GAZDA
EL GAZDA
- 7 687
- 11 166
w teorii kolektywistycznej jakiejś może...Zasady są albo wspólne albo ich nie ma.
każdy ustala se sam zasady dotyczące samego siebie i jego spraw
ale ja nie chce z tobą współdziałać, bo ty i tak nic nie umieszTy nie uznajesz moich a ja twoich i obaj jesteśmy w dupie, bo bez zasad nie da się współdziałać.
różnica że ja od ciebie niczego nie chce, ty zaś chcesz bym zapłacił ci haracz bo coś tam coś tamPiszesz mi co chcesz i co z tego? Skoro wszystko czego ja chcę masz za nic.
i odpowiedz pojebie na pytanie które zadałem
Ostatnia edycja: