Korwin-Mikke: Chcę zlikwidować ten ustrój

[whirlinurd]

mam pytanie... ktoś wie czy JKM i jego partia chce karać za posiadanie mp3?

 

[crack]

nowatorski zawód prostytutki na pewno burz stary lad, i trza go zdelegalizować aby powrócić do pierwotnego ladu

W Polsce świadczenie usług seksualnych za pieniądze jest legalne jednak zorganizowana działalność dotycząca świadczenia usług seksualnych (typu dom publiczny) jest zabroniona. Także pierwszy przypadek raczej nie burzy starego ładu (zresztą nie da rady go zwalczyć), ale ten drugi już tak.

Tak swoją drogą:
http://www.mikke.fora.pl/ideologia-reli ... ,5529.html

Autor tematu pisze ze korwin chcialby wprowadzic państwowy zakaz noszenia miniówek

 

[Solstafir]

A autor tego postu pisze: Crack chcialby wprowadzić państwowy przymus noszenia miniówek.

 

[crack]

A autor tego postu pisze: Crack chcialby wprowadzić państwowy przymus noszenia miniówek.

Hehe, a czy ja mówię, że to prawda ? Nie chce mi się wierzyć, żeby człowiek chcący legalizacji prostytucji chciał państwowego zakazu noszenia mini spódniczek, przecież to się kupy nie trzyma.

 

[Solstafir]

A tak już schodząc troche z tematu, i pomijając tradycyjne wyzwanie rozmówcy od glupków,
Nie wyobrażam sobie legalnej prostytucji teraz. Prostytutka placilaby podatki, mialaby zawód: prostytutka. Prostytutka mialaby emeryture w wieku 65 lat. Pewnie związek zawodowy prostytutek wywalczylby wcześniejsze emerytury. Związek zawodowy prostytutek wywalczylby zakaz wymagania od prostytutek niektórych "prac". Powstaby artykul w kodeksie pracy na temat uciążliwych warunków pracy prostytutki. A także określony czas przerwy w pracy prostytutki itp.
No i oczywiście w kodeksie pracy nie obyloby się na temat higieny pracy.

Prostytutki pewnie często uciekalyby w szarą strefę, nie placąc pelnych podatków, zaniżaliby ilość klientów...

Oczywiście nie bloby tych szaleństw gdyby państwo się nie interesowalo, i na tym trzeba się najpierw skupić. Inaczej nie da rady nikogo przekonać, że bezrobotna kobieta idąca do biura pracy, będzie musiala przyjąć oferowany jej zawód prostytutki, bo inaczej nie dostanie zasilku, i nie będzie miala na utrzymanie dzieci, jeśli mąż też bezrobotny.

W polityce trzeba jednak ustalić rozsądne priorytety.

 

[Piter1489]

W sumie można zagłosować na Korwina w ramach akcji "pieprz system", oddanie na niego głosu jest równoznaczne z narysowaniem siusiaka na karcie .

 

[kr2y510]

mam pytanie... ktoś wie czy JKM i jego partia chce karać za posiadanie mp3?

W początkach UPR była partią zdecydowanie antykopyrajtową i antypatenciarską. Potem (gdzieś po 1995) zaczął się bezpłciowy bełkot w tym temacie.
To jest pragmatyzm polityczny
Po prostu poglądy przeciw własności wirtualnej są przez władze USA uznawane jako anty-amerykańskie a kraje niezbyt gorliwie tępiące "własność inaczej" są uznawane za wrogów USA.

Nie masz monopolu ani twoja partyjka na to co jest a co nie jest konserwatyzmem.
A ty nie masz monopolu na to co jest a co nie jest libertrianizmem.

Konserwatyzm nie jest precyzyjną doktryną polityczną. Zależy od miejsca i czasu.
A libertarianizm jest precyzyjną doktryną polityczną. W przypadku libertarianizmu nie ma problemu z ustaleniem co nim jest a co nim nie jest.

 

[Anonymous]

Wywiad z panem Mikke:

Korwin-Mikke: prawo głosu powinna mieć tylko jedna osoba

Janusz Korwin-Mikke, kandydat w wyborach prezydenckich, powiedział w wywiadzie dla Onet.pl, że "prawo głosu powinna mieć tylko jedna osoba: król". Krytykując demokrację wyraził pogląd, że "ustrój monarchistyczny wróci z całą pewnością". Zapytany, dlaczego kandyduje po raz czwarty, odpowiada: "Bo się poświęcam dla ludzi. Dla mnie to wielkie poświęcenie".

Więcej pod linkiem: http://wiadomosci.onet.pl/2165523,11,ko ... ,item.html

 

[GAZDA]

zgadzam sie z nim ale ino kiedy królem bede ja hehe

 

[Piter1489]

No i Korwin robi znowu to co zwykle, totalnie zakopuje swoje nawet najmniejsze szanse na jakiegokolwiek głosy w wyborach. Może nie do końca pieprzy głupoty (tak 5/5), ale jak zwykle razi swoim zamiłowaniem do dyktatorów, wyzywaniem wszystkich od komuchów i ogólną bufonadą.
Osoba przeprowadzająca wywiad to kretyn i typowy systemowy, ujadający piesek, cały czas prowokuje i atakuje JKM, a ten idiota się jak zwykle daje sprowokować i pierdoli jak nawiedzony fanatyk.

XYZ ma rację, Korwin znalazł sobie sposób na życie i robi wszystko, żeby żadnych wyborów nigdy nie wygrać.
Do tego robi nam krecią robotę, później ludzie słyszą "jestem libertarianinem, popieram wolny rynek i wolność jednostki" i odpowiadają na to "taak i pewnie kochasz Pinocheta, chcesz strzelać do związkowców i przywiązać kobiety do garów ty idioto od Korwina", bo niestety postulaty wolnorynkowe czy pomysły zlikwidowania ZUS kojarzą się w tym kraju tylko z Korwinem :-/.

 

[Mad.lock]

I znowu będzie tak samo, już to widzę, a raczej nie widzę żadnych zmian. Po tych wyborach dam sobie z nim spokój. JKM pewnie do końca życia będzie ich jedyną tubą, mówiącą ciągle to samo. Ten ich ruch nie ma przyszłości, jeśli nie dadzą na luz z tym rzymskim katolicyzmem sprzed któregoś tam soboru i monarchią, a nie dadzą, już prędzej zrezygnują z wolnego rynku.

Żeby w 40 milionowych kraju nie było kandydata bardzo liberalnego, niewierzącego i trochę populistycznego?

 

[Piter1489]

niewierzącego

Nie musi być niewierzący, wystarczy nawet rozsądny katolik (taka kombinacja jest możliwa ), żeby miał do tego dystans, a nie pieprzenie, że ludzie myślą socjalistycznie, bo przestali wierzyć w Boga, a takie jest właśnie rozumowanie Korwina .

 

[Anonymous]

Szkoda, że pan Mikke w rozmowach porusza tematy na temat kobiet i innymi, moim zdaniem równie mało ważnymi kwestiami, ale to właśnie one zapadają w pamięć najbardziej. Bo jak mówi, że sterowanie gospodarką jest złe, czy o inflacji, to przeciętny odbiorca wyłącza w tym momencie rozum, bo ekonomia przeważnie nie jest w obrębie zainteresowań takiej osoby. Zamiast tego wyłapuje stwierdzenia typu, że baby są mniej inteligentne i wynalazły mniej wynalazków. I jak znajoma mnie się pyta na kogo będę głosować i słysząc nazwisko Mikke, odpowiada: a, to ten co nie lubi kobiet. Pan Korwin, w ten sposób tylko do siebie zniechęca potencjalnych wyborców, a powinien o nich walczyć, poprzez powściąganie się od wypowiedzi na niektóre tematy, głownie te, nie związane z polityką i gospodarką.

