Samoobrona czy morderstwo?

  • Thread starter Deleted member 427
  • Rozpoczęty

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Nieważne jak wyglądał tylko co robił. Ten chłopak to nie Trayvon, który walił głową swojej ofiary o chodnik a Smith to nie Zimmerman - z opisu i nagrania wynika, że facet przez cały czas kontrolował sytuację. Pierwsze strzały spokojnie można uznać za samoobronę, odjebanie bezbronnych rannych strzałem w głowe nie.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
No ale bez jaj. Mam wrzucić moje foty z siłki? ;)

Z Trayvonem było inaczej: tam media wrzuciły fotke trzynastolatka w mundurku szkolnym pozującego do tablo, podczas gdy w momencie ataku to był już prawie młodociany gangsta przed osiemnastką.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 518
To jest imo najciekawsza część tej afery. Na chuj oni tam włazili? Małe miasteczko w Minnesocie (coś jak Fargo), każdy ma na chacie broń, dwójka białych nastolatków, nieuzbrojona, pakuje się obcemu do piwnicy. Nie rozumiem...
Chłopak nie wiem, pewnie cwaniaczył. Dziewczyna ewidentnie poszła go szukać - chwilę przed strzałami do niej woła jego imię.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Ja przypuszczam, że to było tak.
Dwa śmieszki-pokemony chciały zrobić staremu smutasowi kawał. Stary tego nie zrozumiał i potraktował ich serio. Jak jeszcze zobaczył laskę, która postrzelona się śmieje, to się przeraził i ją dobił. Miał prawo się przerazić jako, że ani nigdy w życiu nie był ujarany i miał inne poczucie humoru. Potem miał lekką traumę i dopiero następnego dnia zadzwonił na policję.

Natomiast w całej tej sytuacji wkurwia mnie jedno. Dlaczego ONI chcą byśmy byli tolerancyjni dla pedałów i pokemonów, skoro ONI nie są tolerancyjni dla takich ludzi jak Smith?
 

Cptkap

Well-Known Member
701
3 237
No ale bez jaj. Mam wrzucić moje foty z siłki? ;)

Z Trayvonem było inaczej: tam media wrzuciły fotke trzynastolatka w mundurku szkolnym pozującego do tablo, podczas gdy w momencie ataku to był już prawie młodociany gangsta przed osiemnastką.

6FmjIye.jpg


Kawador, nie widzisz tu tego samego schematu?
A jakby włamywacz był czarny to też byś powiedział że casualowa fotka z siłki?

Jedynym błędem Smitha był zbyt mały kaliber. Jakby walił z shotguna i im łby tym poobrywał po pierwszym strzale to pewnie byłby teraz na wolności.
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Cptkap, schemat jest, ale ja bym to przypisywał raczej temu, że ofiarom ogólnie dobiera się "milusie" zdjęcia a mordercom te najgorsze. To dotyczy również prawdziwych ofiar i prawdziwych morderców. Nie zawsze musi to być świadoma manipulacja, tylko trzymanie się pewnego utartego schematu.
 
Ostatnia edycja:

