Wkurzające newsy z rana

D

decha_131

Guest
Kiedy studiowałem politologię(wiem, wiem...) pewna "prawicowa"(katolicka zamordystka) pani doktor mawiała, że komunizm był nie do końca udany, ale przynajmniej analfabetyzm zlikwidowali. Chyba rzadko zaglądała do internetu.

Akurat badania socjologiczne przeprowadzone po upadku PRL wskazują, że analfabetyzm był na wysokim poziomie. Walka z analfabetyzmem to mit komunistów. Mam nadzieję, że znajdę te statystyki i prześle tutaj.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Jak w PRL, wszyscy już wiedzą, że system jest bez sensu, ale absurd trwa...



"Im większa dostępność unijnych dotacji, tym mniejsza efektywność wydawania pieniędzy. A worek z pieniędzmi na lata 2014–2020 jest spory. Tylko z Funduszu Spójności, z którego są finansowane największe inwestycje infrastrukturalne, będą to 73 mld euro. Najlepszym sposobem na ich przejęcie jest... budowanie tuneli, bo to inwestycje najdroższe."
http://serwisy.gazetaprawna.pl/tran...niepotrzebne_tunele_wkrotce_beda_kolejne.html
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Klasa średnia nigdy nie powstanie w Katolandii. Może nawet jest to planowo rozgrywane.
Tak, to jest rozgrywane planowo, od czasu gdy żydokomuna Mazowieckiego i Balcerowicza doszła do koryta.
("Wasz prezydent - Nasz premier")

Drobna przedsiębiorczość stanie się pewnie iluzją wskutek tak łajdackiej polityki fiskalnej.
Tak. Czerwonym pokurwieńcom chodzi o to, by naród zamknąć w korporacjach, niczym w obozach koncentracyjnych.

Rostowski ograbia naród. Powinien wisieć, tyle że łotr trafił na swój czas i bezkarnie realizuje strategię masywnego rabunku w majestacie państwa.
Bo nie jest nawet polskim obywatelem.
Korekta: podobno jest również i polskim obywatelem, ale tylko podobno. Po wrzuceniu w wyszukiwarkę hasła: "kim jest Vincent Rostkowski" dostałem:
http://nczas.com/publicystyka/kim-jest-jan-jacek-vincent-rostowski/
http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=52020
i wiele innych ciekawych linków. Wszędzie powtarza się fundacja "filantropa" Sorosa, doradca Balcerowicza 89/91, doradca rządu Rosji (sic! - czy Ruscy naprawdę aż tak ochujeli?) w sprawach makroekonomicznych, Grupa Bilderberg...
Nic tylko...kurwa! kurwa! kurwa! kurwa!...


Pytanie: Może mi kto wyjaśnić, dlaczego w środowiskach wolnorynkowych, Rybiński jest wciąż ceniony?
Bo nie ma szwadronów śmierci i ludzie mogą bezkarnie pierdolić głupoty i lansować "swoich".

P.S.
Czy nie zauważyliście ostatnio lansowania korporacji przez lewackich pokurwieńców?
Ostatnio lewackie barachło można po tym poznać.
 

Nene

Koteu
1 094
1 690
Jak w PRL, wszyscy już wiedzą, że system jest bez sensu, ale absurd trwa...



"Im większa dostępność unijnych dotacji, tym mniejsza efektywność wydawania pieniędzy. A worek z pieniędzmi na lata 2014–2020 jest spory. Tylko z Funduszu Spójności, z którego są finansowane największe inwestycje infrastrukturalne, będą to 73 mld euro. Najlepszym sposobem na ich przejęcie jest... budowanie tuneli, bo to inwestycje najdroższe."
http://serwisy.gazetaprawna.pl/tran...niepotrzebne_tunele_wkrotce_beda_kolejne.html
Zaraz dojdziemy do poziomu Hiszpanii, oni potrafili wybudować dwie autostrady niedaleko siebie i się zastanawiać dlaczego są puste
 

Hitch

3 220
4 876
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo..._dostali_wyplaty__Przyszli_do_szefa_i_ja.html

Siłą upomnieli się o zaległe wynagrodzenie i... skończą w pierdlu - czyli demokratyczne regulacje odnośnie płac w praktyce. Groźby pod adresem rodziny mogli sobie darować, bo i bez tego przesądzone już było, że przegrali. W akapie pracodawca płakałby ze szczęścia, że przeżył. A w polskiej demokracji? Oni idą do paki na 5 lat, szef dostanie co najwyżej 500 zł kary.
 
M

Matrix

Guest
Można niedotrzymać umowy nie można naruszać ciała i grozić śmiercią, gdzie te czasy gdzie słowo znaczyło honor, zwlaszcza wśród arystokracji, a zakończyło się wraz z dojściem Lenina do władzy.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Z jakiej racji można nie dotrzymać umowy?

Wymordowanie Azteków zaproszonych na pokojowe negocjacje przez oddziały Cortesa* czy podstępne mordowanie rywali do tronu na uczcie to zapewne ten honor, tak? Czemu zawsze się tak idealizuje przeszłość? Ludzie zawsze oszukiwali i będą oszukiwać, tyle, że jedne systemy bardziej do tego zachęcają a inne mniej. Natura się nie zmienia.

*Chociaż, sami mieli mega totalitarne państwo, więc może i dobrze Cortes postąpił?
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
http://podatki.wp.pl/kat,70474,titl...ek,wid,15367660,wiadomosc.html?ticaid=110588#

Zabierają ci dziecko.
Musisz wnosić opłatę na jego utrzymanie przez opiekę zastępczą.
Jeśli nie chcesz lub nie możesz jej wnieść, znaczy to, że masz przychód od którego musisz zapłacić podatek XDXDXDXDXD

A w komentarzach coś znajomego
Ocena: +14 [24]
~!!!!!!!!!! [2013-03-02 10:37]
Najzdolniejszych Koreańczyków płacą zachęcano by pracowali w Korei. Najzdolniejszym, młodym wykształconym proponowano pracę w rozwijających się rodzimych konglomeratach (jak np. Samsung, LG, Hyundai). Korea odgórnie tworzyła struktury przemysłowe, by wzmocnić gospodarkę kraju. W Polsce nie ma czeboli. Nie ma polskiego przemysłu. W Polsce zamiast utalentowanych Polaków premiuje się pomylki ewolucyjne, patologie Owsiak ze swą orkiestrą pomocy wspiera pomyłki ewolucyjne tu oraz zagranicznych producentów sprzętu medycznego. Oni inwestują w utalentowanych, w wiedzę, centra technologiczne my w pomylki ewolucyjne, patologie, puszki Owsiaka, Kościół watykański
 
D

decha_131

Guest
Trzeba obwieścić przyjście na świat nowego libertarianina:

GW: To jest pan jeszcze lewicowcem?
CIMOSZEWICZ: Raczej liberałem. Moje rozumienie praw i wolności jest nawet ultraliberalne, bo uważam, że powinno być jak najmniej odstępstw od fundamentalnej zasady wolności słowa. Jej granicę wyznacza poszanowanie godności drugiego człowieka.
Dość liberalne jest moje podejście do gospodarki: wierzę w wolność gospodarczą korygowaną. Ale - teraz powiem coś brutalnego, co pewnie świadczy o tym, że nie jestem lewicowcem - korygowaną nie z powodu tak zwanej sprawiedliwości społecznej. Sprawiedliwości społecznej trzeba szukać w obszarze polityki społecznej, a nie polityki gospodarczej. Nie ma gospodarki lewicowej, prawicowej - jest skuteczna bądź nieskuteczna. Podstawowym kryterium jest skuteczność mierzona zdolnością do konkurowania w zupełnie nowych warunkach światowych.
Nie lekceważę problemów społecznych, nie uważam, że należy brutalnie ludziom powiedzieć: "Weźcie swój los wyłącznie w swoje ręce i nie liczcie na nic więcej". Nie, ale od polityki gospodarczej zależy, ile jest pieniędzy na politykę społeczną. Żeby było więcej, gospodarka musi być silniejsza. To prosta zależność.

http://www.cimoszewicz.eu/aktualnosci/107-lewica-potrzebna-od-zaraz


Nawet Rysiu Kalisz ogłosił, że jest liberałem:
http://www.facebook.com/ryszard.kalisz/info
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Najlepiej ujął to Michalkiewicz na przykładzie tow. Kurskiego:

„Jestem stuprocentowym wolnorynkowcem w warstwie tworzenia PKB. W redystrybucji jestem, owszem, solidarnosciowcem, wyznawcą społecznej nauki Kościoła, ale doprawdy jedno z drugim się nie kłóci”
– napisał europoseł PiS – obecnie w Solidarnej Polsce - Jacek Kurski w odpowiedzi na pytanie internauty. Wydaje się, że poseł Kurski, twierdząc, jakoby był „stuprocentowym” wolnorynkowcem, trochę przesadza. Zresztą sam chyba zdaje sobie z tego sprawę, dodając, że tylko „w warstwie tworzenia PKB”. Zatem tak naprawdę jest wolnorynkowcem zaledwie 50-procentowym, bo „w redystrybucji” wolnorynkowcem już nie jest, tylko „solidarnościowcem”. „To takie słowa są?” – dziwili się z ostentacyjną obłudą gitowcy w opowiadaniu Marka Nowakowskiego o wieczorze literackim w poprawczaku. Inna rzecz, że polityk pragnący uchodzić za prawicowego nie może przecież przyznać, że „w redystrybucji” jest socjalistą, więc ten „solidarnościowiec”, w dodatku podlany sosem „społecznej nauki Kościoła”, jest jakimś wyjściem z tej kłopotliwej sytuacji.

http://michalkiewicz.nowyekran.pl/post/55608,spoleczna-nauka-kosciola-wg-towarzysza-szmaciaka

Czyli wolny rynek w rozumieniu komuszego ścierwa sprawiedliwych społecznie polega na tym, że my możemy robić, a oni mogą zabierać :D
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Towarzysz L.Balcerowicz w książce "Odkrywając wolność" nt konieczności państwowego wymiaru sprawiedliwości:
"Z tym poglądem nie zgadzają się skrajni libertarianie i anarchiści, którzy uważają, że nawet państwo minimalne nie jest konieczne i daje się dobrze zastąpić przez rozwiązania niepaństwowe w zakresie przeciwdziałania elementarnej przestępczości oraz wymiaru sprawiedliwości. Ten myślowy kierunek nie ma większego praktycznego znaczenia, ale stanowi bardzo interesujący i wymagający intelektualnie punkt odnisienia przy analizie państwa."
Przestaje dziwić brak w tej książce Rothbarda i Hoppe.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 124
„Jestem stuprocentowym wolnorynkowcem w warstwie tworzenia PKB. W redystrybucji jestem, owszem, solidarnosciowcem, wyznawcą społecznej nauki Kościoła, ale doprawdy jedno z drugim się nie kłóci”

W tym akurat nie ma nic nielogicznego. Można sobie wyobrazić system, w którym państwo rabuje ci 40% dochodu na transfery socjalne, ale poza tym w żaden sposób nie ingeruje w rynek.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 124
"Jestem stuprocentowym wegetarianinem w czasie śniadań i kolacji. W trakcie obiadków jestem, owszem, mięsożercom, fanem pieczonej wołowiny, ale doprawdy jedno z drugim się nie kłóci."

Może źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że da się skonstruować taki system, a nie że da się być stuprocentowym wolnorynkowcem na 50%. Pomijam już fakt, że Kurski wcale nie chce tworzyć PKB na zasadach wolnorynkowych, bo gdyby tak było, to popierałby likwidację całej istniejącej biurokracji, w tym ZUSu czy sanepidu.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Strasznie mnie ciekawi jak by kaczyści zdefiniowali luksus biorąc pod uwagę nasze warunki, czyli fakt, że jesteśmy białymi murzynami. Dwa koty, M3, samochód młodszy niż 5 lat? :)
 

military

FNG
1 766
4 727
- zarobią producenci liczników, dostawcy prądu podniosą ceny, a klient i tak straci, bo nawet jak ocipieje i zacznie czytać po ciemku brailem, to po jakimś czasie państwo coś innego wymyśli.

Stawiałbym na obowiązkowe naświetlanie 3 godziny po zmroku, żeby organizm przyswoił właściwą porcję lumenów, abyśmy funkcjonowali lepiej, mniej chorowali i mieli zdrowe, silne dzieci.:)
 
Do góry Bottom