 

[crack]

niewierzącego

Nie musi być niewierzący, wystarczy nawet rozsądny katolik (taka kombinacja jest możliwa ), żeby miał do tego dystans, a nie pieprzenie, że ludzie myślą socjalistycznie, bo przestali wierzyć w Boga, a takie jest właśnie rozumowanie Korwina .

http://korwin-mikke.blog.onet.pl/Porozm ... 24779058,n

Najlepszy fragment:
"Np. niedziela. Zwierzę i socjalista nie odróżniają niedzieli od dnia powszedniego... Ja wcale nie domagam się zakazu otwierania w niedzielę sklepów - ale twierdzę, że dla kulturalnej rodziny niedzielne zakupy w supermarkecie są czymś innym, niż wpadanie do supermarketu w tygodniu. Są właśnie rodzinną imprezą, elementem jakiejś tworzącej się kultury. Dla socjalisty są to zakupy, jak w każdy dzień. "

Jeżeli jestem bardziej wolnorynkowy od Korwina ale jestem ateistą i robię zakupy w niedziele które są dla mnie zakupami zwykłymi jak w kazdy inny dzien tygodnia to według tego czubka jestem socjalistą i zwierzęciem

 

[Piter1489]

Fajny jest cały wpis, wiedziałem, że Korwin jest nieomylny i na wszystkim się zna, ale nie myślałem, że jest tak wybitnym teologiem. Nawet Biblię interpretuje po swojemu i wie lepiej o co chodziło Bogu niż sam Bóg .

 

[Trigger Happy]

Jako praktykujący katolik nie chciał opowiadać się przeciwko zakazowi handlu w niedzielę wprost. Dokonał za to wolnorynkowej interpretacji Pytanie najważniejsze, Czy lepiej dla mnie żeby JKM został prezydentem (premierem, posłem - abstrahując od prawdopodobieństwa zaistnienia sytuacji) ? Dla mnie - tak. Dla Ciebie - nie. I nic z tym nie zrobimy, pierdole, zagłosuje na JKM w tych wyborach.

 

[margines]

Jako praktykujący katolik nie chciał opowiadać się przeciwko zakazowi handlu w niedzielę wprost. Dokonał za to wolnorynkowej interpretacji Pytanie najważniejsze, Czy lepiej dla mnie żeby JKM został prezydentem (premierem, posłem - abstrahując od prawdopodobieństwa zaistnienia sytuacji) ? Dla mnie - tak. Dla Ciebie - nie. I nic z tym nie zrobimy, pierdole, zagłosuje na JKM w tych wyborach.

:huh: starość kolegę dopada, czy to efekt pozostania ŁKS w I lidze?

 

[Trigger Happy]

Starość, a raczej "na chuj mam być koszerny skoro jestem jebany na podatkach, że mam skoki ciśnienia jak widzę pasek z wypłatą", i bez pierdół o agoryźmie, chyba że znacie nielegalne elektrownie

 

[kr2y510]

Ja też zagłosuję na JKM-a. Wprawdzie uważam, że Morawiecki (Solidarność Walcząca) byłby lepszym preziem niż JKM a JKM byłby znacznie lepszy jako poseł lub senator.... Ale to taka moja taktyka.
Skoro nie ma partii libertariańskiej to należy wspierać JKM. Cała reszta zorganizowanego politycznego gówna to cwelica polityczna.

 

[whirlinurd]

ja się boję Szanownego Pana Korwina jak i np. Szanownego Pana Tomasza Teluka i innych tego typu także...
jak poznaję klasycznego liberała? klasyczny liberał wierzy że żyje po to aby zmniejszać "kontrolę" ludzi ... jak osoba która wierzy w istnienie tzw. własności intelektualnej ma stać się orędownikiem minimalizacji tej "kontroli"? to jakiś alogiczny paradoks oczami chorej wyobraźni już widzę te Szwadrony Kontroli Opatentowanego Ognia czy innego Koła... to jest bardziej absurdalne niż uważanie się za osiedlowego Króla, Hrabiego Markiza Szoguna nie chcę się oszukiwać albo jest się non-konformistą logikiem albo ...