Najciekawsze teorie ekonomiczne zwykłych ludzi :)

[Brehon]

Wytłumaczcie mi jak rynek może nie zaoferować czegoś na co jest zapotrzebowanie? Rynek zaspokoi każdą potrzebę, jeśli a) potrzeba istnieje, b) są na to czas i pieniądze, c) nie przeczy to prawom fizyki i istnieje odpowiednia do tego technologia.

Z tych klimatów- wypowiedź na forum "racjonalistów":

"Gdyby nie publiczna służba zdrowia to ciekawe, kto świadczyłby opiekę nocną i świąteczną, leczył chorych w stanach nagłych, udzielał pomocy ofiarom wypadków. Przecież nie prywatne kliniki! One robią tylko to co jest kasowe, szybkie i bezpieczne (chirurgia plastyczna, implanty stomatologiczne, niektóre zabiegi okulistyczne i ginekologiczne, dermatologia estetyczna itp.). Przecież nikt prywatnie nie będzie o północy operował ofiary wypadku stojąc po kostki w jej płynach ustrojowych, podczas gdy inni śpią snem sprawiedliwych. Tym bardziej, że rachunek za kilka tygodni leczenia byłby gigantyczny. A co ze zgonem, przecież w takich sytuacjach zdarzają się dość często? Kto wtedy miałby za to płacić? Rodzina?"

 

[Piter1489]

politycy tłumaczą to tak:
- biedota chce teatr telewizji
- polskie mniejszości na Białorusi chcą tvp-polonię

Najbardziej uczciwe z ich strony jest, kiedy mówią wprost, że na media publiczne trzeba przymusowo płacić, bo scalają naród i społeczeństwo oraz kształtują postawy obywatelskie, czyli po wolnościowemu - są narzędziem systemu.

 

[Deleted member 427]

wypowiedź na forum "racjonalistów"

Ten portal od dawna nie ma nic wspólnego z racjonalizmem. No chyba że tu chodzi o "racjonalne regulacje

 

[military]

Gdyby nie państwowe sklepy, kto sprzedawałby towary o północy czy jeszcze później? Przecież to nie jest ani kasowe, ani szybkie, prywaciarze spaliby wtedy snem sprawiedliwego.

Oh, wait...

 

[Cptkap]

Dla tych samozwańczych "racjonalistów":



Grecka wyspa Kavos, gdzie brytolski plebs jedzie wlewać w siebie alkohol.
Prywatne kliniki otwarte 24/h świetnie prosperują i dosłownie prześcigają się czasami w tym, która pierwsza dojedzie do klienta/pacjenta i będzie "o północy operować ofiary wypadku stojąc po kostki w jej płynach ustrojowych".

 

[Brehon]

Oni przewagę państwowego nad prywatnym chyba sobie wyjaśniają urzędniczym etosem służby

 

[Gość niedzielny]

Co do "racjonalistów"- to po prostu stereotypowe lewactwo, które jest racjonalne i samodzielne intelektualnie do tego stopnia, że razem z antyklerykalizmem łyknęło w pakiecie całą komuszą ideologię. Połączenie wolności obyczajowej z ekonomiczną przerasta ich możliwości umysłowe. Jak im puścisz Molyneuxa to dostaną szoku poznawczego.

 

[pawel-l]

Gdyby chodziło o misję w TV to lepszy efekt dałoby finansowanie przez np. ministerstwo Kultury programów w prywatnych stacjach. Chodzi po prostu o kontrolę informacji.
A o polskiej przychodni w UK to już chyba wszyscy slyszeli
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1017870.html
http://www.emito.net/wiadomosci/wie...cy_wybieraja_polskie_przychodnie_1423902.html

Polska przychodnia ma zarejestrowane 30 tys. pacjentów, pięciokrotnie więcej od przeciętnej liczby pacjentów u internisty z NHS, a 15-20 proc. z nich to Brytyjczycy. Tylko w niedziele nie jest czynna do 23, bo kończy normalne przyjmowanie o godz. 18. Jednak jeśli ktoś przyjdzie po godzinach, może być pewny, że zostanie obejrzany albo wysłuchany przez lekarza dyżurnego albo starszą pielęgniarkę.

 

[T.M.]

Dla tych samozwańczych "racjonalistów":



Grecka wyspa Kavos, gdzie brytolski plebs jedzie wlewać w siebie alkohol.
Prywatne kliniki otwarte 24/h świetnie prosperują i dosłownie prześcigają się czasami w tym, która pierwsza dojedzie do klienta/pacjenta i będzie "o północy operować ofiary wypadku stojąc po kostki w jej płynach ustrojowych".

