Ukraina w Uni Europejskiej

[Ciek]

Ciekawi mnie jak potoczą się losy tego kontraktu:
http://www.pb.pl/3339657,31264,chiny-kupily-5-proc.-ukrainy
po zwycięstwie sprawiedliwości społecznej, czy jak tam teraz reklamuje się UE.


http://zezorro.blogspot.com/2014/03/o-cotak-naprawde-chodzi-w-ukrainskiej.html w miarę fajny tekst, którego nie oceniam merytorycznie, natomiast bardzo podoba mi się w nim przypomnienie, że Rosja dzierżawi porty na Krymie, o czym media głównego nurtu jakoś nie wspominają.

 

[Matrix]

Nowy typ wojny, żołnierze nie mają emblematów narodowych, przejmują tereny i jednostki wojskowe bez kropli krwi, potem stacjonują, a ludność cywilna sobie żyje jakby nigdy nic, potem się rozprzestrzeniaja niby ludziki UFO na coraz to nowy teren, nic poza tym nie robiąc złego. Nieraz tylko wymieniają władze samorządowe na sobie lojalne. Moze ja już nie żyję, i wszystko to nowy świat.? lub moze to III wojna nowoczesnej Europy ?

 

[Karmazynowy Mściciel]

censor.net.ua/news/273896/odin_den_voyiny_s_ukrainoyi_oboshelsya_rossii_v_2_trilliona_rubleyi_grafik

Jeden dzień prowadzenia wojny podobno kosztuje Ruskich dwa tryliony rubli. O 500 miliardów więcej niż cała Olimpiada w Soczi. Nie ma się co łudzić, tu o nic nie chodzi. Ci ludzie po prostu postradali zmysły.

 

[Alu]

Wat? Spadki cen akcji Rosyjskich spółek to żadne straty.
W międzyczasie konflikt na Krymie się zaostrza:

Jakbym mieszkał na Krymie to z dwojga złego też chyba wolałbym być rządzony przez Putina niż przez ukraińskich oligarchów.

 

[Karmazynowy Mściciel]

A gdybym prowadził wojnę, to pierwsze, o co bym się postarał, to by takie fotki były właśnie.

Gwałtownie spadły akcje Gazpromu i kurs rubla. Rosja wyprzedaje rezerwy walutowe. Moskwę pogrąży agresja na Krymie?

Bank centralny Rosji sprzedał dziś ok. 10 mld dolarów, aby powstrzymać osłabianie się rubla. To 2 proc. rezerw w walutach obcych i złocie – szacują moskiewscy dealarzy walutowi, na których powołuje się Reuters.
- Dziś zostało sprzedane ok. 11 mln dolarów, ok. 10 mld dolarów pochodził z banku centralnego - powiedział Mikhail Paley, dealer w VTB Capital, cytowany przez Reuters. Agencja cytuje również innego dealera dużego zachodniej banku, który ocenił, że bank centralny Rosji sprzedał w poniedziałek do 10 mld dolarów swoich rezerw.

Rosyjski indeks MICEX 10 spadł o 10 proc. Jest to najgorszy wynik od 2008 roku. Wyprzedażą rozpoczęły dzisiejszą sesję dwa główne indeksy. Według ekspertów jest to reakcja na kroki Moskwy zmierzające do interwencji na Krymie.

MICEX 10 Index jest ważonym wskaźnikiem cen, który śledzi dziesięć najbardziej płynnych spółek notowanych na rosyjskich MICEX-RTS w Moskwie.

Rano notowania akcji rosyjskiej korporacji Gazprom spadły o ponad 11% w związku z zaostrzeniem się sytuacji na Ukrainie – wskazały dane Moskiewskiej Giełdy.

O godzinie 10:46 czasu moskiewskiego notowania akcji Gazpromu spadły o 11,64%, bieżąca cena wynosi 123 ruble, co odpowiada minimum z lipca 2013 roku.

Do tego czasu indeks moskiewskiej giełdy spadł o 9,65%. Notowania Rosyjskiego Systemu Handlowego obniżyły się o 10,74%. Ponadto obserwuje się gwałtowny spadek kursu waluty narodowej.

