Ukraina w Uni Europejskiej

[GAZDA]

no ale podajesz jako argument że wiekszość mieszkańców chce do rosji...
to ze są tam ze względu na sowieckie a teroz rosyjskie bazy morskie to juz chuj... tatarów jak zwykle wszyscy maja w dupie...
a bliski ideą libertariańskim jest niepodległy od ukrainy i tym bardziej rosji akap na krymie...
polski hong kong, rosyjski hong kong... skąd sie biorą takie pomysły? polskie komuchy nie stworzą wolnej strefy a tym bardziej juz nie komunistyczny ex szpieg płaczący za zsrr i stosujący polityczne chwyty z lat 30 ubiegłego wieku...
a jak już ma robić to niech w swoim państwie se robi...
poza tym krym leży chujowo strategicznie jesli chodzi o jakiś wolny handel, nie żyjemy w starożytności, teroz handluje sie globalnie, a wystraczy że turkom, grekom, włochom, hiszpanom brytyjczykom, arabom cos nie spasi i chuj strzela cały wolny handel portu na krymie ze światem...

 

[kuguar]

Trzeba byc po prostu realistą i szukać realnych rozwiązań, które zadowolą zarówno stronę rosyjską, ludność Krymską oraz członków NATO. Sama Ukraina poniosła już porażke a dolewając oliwy do ognia angażując się w konflikt zbrojny z Rosją totalnie ją pogrąży. Rosyjski Hong Kong z międzynarodową obsadą śedziów i z autonomią w sferze kulturowej dla tatarów - to najlepszy możliwy kompromis na te czasy. Jak znasz lepsze strategie to czekam. Pisze właśnie artykuł na ten temat być może mem rozniesie się poza granice naszego kraju. Krugman i spólka powinni już teraz pisać do Putina listy, aby wysunąc tego typu kompromisową strategie pokojowego rozwiązania konfliktu!

 

[GAZDA]

no ale to sie nie stanie, a oliwe to leje putin cały czas...
skończy sie raczej tak że zaporoże, donbas, krym, i wybrzeze aż po dobrudże staną sie pro rosujską ukrainą, lub jakimiś innymi niby niezależnymi tworkami, abo od razu włączone zostaną do federacji...
ukraina ukraińska zostanie bez przemysłu, dostępu do morza, elektrowni na dnieprze... ino taką oddadzą w faktyczną niepodległość...

 

[kuguar]

Ja jednak mam nadzieje, że Putin jest zdolny iść na pewne kompromisy z Zachodem, co do utworzenia autonomii na tym terenie. Ukraina sama w sobie jest już stracona i zachód w żaden sposób jej nie odratuje od utraty tych terenów, chyba że będzie zdolny rozpętać III wojną światową. Jednak ani sobie, ani tym bardziej ludności ukraińsko-krymskiej tego nie życze.

 

[Kazewski]

Ja tam zdecydowanie popieram Majdanowców. Trochę to słabe, że walczą o taką wolność jaką my mamy, czyli właściwie marną - ale UE i tak prędzej czy później czeka zaoranie a przyłączenie się hajdamaków do UE może ten proces znacznie przyspieszyć. W końcu UE nie wyśle wojska na strajkujących bo go zwyczajnie nie posiada - a eurosceptyków w Europie przybywa. Ruskie za to długo będą trzymać się mocno, więc jakiekolwiek ich osłabienie jest na plus.

A czytając niektóre wypowiedzi libków, akapów czy kolibrów o tym, że dyktatura Neobolszewii lepsza jak UE budzi się we mnie szczery śmiech, serio. Zwłaszcza biorąc pod uwagę ostatnie sto lat naszej historii.

 

[GAZDA]

@kuguar putin nie wywoła 3 wojny swiatowej bo po prostu zajmuje wojskami to co uważa za swoją strefe wpływów, i nikt mu w tym nie przeszkadza...

co jednak ciekawe jako pierwsi francja wycofała sie z czegoś tam zwiazanego ze szczytem g8... kto by sie spodziewał że oni jako pierwsi podejmą jakieś kroki hehe

i kolejny numer cyrkowy: podczas tej debaty w dumie kiedy dali zielone światło dla interwencji na terytorium ukrainy, w sumie po fakcie bo przecie interwencja trwa se już troche...
w każdym bądź razie padły oskarżenia że to polska i litwa szkoli ukraińskich faszystowskich bojówkarzy hehe
ciekawe co na to przez propagande zryte berety?
w polsce szkoli sie banderówców by polska miała więcej największych wrogów i wisiało nad nia faszystowskei zagrozenie?
musi tak być przecie miłujący pokój walczący ze światowym faszyzmem wolnościowiec putin tak twierdzi...

@Kazewski ja tam nikogo nie popieram, bo niby po co? bawi mnie ten cyrk, ale jednocześnie razi i wkurwia jacy ludzie są głupi i jakimi prostymi metodami można im ich zaprogramować coby popierali lup potępiali chuj wie co...

a co do rosji lepszej niż eu, są plusy i minusy, nie ma tyle gender srender, za to więcej faszyzmu który wszędzie czycha...
generalnie podatki niższe, ale jak sie podpadnie władzy to jest przejebane, w sumie tak samo jak w polszy i jak niedawno pisałem w bośni, plusem jest jednak ze to rozległy słabo zaludniony kraj dający wiele możliwości gdzie władza nie bedzie przeszkadzać bo nie może bo nie sięga wszędzie...

 

[de Maistre]

Dokładnie Kuguar... Sami rozpoczęli ten burdel, a jak się mleko rozlało to stać ich tylko na noty protestacyjne, a rosyjska duma pęka ze śmiechu i pogardy. Wiedzą dobrze, że nie dadzą rady wziąć całej Ukrainy za kolonię to mogliby siąść z Ruskimi przy stole i jebnąć kurtynę wzdłuż Dniepru bez działań wojskowych. Zwykli ludzie by nie ucierpieli działaniami idiotów po obu stronach, kraj by się zdecentralizował na dwa człony lub więcej i obyło by się bez ofiar. Ale najlepiej dać broń do ręki i patrzeć jak się bracia Rusi i Kozacy leją. Tzn. jak Ruscy leją Kozaków, bo chyba nikt nie śmie marzyć, że Ukraina jest w stanie się obronić.

 

[pawel-l]

W Lwowie splądrowano budynki prokuratury, MSW, milicji. Ziemowit Szczurek w polityka.pl pisze:

Mimo braku drogówki samochody jeździły jak dawniej...Nie było żadnej apokalipsy, która, jak by się wydawało, musi towarzyszyć nagłemu zniknięciu władzy. Na ulicach czułem się bezpiecznie, nawet najgłębszą nocą. Wszystko działało, być może właśnie dlatego, że w tym kraju nigdy nic nie działało. Władza jako punkt oparcia dla obywatela to był zawsze żart. Społeczeństwo udawało, że wierzy w gwarantowany przez władze system bezpieczeństwa, a władze udawały, że gwarantują. W rzeczywistości natomiast chętnie brały udział w terroryzowaniu własnych obywateli, wymuszaniu łapówek, zeznań itd. ..Zasady współżycia społecznego wykrystalizowały się same, więc nic dziwnego, że obowiązywała nadal, gdy milicja zniknęła z ulic.

 

[workingclass]

A ja dalej o chinach:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,ti...iny,wid,16442645,wiadomosc.html?ticaid=1124c4

"Potępiamy brutalne zachowania na Ukrainie i nakłaniamy wszystkie strony do pokojowego rozwiązania konfliktu w ramach obowiązującego prawa i z poszanowaniem praw obywateli Ukrainy" - podkreślił chiński MSZ

http://www.tokfm.pl/blogi/adam-wudarczyk/2014/02/chiny_zirytowane_ukraina/1

Mało osób zauważa postęp polityczno-społeczny jaki dokonują Chiny, a jeszcze mniej osób będzie wiedziało, że Chiny namawiały Ukrainę na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Państwo Środka nalegało na umowę ponieważ dla nich była gwarantem walki z rozbudowaną i bezsensowną korupcją (której twarzą na wiele lat pozostanie ociekający złotem i nie dotrzymujący słowa Wiktor Janukowycz), a to dawało poczucie ciągłości relacji handlowych między Chinami a Ukrainą. Ta ciągłość opierała się na 2 filarach - pierwszym były technologie wojskowe, drugim zboże.

Ciekawe skąd on to wie?

