Wkurzające newsy z rana

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Moim zdaniem opłatą reprograficzną powinny być objęte również ręce :)
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
To są świetne newsy. Czytając je, praktycznie 95%+ internautów czuje oburzenie. Najczęstsze argumenty to "przecież nie każdy użytkownik tych urządzeń to pirat!". Tak samo w przypadku wprowadzania obowiązkowej opłaty radiowo-telewizyjnej dla wszystkich. Nawet przestali to nazywać opłatą i teraz to jest haracz!
Ciekawe, czemu tych argumentów nikt nie podnosi przy innych sprawach. Bo przecież powyższe przykłady to jedynie mały ułamek redystrybucji pieniędzy obywateli. Dlatego jak mi się chce to trolluję tych podludzi, argumentując za abonamentem i za opłatami dla ZaiKSu, używając argumentów, jakich oni by użyli broniąc redystrybucji w innych postaciach.
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
"Nie przepraszam za Jedwabne" prawomocnie mową nienawiści
http://wyborcza.pl/1,75248,14633186,_Nie_przepraszam_za_Jedwabne__prawomocnie_mowa_nienawisci.html

Nacjonaliści oczywiście do piachu, ale wydarzenie jest fajnym przykładem osławionej wolności słowa w naszym jakże demokratycznym kraju urzeczywistniającym idee państwa prawa.

Krótko - za kontr manifę, której uczestnicy wykrzykiwali hasła "Polska cała tylko biała", "naszą bronią nacjonalizm" i "nie przepraszam za Jedwabne" wlepiono zawiasy i obciążono kilkuset złotymi kosztów sądowych.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Ludzie przyjeżdżali oddać część wątroby zatrutej grzybami dziewczynce. Szpital musiał ich odsyłać
Polskie ustawodawstwo nie dopuszcza do pobierania narządów od osób niespokrewnionych. Chodzi tu o zminimalizowanie ryzyka komercji czy handlu narządami. Bo łatwo sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś - korzystając z ewentualnej furtki w przepisach - wystawi swoją nerkę czy płat wątroby na Allegro i odda narząd temu, kto da więcej.

http://opole.gazeta.pl/opole/1,3511...oddac_czesc_watroby_zatrutej_grzybami.html#MT
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Do konstytucji powinniśmy wpisać zakaz dyskryminowania ludzi ze względu na to, czy żyją, czy są martwi - martwy może swobodnie decydować o swoich narządach, żywy nie.

Jeszcze wkurzający cytat z ust pani ordynator:
to bardzo delikatna materia i pole do popisu dla prawników. Trzeba by było bowiem nie tylko stworzyć odpowiednią ustawę, ale sprawić, by ona prawidłowo funkcjonowała, wziąć za nią odpowiedzialność.
Odpowiedzialności za ustawę to w ogóle jakaś abstrakcja, ale szkoda, że dziennikarka nie zapytała pani doktor kto wziąłbym odpowiedzialność za śmierć dziewczynki spowodowaną istniejącą ustawą jeśli nie znalazłby się żaden martwy dawca. Raczej nie jej autor albo posłowie, którzy ją uchwalili.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
http://www.rp.pl/artykul/1051886.html
NIK kontroluje Urząd Lotnictwa Cywilnego, który miał kontrolować OLT Express, nieprawidłowości były u przewoźnika, nieprawidłowości były i w Urzędzie, założę się, że jakby ktoś skontrolował NIK, to też by się coś znalazło. Na tych, którzy kontrolowali kontrolujących, którzy kontrolowali kontrolujących pewnie też.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
http://www.mmwroclaw.pl/460539/2013...zeby-bez-uprawnien-zdjecia?category=naSygnale

Policja zatrzymała obywatela Ukrainy, podejrzanego o leczenie zębów bez uprawnień w rejonie Bolesławca. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Policjanci zatrzymali 49-letniego obywatela Ukrainy, który co najmniej od kilkunastu miesięcy nielegalnie prowadził gabinet dentystyczny w rejonie Bolesławca.

- Mężczyzna wyjaśnił, że swoją działalność w Polsce rozpoczął od usług protetycznych, na prowadzenie których też nie miał uprawnień - informuje Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji. - Jednak gdy jeden z klientów zapytał go, czy wyleczy mu zęby, podejrzany bez wahania podjął się tego zadania.

Od tej pory Ukrainiec leczył też w swoim gabinecie zęby. Ceny miał stosunkowo niskie, więc klientów mu nie brakowało (policja ustala ich liczbę). Wyrwanie zęba kosztowało od 50 do 100 zł.

Policja nie otrzymała do tej pory żadnych skarg od klientów fałszywego dentysty. Mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia.


Akurat znam jednego Ukraińca co pracował kiedyś na czarno w Polsce w tej branży, prawda jest taka, że zdanie egzaminu który potwierdzi uprawnienia jest bez łapówki niemożliwe, a możesz podchodzić tylko 3 razy.
 
D

Deleted member 427

Guest
Zero skarg, ceny niskie - ZAJEBAĆ!

Ale za dwa dni w gazetach przeczytamy: wysokie koszty leczenia i kartele w branży to efekt braku regulacji i puszczenia wszystkiego na żywioł. znowu kolejny dowód, jak bardzo libertarianie pierdolą bzdury i jak bardzo wolny rynek jest nieefektywny w alokacji zasobów.

Tylko czebole nas wyzwolom!
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
http://www.rp.pl/artykul/17,1052711-Urzedy-bezczynne-tanio.html

Sądy rzadko wymierzają urzędnikom wysokie kary nawet 
za wyjątkowo rażące naruszenie prawa.

Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, za rażącą bezczynność zapłaci tylko 
1 tys. złotych kary. To grzywna za to, że miasto przez pięć lat nie było w stanie rozpoznać wniosku Zakładu Narodowego im. Ossolińskich o zwrot budynku w Warszawie. Sąd zastosował tu zasadę miarkowania, bo uznał, że stolica jest w złej sytuacji finansowej.

Grzywny nakładane na prezydent miasta są płacone ze stołecznego budżetu. Tymczasem od 2012 r. sądy wymierzyły prezydent Warszawy grzywny za bezczynność już w 38 sprawach.

Okazuje się jednak, że nie tylko Hanna Gronkiewicz-Waltz nie poniesie znaczącej kary za bezczynność swego urzędu. Choć zgodnie z przepisami grzywna taka może wynieść nawet ok. 30 tys. zł, to sądy dla samorządów terytorialnych są zazwyczaj nad podziw łaskawe.

Burmistrz Nowego Miasta Wiśnicza za nieudzielenie informacji dostał 2 tys. zł. Z kolei burmistrz Kartuz, także za nieudostępnienie informacji publicznej, dostał grzywnę w wysokości 1 tys. zł. W tym wypadku były dwie skargi redakcji portalu Kartuzy.info i w obu przypadkach sąd nakazał udzielenie informacji, ale tylko w jednej wymierzył grzywnę za rażące naruszanie prawa.

30 tys. zł może wynieść grzywna za rażącą bezczynność, ale zwykle nie przekracza tysiąca złotych

Z danych Naczelnego Sądu Administracyjnego wynika, że w 2012 r. wysokość grzywien wahała się w granicach od 1 zł do 32 tys. zł. Z tym że najwyższą karę dostali prezes UOKiK (32 tys. zł) i PZPN (12 tys. zł), a najniższą wójt gminy Klembów (1 zł). Z kolei minister kultury i dziedzictwa narodowego zapłacił 5 tys. zł za nienadesłanie akt do sądu.

Dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista, ocenia, że sądy słusznie stosują zasadę miarkowania wobec samorządu terytorialnego. – Zdolność funkcjonowania instytucji służących dobru wspólnemu, takich jak samorząd terytorialny, powinna być uwzględniana w praktyce orzeczniczej. Jednak tak samo powinno być w stosunku do obywateli. Tymczasem nasz system charakteryzuje się tu dość dużą bezdusznością. Mamy do czynienia z eksmisjami na bruk czy kredytami nadmiernie wzbogacającymi banki. Prawo nie powinno niszczyć ani miast, ani ludzi – uważa 
dr Piotrowski.

W przypadku zwykłych obywateli prawo rzeczywiście nie jest łaskawe. Pokazuje to sprawa Agnieszki S., właścicielki kawiarni we Wrocławiu. Za niedopłatę 19 gr po latach miała do spłaty 608,06 zł.

Ostatnio była rozmowa o odcinaniu ludzi od dróg i braku odpowiedzialności za takie błędy. No to teraz Rzeczpospolita mówi jak jest. Zwracam honor, odpowiedzialność jednak jest. Niewielka, ale jest. Tycia, ale jednak... ;)
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
I teraz z drugiej lufy, dla mnie naprawdę wkurwiająca wiadomość, bo dotyczy nie tyle urzędasów, co całej społeczności, która popiera upierdalanie innych.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,14693033,Katolicka_wies_kontra_prawoslawna_dzwonnica__Bo_to.html

Katolicka wieś kontra prawosławna dzwonnica. Bo to się kojarzy z rusyfikacją

Radni Werbkowic na Lubelszczyźnie nie zgodzili się, by prawosławne siostry postawiły na swojej działce małą cerkiew i dzwonnicę. - Ich ekspansywny sposób zdobywania terenu odpycha. Ledwo coś obronimy, już wymyślają coś nowego - mówią mieszkańcy wsi. Sprawę opisała "Gazeta Wyborcza".

Gmina Werbkowice na Lubelszczyźnie to czarnoziemy, najżyźniejsze gleby w kraju. Za PRL gmina kwitła. Dziś tak różowo już nie jest. Jak wszędzie na wsi: młodzi uciekają za pracą, okolica się wyludnia. Widać to choćby w oświacie, gdzie samorząd, chcąc oszczędzić na przywilejach wynikających z Karty nauczyciela, oddał prawie wszystkie podstawówki stowarzyszeniom.

Przed pięciu laty w Turkowicach prawosławna diecezja lubelsko-chełmska kupiła od starostwa sąsiednią hektarową działkę. Dziś mieszka tam dziewięć sióstr: z Polski, ale też Węgier i Słowacji. Na działce stoi mały dom rekolekcyjny, budynek gospodarczy i cerkiew przerobiona z dawnej czajni - wiejskiego domu kultury.

Po tym, jak mniszki wróciły do budynków kupionych przez diecezję, rdzenni mieszkańcy założyli Towarzystwo Miłośników Ziemi Turkowickiej. Jego sympatycy napisali wtedy list do premiera Donalda Tuska: "Duchowni prawosławni stawiają coraz nowe żądania (...). Nie możemy zgodzić się z próbą zawłaszczenia tego terenu przez Kościół prawosławny (...). Sprawiedliwość dziejowa zwróciła nam te ziemie."

Cały tekst w "Gazecie Wyborczej".

dobry koment:

ferox01
Nie rozumiem, kościół prawosławny kupił ziemie, zapłacił gminie(zapewne kupił nie za złotówkę tak jak kościół rzymsko-pdofilski) i teraz katolickie świry burzą się ,że chcą sobie coś wybudować na SWOJEJ ziemi.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Zależy komu ona to wisiała, jeśli skarbówce to powinny ją obowiązywać ustawowe odsetki, które na pewno nie przekraczają 15% rocznie, jeśli prywaciarzowi, to sprawa pomiędzy nimi czy podpisali sobie umowę choćby na 1000000000%
 

