D
Deleted member 427
Guest
Madlock napisał:Warunki jakie należy spełnić, by dostać te prawa, regulują ustawy.
Warunki jakie należy spełnić, by dostać te prawa, ustala Jerzy Dziewulski.
Madlock napisał:Warunki jakie należy spełnić, by dostać te prawa, regulują ustawy.
I tak zdobyłaby ją na czarnym rynku.
Główną wadą partii libertariańskiej jest w moim mniemaniu dążenie do laickości moralnej władzy publicznej. Niestety, ale jednym z głównych gwarantów wolności w społeczeństwie jest nałożenie dobrej „szaty moralnej” w prawie. Utopią jest wizja wolnego społeczeństwa, w którym dozwolone jest promowanie pornografii czy uskutecznianie prostytucji, jeśli tylko nie godzi we własność prywatną, gdyż doprowadzi to do zniewolenia społeczeństwa przez patologię.
http://wolnosciowa.blogspot.com/2014/07/obiektywizm-czyli-dlaczego-mozna-zjadac.htmlRozumiem argumentację chrześcijańskich libertarian. Problem w tym, że jeśli uznać, że płód samoposiada się, to nie gwarantuje to nielegalności aborcji. Ponieważ ciało osoby w którym przebywa płód też samoposiada się i ten ktoś może uczynić co zechce ze swoim ciałem. Jeśli jest inaczej, to dochodzi do paradoksu i przegrzewają mi się przewody w głowie, ze względu na błąd dzielenia przez zero .
Spór rozwiąże chyba dopiero to, kiedy technologia umożliwi to, że aborcja będzie polegać na nieszkodliwym wyjęciu płodu i umieszczeniu go gdzieś indziej.
Tak nawiasem mówiąc w temacie frondy.
Czy ten człowiek ma adhd?
O tym mówili może w 2013 lub ewentualnie 14 w mejnstremie. Teraz trendy są jakieś snapchaty. Ale słynny hehe pracodawca czy inny typ nadal będą robić wglądy. Jak to teraz łatwo teraz zniknąć z oczu gdy wszyscy srają na widok jednego serwisu...Nie chce mi się zakładać nowego tematu, ale histeria związana z FB sięgnęła zenitu i brak konta z tego co widziałem określa się jako "cyfrową śmierć"
Niestety ten Pan nie jest libertarianinem
Ostatnio dyskutowałem z chrześcijańskim libertarianinem, moim zdaniem popadają w paradoks:
mianowicie chciałbym pogratulować PL, że być może nawet po uprzejmym zwróceniu uwagi przez jednego z użytkowników libnetu gdzieś w tym temacie, udało się zaktualizować stronę www i dodać pierwszego nowego newsa od ponad 4 miesięcy.
PL bardzo by chciało iść z Kukizem, ale to Kukiz (jego mocodawcy raczej) zadecydują, czy tak się stanie. Moim zdaniem, PL nie ma żadnych kart przetargowych i będzie zmuszone przystać na wszystkie warunki, co nie wróży dobrze.