 

[Cngelx]

Jest ktoś może ze wschodniej Polski i czy mógłby potwierdzić lub zaprzeczyć, że "coś się dzieje"? Te wszelkie pogłoski o ruchach wojsk to chyba tylko trollowanie?
Np:

 

[GAZDA]

Skoro sam premier Donald Tusk daje do zrozumienia, iż konflikt na Ukrainie rodzi zagrożenie także dla bezpieczeństwa naszego kraju, widok kolumny wojska na drodze wywołuje panikę, że i my przygotowujemy się do wojny. W ostatnich dniach przegrupowanie w polskiej armii świadkowie widzieli w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego i w Słupsku. W rozmowie z naTemat rzecznik Sztabu Generalnego uspokaja jednak, iż to rutynowe działania.

http://natemat.pl/93745,polska-armi...wojska-maja-miejsce-ale-to-rutynowe-cwiczenia

 

[Cngelx]

Dzięki za info. Już myślałem, że będzie się czym jarać

 

[GAZDA]

jeśli już to ino wzmacniają granice na północy gdyby putin chciał poza krymem i ukrainą wyzwalać innych od faszyzmu hehe
czym by mieli niby mieszać w konflikcie? cokolwiek sprawnego maja to do okupacji afganistanu wysłali...

 

[Sputnik]

U mnie w stolicy podkarpacia wzmożonego ruchu wojaków nie widziałem, tylko policji, na wschód przez miasto jechał sobie konwój 10 suk, a wieczorem szły sobie typy z ONRu wymachując swoimi flagami. Może im się marzą demonstracje takie jak na ukrainie ?

 

[inho]

W ostatnich dniach przegrupowanie w polskiej armii świadkowie widzieli w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego i w Słupsku. W rozmowie z naTemat rzecznik Sztabu Generalnego uspokaja jednak, iż to rutynowe działania.

Putin w ramach niezapowiedzianych, rutynowych ćwiczeń zmobilizował pół armii, grupa rosyjskich samolotów wojskowych rutynowo przelatywała wzdłuż linii strefy powietrznej Łotwy nie odpowiadając na wezwania radiowe, co spowodowało rutynowe poderwanie NATOwskich f-15. Rosyjski okręt szpiegowski zawitał z niezapowiedzianą wizytą w kubańskim porcie w celu umożliwienia rosyjskim żołnierzom złożenia kwiatów pod jakimś radzieckim pomnikiem na Kubie, a bodaj przynajmniej dwa amerykańskie okręty zostały wysłane na rutynowy patrol na Morze Czarne. Polskie wojsko także rutynowo się przegrupowuje. Tyle rutyny w ciągu jednego tygodnia...

 

[GAZDA]

U mnie w stolicy podkarpacia wzmożonego ruchu wojaków nie widziałem, tylko policji, na wschód przez miasto jechał sobie konwój 10 suk, a wieczorem szły sobie typy z ONRu wymachując swoimi flagami. Może im się marzą demonstracje takie jak na ukrainie ?

idą odbijać lwów hehe a może dołączyli do słowiańskiego frontu antyfaszystowskiego i bedom wspierać słowiańśkich ruskich faszystów w walce ze słowiańskimi ukraińskimi faszystami hehe

 

[Karmazynowy Mściciel]

W Rosji kłamstwa i przemilczenia, ale i potępienie polityki wobec Ukrainy

Władze Rosji podkręcają wojownicze nastroje w społeczeństwie. Nie są jednak w stanie zagłuszyć donośnych głosów protestu przeciw wiszącej w powietrzu agresji zbrojnej na Ukrainę.

Rosjanom nie jest łatwo zorientować się, co się dzieje w sąsiednim kraju. Oficjalne media powtarzają niewiarygodne kłamstwa i starannie filtrują informacje.

1. Kanał telewizji odwołał transmisję z ceremonii przyznania nagród amerykańskiej akademii filmowej. Rosjanie, choć uroczystość w Los Angeles zaczyna się, gdy Moskwa jeszcze śpi, co roku z zapartym tchem przyglądają wręczaniu Oscarów. Tym razem nic z tego. Szefowie telewizji dostali sygnały, że laureaci nagrody chcieliby mówić, co myślą o wydarzeniach na Ukrainie i agresywnych planach Putina. Zamiast ulubionej ceremonii Rosjanie obejrzą więc dyskusję swoich polityków...

A od nich w ostatnich dniach usłyszeli już wiele kłamstw. Walentina Matwijenko, szefowa senatu, który zezwolił prezydentowi na użycie sił zbrojnych Rosji przeciw Ukrainie, przekonywała w sobotę na tym samym 1. Kanale, że na Krymie doszło do starć, w których "zginęli obywatele Federacji Rosyjskiej".