military

FNG
1 766
4 727
Tyle że prywaciarz w przypadku np. nieopłaconej faktury też może domagać się wyłącznie ustawowych odsetek, a te są tak niskie, że musiałbyś czekać z 200 lat, żeby się dzięki temu wzbogacić. Nie mam pojęcia, jak z 19 gr można zrobić 600 zł - toż najgorsi lichwiarze z Zimbabwe nie naliczają takich procentów. W grę może wchodzić tylko jakaś "kara", ale czy to nie jest niekonstytucyjne: karać niewspółmiernie do winy? Za 19 gr niedopłaty sześć stów kary?
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
W Polsce są możliwe lepsze numery: firma emituje obligacje na np. 25% żeby były atrakcyjne i się sprzedały, a jak ich nie wykupi w terminie to od tego przeterminowanego kapitału płaci tylko ustawowe, niższe odsetki.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Ten "prywaciarz" to Tauron z akcjonariatem:
  • Skarb Państwa posiada 526.848.384 akcji TAURON Polska Energia S.A., co stanowi 30,06 % w kapitale Spółki i głosów na Walnym Zgromadzeniu Spółki,
  • KGHM Polska Miedź S.A. posiada 182.110.566 akcji TAURON Polska Energia S.A., co stanowi 10,39% w kapitale Spółki i głosów na Walnym Zgromadzeniu Spółki,
  • ING Otwarty Fundusz Emerytalny posiada 88.742.929 akcji TAURON Polska Energia S.A., co stanowi 5,06% w kapitale Spółki i głosów na Walnym Zgromadzeniu Spółki.
Nie mam pojęcia, jak z 19 gr można zrobić 600 zł - toż najgorsi lichwiarze z Zimbabwe nie naliczają takich procentów. W grę może wchodzić tylko jakaś "kara", ale czy to nie jest niekonstytucyjne: karać niewspółmiernie do winy? Za 19 gr niedopłaty sześć stów kary?
To są koszty dochodzenia roszczenia - wpis sądowy, koszty zastępstwa, opłata za pełnomocnictwo, później postępowanie klauzulowe, koszty komornika... Żeby ściągnąć 19 groszy trzeba zaangażować całkiem sporo ludzi i instytucji i ciężko oczekiwać by robili za darmo. Powinniście się cieszyć, że przynajmniej częściowo zasądzona i wyegzekwowana kwota pokryła te koszty, bo inaczej dorzucilibyśmy się z podatków :)
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Zależy komu ona to wisiała, jeśli skarbówce to powinny ją obowiązywać ustawowe odsetki, które na pewno nie przekraczają 15% rocznie, jeśli prywaciarzowi, to sprawa pomiędzy nimi czy podpisali sobie umowę choćby na 1000000000%

Odsetki w Ordynacji Podatkowej są inaczej naliczane niż w Kodeksie Cywilnym. Znalazłem taki przepis w o.p.:

Art. 56
§ 1. Stawka odsetek za zwłokę jest równa sumie 200% podstawowej stopy oprocentowania kredytu lombardowego, ustalanej zgodnie z przepisami o Narodowym Banku Polskim, i 2%, z tym że stawka ta nie może być niższa niż 8%.
 

maro_no_maro

Member
54
11
Artykuł niby o współpracy wojska polskiego i francuskiego:
http://www.rp.pl/artykul/115223,1053068-Nasz-sojusznik-znad-Sekwany.html?p=1

Aczkolwiek co mnie zdenerwowało:
Zaledwie miesiąc po ćwiczeniach „Steadfast Jazz" na szczycie w Brukseli przywódcy państw Unii chcą położyć podwaliny pod budowę wiarygodnej, europejskiej polityki obronnej. Chodzi w szczególności o budowę grup operacyjnych szybkiego reagowania zdolnych do uderzenia daleko poza granicami Unii, opracowanie wspólnych programów zbrojeniowych, zaczynając od nowego samolotu transportowego oraz położenie podwalin pod budowę dużych europejskich konglomeratów przemysłu zbrojeniowego.
W praktyce oznacza to europejskie wojsko. O tym jak wykorzystają go socjaliści z Unii nie trzeba nawet mówić.
 
Do góry Bottom