[WiplerGate] Sprawa bójki Przemysława Wiplera z KNP z Policją

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Kuba Wątły musi odpowiedzieć za swoje w Dniu Sznura.

Czy da rade dojść do zdjęć tej paniusi, która pałuje Wiplera...
Przecież będą sprawy sądowe i będzie musiała jakoś dotrzeć do sądu. Dziś praktycznie każdy może cyknąć fotkę.

Uwzięliście się na sucz, a sama do kurwy nędzy nie była, tak czy nie?
Jest niewyżyta i pojebana, co widać. Z takimi jak ona należy postępować następująco. Przywiązać sucz taśmą do krzesła, po czym włożyć takiej lokówkę do pochwy, dokleić lokówkę taśmą, po czym włączyć do prądu, a sucz pozostawić do wykwiczenia.

Jak taka sucz jest niewyżyta, to niech się zajmie uczciwą pracą, na przykład dawaniem dupy i obciąganiem fiutów za kasę, a nie pałowaniem innych. Dokładnie takie same sucze powieszono w Biskupiej Górce.
plZmTxs.jpg
zeF1pet.jpg

Poczytajcie o sukach-strażniczkach z obozu Stutthof powieszonych w Biskupiej Górce i jeszcze raz obejrzyjcie tę sucz w akcji. To jest dokładnie ta sama mentalność, to samo zachowanie, te same geny...
https://libertarianizm.net/threads/piknik-podczas-egzekucji.2844/page-2#post-112474
 
Ostatnia edycja:

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
ps: Polskie Piekiełko to agentura Układu?
To Stanisław Hyrnik, autor poniższych artykułów:

Hyrnik: To była i jest kompromitacja KNP. Ale czy będzie?

Hyrnik: Dlatego Korwin-Mikke musi zostać wyśmiany

Program gospodarczy Korwina-Mikke w praktyce: 2300 zł podatku miesięcznie i wzrost wydatków na żywność o 22 mld zł

2044.jpeg

Oto jego wpis na facebooku polskiego piekiełka:

"Analiza nagrania już się piszę - poznacie powody, dlaczego uważam, iż Przemysław Wipler kłamie."

Stanisław Hrynik określa siebie jako wolnościowiec.
 

tolep

five miles out
8 587
15 491
Przypomnijmy: opisując to zdarzenie, rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek twierdził przed rokiem, że to poseł zaatakował policjantów i jednemu rozdarł nawet mundur. Z nagrania jednak wyraźnie wynika, że nic takiego nie miało miejsca! Nie widać, by Wipler kogokolwiek uderzył lub szarpał.Zaraz koło radiowozu policjant prysnął mu gazem w twarz. Gdy poseł się cofnął, policjant poszedł za nim i wymierzył mu prawy sierpowy! Poseł się zatoczył. Ale policjant nie dawał za wygraną. Wiplera szarpnął i rzucił na ziemię! Dlaczego wobec tego w akcie oskarżenia, do którego dotarliśmy, wyraźnie napisano, że to Wipler „wyrywając się i szarpiąc policjanta, spowodował wspólne przemieszczenie się oraz upadek na chodnik"?! Na chodnik upadł tylko zaatakowany poseł.

Tajemniczy świadekNagranie – które w całości można zobaczyć już na fakt.pl – neguje też inne stwierdzenia, które znalazły się w akcie oskarżenia.Prokuratura twierdzi np., że Wipler „po uprzednim wezwaniu przez Piotra J. do zachowania zgodnego z prawem i pouczeniu o możliwości zastosowania środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej lub gazu pieprzowego, zaczął szarpać policjanta.Zaraz po wybuchu afery Wiplera zjawił się świadek – ponoć taksówkarz, który rzekomo stał wtedy obok mercedesa. Na nagraniach go nie widać, on jednak twierdzi, że wszystko świetnie słyszał. – Nie jestem w stanie dokładnie powtórzyć, ale wydaje mi się, że najpierw policjant przedstawił się i powiedział: „Policja, proszę okazać dowód osobisty”. Według mnie mówił to bardzo spokojnie, był miły, nie prowokował legitymowanego, nie mówił nic niestosownego – relacjonował wtedy ten rzekomy „świadek” sytuację po przyjeździe radiowozu w tvn24.pl. Co za pech! Na nagraniu widać, że po przyjeździe na miejsce, policjant psika gazem w twarz Krzysztofowi Sz., którego bronił potem Wipler!

Co „świadek” zapamiętał z zachowania Wiplera? –„ Nagle się zerwał i doskoczył do policjanta. Nic nie powiedział, tylko rzucił się na funkcjonariusza, chwycił go rękoma za koszulę i zaczął szarpać, jakby chciał go przewrócić” – opowiadał. I dodał, że funkcjonariusz „zaczął obezwładniać agresora, chwytając go od tyłu za szyję". A to nie koniec nieścisłości, ciąg dalszy opiszemy jutro.

Inspektor Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP dla Faktu o śledztwie ws. posła Wiplera:

„– Na całość materiału dowodowego składały się nagrania z monitoringu oraz zeznania bezpośrednich świadków. Były analizowane przez prokuraturę, która postawiła posłowi Wiplerowi zarzuty w tej sprawie. Gospodarzem całej sprawy od początku do końca była prokuratura.”
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Myślę, że dzisiaj, w nocy, pałująca policjantka otrzymała następujący telefon: "masz wolne przez 3 tygodnie, nie przychodź, musimy poczekać aż sprawa ucichnie".
A w tvn24 do tej pory myślą, jak wyjść z tej sytuacji obronną ręką. Wszędzie już o tym piszą, a na tvn24.pl cisza. Nawet gazeta wyborcza od razu wyskrobała coś, a w tvnie myślą i myślą - mają twardy orzech do zgryzienia.

Update.
Uzyskaliśmy nagranie mające pokazywać zajście sprzed roku z udziałem posła Przemysława Wiplera. Nie jesteśmy w stanie potwierdzić autentyczności nagrania. Policja nie komentuje sprawy.

Bardzo skromny artykulik, zobaczymy, co będzie później. Na razie "nie są w stanie potwierdzić autentyczności nagrania".

Update 2. W sprawie zabrał głos Zbigniew Stonoga: "O jasny gwint !!! Panie Pośle proszę nie odpuścić tego tematu.Ta wściekła rura która Pana tak okłada powinna w ciagu 24 godzin w kajdankach iść na wniosek aresztowy."

Update 3. Oho, już machina propagandy na tvn24 ruszyła. Palikot dla tvn24: "Być może tak obraził tych policjantów, że nie wytrzymali tego psychicznie, ale to też jest dla nich dyskwalifikujące - ocenił Palikot." Na razie linia obrony tvnu jest taka: Wipler był przecież pijany, na nagraniu nie ma dźwięku - a Wipler pewnie wcześniej zwyzywał policjantów.
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 587
15 491
GWno sypie piaskiem po oczach, i to przy uzyciu wielkiej szufli.

A tvn24 nie wie, czy te nagrania pokazują w ogóle Wiplera.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Czyli jednak Wipler poszedł się najpierw z nimi awanturować. To dla mnie dobra wiadomość, bo już myślałem, że był po prostu niewinną ofiarą jakich wiele. Tylko szkoda, że po pijaku, bo tak to pewnie też bym potrafił. A babka tłukła go tylko gdzieś po nogach, a nie po głowie, więc nie robiłbym z tego żadnej sensacji.
Edit: Plus tego jest taki, że można się na własne oczy przekonać jak bardzo różni się rzeczywistość nagłówkowa od zwykłej rzeczywistości.
 
Ostatnia edycja:

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
Czyli jednak Wipler poszedł się najpierw z nimi awanturować. To dla mnie dobra wiadomość, bo już myślałem, że był po prostu niewinną ofiarą jakich wiele. Tylko szkoda, że po pijaku, bo tak to pewnie też bym potrafił. A babka tłukła go tylko gdzieś po nogach, a nie po głowie, więc nie robiłbym z tego żadnej sensacji.
Taki stare powiedzenie mi sie przypomniało:
Pomóż milicji, pobij sie sam!
 
Ostatnia edycja:

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 860
A babka tłukła go tylko gdzieś po nogach, a nie po głowie, więc nie robiłbym z tego żadnej sensacji.
W jakim sensie nie robiłbyś sensacji? Gdyby Wipler napierdalał policjantkę po nogach, to by był nius dnia przez następnych dziesięć lat. :) Teraz na topie jest laska, która chodzi po NY i faceci ją zaczepiają. A tutaj mamy filmik, w którym laska napierdala leżącego gościa pałą po nogach. W tym kontekście to w sumie sensacja, jak dla mnie.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 938
Sk...
Ziobro dalej broni interwencji policji w przypadku Wiplera.
- Proszę pamiętać, że policja nie wiedziała, z kim ma do czynienia. Nie wiadomo, co (Wipler - red.) do nich mówił. Niekoniecznie mogły padać słowa parlamentarne. Mamy też policjantów, którzy po prostu też jako ludzie mogą obawiać się, że brak stanowczości może spowodować większą agresję innych osób. Policja musi mieć prawo do stanowczych działań. Oczywiście, jeśli policja przekracza swoje kompetencje, działa zbyt agresywne, to jest naganne - mówił w Radiu RMF.
- Sprawa nie powstałaby, gdyby pijany poseł nie wtargnął w interwencję. To nie było zadanie dla posła, który był mocno zawiany. Mógł zwrócić uwagę z boku. Zasada jest taka: czy ktoś jest się posłem, czy nie, jak ktoś jest pijano to przy policji ruki po szwan (na baczność, trzymanie rąk wzdłuż ciała - red.) - dodawał Ziobro.

Najśmieszniejsze w komentarzach większość lewaków z GW popiera Ziobro!
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Profesjonaliści waliliby po nerkach. Takie podatki bulimy, a nie wiedzą nawet jak bić :(

To Stanisław Hyrnik, autor poniższych artykułów:
Program gospodarczy Korwina-Mikke w praktyce: 2300 zł podatku miesięcznie i wzrost wydatków na żywność o 22 mld zł

2044.jpeg

Oto jego wpis na facebooku polskiego piekiełka:

"Analiza nagrania już się piszę - poznacie powody, dlaczego uważam, iż Przemysław Wipler kłamie."

Stanisław Hrynik określa siebie jako wolnościowiec.

A z którą dokładnie tezą się nie zgadzasz? Dla mnie to żadna nowość i spisek, że jak jest bilionowy dług publiczny, to zwyczajnie nie da się go już spłacić.
 
Ostatnia edycja:

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Staram się ogarnąć temat, nie martwcie się, lajków starczy dla wszystkich.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
W jakim sensie nie robiłbyś sensacji? Gdyby Wipler napierdalał policjantkę po nogach, to by był nius dnia przez następnych dziesięć lat. :) Teraz na topie jest laska, która chodzi po NY i faceci ją zaczepiają. A tutaj mamy filmik, w którym laska napierdala leżącego gościa pałą po nogach. W tym kontekście to w sumie sensacja, jak dla mnie.
Nie robiłbym takiej sensacji, że nie doszukiwałbym się u niej sadystycznych skłonności. Dla mnie to taka sama klientka władz, jak biurwy w urzędach skarbowych. A w tej konkretnej sytuacji to inicjatywę wykazał policjant–facet, a ta mu tylko próbowała pomagać.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Profesjonaliści waliliby po nerkach. Takie podatki bulimy, a nie wiedzą nawet jak bić :(



A z którą dokładnie tezą się nie zgadzasz? Dla mnie to żadna nowość i spisek, że jak jest bilionowy dług publiczny, to zwyczajnie nie da się go już spłacić.

Nie znaczy że trzeba go spłacać cały od razu. Można po prostu zacząć spłacać powoli. Więc nie musi to powodować takiego z dupy wyliczonego podatku i z dupy wyliczonego wzrostu wydatków na żywność.
Tam jeszcze jest druga teza o tym że Wipler kłamie.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
Chyba jeden z najbardziej z dupy argumentów w sprawie Wiplera:
"Wchodzisz w środek policyjnej interwencji. Jesteś pijany. Nie dziw się, że policja zareaguje przesadnie"

Najgorsze jest to, że wcale nie tak trudno mi wyobrazić sobie sytuację, że wychodząc lekko najebany z klubu o 4 nad ranem, widząc policję reagującą w sprawie mojego znajomego też starałbym podejść i załagodzić sytuację i zabrać kolegę do domu. Myślę, że większość osób zachowałaby się podobnie.

comment_q1W8jMSmkW6DxjUVfOwVy8a1ndh3si0J.jpg
 

Solitary Man

Człowiek raczej piwnicy
492
2 231
Wywiad Kamila Sikory (natemat.pl) z Wiplerem
http://natemat.pl/123017,wipler-dla...rzetrwac-ale-tak-niszczone-sa-tysiace-polakow

Wipler dla naTemat: Nikomu nie odpuszczę. Byłem w stanie to przetrwać, ale tak niszczone są tysiące Polaków

Nagrania z monitoringu ujawnione przez tabloidy pokazują brutalne zachowanie policji wobec pijanego Przemysława Wiplera, burząc obraz zajść spod Enklawy przedstawiony przez policję. – Mam szereg pytań do osób, które powinny się tłumaczyć i zadam je dzisiaj na konferencji prasowej – mówi Wipler w "Bez autoryzacji"

Będzie pan występował na drogę prawną przeciwko ministrowi Sienkiewiczowi, rzecznikowi policji, samej policji, dziennikarzom, politykom?

Przemysław Wipler: Odpowiedź na te wszystkie pytania brzmi: tak. Od początku to zapowiadałem. Nikomu nie odpuszczę, bo byłem w stanie się podnieść, byłem w stanie przetrwać to, co ze mną zrobili, ale w taki sposób codziennie niszczone są tysiące Polaków. Może nie medialnie, ale faktycznie, przez działanie policji. A zdarzają się też sprawy spektakularne, dziennikarze linczują ludzi w oparciu o stanowisko jednej strony. Strony, która jak widać wzorowo się nie zachowała, mówiąc delikatnie.

Do kogo pan ma największy żal za ten rok spędzony pod pręgierzem?

To nie kwestia żalu, tylko osób, które uruchomiły ten lincz. Tutaj w szczególności pan redaktor Osica, który kiedy jeszcze byłem w szpitalu jednostronnie przedstawił najbardziej radykalną, najbardziej oszczerczą wersję. Ta zła nowina, rozpuszczona przez niego w oparciu o policyjne dane, poszła w świat.

Na tych nagraniach widać, że nie ma tam innych osób niż policjanci, jeden żulik i mój kolega, który nie mógł nic nikomu powiedzieć. Jedyni świadkowie, którzy mogli spinować redaktora Osicę i później TVN to byli policjanci, co dzisiaj udowodnię. Mam szereg pytań do osób, które powinny się tłumaczyć i zadam je dzisiaj na konferencji prasowej.

Korzystając z tego, że jest pan posłem i chcąc uchronić innych przed takim losem, będzie pan proponował zmiany w prawie?

Robiłem to już kilkakrotnie w ciągu tego roku, zresztą nie jestem jedynym, który interweniował. Działania policji powinny być rejestrowane, straż miejska powinna być zlikwidowana, bo to ludzie jeszcze gorzej wyszkoleni niż policjanci. Trzeba też zamontować kamery na posterunkach i w aresztach. Do tego należy wprowadzić zasadę, że jeśli jest słowo policjanta kontra słowo obywatela, a nie ma dowodów, to sprawa jest umarzana. Muszą być obiektywne materiały, w oparciu o które sąd podejmuje decyzje.

Udało się coś takiego zrobić w Stanach i innych praworządnych i cywilizowanych krajach. U nas, w 95 proc. przypadków, jeśli nie przyjmiemy mandatu i pójdziemy do sądu, to sąd i tak nas skaże w oparciu o słowo policjanta. Interpelowałem w tym zakresie, bo obywatele przegrywają przez państwo policyjne.

Ma pan jakąś teorię jak to nagranie wyciekło i dlaczego akurat 10 dni przed wyborami, w których pan startuje?

Ja mam pytanie dlaczego to nagranie nie zostało upublicznione rok temu, dzień po tych zdarzeniach. Apelowałem o to na Twitterze jeszcze ze szpitala, między badaniami na wstrząs mózgu, USG i rentgenem. Jestem ciekaw, jak w oparciu o to ówczesna Marszałek Kopacz skazała mnie i w taki, a nie inny sposób komentowała to zdarzenie. Ona mogła mieć o 10 rano pełen monitoring i w oparciu o niego powinna oceniać. Tam jest wszystko nagrane, dobrze widać, jest dużo obiektywnych danych jak nieobiektywnie mnie skazała. To ją dyskwalifikuje politycznie.

Zgadzam się, że to nagranie powinno się pojawić dawno temu, ale powinno się pojawić zgodnie z prawem. A dzisiejsze ujawnienie jest jego złamaniem. Dura lex, sed lex.

Pan sobie żartuje panie redaktorze, pan sobie naprawdę żartuje mówiąc takie rzeczy. Jeżeli pan chce żyć w państwie, gdzie są zatajane dowody na niewinność obywateli to niech pan sobie w takim państwie żyje.

Nagranie powinno być upublicznione dawno. Dlaczego 10 dni przed wyborami, a nie za dwa tygodnie?

A dlaczego nie rok temu?

Przecież mówię panu, że w tej kwestii się z panem zgadzam.

Ale niech mi pan odpowie na to pytanie: dlaczego nie rok temu? I mam nadzieję, że na to pytanie odpowie Komendant Główny Policji, Komendant Stołeczny Policji, rzecznicy policji i ówczesny oraz obecny minister spraw wewnętrznych, Marszałek Sejmu, która formułowała wobec mnie daleko idące tezy, a także pan prezydent.
 
Do góry Bottom