Najciekawsze teorie ekonomiczne zwykłych ludzi :)

[Trigger Happy]

Chciałem w ROTFLACH ale spróbują w osobnym wątku

Czas : wczoraj, Kto : współpracownik z pracy, Wiek : przed 60

Pomysł na Łódź : Rząd powinien dogadać się z ruskimi i uruchomić upadły przemysł lekki w Łodzi i sprzedawać im jego wyroby w zamian za gaz. I ten gaz by te firmy sprzedawały tu w Polsce, bo przecież każdy używa, i była by z tego kasa.

Ciężko się dyskutuje na tym poziomie absurdu, ale z braku lepszej rozrywki, zajęło mi 10 min zburzenie tego misternego scenariusza.

 

[Szynka]

Mnie zawsze śmieszyło, że większość takich prostych ludzi, co zabierają głos w sprawach ekonomii, polityki itd. znają tylko dwa pojęcia opisujące działanie państwa: komunizm i kapitalizm. W ich głowie pewnie jest taka mapka z kilkoma państwami (więcej nie znają) i każde państwo to albo kapitalizm albo komunizm. I patrzą gdzie jest lepiej a gdzie gorzej i w zależności od tego ich wnioski mogą być tylko takie:
W X jest kapitalizm bo jest lepiej, a w Y komunizm bo jest gorzej.
lub
W X jest komunizm bo jest lepiej, a w Y kapitalizm bo jest gorzej.
Życie jest takie proste

 

[Przemoslav]

"O, nawet szybko załatwiłem dzisiaj formalności urzędzie. Widzisz? To jest właśnie efekt Unii..."

"Dziki, wolnorynkowy kapitalizm spowodował kryzys."

Mam więcej tego, jak mi się coś wspomni to napiszę.

 

[Antoni Wiech]

Na zajęciach z Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych,

pytanie prowadzącego:

- Co jest głównym celem przedsiębiorstw?

- Zysk! - drę japę z sali między barankami studentami, oraz laskami nerwowo wodzącymi wzrokiem po sobie

- Nie! - mówi prowadzący. Ja zastanawiam się co wymyśli. On kontynuuje.

- Zniszczenie konkurencji!

Myślę sobie, chuj tam, niech mu będzie. Dalej on zmienia temat i mówi.

- Istnieją porozumienia, nielegalne między przedsiębiorstwami tzw. zmowa cenowa

Zadaję, więc pytanie:

- Jeśli celem jest zniszczenie konkurencji, to czemu powstają porozumienia między przedsiębiorcami????

Nie wiedział, co powiedzieć, coś zamieszał. Generalnie sam się wydymał, na podstawie dwóch fałszywych teorii

 

[Kimono]

„Pracodawcy” dają pracę.

 

[countryboy]

"Myślę, że aby powstrzymać ostry kryzys finansowy, który lada chwila może również dotrzeć do Polski, należy pójść w kierunku budowania mocno zintegrowanej Europy."

Pan Grzegorz Kunecki- polityk RPP z okolic jeleniogórsko-bolesławieckich. Całość tego szajsu tutaj: http://www.bolec.info/index.php?op=info ... 5&strona=3

 

[Cngelx]

"Aby założyć firmę trzeba mieć wyższe wykształcenie"

 

[Deleted member 427]

Najlepsza teorię ekonomiczną ukuła była posłanka PiS, Elżbieta Jakubiak:

"W Polsce ciągle panuje przekonanie, że to prywatny biznes tworzy bogactwo, a urzędnicy państwowi je niszczą, ale to nieprawda. To urzędnicy przygotowują wielką infrastrukturę dla życia dziennikarzy, biznesu. Gdyby nie oni, gdyby nie tacy ludzie jak ja, byłby pan bez numeru dowodu, zameldowania. Ja wypracowuję dochód, wydając panu zaświadczenia, by mógł pan prowadzić działalność gospodarczą, przygotowując działkę do inwestycji i tak dalej. W sumie to ja panu pozwalam pracować"

 

[Anonymous]

http://pclab.pl/news48090.html

Trzeba czytać komentarze. Jeden z kolesi chce, by Unia na miesiąc zakazała sprzedaży pamięci RAM .

 

[Kimono]

Grecy są leniwi i nie chce im się pracować, dlatego mają ten kryzys.

 

[Deleted member 427]

Kimono, pracowałeś kiedyś w jednym zespole z Grekami? Ja pracowałem. I w życiu nie miałem do czynienia z większą bandą nygusów, nierobów i olewusów.

 

[Kimono]

Zwróć uwagę, że tam jest jedno słowo celowo wyróżnione kursywą. Prawdziwość tej tezy nie ma oczywiście żadnego znaczenia, podobnie jak wynik odejmowania w dwóch przypadkach:
110 - 120 = -10
10 - 20 = -10
może być dokładnie taki sam - niezależnie od tego, że odjemna i odjemnik się różnią. W największym skrócie - kryzysy nie tworzą się dlatego, że mało wytwarzasz, a dopiero mogą się tworzyć dlatego, iż konsumujesz więcej niż wytwarzasz.

 

[Anonymous]

Kimono, pracowałeś kiedyś w jednym zespole z Grekami? Ja pracowałem. I w życiu nie miałem do czynienia z większą bandą nygusów, nierobów i olewusów.

Ja pracowałem kiedyś z Polakami, to samo mogę powiedzieć . Ale fakt faktem, że lepiej pracować z Niemcem, Brytyjczykiem, Szwajcarem, etc. A bawić się, czy przyjaźnić, rozmawiać z Hiszpanem, Grekiem, Włochem, etc.

 

[Deleted member 427]

kryzysy nie tworzą się dlatego, że mało wytwarzasz, a dopiero mogą się tworzyć dlatego, iż konsumujesz więcej niż wytwarzasz.

tru, tru

 

[Mad.lock]

Powiedzcie mi o co chodzi tym wszystkim ludziom (chyba), którzy straszą, że będziemy "rynkiem zbytu", albo jakiś kraj takim był, i że to było straszne. To jakaś lewacko-prawacka nowomowa, czy to tylko ja nie dostrzegam w tym sensu?

 

[Piter1489]

Że oni nam chcą sprzedać a my kupimy i to jest straszne . Może, że złe korporacje z zachodu zaleją nas gównianymi towarami i w ten sposób wydymają, nie wiem chuj wie. W mojej rodzinie też zawsze tak mówili i nie bardzo potrafili wyjaśnić o co chodzi, stawiam na pierdololo bezmyślnie powtarzane z telewizji i gazet .

Ja mam absolutny hit jednego mojego wujka zasłyszany kiedyś na imieninach, podczas kłótni ze mną.

"Nie może być liberalizmu gospodarczego, bo wiadomo jak to się skończy. Liberalizm gospodarczy = pistolet przystawiony do głowy."

WTF?! Aż nie wiem co w takich sytuacjach odpowiedzieć .

 

[Deleted member 427]

Koniec roku kieruje się swoimi prawami - komentarz "ekonomiczny" na tvn24

 

[Antoni Wiech]

Gadałem dziś najebany w nocy z taksówkarzem. Zeszło na politykę, ekonomię itp.

Mówię mu, że problemem są obciążenia podatkowe w Polsce. On mi na to, że podatki nie są problemem. Pytam go więc, więc co jest?

"stosunek płacy do cen, za niskie są pensje w stosunku do cen"

Jebłem... Tłumaczę mu więc, że wynika to właśnie z obciążeń podatkowych (oczywiście chodziło mi w skrócie, bo regulacje różne też oczywiście wpływają). Dałem mu przykład, że jak państwo go orżnie to mniej on wyda w sklepie, w ten sposób handel się nie rozwija, powoduje to biedę itd itd.

Ni chuja, nie chciał tego przyjać. Znów mi wystrzelił o tej relacji cen do płac. Nie wiem kurwa, czy ludzie myślą, że przyjdzie jakiś naczelny regulator i to zmieni? Ustawi dobrze ceny do płac i będzie fajnie?

 

[Deleted member 427]

Albo zagoni prywaciorzy pod batem, żeby więcej płacili.

Poza tym, do jakiego koncesjonowanego kartelu taksówkowego należał ten cwaniaczek?

http://www.miasik.net/archive/2010/03/z ... e-z-radia/

 

[stormtrooper]

Tak gwoli ścisłości - taksówki to nie jest działalność koncesjonowana (katalog takich jest w art. 46 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej), a z tego co pamiętam to jest działalność wymagająca licencji/zezwolenia, a wbrew pozorom jest trochę różnic, które z tego wynikają.