pośredniak posiada ofert pracy dla pań w wieku powyżej 50 lat? - Praktycznie: ani jednej - odpowiada Zakrzewski.

No i co oni mogą? Są tylko urzędem pracy, który nie pomaga w znalezieniu pracy, jeśli pracy nie ma. Komuś powinno to poruszyć jakiś trybik w mózgu i nakierować na właściwą drogę rozumowania, ale... Niestety, chyba nie ma szans.

 

[Trigger Happy]

PUP co prawda powinien z definicji pomagać znaleźć pracę tym, co pracy znaleźć nie mogą, ale chyba ktoś powoli orientuje się, że PUP nie tworzy pracy, ani w zasadzie jej nie znajduje, tylko jest takim dużym, drogim i niezbyt skutecznym portalem ogłoszeniowym.

PUP nie jest "niezbyt skutecznym portalem ogłoszeniowym", nie słyszałem, aby ktokolwiek o zdrowych zmysłach szukał przez PUP pracowników. PUP to urząd do liczenia bezrobotnych i wypłaty zasiłków.

 

[pawel-l]

Wyjątkowo wkurzające:
"W "kraju wszelkich swobód", gdzie każdy ma konstytucyjne prawo do dążenia do szczęścia, policjanci w miasteczku Louisiana w Missouri trzykrotnie razili prądem mężczyznę, który próbował ratować swojego 3 letniego pasierba z pożaru. Chłopczyk spłonął.
Ryan Miller oraz matka dziecka, Kasia Miller, zdołali wydostać się z płonącego domu tylnymi drzwiami. By ratować swoje dziecko mężczyzna usiłował wrócić do domu drzwiami frontowymi. Policjanci, których nazwisk nie podano, obezwładnili go trzema seriami z paralizatora i skuli. Dla jego własnego dobra oczywiście."
http://krulpik.blogspot.com/2013/11/bohaterow-pradem.html

 

[Szynka]

Dużo bardziej wkurwiające od samego newsa są komentarze do sprawy, np. na polskim wykopie, gdzie oczywiście większość bezmózgów popiera policję...

 

[military]

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716...tore_sa_nie_do_wyrzucenia_.html#BoxSlotII3img

Wyborcza święcie oburzona, bo "żarówki energooszczędne przebojem wdzierają się do domów" (a nie dlatego, że zakazali zwykłych żarówek, za czym m.in. szczekała Wyborcza) - a przecież te żarówki są szkodliwe dla środowiska. Doszli do tego wniosku teraz.

"Unia problemu nie dostrzega" - ciekawe czemu, i ciekawe czemu Gówno Wybiórcze nie dostrzegało go kiedy była właściwa pora - a przecież "w niektórych państwach resort zdrowia wymaga, by żarówkę i szmatkę zamknąć w hermetycznym pojemniku i całość dostarczyć do zakładu unieszkodliwiania". No ale to postępowe państwa, a u nas, w zaścianku, nie zmusza się jeszcze ludzi do obchodzenia się z żarówką jak z odpadami radioaktywnymi i zapierdalania z hermetycznym pojemnikiem nie wiadomo gdzie.

"O tym, że energooszczędnych żarówek nie należy traktować jak zwykłych śmieci (kara do 5 tys. zł), przypomina widoczny na opakowaniu symbol przekreślonego pojemnika na śmieci. Jednak większość osób nic nie wie o karze, o szkodliwości ani nawet o tym, że to odpad niebezpieczny".

Nic nie wiemy o KARZE, przede wszystkim, na pierwszym miejscu o KARZE, bo to widmo KARY ma trzymać w ryzach tępy lud, a nie potencjalna szkodliwość i niebezpieczeństwo, czyli zdrowy rozsądek i odpowiedzialność za samego siebie.

Jak widzę taki festiwal hipokryzji, mam ochotę wbić "dziennikarzowi" pięść w twarz aż po łokieć.

To dlatego, jak mniemam, że jestem niepostępowym, agresywnym faszystą.

 

[fortis]

No ale to postępowe państwa, a u nas, w zaścianku, nie zmusza się jeszcze ludzi do obchodzenia się z żarówką jak z odpadami radioaktywnymi i zapierdalania z hermetycznym pojemnikiem nie wiadomo gdzie.

Problem w tym, że jeśli taka żarówka rozbije ci się w mieszkaniu to masz takie atrakcje jakby ci umieścili odpady radioaktywne w szafie. Ze wszystkich durnych nakazów i zakazów ten z koniecznością poważnego traktowania żarówek energooszczędnych jest jednym z bardziej uzasadnionych.

Inna sprawa, że cały ten cyrk z utylizacją jest tylko dla jaj, bo Unia już wprowadzając zakaz używania normalnych żarówek wiedziała, że nie ma możliwości zutylizować całości odpadów i 80% rtęci trafi do środowiska. To są tony rtęci DZIENNIE. I co ciekawe, GW o tym wspomina. To jest całkiem niezły artykuł, nie wiem o co ta złość.

 

[Mad.lock]

Ja tam wyrzucam całą elektronikę, baterie i żarówki na hasiok i zawsze będę tak robił.

 

[fortis]

Ja tam wyrzucam całą elektronikę, baterie i żarówki na hasiok i zawsze będę tak robił.

Ja zawsze podejrzewałem, że i tak w pewnym momencie kartony po mleku spotkają się z bateriami i ludzkimi płodami na jednej stercie śmieci, a po tym jak dowiedziałem się, że Unia oficjalnie o tym raczyła poinformować w swoich raportach to już nie mam wątpliwości. Zresztą nie mam pojęcia gdzie wyrzucić taką rozbitą żarówkę, pomijając fakt, że ciągle kupuję tradycyjne, chińskie wolframowe, bo są tańsze dają naturalne żółte światło zbliżone do słonecznego i nie muszę się bać, że jak mi się rozbije to będę musiał zmienić miejsce zamieszkania.

 

[Nene]

"Chcemy zwiększyć akcyzę na piwo o 10-15%. Ostatnio wzrosła w 2009 r., więc to w zasadzie tylko podwyżka o inflację. Z naszych wstępnych szacunków wynika, że przyniosłoby to dodatkowo 1,3 mld zł. Za te pieniądze samorządy mogłyby remontować drogi. Z rządowego programu budowy dróg, tzw. 'schetynówek', cofnięto 750 mln zł. Amatorzy piwa, płacąc kilkanaście groszy więcej za butelkę, mogliby tę dziurę załatać" - powiedziała "PB" Tokarska.
Read more: http://wyborcza.biz/Gieldy/1,132329...iwo_o_10_15__da_1_3_mld_zl.html#ixzz2kFDfGVhK

Naród głupi, naród kupi

 

[Mad.lock]

Hehe, podwyżka "o inflację", dobre XD. Teraz tę podwyżkę doliczmy do przyszłorocznej inflacji, a potem zróbmy znowu podwyżkę o inflację XD

 

[military]

To jest całkiem niezły artykuł, nie wiem o co ta złość.

O to, że TERAZ, kiedy już mleko się rozlało, robią się strażnikami zdrowego rozsądku, a kiedy była pora na takie artykuły, pisali jak to będzie super - mniej energii będziemy marnować dzięki energooszczędnym żarówkom, Unia rozwiąże problemy środowiska. To tak jakby ktoś dał ci w mordę, a potem wmawiał wszystkim, że jest przeciwnikiem przemocy. Innymi słowy: to zakłamany socjalizm w najczystszej postaci.

 

[Deleted member 4683]

W squocie Przychodnia nie udało się zgrillować żadnego lewaka