W niedzielę informacja ta została oficjalnie zdementowana. Nie było starć. Nikt nie zginął. Federalne telewizje o tym już jednak nie zawiadomiły.

W niedzielę rano gubernator Biełgorodu Jewgienij Sawczenko alarmował, że do jego pogranicznej guberni przedostały się grupy uzbrojonych Ukraińców, którzy terroryzują miejscowych, a przez granicę próbują się przedrzeć tłumy uchodźców. Tę opowieść lokalnego dygnitarza 1. Kanał ilustrował zdjęciami z przejścia na trasie Lwów-Przemyśl na granicy ukraińsko-polskiej.

Alarmujące wieści o hulających po obwodzie biełgorodzkim "banderowcach" też szybko zdementowano, ale kanały federalne akurat to przemilczały.

Tak więc zwykły Rosjanin - a spora część społeczeństwa wierzy swojej telewizji - wie, że na Ukrainie mordują rodaków, a bandy z sąsiedniego kraju dokonały inwazji na Rosję.

Chwała Berkutowi i Putinowi

W niedzielę w Moskwie ok. 15 tys. ludzi przeszło od Placu Puszkińskiego do Prospektu Sacharowa w antymajdanowym marszu poparcia dla "rodaków na Ukrainie". Skandowali "Chwała Berkutowi!", "Chwała Putinowi!", "Banderowcy won!".

Akcję "spontanicznego poparcia" dla polityki Kremla przygotowano niezdarnie. Uczestnicy przyznawali, że kazano im się stawić w centrum Moskwy. Na ulicach stały sznury autobusów i mikrobusów ze stołecznych urzędów. To nimi - pod okiem odpowiedzialnych za frekwencję kierowników - zwieziono w ponure popołudnie na Puszkiński pracowników budżetówki.

Autentycznych zwolenników interwencji zbrojnej "w obronie rodaków" jest jednak w Rosji bardzo wielu. Jelena Tkacz, niezależna radna stołecznej dzielnicy presnieńskiej, znana z mężnej walki ze skorumpowanymi biurokratami, sama zebrała w sobotę w Parku Gorkiego blisko 50 ludzi na antymajdanową manifestację.

- W Kijowie rządzą faszyści. Trzeba ich powstrzymać, choćby siłą. Będę zwoływać ludzi na kolejne demonstracje, organizować pomoc dla Rosjan na Ukrainie. Chcę też jednej z uliczek mojej dzielnicy nadać imię Berkutu Ukraińskiego, bo po bohatersku bronił nas przed faszystami - powiedziała "Wyborczej" Tkacz. (...)

Rubel dołuje

Pierwsze skutki agresywnej polityki Putina wobec Ukrainy już widać w centrum Moskwy. Kiedy wczoraj wieczorem szedłem ul. Twerską na Plac Puszkiński, widziałem na tablicach nad kantorami, jak w oczach rosną kursy walut. Za dolara w niektórych miejscach dają już 37,5 rubla (na początku roku było 31), w innych zaś tylko kupują, a sprzedaż zawiesili. Widać, że rynek ogarnęła panika.

A błyskawiczny wzrost kursu oznacza, że ceny też zaraz poszybują w górę. Zdecydowana większość towarów sprzedawanych w Moskwie pochodzi przecież z importu.

wyborcza.pl/1,75477,15553247,W_Rosji_klamstwa_i_przemilczenia__ale_i_potepienie.html

A ze źródłem to tak wyszło.

 

[kr2y510]

Ukraina zaczyna się rozchodzić po kościach, podział łupów trwa. W niektórych okręgach Ukrainy jest prowadzona mobilizacja do wojska, polegająca na rejestracji rezerwistów ale tylko ich spisują i biorą od nich telefony.
Trochę OT, trochę proroczo i trochę na wesoło:
Na Krymie doszło do niegroźnego trzęsienia ziemi. Ciekawe kiedy Żyrynowski wyskoczy, że to Amerykanie użyli nowej tajnej broni?

 

[Antoni Wiech]

Trochę offtopicowo: rozmowa Winnickiego z i Piotrem Tymą (prezesem Związku Ukraińców w Polsce). Mimo, że przyciskany nie chce odnieść się do zbrodni wołyńskiej:

 

[pampalini]

A wiedzieliście, że Juszczenko odznaczył Banderę tytułem "Bohatera Ukrainy" w 2010 roku? Ja nie wiedziałem, dopiero przeczytałem.

BTW, Winnicki w roli mejnstrimowego eksperta - bezcenne.