Wkurzające newsy z rana

D

Deleted member 427

Guest
Kurwa, jak można donosić fiskusowi na sąsiada, nie rozumiem tego. Takie zachowanie nie jest godne istoty ludzkiej. Potwierdza się, że donosiciele to tania siła robocza państwa - pracują za darmo, bez nadziei na emeryturę.
 

Hitch

3 220
4 872
"A skąd sąsiad ma na dom?"
A chuj cię to obchodzi, póki nie zabrał kasy na dom tobie czy komuś innemu. Nóż się w kieszeni otwiera...

"Dobre imię polskiego żołnierza"
Nazywajmy rzeczy po imieniu - dobre imię żołnierza biorącego udział w zmasowanej, długoletniej akcji okupacyjnej mającej na celu stłamszenie wolności tubylców i narzucenie im "wartości" oraz organizacji zza oceanu, która im najwidoczniej nie pasuje. Ciekawe czy działania AK godziły w dobre imię Hitlera i jego żołnierzyków...
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 029
Jak długo donosicielstwo będzie promowane w mediach jako zachowanie patriotyczne (a jest!) to tak będzie. Z drugiej strony trzeba promować radykalnie odmienny pogląd, kapuś powinien być kimś w rodzaju cwela w więzieniu, takiemu się nie podaje ręki itp.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Hitch napisał:
"Dobre imię polskiego żołnierza"
Nazywajmy rzeczy po imieniu - dobre imię żołnierza biorącego udział w zmasowanej, długoletniej akcji okupacyjnej mającej na celu stłamszenie wolności tubylców i narzucenie im "wartości" oraz organizacji zza oceanu, która im najwidoczniej nie pasuje. Ciekawe czy działania AK godziły w dobre imię Hitlera i jego żołnierzyków...
Porównywanie żołnierzy polskich do Hitlera jest co najmniej niesmaczne.

Dodatkowo Przesadzasz. Mieszkańcy, a przynajmniej watażkowie z innego pnia niż Talibowie też współpracują z wojskami z zachodu i Polski. Dzieje się tam dużo chujni, ale jakby mieli tam rządzić Talibowie całkowicie to byłaby jeszcze większa chujnia.
Świat wrzeszczy jak Amerykanie coś odpierdolą (i słusznie) ale informacje jak Talibowie kamieniują ludzi już nie są tak powszechne. Wystarczy zobaczyć np. to:

http://www.ateo.pl/strefa-religii/kolej ... -za-zdrade

Nie wiem. Sądze, że normalny człowiek jednak wolałby wartości zachodu nawet ryzykując, że okupant go postrzeli czy coś odjebie, ale ja to wyjdzie grozi mu kara, niż rządy pojebów od Allaha.

W ogóle nie rozumiem tego trendu samobiczowania się mieszkańców cywilizacji zachodniej (do której też w sumie zaliczam Polskę) i jakieś takie podskórne wpajanie poczucia winy. Dla mnie to jakaś forma politycznej poprawności, która przeszła z potępiania rasizmu wobec murzynów na dzicz ze wschodu. Niedługo się dowiem, że to ja jestem winny całego zła na wschodzie, a Talibowie i inni ekstremiści to są ofiary i baranki.

Nie popieram przemocy rządów zachodnich jaka się dzieje często wobec mieszkańców Afganistanu, ale sądzę, że jeśli przyjeliby wartości zachodu, nawet w tej formie która jest teraz, wolnościowo wyjdą na plus. Chujowo, że to jest robione karabinami i źle, że obrywają niewinni, co nie znaczy, że ekstremiści są spoko. I nie znaczy to, że zastraszeni ludzie tam chcą tych ekstremistów.

btw. Mój dobry znajomy pracował w Afganistanie dla czerwonego krzyża. Mówił, że spotkać kobietę wyglądającą powyżej 15 roku życia, która reprezentowałaby jakiś fizyczny poziom jest prawie niemożliwe. Młode dziewczyny traktowane są tam jak konie rozpłodowe i starzeją się w bardzo szybkim tempie. Pewnie też są traktowane jako tragarze, robotnicy itd. Miałem próbkę tego jak widziałem akcje w UK jak muzułmańska kobieta targała torby z Tesco, a jej koleś pomógł jej tak, że otworzył łaskawie bagażnik i spokojnie się przyglądał jak to wszystko pakuje do środka. Jeśli, więc na wschodzie przyjęto by te straszne zachodnie wartości, które nie traktowałby kobiet jako pewien rodzaj zwierzęcia wyższej kategorii to sądzę, że nie byloby to dla nich złe...
 

Hitch

3 220
4 872
Ja nie piszę, że Talibowie są święci. Piszę, że polscy żołnierze pomagają okupować Afganistan. Może źle pamiętam, ale chyba do Polski nie przyszła żadna wiadomość od Afganistanu z prośbą o pomoc w reorganizacji państwa? Ale ogólnie się zgadzam - to jeden z tych przypadków, że "i tak źle, i tak niedobrze".
 
A

Antoni Wiech

Guest
Nie przyszła, ale czemu niby trzeba szanować prawo pojebów którzy sobie tam biegają i narzucają władzę ludziom? Mnie tam żadne suwerenności w wydaniu państwowym nie interesują.

Nie twierdze, że wkroczenie tam było czyste, ale jeśli jedna władza zachodnia, nakurwia inną władzę, to nie będę robił dramatu, że to jakieś pogwałcenie czegokolwiek jeśli miejscowi mogą na tym zyskać. Nie oznacza to, że uważam, że ofiary niewinne to nic wielkiego. To nie jest ok.
 
D

Deleted member 427

Guest
W ogóle nie rozumiem tego trendu samobiczowania się mieszkańców cywilizacji zachodniej

Jesteś biały?
Jesteś hetero?
Żyjesz w kraju o tradycjach chrześcijańskich?
MUSISZ PRZEPRASZAĆ.
Takie są zasady Etyki i europejskiego konsensusu aksjologicznego.
Przepraszaj dziwko! A potem ładnie poproś o dotacje ;)
 
A

Antoni Wiech

Guest
kawador napisał:
W ogóle nie rozumiem tego trendu samobiczowania się mieszkańców cywilizacji zachodniej

Jesteś biały?
Jesteś hetero?
Żyjesz w kraju o tradycjach chrześcijańskich?
MUSISZ PRZEPRASZAĆ.
Takie są zasady Etyki i europejskiego konsensusu aksjologicznego.
Przepraszaj dziwko! A potem ładnie poproś o dotacje ;)

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=X87ig7cfFbA[/video]
 
D

Deleted member 427

Guest
Dzisiejsze elity intelektualne propagują tzw. rozrachunek z przeszłością cywilizacji i kultury zachodniej przedstawianej jako pasmo zbrodni i opresji wobec innych ludów, redukując tym samym historię Europy (i USA) do rasizmu, szowinizmu, ucisku kobiet i mniejszości wszelkiego rodzaju. Za te winy narody cywilizacji europejskiej muszą pokutować, samobiczować się i bezustannie wyznawać swoje grzechy, a w konsekwencji godzić się na przywileje albo jak kto woli - dyskryminację pozytywną potomków tych grup, które niegdyś podlegały rasowej, płciowej czy religijnej dyskryminacji, redystrybuując na ich rzecz zasoby materialne i odpowiednio ich gratyfikując na płaszczyźnie ekonomicznej, symbolicznej i psychologicznej.

-- Paul E. Gottfried, "Dziwna śmierć marksizmu"
 

Hitch

3 220
4 872
Antoni, ja nie bronię żadnej ze stron. Chcę tylko by rzeczy były nazywane po imieniu. Jest sobie jakaś tam nawet i zjebana kultura, która uformowała się tak a nie inaczej na przestrzeni tysiącleci i ktoś zupełnie obcy wparowuje tam by zrobić porządek wedle swoich standardów (pod pretekstem, że paru odszczepieńców przyjechało do nich pozabijać ludzi). Jasne, talibowie są jak jeszcze bardziej zdziczałe meksykańskie kartele, ale żołnierze koalicji oprócz okupacji jeszcze dodatkowo coraz to rozpieprzą ludzi, w tym dzieci, niezwiązanych z nimi - taka trochę to chamska narzucona odpowiedzialność zbiorowa. Jeśli tak bardzo im nie pasują ich szalone praktyki, niech zakładają tam punkty przerzutowe do azylów poza granicami Afganistanu. Skoro już i tak dokładamy się do wojny to po prostu oddzielajmy pojebów od normalnych obywateli...

Ale widać rozwalanie każdego jak popadnie jest łatwiejsze. Niech żałobnicy się obdzielą trupami.
 

countryboy

New Member
131
1
Nie martwcie się o afgańców, ich nikt nigdy nie podbił i nie podbije. Główne miasta najłatwiej było zdobyć, jakieś okolice, ale co się dzieje gdzieś daleko tego nawet cnn i bbc nie poda.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Co za pizdy prysznicowe ta ziemia nosi. To gorzej niźli kablowanie na sąsiada.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Policjanci z Wydziału Do Walki z Przestępstwami Gospodarczymi w Bełchatowie i funkcjonariusze łódzkiej Izby Celnej wykryli w jednym z domów w gminie Kluki nielegalną manufakturę tytoniową. Przetwarzano w niej liście na rozdrobniony tytoń do papierosów. W fabryczce śledczy zabezpieczyli ponad 10 kilogramów liści tytoniu w workach, osiem torebek - w każdej było po pół kilo rozdrobnionego tytoniu i cztery ręczne maszynki do cięcia i kruszenia liści tytoniowych. Ze ustaleń policjantów wynika, że tytoń domowej roboty był sprzedawany. Śledczy wyliczyli, że tytoniowa manufaktura jest winna Skarbowi Państwa przynajmniej sześć tysięcy złotych. Jej właścicielowi grozi do trzech lat więzienia.

