Piter1489
libnetoholik
- 2 072
- 2 036
On NIGDY nie wygra i sam jest temu winien. Po cholerę robi z siebie w telewizji pajaca i buca? Do wszystkich odnosi się jak do gówna, daje się sprowokować, niepotrzebnie wyjeżdża z konserwowym pierdu-pierdu i później są efekty. Ja rozumiem, że on mówi to, co mu się podoba, ale w demokracji to nie działa, a pieprzenie, że jak przyjdzie maga-hiper-chuj kryzys i ludzie przyjdą od niego na kolanach tylko go pogrąża.
Być może za jego rządów byłoby mi lepiej niż teraz, ale pewien też nie jestem. Wiem, że jest przeciwnikiem anarchistów, popiera silne państwo minimalne i chce mieć możliwość strzelania do ludzi, którzy się przeciwko temu buntują (coś kiedyś pisał o strzelaniu do syndykalistów... no chyba, że ma taki czarny humor
), obawiam się, że anarchokapitaliści i lewicowi libertarianie nie pasują do jego wizji idealnego państwa. Pamiętajmy, że Korwin-Mikke jest za silnym państwem (nigdy tego nie krył) i wielokrotnie pisał, że jest imperialistą.
Być może za jego rządów byłoby mi lepiej niż teraz, ale pewien też nie jestem. Wiem, że jest przeciwnikiem anarchistów, popiera silne państwo minimalne i chce mieć możliwość strzelania do ludzi, którzy się przeciwko temu buntują (coś kiedyś pisał o strzelaniu do syndykalistów... no chyba, że ma taki czarny humor