Rubel zaczął spadać, kiedy na Ukrainie polała się krew,. Pod koniec lutego kurs był w pobliżu historycznego dołka. Spadały też ceny akcji na giełdzie w Moskwie i tracić zaczęły na wartości akcje Gazpromu, który przesyła znaczną część surowca na zachód przez Ukrainę.

Rosyjska gospodarka jest mocno związana z ukraińską. Wśród branż, w których współpraca Rosji i Ukrainy jest bardzo ważna, jest przemysł zbrojeniowy. Część oferty rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego zawiera kluczowe komponenty produkowane na Ukrainie.

Źródło: kresy24.pl/46812/gwaltownie-spadly-akcje-gazpromu-kurs-rubla-rosja-wyprzedaje-rezerwy-walutowe-moskwe-pograzy-agresja-krymie/

Wojna informacyjna trwa: www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1065979,Cenzura-internetu-w-Rosji-Blokuja-ukrainskie-strony

 

[Alu]

Zawsze można dla równowagi dać foty brutalnej pacyfikacji Krymu, jeśli takie są.

 

[military]

W tym całym sporze wszystkie strony mogą liczyć na moją absolutną pogardę, a przynajmniej na zbycie takim chrapliwym prychnięciem, coś jakby zaczątek śmiechu zatrzymany na zalegającej flegmie. No bo z jednej strony mamy obalonych skorumpowanych, z drugiej - ludzi walczących o przejście z komuny wschodu do komuny zachodu, z trzeciej nacjonalistycznych skurwieli, a z czwartej Ruskich. Którzy w tym całym bałaganie wypadają mimo wszystko najsympatyczniej, bo przynajmniej wydaje się, że wiedzą, co robią. W takiej sytuacji można tylko wziąć popcorn i oglądać, jak się etatyści z komunistami z socjalistami z faszystami.

No i pięknie. Oto konflikt, który nie zmieni nic oprócz paru nazw ulic czy nazwisk na stanowiskach. Szkoda tylko normalnych ludzi, którzy muszą to znosić, a już zwłaszcza szkoda będzie, jeśli wywiąże się wojna, czyli dosłownie najgłupszy z możliwych sposobów spędzania wolnego czasu. No nie rozumiem, jak komuś może się chcieć w to bawić.

Właśnie zrobiłem leczo i było to bardziej produktywne i sensowne niż wszystko, co w ostatnich dniach wydarzyło się na Krymie i w okolicach.

 

[GAZDA]

W takiej sytuacji można tylko wziąć popcorn i oglądać, jak się etatyści z komunistami z socjalistami z faszystami.

hehe dokładnie, cały czas sie zastanawiam nad zakupem telewizora hehe

tymczasem wielkie ściemnianie trwa nadal...
ruskie (znaczy niezidentyfikowane) wojska przejmują placówki ukraińskie, opanowali port w kerczu, po drugiej stronie cieśniny gromadzą sprzęt, nadal twierdzą że co prawda jest zgoda ale nie ma interwencji i że nie ma na razie potrzeby hehe
na krymie i w moskwie były antywojennointerwencyjne demostracje, w moskwie po 5 dni aresztu dla aresztowanych

ukraincy myślą nad zamknięciem granicy z rosją bo jakos tak sie zbiega ze 2tyś ruskich do ukrainy wjeżdża potem jest prorosyjska zadyma w jakimś mieście po której natychmaist 2tyś ruskich zaś upuszcza ukraine hehe
w estonii wtedy chyba też tak robili...

ukraince sie mobilizuja, lotnictwo wykonuje loty patrolowe w pełnym uzbrojeniu...

putinowskie pieski na necie szczekaja o złych banderowcach chwali putina i rosje która chce ino pokoju...

zachód dalej tupie nóżkami i grozi konsekwencjami jak dojdzie do interwencji, która już ma miejsce btw...

btw rutynowych ćwiczeń i przegrupowań, w obwodzie kaliningradzkim trwaja wcześniej niezapowiedziane ćwiczenia, desanty, walka przy zakłóconej komunikacji i ostrzałem lotnictwa i artylerii...

jakis polski okręt popłynął na ćwiczenia na wody na północ norwegii...

sie dzieje hehe

 

[Deleted member 427]

@military

Whoever wins... we lose. Pasuje jak ulał.

 

[Cngelx]

Chyba przydałaby się zmiana tytułu wątki lub założenie nowego
http://wiadomosci.dziennik.pl/opini...a-nie-mozna-wykluczyc-zagrozenia-inwazja.html
http://www.rp.pl/artykul/23,1090975.html

Kupno dużego telewizora faktycznie może stać się opłacalne.

 

[MaxStirner]

Dla mnie rozstrzygające jest zdanie Tatarów bo to ich ziemia. Ich przywódca mówi że chcą za majdanowcami do UE a przed ruskimi ponoć uciekają. Jeśli rzeczywiście tego chcą (bo relacje mogą być różne, nie wiem jak to potwierdzić) to kibicuję Ukraińcom.

 

[Rattlesnake]

A czemu to ziemia Tatarów?

 

[GAZDA]

no bo oni tam se mieszkali i mieli se tam swoje chałpy, działki, biznesy...
potem przyszły ruskie... za stalina wywieźli tatarów na sybir, niektórzy wrócili, ale raczej całego mienia nie odzyskali...

 

[MaxStirner]

Nie byli tam pierwsi ale z początkowych ludów okupujących Krym zostali tylko oni - nie ma już Chazarów, Gotów, Hunów, Połowców ani Protobułgarów. Bizantyjczyków też nie - ruscy mieliby prawo do wschodniej części Krymu jeśli uznać ich za spadkobierców Rusi Kijowskiej - ale i tak odbili ją Bizantyjczykom więc nie wiadomo w sumie.
https://en.wikipedia.org/wiki/History_of_Crimea#Crimea_in_the_Middle_Ages

 

[kuguar]

Co prawda coraz bardziej powątpiewam w ten projekt, jednakowoż problem nie leży w samej koncepcji a w elitach zachodnich, których dyplomacja staje się coraz bardziej żenująca -> http://prokapitalizm.pl/krymski-hong-kong-jako-prawdopodobny-scenariusz-wydarzen.html

 

[Piter1489]

Widzieliście już w TVP spot z Wojskiem Polskim w roli głównej? -

Co prawda powstał już dawno, ale wcześniej go w telewizji nie widziałem. Coś mi się zdaje, że NATO zupełnie nie spodziewało się tak zdecydowanych działań Putina i co niektórzy się trochę zesrali z tego powodu (np. Tusk).

 

[GAZDA]

kurwa chyba kupie se telewizor...
@Hitch dajesz jakieś zniżki? po ile masz odbiorniki? hehe


lol

Uzbrojeni mężczyźni zajęli posterunki straży granicznej Ukrainy w Kerczu, nad Cieśniną Kerczeńską oddzielającą Rosję od Krymu - poinformowała ukraińska Państwowa Straż Graniczna.
- O godz. 19.15 na promowe przejście graniczne Krym-Kubań (w Kerczu) przypłynął prom "Ejsk". Podczas kontroli dwóch mikrobusów stwierdzono obecność siedmiu osób uzbrojonych w broń automatyczną i pistolety - podała służba prasowa.
Oprócz tego na następnym promie, "Nikołaj Aksienienko", na ten sam punkt graniczny przybyły trzy ciężarówki Kamaz również z uzbrojonymi ludźmi.
Podczas kontroli okazało się, że ludzie ci nie mają zezwolenia na wwóz broni palnej.

 

[de Maistre]

no bo oni tam se mieszkali i mieli se tam swoje chałpy, działki, biznesy...
potem przyszły ruskie... za stalina wywieźli tatarów na sybir, niektórzy wrócili, ale raczej całego mienia nie odzyskali...

