Korwin-Mikke: Chcę zlikwidować ten ustrój

Orion

Member
83
7
Odpowiedź dla pana Korwinisty "hubaw":

Nie.
Nie ma szans.
Jezusie, nawet tego nie sprawdzam, dużo już widziałem i poziom onetowców jest załamujący.

Partie i głosowanie pa pa.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Orion napisał:
Odpowiedź dla pana Korwinisty "hubaw":

To, że pisze o WiP nie czyni jeszcze z niego korwinisty. Nie wiem czy wyznaje Korwina i bezkrytycznie przyjmuje prawdy wodza, na razie nic na to nie wskazuje. Ja czytuję "muszkarza" i wiele razy się nawet z nim zgodziłem, pewnie jestem korwinistą. Nienawiść Cię zaślepia :).

Jezusie, nawet tego nie sprawdzam, dużo już widziałem i poziom onetowców jest załamujący.

Ale nie poziom WiPowców :D!

Partie i głosowanie pa pa.

Niestety, póki co, tylko dzięki głosowaniu możesz (to znaczy oficjalnie możesz ;)) cokolwiek zmienić. Chyba, że masz wystarczającą ilość kumpli do zrobienia rewolucji :).
 

crack

Active Member
784
110
crack napisał:
konserwatywny liberalizm to oksymoron. Wolnosc to nie wycinanka dla przedszkolaków, z której potniemy sobie to co nam pasuje i zawsze wyjdzie ludzik.

piter1489 napisał:
Może i racja, ale Mikke nigdy nie ukrywał, że jest raczej minarchistą a nie anarchokapitalistą, zawsze powtarzał, że wojsko, policja i sądy powinny pozostać w rękach państwa. W sumie to ja się nawet z nim po części zgadzam, to znaczy dobrym krokiem na początek byłoby wprowadzenie państwa-minimum i stopniowe przechodzenie do anarchokapitalizmu, wolę ewolucję niż rewolucje.

Minarchizm to nurt libertarianizmu, jeżeli on jest minarchistą to równocześnie oznacza że jest libertarianinem :rolleyes:
Minarchizm jako ów nurt postuluje brak podatków, parytet złota zamiast monetaryzmu, nie regulowanie kwestii obyczajowych przez państwo, z niego taki minarchista jak ze mnie król Maroka. Nie wiem gdzie wyczytałeś, że Korwin uważa się za minarchistę, może chodziło Ci o monarchistę :) Ja słyszałem wielokrotnie jak nazywał się konserwatywnym liberałem. Używając pojęcie "wolność" miałem na myśli cały libertarianizm oraz liberalizm klasyczny.



crack napisał:
To typowy despota, bardzo groźny jakby objął władze. Wkurwiajace jest tez te jego monarchistyczno - arystokratyczne pierdolenie rodem z XIX wieku

piter1489 napisał:
Z tym despotą to chyba przesadzasz, gdyby rzeczywiście nim był to w życiu nie dałby ludziom broni do ręki, on jest po prostu przekonany, że gdyby rządził silną ręką, to robiłby to tak cholernie dobrze, że ludziom do głowy by nie przyszło go obalać ;). Ten jego monarchizm i w mniejszym stopniu kato-konserwatyzm też mnie zajebiście wkurza.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. On pochwala ucinanie ludziom rąk za kradzież, kary chłosty etc. Ten protekcjonalny ton widać od razu słuchając jego felietonów czy wywiadów.

hubaw napisał:
Czy popieracie nową partie która utworzył Korwin WiP.

Nie, bo to kolejna konserwatywna partia, UPR - bis.


hubaw napisał:
Co myślicie o jej szansach na dostanie się do sejmu?

Są tak zjebane że szkoda słów. Jeżeli UPR miał 1,5 % to teraz obie partie podzielą się głosami i będą mieć po ok. 0,75 % :)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
hubaw napisał:
Czy popieracie nową partie która utworzył Korwin WiP

Za mało danych, by sensownie zadecydować.

hubaw napisał:
Co myślicie o jej szansach na dostanie się do sejmu?

