Minimalne państwo utrzymywane z dobrowolnych datków i opłat urzędniczych, libertarianizm zakłada BRAK PRZYMUSU, minimalne podatki logicznie wnioskując są PRZYMUSOWE, więc idąc za tobą minarchizm to nie libertarianizm, co jest błędną teorią.
raz czytam na forum że Mikke nie może być minarchistą bo to nurt libertariański a on nie jest libertarianinem, zaraz potem że minarchizm nie jest libertariański.
???
To dlaczego sam mieni się konserwatywnym liberałem ?
Bo nim jest. Zaskoczyla cie ta odpowiedź?
Konserwatywny liberalizm to jakiś oksymoron, sama nazwa jest komiczna.
Podobnie kiedyś myślalem o anarcho-syndykaliźmie.
bardziej można utożsamiać libertarianizm z liberalizmem klasycznym który był w opozycji do konserwatyzmu.
no otóż to
Czyli sam uznałeś, że nie są takie same.
Czyli ojciec Rydzyk jest libertarianinem.
Libertarianin, ale przede wszystkim republikanin (...)zresztą on sam często się określa jako ten prawdziwy oldskoolowy republikanin.
Wlaśnie dlatego tak się określa ponieważ jest bardziej libertariański niż inni republikanie.
(...)"liberalizm" na "libertarianizm", (...)Jednak od tego pierwszego rózni się sprzeciwem wobec monetaryzmu, podatków i monopolu panstwa na usługi, a od drugiego odrzucająca laborystyczną teorie wartości.
Liberalizm również sprzeciwia się monetaryzmowi...
A w monarchii panował feudalizm...
To zdanie ma tyle sensu co:
w socjalizmie panowalo ludobójstwo
na forum panowala glupota
Co do cytatów z wikii, owszem, minarchizm jest za państwem minimum ale utrzymywanym dobrowolnie, czyli czymś praktycznie niemożliwym do zrealizowania.
Historia mówi co innego, raczej wasza anarchia jest bardziej niemożliwa.
Nie sugeruj się tak do końca wikipedią, bo często piszą tam bzdury. Lepiej poczytaj na stronkach libertariańskich np. libertarianizm.pl i sprawdź czym jest minarchizm.
Jestem ciekaw jak odróżniacie minarchizm od anarchokapitalizmu, czy anarchizmu.
To jest niezgodne z filozofią bo komuś narzucasz coś wbrew jego woli.
No, a jak idziesz do lekarza oplacanego z czyjegoś haraczu to nikomu nic nie narzucasz, mu to już wszystko jedno... kto skorzysta z jego kasy.
Ale kto wygra wybory i ile kasy mu zrabują... nie wolno starać się żeby jak najmniej przecież! Bo to by bylo moralnie zle!
Chętnie bym spytał właściciela publicznej służby zdrowia i bezpłatnej edukacji, czy życzy sobie bym korzystał z jego usług
ma to gdzieś, lub nawet woli żebyś nie korzystal, bedzie mniej kolejek
Wiec nie pytaj - nie korzystaj.
Gdzie tak napisali? Minarchizm zakłada monopol jednego rządu na dość sporym terenie i to raczej nie na zasadzie dobrowolnego wykupu ziemi, inaczej nie byłby on oddzielony od anarchokapitalizmu, który też zresztą zakłada istnienie władzy.
Libertarianie - jest ich tak malo. Forum libertarian, i każdy ma inną definicję podstawowych pojęć!
W różnych sprawach mógłbym iść na kompromis w kwestii budowy wolnościowego społeczeństwa, ale pornosy bez ostrych okładek to granica, której nie przekroczę.
Bylbyś doskonalym politykiem-dyplomatą.
Mam nadzieję, że jacyś metafizyczni czarodzieje od praw naturalnych wywiodą z niezbywalnej zasady samowłasności.metodą logicznego rozumowania, właściwiy, obiektywny poziom ostrości okładek, tak, żeby jego zakwestionowanie prowadziło koniecznie do sprzeczności
Filozofowie już wydedukowali że ideologie wymyślali sobie ludzie dla samych siebie...
Chociaż kto wie, może już w jakichś niepublikowanych rękopisach św. Rothbarda coś było na ten temat?
Domyślam się że skrót "św" znaczy w tym wypadku "świętego".
raz czytam na forum że Mikke nie może być minarchistą bo to nurt libertariański a on nie jest libertarianinem, zaraz potem że minarchizm nie jest libertariański.
???
To dlaczego sam mieni się konserwatywnym liberałem ?
Bo nim jest. Zaskoczyla cie ta odpowiedź?
Konserwatywny liberalizm to jakiś oksymoron, sama nazwa jest komiczna.
Podobnie kiedyś myślalem o anarcho-syndykaliźmie.
bardziej można utożsamiać libertarianizm z liberalizmem klasycznym który był w opozycji do konserwatyzmu.
no otóż to
Czyli sam uznałeś, że nie są takie same.
Czyli ojciec Rydzyk jest libertarianinem.
Libertarianin, ale przede wszystkim republikanin (...)zresztą on sam często się określa jako ten prawdziwy oldskoolowy republikanin.
Wlaśnie dlatego tak się określa ponieważ jest bardziej libertariański niż inni republikanie.
(...)"liberalizm" na "libertarianizm", (...)Jednak od tego pierwszego rózni się sprzeciwem wobec monetaryzmu, podatków i monopolu panstwa na usługi, a od drugiego odrzucająca laborystyczną teorie wartości.
Liberalizm również sprzeciwia się monetaryzmowi...
A w monarchii panował feudalizm...
To zdanie ma tyle sensu co:
w socjalizmie panowalo ludobójstwo
na forum panowala glupota
Co do cytatów z wikii, owszem, minarchizm jest za państwem minimum ale utrzymywanym dobrowolnie, czyli czymś praktycznie niemożliwym do zrealizowania.
Historia mówi co innego, raczej wasza anarchia jest bardziej niemożliwa.
Nie sugeruj się tak do końca wikipedią, bo często piszą tam bzdury. Lepiej poczytaj na stronkach libertariańskich np. libertarianizm.pl i sprawdź czym jest minarchizm.
Jestem ciekaw jak odróżniacie minarchizm od anarchokapitalizmu, czy anarchizmu.
To jest niezgodne z filozofią bo komuś narzucasz coś wbrew jego woli.
No, a jak idziesz do lekarza oplacanego z czyjegoś haraczu to nikomu nic nie narzucasz, mu to już wszystko jedno... kto skorzysta z jego kasy.
Ale kto wygra wybory i ile kasy mu zrabują... nie wolno starać się żeby jak najmniej przecież! Bo to by bylo moralnie zle!
Chętnie bym spytał właściciela publicznej służby zdrowia i bezpłatnej edukacji, czy życzy sobie bym korzystał z jego usług
ma to gdzieś, lub nawet woli żebyś nie korzystal, bedzie mniej kolejek
Wiec nie pytaj - nie korzystaj.
Gdzie tak napisali? Minarchizm zakłada monopol jednego rządu na dość sporym terenie i to raczej nie na zasadzie dobrowolnego wykupu ziemi, inaczej nie byłby on oddzielony od anarchokapitalizmu, który też zresztą zakłada istnienie władzy.
Libertarianie - jest ich tak malo. Forum libertarian, i każdy ma inną definicję podstawowych pojęć!
W różnych sprawach mógłbym iść na kompromis w kwestii budowy wolnościowego społeczeństwa, ale pornosy bez ostrych okładek to granica, której nie przekroczę.
Bylbyś doskonalym politykiem-dyplomatą.
Mam nadzieję, że jacyś metafizyczni czarodzieje od praw naturalnych wywiodą z niezbywalnej zasady samowłasności.metodą logicznego rozumowania, właściwiy, obiektywny poziom ostrości okładek, tak, żeby jego zakwestionowanie prowadziło koniecznie do sprzeczności
Filozofowie już wydedukowali że ideologie wymyślali sobie ludzie dla samych siebie...
Chociaż kto wie, może już w jakichś niepublikowanych rękopisach św. Rothbarda coś było na ten temat?
Domyślam się że skrót "św" znaczy w tym wypadku "świętego".