inho

Well-Known Member
1 635
4 518
Jak jeszcze zobaczył laskę, która postrzelona się śmieje, to się przeraził i ją dobił. Miał prawo się przerazić jako, że ani nigdy w życiu nie był ujarany i miał inne poczucie humoru.
Słuchałeś nagrania? ;)
Skąd to śmianie się wzięło? Laska dostała kulkę po czym spadła ze schodów, piszczy i woła do Boga kiedy dostaje jeszcze 3 strzały i po chwili jeszcze jeden. Później jest ciągnięta po podłodze (nie słychać od niej żadnych dźwięków). Po chwili koleś strzela jeszcze raz,
"pod brodę". Myślę, że nawet gdyby się chciała śmiać, to po 5 postrzałach i spadnięciu ze schodów nie dałaby rady z bólu.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 168
troche pogoglowałem i wyszło że chłopak i laska znali sie ze smithem, wpierw pracowali u niego, zapraszał ich do siebie, jedli u niego, ale potem zauważył że brakuje tego i owego, rok później jak juz nie chciał ich zatrudnić to włamywali mu sie na chałpe 11 razy i zajebali w chuj rzeczy, gówniarze go tak terroryzowali że smith nie sypiał po nocach i żył w strachu, wiedział kto za tym stoi i postanowił rozwiązać problem...
no i rozwiązał skutecznie bo włamania sie skończyły... hehe
http://www.dailymail.co.uk/news/art...zy-year-treating-estate-like-candy-store.html
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
No i GAZDA chyba rozwiał sporo wątpliwości.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 168
warto dodać że przy ostatnim poważnym włamaniu powiadomił policje, śledztwo skończyło sie po 20 dniach bez wyników...
poczuł sie olany i że sam musi problem rozwiazać...
gówniarze dzień przed ich odjebką włamali sie komuś innemu na chate i zajebali to i owo, między innymi leki, znaleziono kilka przedmiotów w ich aucie...
laska w chwili odjebki była naćpana bo przedawkowała syrop...
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Bezsilność wobec włamywaczy i złodziei jest jednym z najgorszych uczuć. A wobec kilkukrotnych to już w ogóle. Nic dziwnego że strzelał i dobijał. Jakby miał kij, to by nim pewnie walił aż z łba złodzieja nic by nie zostało.
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Jak sam kawador piszesz, to co zrobił Smith mogłoby doprowadzić do krwawej jatki w miasteczku. Właśnie po to wymyślono sądy żeby takich sytuacji unikać. Nie byłoby problemu gdyby Smith nie postanowił być sędzią i katem i wykonać wyrok odjebki na miejscu. Dla mnie on nadal nie jest jakimś bohaterem akapu. Inaczej bym to widział gdyby żył w dziczy z dala od cywilizacji.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Ja go nie robię żadnym bohaterem, nawet na blogu nie poświecę mu akapitu. Po prostu zgadzam się z Madlockiem - bezsilność wobec włamywaczy i olewanie policji mogły go doprowadzić do takiego stanu wrzenia. Ten incydent miał swoją historię.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 168
Jak sam kawador piszesz, to co zrobił Smith mogłoby doprowadzić do krwawej jatki w miasteczku. Właśnie po to wymyślono sądy żeby takich sytuacji unikać. Nie byłoby problemu gdyby Smith nie postanowił być sędzią i katem i wykonać wyrok odjebki na miejscu. Dla mnie on nadal nie jest jakimś bohaterem akapu. Inaczej bym to widział gdyby żył w dziczy z dala od cywilizacji.
jedyny błąd który popełnił, to że zgłosił to na policje, mógł zakopać w lesie i byłby spokój...
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 803
Bezsilność wobec włamywaczy i złodziei jest jednym z najgorszych uczuć. A wobec kilkukrotnych to już w ogóle. Nic dziwnego że strzelał i dobijał. Jakby miał kij, to by nim pewnie walił aż z łba złodzieja nic by nie zostało.
I tak był miłosierny i nawet przepraszał, że nie udało mu się zabić za pierwszym razem. W akapie mógłby ich rozerwać końmi, a ja bym nawet nie splunął...

Jak sam kawador piszesz, to co zrobił Smith mogłoby doprowadzić do krwawej jatki w miasteczku. Właśnie po to wymyślono sądy żeby takich sytuacji unikać. Nie byłoby problemu gdyby Smith nie postanowił być sędzią i katem i wykonać wyrok odjebki na miejscu.
Problemu nie byłoby też wtedy, gdyby każdy respektował granice własności prywatnej.

Pierdolić miasteczko, pierdolić cywilizację, pierdolić sądy i wreszcie pierdolić rozkminy gości żyjącej po drugiej stronie globu, potępiających i śmiących wyrażać swoje oburzenie na czyjeś działania, wobec jawnej a teraz okazuje się, że i przedłużającej się agresji. Zaczną was okradać - znajdziecie swoich złodziei, to otrzymacie wtedy swoją szansę do zaprezentowania waszego stylu rozwiązania takich problemów. Smith sprawę rozwiązał po swojemu, na swojej posesji i nikomu nie powinno być nic do tego. Złodzieje to nie jest żadna własność wspólna, aby o ich życiu czy śmierci decydowała po fakcie jakaś zbieranina oburzonych ze swymi sądami, karami i innymi wynalazkami. Bo to nie wspólnota jest stroną w tym konflikcie i nie ona na nim cierpi, lecz ofiara.

Sądy to centralizacja sprawiedliwości i władzy. Smith obie zdecentralizował i zrobił bardzo dobrze.

Cptkap, schemat jest, ale ja bym to przypisywał raczej temu, że ofiarom ogólnie dobiera się "milusie" zdjęcia a mordercom te najgorsze. To dotyczy również prawdziwych ofiar i prawdziwych morderców. Nie zawsze musi to być świadoma manipulacja, tylko trzymanie się pewnego utartego schematu.
Trzymanie się tego utartego schematu jest właśnie manipulacją. Media nie przedstawiają reprezentatywnego wizerunku ludzi. Każdy martwy jest z definicji dobry, a każdy kto go zastrzelił jest krwiożerczą bestią. Tymczasem w rzeczywistości może być przecież różnie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom