Partia Libertariańska (facebook)

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 008
Cóż, mam swoje zdanie o wszystkich tych ruchach "antysystemowych", w tym o PL, ale już nie chcę siać. Lepiej, jak się każdy zorientuje i przekona, czym to się je. Naprawdę, niewiele zjawisk jest w stanie mnie jakoś szczególnie zdziwić, w tym np. ewentualna odpowiedź na powyższe pytanie, brzmiąca mniej więcej tak: "myśmy coś zrobili, a co ty zrobiłeś dla wolności?"
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 387
Przyboczni Kukiza czują się strasznie mocni (co widać po rozmowie z Wiplerem) i będą torpedować każdą współpracę na warunkach innych niż podległość... coś w stylu przystawki PiS typu Gowin, Ziobro... "Wy dacie nam te swoje 1-2%, za to 1-2 miejsca biorące i pełne posłuszeństwo"... W przypadku Cookiesa liczy się też propagandowe budowanie szerokiego ruchu dlatego nawet te promilowe ruchy się liczą...
 

Volvek

Well-Known Member
797
1 920
Cóż, mam swoje zdanie o wszystkich tych ruchach "antysystemowych", w tym o PL, ale już nie chcę siać. Lepiej, jak się każdy zorientuje i przekona, czym to się je. Naprawdę, niewiele zjawisk jest w stanie mnie jakoś szczególnie zdziwić, w tym np. ewentualna odpowiedź na powyższe pytanie, brzmiąca mniej więcej tak: "myśmy coś zrobili, a co ty zrobiłeś dla wolności?"

No ale jak wejdą do sejmu i jakimś cudem za rok się okaże, że cała ta zbieranina różnych środowisk obniżyła jeden czy drugi podatek o kilka procent i usunęli trochę szkodliwych przepisów gospodarczych, to czy będzie to porażka czy sukces wolnościowców?
Naszą ideologią i stanem idealnym jest wolny rynek i brak rządu, ale rzeczywistość każe sądzić, że tego się nie doczekamy, więc dla mnie ok, że taka Partia Libertariańska próbuje rzeczywiście zrobić cokolwiek dla wolności, niż gnić w stagnacji i głosić ideologię, która w ogóle do społeczeństwa nie trafia jako całość. A tak może uda się zrealizować chociaż jej malutkie fragmenty. Od głoszenia idei wolnościowej są inni. W polityce albo pójdziesz na kompromis, albo będzie gówno, chyba nie trzeba ci tego tłumaczyć, jesteś łebskim gościem.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 008
Odpowiadam: nie, to nie będzie sukces, tylko potencjalny kroczek do przodu, albo raczej marchewka na kiju.

Osoby chcące naprawdę istotnie cokolwiek zmienić, a nie tylko o 1% (na wabia, a potem wszystko wróci do starego), raczej nie dostaną się do Sejmu. Z tego i innych powodów podtrzymuję, że Korwin czy ludzie pokroju Brauna, to wrogowie publiczni, dlatego każda partia "antysystemowa" ma za zadanie dekapitować wszelką inicjatywę współpracy z tymi ludźmi. O ile oczywiście Krul również nie robi za wentyl, ale na razie nie ma ważnych przesłanek ku temu.

ps: Rozumiem metodę małych kroczków, sam ją tu po wielokroć postulowałem, ale też mam na uwadze pytanie: zależy kto i po co je stawia.
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
No ale jak wejdą do sejmu i jakimś cudem za rok się okaże, że cała ta zbieranina różnych środowisk obniżyła jeden czy drugi podatek o kilka procent i usunęli trochę szkodliwych przepisów gospodarczych, to czy będzie to porażka czy sukces wolnościowców?

Wokół Kukiza kręci się od cholery związkowców, którzy na pewno są bardziej wpływowi od PL, więc efekt będzie raczej odwrotny.
 
Ostatnia edycja:

Claude mOnet

Well-Known Member
1 034
2 339
Start samodzielny Partii Libertariańskiej nie jest możliwy, brak struktur, brak pieniędzy, brak wszystkiego. Jedyna szansa na start z list Korwina/Brauna/Stonogi lub zbieraniny Kukiza. Większa szansa na dostanie się 1 posła/senatora z PL do parlamentu jest z list Kukiza większe. Korwin ma mniejsze poparcie (ok.5%), więc nie ma szans nawet na 1 miejsce.

Dlaczego? U Kukiza widać wielkie zamieszanie, co zwiększa szanse PL na wprowadzenia nawet przypadkiem 1 posła/senatora (a może i więcej). Więc dla PL strategia jest jasna jak Słonce...
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 157
Moim zdaniem jest to szansa kompletnie iluzoryczna. Pewne szanse na powodzenie miałaby, gdyby ktoś z PL (w zasadzie tylko Sierp) dostał gdzieś jedynkę, a PL wszystkie swoje marne (na razie) siły skierowała na tego kandydata (plus może jakaś wyborowa migracja do tego okręgu).
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Ja nie wierzę w dobre chęci nawet. Zdziwię się jeśli kukizowe odpady poprą głosem jakikolwiek antysystemowy postulat.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 387
Moim zdaniem jest to szansa kompletnie iluzoryczna. Pewne szanse na powodzenie miałaby, gdyby ktoś z PL (w zasadzie tylko Sierp) dostał gdzieś jedynkę, a PL wszystkie swoje marne (na razie) siły skierowała na tego kandydata (plus może jakaś wyborowa migracja do tego okręgu).
Jedynka, w zupełności wystarczy... problem jest inny. Mamy na przykładzie KORWINy jakie są warunki przystąpienia... Jeśli warunki te dotyczą tylko samego procesu wyborczego, to ok... można szczęścia popróbować... ale jeśli będzie trzeba na klęczkach pozostać w Sejmie (a chyba liby dotrzymują dobrowolnych umów), to zamiast promocji idei będzie oznaczało to skurwienie.

Iluzja, w ogóle dostania jedynki, wynika z tego, że Kukiz już dawno jest obstawiony aparatem partyjnym, partii która nie istnieje :p Ci ludzie nie odpuszczą pierwszych miejsc... Trzeba by dogadać się wprost z Kukizem, a pewnie i tak jego trefnisie zagrają na nutce anty wodzowskiej, wybijając mu takie samodzielne umowy z głowy...
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Jestem ciekaw jak Partia Libertarianska wytlumaczy kandydowanie z listy czlowieka, ktory za najwazniejsze punkty programu uwaza wprowadzenie podatku bankowego oraz pomoc panstwa dla frajerow/ryzykantow/pechowcow co wzieli kredyt we frankach?

Powiem w sekrecie: jak tak się zdarzy, to wytłumaczy to tym, że próbuje się dostać do Sejmu.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
PL bardzo by chciało iść z Kukizem, ale to Kukiz (jego mocodawcy raczej) zadecydują, czy tak się stanie. Moim zdaniem, PL nie ma żadnych kart przetargowych i będzie zmuszone przystać na wszystkie warunki, co nie wróży dobrze.

Część PL tak, część nie. Jeśli pojawi się jakaś szansa to z chęcią kogoś na listy wstawimy. Jeśli szansa się nie pojawi - to nie ma co się obawiać.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Skoro nie wiecie czy będziecie na listach Kukiza, to po co poparliście JOWy?
Tzw. "myślenie krulem" :) Musiałbyś się zapytać każdego z osobna czemu głosował tak a nie inaczej (zdania były podzielone). Ja byłem za JOWami bo wolę je od systemu proporcjonalnego.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 526
W polsce w wyborach do sejmu nie ma systemu proporcjonalnego... jest proporcjonalno-większościowy. W "czystym" proporcjonalnym głosujesz tylko na listę (partię ), a w parlamentarnych w polsce głosujesz na osobę z listy
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Tzw. "myślenie krulem" :) Musiałbyś się zapytać każdego z osobna czemu głosował tak a nie inaczej (zdania były podzielone). Ja byłem za JOWami bo wolę je od systemu proporcjonalnego.
To może zapytam inaczej, czemu nie było głosowania za jakąś inną ordynacją tylko akurat za JOW? JOW są najlepsze? Nikomu nie przyszło do głowy, żeby poddać pod głosowanie innej? I czemu akurat teraz? Jak dla mnie to wygląda na dość żałosne lizanie dupy Kukizowi w nadziei, że może to zauważy i weźmie jakiegoś członka PL na listy...

Serio, dopiero co byliście za demokracją bezpośrednią jak byliście w sojuszu z DB, teraz jesteście za JOW... Nie macie za grosz szacunku do siebie? Myślałem, że PL ma promować idee libertariańskie a nie robić za polityczną dziwkę.
 
Ostatnia edycja:

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Tzw. "myślenie krulem" :) Musiałbyś się zapytać każdego z osobna czemu głosował tak a nie inaczej (zdania były podzielone). Ja byłem za JOWami bo wolę je od systemu proporcjonalnego.

Nie rozumiem jak liby mogą popierać JOWy, przecież to dla nich polityczne samobójstwo. Na waszym miejscu popierałbym zniesienie progu wyborczego i jakąś ordynację sprzyjającą mniejszościom. Podchodziłem z entuzjazmem do założenia PL, ale poparcie JOWów to dla mnie za wiele. Jak tak dalej pójdzie to ciekawe co dalej (może podatek linowy jako jedyny słuszny). Z tego co widzę PL zmierza w stronę PO.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Aluzci pewnie bym odpowiedział, ale skoro sam sobie odpowiadasz używając infantylnych inwektyw, to zapewne nie jesteś zainteresowany odpowiedzią.
 
Do góry Bottom