Wkurzające newsy z rana

tosiabunio

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Nie, teraz dyskusja jest o tym, o co naprawdę pytano w ankiecie. Czy o to, kto faktycznie osobiście dokonuje przelewu podatku (płaci)? Czy może o to, kogo obciąża?

Jeśli to pierwsze, to jasne jest, że tylko mały procent dokonuje faktycznie wpłat podatku VAT czy PIT (ja na przykład).

Nie jest to jasne, bo, jak napisałem, CITu chyba nikt nie może płacić jako osoba "prywatna".
 
libertarianin.tom

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 104
Panowie, co to za braki w podstawach ekonomii? Podatkow nie da sie przerzucac w przod. Mozna to tylko zrobic w tyl (obarczyc kosztem podatku ziemie i pracownikow, a nie konsumentow!!). Jesli zwiekszenie podatku VAT prowadziloby do bezposreniego wzrostu cen to oznaczaloby, ze cena produktu zalezy od kosztu (Smith-Marx), a cala teorie ekonomiczna ASE mozna wywalic do kosza.
Podatek VAT nie prowadzi do zwiekszenia ceny produktu tylko do zmniejszenia jego podazy. A zmniejszenie podazy prowadzi do podwyzki cen.

Rothbard: "Ogólny nacisk w ekonomii na forsowanie przerzucalności w przód i negowanie przerzucalności wstecz, wynika z ignorancji wobec austriackiej teorii wartości, według której cena rynkowa jest zdeterminowana jedynie przez interakcję pomiędzy zasobem już wyprodukowanych towarów a subiektywnymi użytecznościami i popytem konsumentów na te towary. Rynkowa krzywa podaży powinna być pionową linią na zwykłym wykresie podaży-popytu. Typowy Marshallowski wykres z krzywą pochyłą do przodu bezzasadnie włącza wymiar czasowy, a przez to nie może współgrać z krzywą podaży-popytu. Marshallowska krzywa podtrzymuje iluzję, że wyższy koszt może bezpośrednio podwyzszyc ceny, a nie tylko pośrednio przez spadek podaży. Jakkolwiek możemy dojść do tego samego wniosku co analiza popytu i podaży Marshalla, gdy chodzi o konkretny podatek akcyzowy, gdzie częściowa równowaga znajduje zastosowanie, metoda ta nie nadaje się do analizy nałożonego powszechnie podatku od sprzedaży."

http://mises.pl/blog/2016/12/06/rothbard-krytyka-podatkow-konsumpcyjnych/
 
Hanki

Hanki

Secessionist
1 525
5 088
Poza tym, podatków się nie płaci, ponieważ jest to przymusowe odebranie części własności o charakterze wywłaszczenia, zatem nie można tego porównywać z dobrowolnymi transakcjami płacenia. Jest to raczej oddawanie pod przymusem, zatem być może niektórzy z ankietowanych wiedzieli, że #taxationistheft.
 
bombardier

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 090
Płatność nie musi być dobrowolna, nie czepiajmy się już przesadnie. Ale masz rację, że jest to kradzież, dokładnie rzecz biorąc rozbój (rabunek).

Rozbój – kradzież połączona z użyciem przemocy wobec osoby lub groźbą natychmiastowego jej użycia albo dokonana poprzez doprowadzenie człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Na równi z tym należy traktować sytuację, w której pokrzywdzony pod wpływem takiej groźby natychmiast wydaje przedmiot sprawcy.

Groźbą jest oczywiście kara ograniczenia wolności.
 
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 141
Jest dostępny pełny raport, w związku z czym nie musimy się już domyślać co autor miał na myśli: http://zpp.net.pl/files/manager/file-650f4b03e503808311b9d4844eace4b6.pdf

Dla odmiany - jest też kilka dobrych wiadomości. Mimo iż Polacy nie rozumieją różnicy pomiędzy podatkiem liniowym a progresywnym, to po nieco innym sformułowaniu pytania - większość okazuje się być zwolennikami liniowego a nie progresji. Istnieje też spora liczba zwolenników podatku pogłównego, na poziomie zwolenników progresji.

uOTv7uP.png
 
D

Deleted member 4683

Guest
Zagadnienie dotyczące tego który przepis KK najlepiej oddaje sytuację państwo-podatnik wydała mi się na tyle interesująca, że o tym napisałem. Nie chciałem być irytujący ani naruszać twojego prawa do bycia tłukiem. Możesz dalej nawijać, ze "podatki to kradzież".
 