Wywieźli to wywieźli... Było, minęło i nie wróci.
Jeśli Krym jest tatarski, bo ich stamtąd wywieźli to czy Lwów i Łuck są polskie? Polaków też stamtąd wysiedlono. Tyle, że dostali działki (najczęściej z dobytkiem) po Niemcach, a Tatarzy łysą ziemię w Uzbekistanie. Pech, nieco podobny do tego w Miednoje czy Piatichatkach.

Krym jest tego i tylko tego kto ma na Krymie działkę panie (podobno) libertarianinie.

 

[GAZDA]

działki we lwowie należą do właścicieli, i należy je im zwrócić
jeśli jakiś polak tam miał działke/chałpe to jest jego, tak samo jak na krymie działki należą do tatarów bo tam żyli puki stalin nie zajebał im...

 

[GAZDA]

taki mały zbiór propagandowych rotfli w sprawie krymu/ukrainy...
ile w tym prawdy a ile ściemy? nigdy sie nie dowiemy...

Rosyjska TV: Putin z woli narodu przeciwstawi się przemocy i terrorowi
Przekonuje o tym w felietonie w rosyjskiej telewizji państwowej publicysta Aleksander Prochanow.
Autor twierdzi, że Rosji i Ukrainie zagraża - rewolucja swastyk z Kijowa - a jedynym obrońcą rosyjskich wartości jest gospodarz Kremla Władimir Putin. W ten sposób stara się uzasadnić ewentualną agresję Rosji na Ukrainę.
Prochanow sugeruje, że w 1991 r. - rozerwano rosyjski świat na strzępy -, niszcząc Związek Radziecki. -Wtedy naród milczał - mówi publicysta. W jego opinii, z podobną tragedią mamy do czynienia i dziś. - Jednak dziś Rosja nie milczy. Od Sewastopola do Władywostoku słychać: Krym, Ukraina, Putin działaj! - zaznacza autor telewizyjnego felietonu. Dalej zapewnia, że prezydent zapowiedział wprowadzenie wojsk na Ukrainę, ponieważ - chce chronić rosyjskojęzyczną ludność przed terrorem - mówi Prochanow. Tłumaczy, że Władimir Putin spełnia - narodowe żądania i działa pod presją narodu - do którego sam należy.

W opinii Prochanowa, na granicach Rosji tworzy się - faszystowskie, NATO-wskie, rusofobiczne - państwo. Na koniec dodaje, że aby zwyciężać w polityce, potrzebne są wola, intelekt, siła i boża sprawiedliwość. - Rosja to wszystko ma - konkluduje publicysta rosyjskiej telewizji państwowej

Telewizja Rossija 24, sugerując, że za niedawnymi wydarzeniami w Kijowie mógł stać Zachód, wyemitowała w niedzielę wypowiedź młodego Rosjanina, Władysława, który twierdził, że oferowano mu pieniądze za to, by był snajperem po stronie sił opozycyjnych.

Rosyjskie media cytują dziś słowa Władysława - "przestępcy ci, tak jak czeczeńscy ekstremiści, nie gardzą alkoholem i narkotykami". Według Rosjanina ludzie na Placu Niepodległości byli pod ich wpływem. A teraz niektórzy z nich udali się na Krym.

"Ukraina nie chciała wychodzić ze Związku Radzieckiego i oddzielać się od Rosji. To wszystko sprowokowały amerykańskie i zachodnioeuropejskie władze" - przekonują sympatyzujący z rosyjskimi mieszkańcami Krymu.

"Na Majdanie walczyli najemnicy z różnych krajów, między innymi z Polski. Byli pod wpływem narkotyków" - powiedział pewien młody Rosjanin w telewizji Rossija 24. Prezenter telewizji zasugerował, że niektórzy z nich udali się na Krym. Takich obrazków w rosyjskich mediach od soboty jest pełno.

Na Krymie trwa wojna informacji i... dezinformacji. Rosyjskie media od kliku dni mówią jednym głosem z władzami, podzielając wezwania do jedności przeciwko "faszystom, którzy przejęli władzę w Kijowie". Słychać o "bandytach z Majdanu" i "obrońcach z Rosji". Wygląda na to, że Rosja nie jest agresorem. Tylko obrońcą na którego czekają tłumy krymskich kobiet i dzieci.