Wkurzające newsy z rana

[Hanki]

Jednak - nomen omen - dokonało się:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...atrzyl-projekt-zakazu-handlu-w-niedziele.html

Już swędzi?

 

[rawpra]

ale trzeba robić wtedy własny ZUS

nic nie trzeba, moze ktos planuje umrzec mlodo jak juz sobie pobaluje

 

[Finis]

Już swędzi?

Oj tak.

Poczekajmy tylko jak zostanie jeszcze przywrócone do życia "bykowe" oraz "jałówkowe". W końcu skądś trzeba będzie brać środki na pokrycie programu "500+".

 

[ernestbugaj]

Jednak - nomen omen - dokonało się:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...atrzyl-projekt-zakazu-handlu-w-niedziele.html

Już swędzi?

Hehe, Swetru skomentował, że zakaz handlu w niedziele to karanie Polaków za pracę. A podatek dochodowy to co, nagroda?

 

[dataskin]

Trochę o świadomości podatkowej Polaków. 58% nawet nie wie że kupując cokolwiek w sklepie płaci VAT, a 21% najwyraźniej żyje w akapistanie i nie płaci żadnych podatków.

Potem się liby dziwią, że Januszy i Grażynek temat podatków nie rusza

 

[counter]

Kupując w sklepie płaci się osobiście VAT?

 

[dataskin]

Kupując w sklepie płaci się osobiście VAT?

No a kto płaci? Twój sąsiad?

 

[counter]

VAT płaci się w spożywczaku? Pierwsze słyszę. Zawsze myślałłem, że odprowadza się go do urzędu skarbowego. Ale nie martw się, jakieś 42% - x, gdzie x to procent przedsiębiorców, faktycznie odprowadzających VAT, też o tym nie wie.

 

[kompowiec]

VAT płaci się w spożywczaku? Pierwsze słyszę.

Siedziesz na forum libertarian i o tym nie wiesz? VAT powoduje zwiększenie ceny produktu....

 

[counter]

Siedzę i wiem.

Zwiększenie ceny produktu powoduje też chęć kupna nowego audi przez przedsiębiorcę. Tylko co z tego? Czy to znaczy, że płacę za to audi? Nie. Płacę za produkt, a nie za to, co przedsiębiorca kupi sobie za zarobione pieniądze.

Poza tym, pytanie jest dość precyzyjne i nawet, jeśli ktoś uważa, że przyczynia się do tego, że przedsiębiorca odprowadzi więcej VAT-u (co trudno na pewno stwierdzić), jeśli zrobi u niego zakupy niż gdyby ich nie zrobił, to i tak nie może odpowiedzieć "tak", ponieważ nie zrobi tego osobiście, zrobi to przedsiębiorca.

 

[dataskin]

VAT płaci się w spożywczaku? Pierwsze słyszę. Zawsze myślałłem, że odprowadza się go do urzędu skarbowego. Ale nie martw się, jakieś 42% - x, gdzie x to procent przedsiębiorców, faktycznie odprowadzających VAT, też o tym nie wie.

Mylisz sposób poboru (poprzez sprzedawcę, VAT to podatek pośredni) czyli płatnika z rzeczywistym podatnikiem (klientem).

To w jaki sposób jest pobierany nie zmienia faktu, że jego ciężar jest przerzucony na klienta a nie sprzedawcę. Podatek VAT który płaci klient nie zwiększa w żaden sposób kosztów płatnika VAT, czyli firmy.

Nazwa „pośredni” wywodzi się od sposobu jego pobierania. Podatek ten płacony jest nie bezpośrednio w urzędzie skarbowym, tylko przy nabywaniu dobra (np. podatek VAT wliczony jest w cenę wielu artykułów – np. samochodów)

Istnieją pewne branże na rynku i sprzedawcy, którzy nie są płatnikami VAT, a więc takiego podatku od klientów nie pobierają (np. rolnicy ryczałtowi) i nie odprowadzają do US. Ale nie ma praktycznie możliwości, by klienci nigdy nie płacili VAT.

I tak, kupując w sklepie jako podatnik płacisz VAT osobiście przy kasie, jego wysokość masz nawet wyszczególnioną na rachunku, dla każdego z towarów, z osobna (jeśli stawki VAT różnią się w zależności od zakupionego towaru). Sprzedawca jest jedynie pośrednikiem (tzn. rzeczywistym jego płatnikiem) w jego odprowadzeniu do US.

Ale zaraz się pewnie dowiem że podatkiem Belki opodatkowane są banki a nie klienci (od odsetek z pożyczek lub własnych depozytów), a abonament RTV "płaci" w Polsce jedynie Poczta Polska..

 

[counter]

Nie ma sensu o tym znów dyskutować, bo raz, że się nie zgodzimy, a dwa, nie ma to nic wspólnego z pytaniem w ankiecie, które jest jasno zadane i jedyną sensowną odpowiedzią na nie dla kogoś, kto nie jest przedsiębiorcą odprowadzającym VAT, jest "nie", bo nawet, jeśli przyjmiemy Twój punkt widzenia jako prawdziwy, to kupujący i tak VAT-u nie płaci osobiście, prawda?

 

[tosiabunio]

Ale pytania nie są czy płaci "osobiście", ale czy płaci podatki, nie? Nie, czy dokonujesz przelewu na konto US, nieprawdaż?

 

[dataskin]

Nie ma sensu o tym znów dyskutować, bo raz, że się nie zgodzimy, a dwa, nie ma to nic wspólnego z pytaniem w ankiecie, które jest jasno zadane i jedyną sensowną odpowiedzią na nie dla kogoś, kto nie jest przedsiębiorcą odprowadzającym VAT, jest "nie", bo nawet, jeśli przyjmiemy Twój punkt widzenia jako prawdziwy, to kupujący i tak VAT-u nie płaci osobiście, prawda?

Myślę, że problem polega tu na tym co część osób rozumie pod pojęciem "płatnik" i "podatnik", bo pojęcia te często są w mowie potocznej używane zamiennie (w błędny sposób) jak np. "cyfra" i "liczba" czy "państwo" i "kraj", a nie są tożsame.

Np.

W zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych płatnikiem podatku jest zakład pracy podatnika, bądź Zakład Ubezpieczeń Społecznych (w przypadku emerytów i rencistów) albo Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Płatnik podatku pobiera należną zaliczkę na podatek dochodowy z dochodu podatnika i odprowadza ją na konto Urzędu Skarbowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania płatnika lub jeżeli płatnik nie jest osobą fizyczną do urzędu skarbowego właściwego według siedziby płatnika. Do urzędu skarbowego podatnika przesłana zostaje we właściwym terminie deklaracja PIT-11 (informacja o dochodach podatnika).

akcyza - płaci przy kasie, osobiście nie odprowadza do US
VAT - płaci przy kasie, osobiście nie odprowadza do US
abonament RTV - płaci Poczcie Polskiej, osobiście nie odprowadza
podatek Belki - bank potrąca % z jego odsetek od lokaty i odprowadza do US, podatek Belki to rodzaj zryczałtowanego PIT, czyli podatku dochodowego od osób fizycznych. Bank osobą fizyczną nie jest, jest osobą prawną. Podatek nie ma żadnego związku z np. rzeczywistym dochodem który wypracował bank i nie stanowi dlań kosztu
PIT - zaliczkę na poczet PIT płaci albo sam, albo odprowadza ją za niego do US pracodawca, ale pod koniec roku podatnik sam się rozlicza z US

 

[NoahWatson]

Ale pytania nie są czy płaci "osobiście", ale czy płaci podatki, nie? Nie, czy dokonujesz przelewu na konto US, nieprawdaż?

Pytanie z obrazka brzmi:

Które z podanych poniżej podatków ty osobiście płacisz jako osoba prywatna?

 

[tosiabunio]

Rzeczywiście. To jak płaci się osobiście podatek CIT? Chodzi o osoby, które zlecają przelew? Księgowe, dyrektor finansowy, czy kto w osobie prawnej? Jak osoba "prywatna" może płacić CIT? Jeśli działa jako funkcjonariusz korporacji, to jest wciąż osobą "prywatną"?

 

[MaxStirner]

Vat płaci ZAWSZE konsument (ostateczny nabywca) i podaje to każdy podręcznik do ekonomii od gimnazjum wzwyż - niezależnie od tego kto faktycznie go odproewadza podatnikiem jest zawsze nabywca końcowy, zresztą taka jest w ogóle idea tego podatku. Aż mnie zdziwiła ta dyskusja..

 

[Deleted member 4683]

Myślę, że problem polega tu na tym co część osób rozumie pod pojęciem "płatnik" i "podatnik", bo pojęcia te często są w mowie potocznej używane zamiennie (

Ale właśnie z formalnego punktu nabywca nie jest ani płatnikiem ani podatnikiem podatku VAT ( mimo, że faktycznie ponosi jego koszt )



.

 

[dataskin]

Vat płaci ZAWSZE konsument (ostateczny nabywca) i podaje to każdy podręcznik do ekonomii od gimnazjum wzwyż - niezależnie od tego kto faktycznie go odproewadza podatnikiem jest zawsze nabywca końcowy, zresztą taka jest w ogóle idea tego podatku. Aż mnie zdziwiła ta dyskusja..

Dokładnie. Tu nie chodzi o to kto odprowadza do US, a dla kogo podatek jest kosztem (czyli kogo obciąża)

VAT nie jest kosztem dla sprzedawcy, jest kosztem dla klienta.

 

[dataskin]

Ale właśnie z formalnego punktu nabywca nie jest ani płatnikiem ani podatnikiem podatku VAT ( mimo, że faktycznie ponosi jego koszt )
.

Sprzedawca też nie musi być ani podatnikiem ani płatnikiem VAT, jeśli jest na ryczałcie albo np. towar kupuje klient zza granicy. Wtedy VAT pobiera lokalny urząd celny bezpośrednio od klienta/adresata przesyłki. Tak czy siak - to klient płaci w momencie zakupu, albo w momencie odbioru, a nie sprzedawca który może pełnić rolę pośrednika (płatnika VAT), ale nie musi. Idea podatku VAT jest taka, że zawsze płaci go klient końcowy.

Ostatecznie wszystko sprowadza się do pytania (jak wyżej): dla kogo podatek jest kosztem? Kogo obciąża?

Albo (jak to u nas robią np. budowlańcy) : "to na fakturkę czy bez? Jak na fakturkę, to niech Pan sobie doliczy 23%"