Voy
Active Member
- 386
- 242
. Że media manipulują to jest oczywiste, ale w przypadku JKM naprawdę nie trzeba tego zrobić.
gdzieś słyszałem genialny tekst Ziemkiewicza, jak wspominał czasy kiedy był w UPR i służył jako przydupas prezesa ds. kontaktów z mediami. Mianowicie mówił że robienie dla JKM genialnie rozwijało inteligencję i szybką sensowną reakcję, bo co chwile pytali go co sądzi/jakie jest zdanie klubu nt. tego co Korwin akurat pierdolnął i trzeba było z tych pierdół wyjść z twarzą
edit:
dataskin, nie widzisz żadnych dziur logicznych w swoim przydługim poście? Np. to że Kurwin nam się zochydził to nie znaczy że od razu musimy się zapisywać do SLD. Porównanie happeningów ruchu narodowego do prezesa ruchu poparcia samego siebie ze świńskim ryjem i makietą małego siebie w formie wibratora jest dość naciągane.
I jakoś nie widzę wymienionych żadnych sukcesów...