z8392601X.jpg
 

whirlinurd

Member
556
19
http://wiadomosci.onet.pl/regionaln...galnych-ciast,1,5403384,region-wiadomosc.html
Inspektorzy sanepidu w Lublinie wraz z funkcjonariuszami policji wkroczyli do jednego z mieszkań w mieście, bo podejrzewano, że ktoś nielegalnie wypieka tam ciasta, które potem sprzedaje do sklepów. Podczas kontroli w mieszkaniu znaleziono tylko 30 jaj - podaje gazeta.pl.
Sanepid otrzymał informację o tym, że ktoś może piec ciasta i dostarczać je do sprzedaży, od urzędu kontroli skarbowej. Inspektorzy poprosili o pomoc policję obawiając się, że wystąpią trudności z wejściem do mieszkania.
Kontrola nic nie wykazała. Nie stwierdzono produkcji ciast, a w mieszkaniu nie było dużej ilości surowców niezbędnych do wypieków.
- Być może to był nie ten dzień - skomentowała Barbara Sawa-Wojtanowicz z sanepidu.

Aby móc sprzedawać swoje wypieki lub obiady dostarczane do zakładów pracy należy mieć odpowiednią zgodę wydaną przez sanepid.
 

Hitch

3 220
4 872
Aż chce się zamontować w przedpokoju armatę na takich nieproszonych gości. Idę poćwiczyć, bo mi znowu skoczy ilość breivików we krwi...
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 287
Skurwysyństw skarbówki ciąg dalszy.

http://podatki.onet.pl/podatkowy-cios-w-rodziny,19923,5419448,1,prasa-detal

Fiskus może podciąć skrzydła raczkującej akcji wsparcia rodzin wielodzietnych. Skarbówka żąda podatku od korzystających z gminnych kart zniżkowych np. na kino, teatr, zoo - donosi "Rzeczpospolita".
"Rz" dotarła do najnowszej interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie, z której wynika, że osoby mające zniżki uzyskują korzyść majątkową, którą trzeba opodatkować. Rodziny muszą więc zapłacić podatek od uzyskanych od gminy bonusów.
Kartę dużej rodziny, czyli system zniżek i ulg, wprowadziło już ponad 50 samorządów – wylicza prezes Związku Dużych Rodzin 3+ Joanna Krupska. Jak ocenia, stanowisko fiskusa jest kuriozalne i spowoduje, że cały program straci sens.
W podobnym tonie mówią samorządowcy. Nie wyobrażam sobie wystawiania PIT osobom korzystającym ze zniżek – mówi starosta Wołomina Piotr Michał Uściński. Jak dodaje, wymagałoby to sprawdzania, czy te osoby były np. na basenie, a do wyliczania ich przychodów trzeba by zaangażować wszystkich urzędników.
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz przyjrzy się sprawie. Jeśli faktycznie rodzinom wielodzietnym grozi podatek za korzystanie z Karty dużej rodziny, będę rozmawiał z resortem finansów o zmianie przepisów – zapewnia.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 287
Skurwysyństw skarbówki ciąg dalszy.

http://rebelya.pl/post/3573/izba-skarbowa-utrata-dziecka-to-korzysc-majatko

Według warszawskiej Izby Skarbowej rodzice, którym sądownie odebrano dzieci z powodu złej sytuacji finansowej i przekazano do rodziny zastępczej winni są fiskusowi podatek. Gminy umarzają im bowiem opłaty za utrzymanie dzieci, a to ma być korzyść majątkowa.
"Stwierdzić należy, iż umorzenie zobowiązania osoby fizycznej z tytułu opłat za pobyt dziecka w pieczy (która to osoba, na mocy stosownej decyzji była wcześniej zobowiązana do poniesienia takiej opłaty) jest co do zasady tożsame ze spełnieniem na jej rzecz nieodpłatnego świadczenia. Należy bowiem zauważyć, iż w wyniku umorzenia należności z ww. tytułu osoba ta odnosi rzeczywistą korzyść, nie wydatkując środków, które byłaby zobowiązana wydatkować płacąc za pobyt dziecka w pieczy zastępczej. W efekcie zwolnienia osoby z ponoszenia ww. opłat następuje u niej trwały przyrost majątku" – czytamy w interpretacji podatkowej, wydanej przez warszawską Izbę Skarbową.
Umorzona opłata to ok. 1000 złotych miesięcznie, podatek, którego chce skarbówka to więc ok. 200 złotych miesięcznie.

Tak zupełnie bez związku z tą informacją zaczęły mi się marzyć rzeki krwi...
 
Do góry Bottom