Fajne te Brytyjki na początku, sepleniące z akcentem zza wielkich siekaczy, jakby satyra wzięta z Family Guya normalnie edit: im dalej, tym ciekawiej, niezłe tarło tam odpierdalają

 

[gelerth]

http://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12840799&N=1

alpha_omega [ gry online level: 47 - Legend ]

Przecież o tym właśnie piszę! Niestety mam wrażenie, że rozmawiam z dziećmi, które nie rozumieją jak działa świat (według nich działa tak, jak mówi Korwin). Czasy się zmieniły, ale silne państwa nadal potrafią potężnie wspierać prywatny kapitał. Zaniechania w tym względzie kończą się natomiast tak, jak w USA, gdzie na olbrzymią skalę położono przemysł, bo firmy uciekły do Chin. Chiny świadomie wykorzystują takie wolnorynkowe mechanizmy na swoją korzyść. Tylko my jesteśmy ostatnim durniem na świecie (jako klasa polityczna i spora część społeczeństwa), który wierzy w idealistyczne wolnorynkowe dobranocki. Nawet jawny nacjonalizm kapitału odsłonięty w czasie ostatniego kryzysu, niektórych niczego nie nauczył.

alpha_omega [ gry online level: 47 - Legend ]

Przemysł motoryzacyjny w UK i USA padł nie przez, a mimo wsparcia państwa (było zbyt małe). Za sprawą Chin, które zaoferowały jeszcze lepsze warunki i wyprowadziły cały kapitał do siebie oraz innych krajów azjatyckich, które zalały rynki tanimi modelami. Wypadałoby coś wiedzieć jak się zabiera głos. Niemcy uznały to za swoje sektory strategiczne i u siebie ten proces skutecznie powstrzymały. Jak widać - wszystkie te działania z książkową teorią wolnego rynku, nie mają nic wspólnego. Bo świat tak nie funkcjonuje. Jak Chinom pasowało, to sobie wprowadziły limity na eksport metali ziem rzadkich.

Wolnorynkowo nie są w stanie zapewnić atrakcyjniejszych warunków, niż ingerujące na poziomie państwowym Chiny.

 

[military]

Dobrego nicka ma - jest przeświadczony, że wie wszystko, jak zresztą większość ludzi, którzy gówno wiedzą. Swoją drogą - ciekawe miejsce do rozkminek ideologicznych.

 

[military]

http://www.wykop.pl/link/1624226/chcesz-darmowych-studiow-odpracuj-nauke-w-kraju/

Ktośtam chce żeby ludzie w kraju "odpracowywali studia" (boszszsz...), w związku z czym na wykopie pojawiły się dziesiątki fascynujących teorii o finansowaniu nauki. Megamistrz:

Wystarczy zrobić studia państwowe płatnymi. Cena powinna być adekwatna do sytuacji ekonomicznej Polaków czyli nie za wysoka ale też nie za niska żeby już na tym etapie zrobić odsiew.

Uważam, że szkoła podstawowa powinna być publiczna, skasować gimnazjum i przerobić liceum/technikum/zawodówkę.

Bardzo chętnie jeśli będzie zagwarantowana pensja na początek średnia krajowa.

Świetny pomysł. USA nie stać na darmowe studia, choć 99% ich studentów zostaje w kraju, a Polskę jak widać stać, żeby kształcić przyszłych zmywaczy i kelnerów w UK za darmo.

Rozwiązaniem jest praca w trakcie studiowania. Nie chodzi o harówkę tylko kontakt z pracą. Wystarczy jeden dzień w tygodniu.

I zakończę klasyką:

Niech przedsiębiorcy zaczną płacić podatki w kraju a nie na Cyprze. Przestaną kupować prywatne samochody na firmę. I odciągają uczciwie podatki od swoich zarobków. To może nie będzie problemu z pieniędzmi na darmowe studia.

Liczba debili w tym kraju jest rozpierdalająca. I na dodatek można być debilem na tyle sposobów!

 

[Brehon]

Znów racjonalista

Ktośtam:

>Osobiście od paru lat postuluję także przymus pracy w więzieniach. Skazani za lżejsze przestępstwa, n.p. kradzieże wykonywaliby prace lżejsze a skazani za cięższe - odpowiednio bardziej uciążliwe. System penitencjarny mógłby sam się utrzymywać, zdejmując z barków praworządnych obywateli przynajmniej część kosztów.

Odp:

Albo wpędzać w koszty poprzez wpuszczenie na rynek pracy taniej siły roboczej, co będzie miało skutek taki, że wzrośnie bezrobocie.

brak słów

 

[father Tucker]

No to ja też wrzucę z racjonalisty:

>Po co nam państwo!?

Mniej więcej po to, po co ogrodnikowi
kompost.

 

[Ciek]

Ja w kompoście hoduję dżdżownice na ryby i przyznam szczerze, że pewne podobieństwa z państwem faktycznie to wykazuje. I tu i tu robactwo osiąga imponujące rozmiary dzięki idealnym warunkom do wzrostu, wystarczy sobie popatrzeć na niektórych posłów, jacy dorodni urośli ...

 

[Lancaster]

Z demotów "ekspert" od ekonomii:
Calkowity brak podatkow by zle sie odbil na cenach,by dalo sie zauwazyc spory wzrost,wiec nadal bys nie wyszedl na dobre,rolnicy by zwiekszyli ceny,to to samo by musieli zrobic piekarze i tak by powstala reakcja lancuchowa.(...)Brak podatkow by oznaczal tez brak pieniedzy na policje,straz pozarna,przeciez to z naszych podatkow ida pieniadze na sluzby porzadkowe,a budowa drog,oplaty za sprowadzenie paliwa,budowa rurociagow.Jedynym rozwiazaniem jest obnizenie podatkow,calkowite ich zniesienie by bylo szkodliwe.

 

[gelerth]

http://www.theguardian.com/books/20...rld-french-economist-thomas-piketty?CMP=fb_gu

Occupy was right: capitalism has failed the world

One of the slogans of the 2011 Occupy protests was 'capitalism isn't working'. Now, in an epic, groundbreaking new book, French economist Thomas Piketty explains why they're right

In other words, in global terms what he is saying is that those who have capital and assets that generate wealth (such as a Saudi prince) will always be richer than entrepreneurs who are trying to make capital. The tendency of capitalism in this model is to concentrate more and more wealth in the hands of fewer and fewer people. But didn't we already know this? The rich get rich and the poorer get poorer? And didn't the Clash and others sing about it in the 1970s?

 

[gelerth]

http://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13322796&N=1
Można się usmiać

Nie będę ci robił teraz tygodniowego wykładu z ekonomi, bo o wiele prostszych rzeczy nie rozumiesz, więc szkoda czasu.
Prawdziwy wolny rynek to dla mnie raj, jako że jestem właścicielem i pracodawcą. Pierwsze co zrobię to obniżę pensje do połowy pensji minimalnych. Bo jak jest wolny rynek, to nie ma płac minimalnych. Bo wolny rynek to również wolny rynek pracy, czyli pracownik nie ma żadnych praw. Te 90% ludzi będzie mieszkało w slumsach. Taki wolny rynek to był jak była rewolucja przemysłowa. Wszystkie środki produkcji w rękach 10% społeczeństwa.

Wolny rynek to brak interwencjonizmu Państwa, więc te 10% wykupuje wszystkie przychodnie i szpitale i ceny +200%, bo nie ma konkurencji. Podobnie ze sklepami itd.
Banki i kredyty na inwestycje są dla 90% niedostępne, alebo oprocentowanie jest super lichwiarskie.

To wszystko już było 200 lat temu.

Tylko idioci i ludzie bogaci śnią o prawdziwie wolnym rynku. Bo idioci nie wiedzą jak jest im dobrze teraz, a bogaci wiedzą że mogli by bez ograniczeń orać idiotów.

studiowałem ekonomię, w praktyczny sposób udowodniłem jej znajomość i zrozumienie budując całkiem już sporą firmę, nie mam czasu cię uczyć, musisz przyjąć a priori to co napisałem albo nie przyjmować tego wcale.


Autor tego zacnego pooosta to jeden z twórców serwisu GRY-online.

 

[counter]

Myślałem, że JoeMonster.

 

[Deleted member 4151]

Oczywiście poleciała Somalia i stwierdzenie, że Afryka i Ameryka Południowa to najbardziej wolnorynkowe kontynenty (lol) a większość anarchokapitalistów to gimbusy... ciekawe kurwa gdzie. Tamten temat przepatrzyłem bardzo ogólnie bo pisane tam głupoty rozpuszczają mi mózg. W małych dawkach śmieszne ale nie polecam czytać zbyt długo bo przyprawicie się o depresje.