Kammil

Kammil

Member
34
100
Paweł Zarzeczny nie żyje
Jak poinformował na Twitterze redaktor Jacek Kmiecik, zmarł dziennikarz sportowy Paweł Zarzeczny. Wiadomość potwierdził Krzysztof Stanowski, który ostatnio współpracował z dziennikarzem w serwisie weszlo.com.


jEgktkqTURBXy8wNThmZDUwNWQxZmQ5ZjUxOWRhYjAxOWUzOGU3ZGM0OS5qcGVnk5UDAG7NDE7NBuuTBc0DFM0BvJUH2TIvcHVsc2Ntcy9NREFfLzE0MGIxY2ZlN2YwYWM1MmVkYzAxMGQ3MDk3OGU4NGJlLnBuZwDCAA

Foto: newspix.plPaweł Zarzeczny
Zarzeczny był jednym z czołowych dziennikarzy sportowych. Ostatnio występował w roli eksperta w Magazynie Ekstraklasy Onetu i Przeglądu Sportowego. Przez lata pełnił też funkcję zastępcy redaktora naczelnego "PS".

W przeszłości pracował również między innymi w Canal +, Polska The Times oraz tygodniku Piłka Nożna. Zarzeczny prowadził swój program "One Man Show" w serwisie weszlo.com, a także gościł jako ekspert w programie stacji Eleven.

- Wczoraj świętował 500. odcinek swojego show. Więcej już nie będzie. Żegnamy Pawła Zarzecznego na zawsze. W niebie też będzie niepodrabialny - napisał na Twitterze Krzysztof Stanowski z "Weszło".

Ostani , okragly 500 odcinek one man show, w chuj lubilem go sluchac.



Nie wiedziałem gdize wstawic, dla mnie wazna informacja, bardzo go lubilem.
 
Ostatnia edycja:
counter

counter

=
648
1 208
"To jest ten nieszczęsny 500 odcinek, prawdopodobnie jeden z ostatnich", a do tego komentarz na yt na kilka godzin przed:"Oby nigdy nie zabrakło nam Pawła w tym smutnym jak pizda polskim dziennikarstwie sportowym". Szkoda, że to nie dziennikarz polityczny czy śledczy. Już by szły jakieś fajne teorie.
 
Kammil

Kammil

Member
34
100
counter napisał:
"To jest ten nieszczęsny 500 odcinek, prawdopodobnie jeden z ostatnich", a do tego komentarz na yt na kilka godzin przed:"Oby nigdy nie zabrakło nam Pawła w tym smutnym jak pizda polskim dziennikarstwie sportowym". Szkoda, że to nie dziennikarz polityczny czy śledczy. Już by szły jakieś fajne teorie.
Kliknij aby rozwinąć...
"Czekaja powazki i bródno";)
 
Ostatnia edycja:
Doman

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Zarzeczny prowadził w TV Republika program polityczny "Bul Głowy". Nie oglądam normalnie telewizji, ale czasem odwiedzam rodzinę, a rodzina (zwłaszcza pokolenie 60, 70 latków) telewizję ogląda namiętnie, więc trafiło mi się bierne oglądanie. Wrażenia:
  • Prowadzący gada jak telewizyjny wróżbita, tzn. ma biegunkę słowną, gadawkę. Jakby za pauzę były karniaki.
  • Poziom tej gadki to coś w rodzaju płytkiej erudycji. Facet jest inteligentny, wiele wie, ale wszystko obgaduje po łebkach. Chyba w sam raz dla polskich "Januszów" którzy od Zarzecznego dowiadują się.... czym jest procent składany.
  • Nie oglądałem zbyt wielu odcinków, ale zważywszy na charakter stacji, to raczej uczciwy intelektualnie komentator nie miałby tam szans.
  • O poziomie programu świadczy również tytuł. To jest czytelny sygnał, że program to tanie partyjnactwo, bicie piany. Petru, swetru, ciamajdan. i tak bez końca. Horyzonty wyborcy PiS. Przesadzam? Gadałem z takimi. Jara ich cyrk, ale tematy ekonomiczne natychmiast nudzą.
O zmarłych nie powinno mówić się źle, facet nie z mojej bajki, ale skoro tu już zaczyna powstawać legenda, to napisałem co myślę. Być może jako dziennikarz sportowy był lepszy. Ja sport uprawiam, ale nie interesuję się występami sportowców, nie mam pojęcia jacy dziennikarze sportowi są i jak wygląda taka praca. Może tutaj się sprawdzał.
 
Kammil

Kammil

Member
34
100
Jaka tam legenda, byl w porzadku kolesiem z fajnym charakterem. Wkurza mnie ta potrzeba obsikania wszystkiego i wszystkich. Powiedz ze ktos sie czyms wybil czy wyroznial i zaraz sie znajda przekluwacze balonow, co chca sprowadzac na ziemie i takie tam.
Ja tam lubilem go sluchac, bo byl ciekawy, czlowiek taki troche z poprzedniej epoki. Duzo udawal, gral, tak zeby nie bylo nudno. Lubil wypic, lubil dziewczyny, takie z ulicy i takie z agencji. , zyl fajnie, jak w akapie:D. Wielu takich ludzi w mediach nie widze, dlatego szkoda. Wszystko.
 
Ostatnia edycja:
Staszek Alcatraz

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Potrafił ciekawie napisać


Ładnie pan pisze" - rzeknie mi ktoś czasem, na co ja mam stałą odpowiedź: "Wiem". Czy to jest pycha? Na pewno. Ale jeszcze pewniejszy jestem tego, że to słowo: "wiem" - od sokratejskiego wątpienia: "Oida ouden eidos", aż po angielski pewnik: "I know", zawsze rozróżnia ludzi. Myślących od głupich. Wrażliwych od nieczułych.

Bycie inteligentnym, świadomym swojej wartości jest okropną udręką. Wiesz doskonale, kto co powie i dlaczego nie powie niczego. Jak skończy się film, który dopiero się zaczął. Jak odezwie się do ciebie dziewczyna, i jak jej odpowiesz... Jak będzie smakować jedzenie... Wiesz, że będziesz miał kaca. Wiesz. "Wiem" to udręka. Nie masz po co chodzić do teatru. Mecz? Do przewidzenia. Jak idziesz do lekarza, też wiesz, że cię zgani za cokolwiek, ale i da zachętę. Tak jak ksiądz - też wiem.

Ja wiem - wstyd mi to przyznać, ale wiem - kto wygra przyszłe wybory. Wiem, kto je przegra. I wiem, że własna inteligencja od razu lokuje mnie w obozie przegranych. Bo ja wiem, że naszym prawem, prawem wiedzy, jest tylko płakać, klęczeć i się modlić. Przegrywać. Ale jest zaszczytem zawsze być w obozie przegranych. A głupi tego nie zrozumie przecież, on by chciał skakać do gardła jak pies! Wygrać w totka! Wygrać!

Jeżeli nie wiecie, kto jest inteligentny, a kto nie, wsiądźcie do tramwaju. Tylko wy będziecie mieli w ręku gazetę, książkę albo i różaniec. Reszta - nazwijmy ich zjadaczami chleba - wpatrywać się będzie w chodnik, w potłuczoną żarówkę, w wywrócony kosz na śmieci, gil z nosa… To nie motłoch. To gatunek ludzki. Pozbawiony inteligencji. Bywa. Bóg tak chciał najwidoczniej!

"Wszyscy ludzie są równi" - ogłosił pewien mędrzec, ale jest to jedno z największych nieporozumień ostatniego tysiąclecia. Ludzie nie są równi, wystarczy się przecież rozejrzeć. I nie żyjemy w Epoce Wiedzy - ja jej nie zauważyłem.

Jeżeli jesteś mądry, masz w ręku książkę lub gazetę, nie możesz nie zauważyć, że masz głupszych szefów od siebie. Ale twoja inteligencja każe ci o tym... milczeć. Jako człek mądry nie możesz mówić prawdy - bo inaczej stracisz przyjaciół. Oni chcą żyć w swoim bezpiecznym świecie, a ty, mówiąc coś zbytnio wprost, uznany zostałbyś za heretyka. Kopernika. Ale - inteligencja to przecież wybaczanie, przepraszanie za nieswoje nawet grzechy, defensywa. Inteligencja to wszystkie polskie wdowy. To te wdowy więcej mają dziś dumy i rozsądku, i charakteru, i wytrwałości niż wszyscy profesorowie uniwersytetów. Wdowy, obyście przetrwały!

Jeżeli jesteś inteligentny - będziesz kochał i tęsknił. Będziesz musiał ciężej pracować i płacić wyższe podatki. Bardziej będziesz chorował. I nawet sen spokojny cię nie czeka - zaczniesz rozmawiać sam ze sobą, w wielu językach, i nie będzie to objaw nerwicy - to będzie objaw, że twój mózg nie wie, co to spokój. Pewnie to źle. Bo gdybyś był głupkiem, najwyżej byś się przewrócił z boku na bok. A rano podrapał. Ale ty tak nie masz. Myślisz...

Jeżeli będziesz inteligentnym, zaczniesz kibicować najsłabszym drużynom, to charakter. I nie weźmiesz kredytu. I nie zaczniesz grać w ruletkę. I nie zaczniesz bić dzieci. Ale zarazem staniesz się nieśmiały i kobiety nigdy nie zaczną cię wybierać. Twoja głowa będzie jak mózg Einsteina. Miliard wzajemnie krzyżujących się połączeń, spięć, wahań, pytań, dramatów. Masz wyjście oczywiście, bo człowiek inteligentny wyjście ma zawsze. Możesz umrzeć. Tak, ale jako człowiek inteligentny - nie możesz opuścić bliskich.

To twój ostatni obowiązek przy nich być. Bo nie jesteś homo idiotus - człowiek prosty, prostaczek. Ty, inteligentny, masz w sobie dumę i dlatego nie schylasz głowy. Nigdy. Chociaż wybaczasz zdrajcom, chociaż wierzysz czasem w takie złudy jak reinkarnacja - ty jesteś mądry. Wybrany nie bardzo wiadomo, w jaki sposób, po co, jak? Wybrany do porażek, ale i do niezwykłej dumy. Takiej, jaką nosi każda z rodzin na polskich pogrzebach. Dumę, bo to odeszli właśnie ludzie inteligentni. Najlepsi. Nasi.

Nie jestem inteligentny, często nawet żartuję, że jestem inny, bo ponadprzeciętnie inteligentny, pycha, znaczy jednak homo idiotus ze mnie i tyle. Ale zastanawiam się, co robić dalej? Mądry człowiek nie tylko ma pieniądze, ale i zawsze wie, co robić dalej, musi wiedzieć!

Otóż trzeba patrzeć w niebo i szukać dla siebie w nim miejsca. Ale nie trzeba się śpieszyć, w niebie tłoku na pewno nie będzie. Zdążymy! Zróbmy coś teraz. Nawet z głupkami! Trzeba więc przeżyć każdy darowany nam dzień przez Boga jak najmądrzej. Jak najwygodniej, a jak! Ale i brać gazetę do ręki. Ta gazeta, cóż za ironia, wyróżnia dziś mądrych od głupich. Właśnie dzięki gazetom nas, ludzi inteligentnych, widać z daleka.
Kliknij aby rozwinąć...
 
rawpra

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
Theresa May says ‘Islamist’ Westminster Attack ‘Not Islamic’

The Prime Minister has said the “Islamist” attack on Parliament was not “Islamic” and Islam is a “great faith”.

Taking on the role of a theologian, Theresa May insisted: “It is wrong to describe this as Islamic terrorism. It is Islamist terrorism. It is a perversion of a great faith.”

Speaking in Parliament, she also said the attack showed “the importance of all of our faiths working together, and recognising the values that we share”.

Adding: “This act of terror was not an act of faith. It was a perversion; a warped ideology, which leads to an act of terrorism like that and it will not prevail.”

http://www.breitbart.com/london/2017/03/23/theresa-may-islamist-westminster-attack/
 
You must log in or register to reply here.
Do góry Bottom