Jak nie odizolują od wszelkich mediów "JKM-a na żywo" przed wyborami to marne szanse. Na dwa-trzy miesiące przed wyborami należy JKM-a odizolować od mediów, by nie palnął głupstwa (rzeczy niezrozumiałej dla motłochu, drażliwej lub łatwej do ośmieszenia). Wypowiedzi należy nagrywać, cenzurować a potem ewentualnie (po conajmniej dwukrotnym zastanowieniu) dawać do netu lub mediów.

hubaw napisał:
Jak dotąd wolnościowcy coraz prężniej działamy (przynajmniej część z nas) w internecie,
widać duże zaangażowanie zwolenników WiP na Onecie.

A jak głosują internauci?
- Klikając na sondy.
:D

Jak czegoś nie ma w realu to się to nie przekłada na wynik wyborów.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
po chuj kolejna partia? jak chce zlikwidować ten ustój to niech go rozpierdoli jakoś, zamiast pakować sie w to bagno. Na tych zgniłych fuindamentach nie da sie nic dobrego wybudować, trza zburzyć i zacząć od nowa. ale mi sie wydaje że oni chcą sie po prostu też ino do koryta dobrać, ino hasła i obietnice mają inne...
 

whirlinurd

Member
556
19
ciekawe ciekawe a czy Janusz Mikke likwidując ten ustrój ma na myśli likwidacje "registered trademark" i inne tego typu kontrole słów i wyrazów? ;)
 
A

Anonymous

Guest
witam, jestem nowy, a zapisałem się bo zauważylem waszą "lekką" niechęc do Korwina. Otoz, mozna powiedziec, ze korwin jest minarchistą. Wg. niego normalne panstwo to takie, w ktorym podatek jest jeden, jednakowy dla wszystkich (np. 200 zł) i jest on przeznaczany na wojsko, minimalną administrację państwa i ewentualnie policję.
A to, że bank jeden czy drugi upada to normalne i normalne, ze pociaga za sobą jakies niepoządane skutki.
To, ze politycy nazywaja to wielkim kryzysem to ich chec zabrania podatnikom pieniedzy w celach "walki z kryzysem". W USA jak pewnie wiecie 800 mld. dolarów rząd wpakował w upadające firmy. Oczywiscie pieniadze te dostali nieudaczni prezesi i zarządcy. A skąd się wziely te pieniądze? Z gospodarki, od podatników. Jawna kradziez, ktora spowoduje jeszcze wiekszy kryzys.
I uwazam, ze warto glosowac na takie partie jak UPR, czy WiP, bo zobaczycie, ze jesli sie ten system szybko nie sypnie, to beda one zyskiwac coraz wieksze poparcie. Zresztą jak powiedzial ktos mądry: "Jesli zobaczysz, ze jestes po stronie wiekszosci, to nadszedl czas na zmiany".
P.S. Polecam lekturę programu UPR oraz blogu Mikke.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Bo teraz jest moda na niechęć do Korwina ;), a to, że jak czasem pierdoli głupoty i go ktoś skrytykuje, to jest to raczej zdrowe podejście.

Z tym minarchizmem to zależy ja, się na to patrzy, jak zauważył wcześniej crack Korwin nie może być minarchistą, bo to nurt libertariański i nie ma nic wspólnego z konserwatywnym liberalizmem. To zależy jaką przyjmiemy definicję, dzisiaj coraz częściej minarchizm definiuje się po prostu jako ideologią zakładającą istnienie państwa-minimum (jak klasyczny liberalizm), libertarianie uważają ją za błędną i trzymają się jeszcze starej definicji.

Ja też myślę, że warto głosować na UPR czy WiP, bo jestem realistą i nie widzę w okolicy chętnych do robienia libertariańskiej rewolucji, takie konserwatywno-liberalne partie to na razie jedyna alternatywa i tzw. mniejsze zło (przynajmniej dla tych libertarian zorientowanych bardziej na prawo). Nie wiem czy ci wszyscy zaciekli wrogowie "wdUPeRu" mają lepszy pomysł. Inna sprawa, że ani UPR, ani WiP nie mają większych szans na wygraną.

I myślę, że nie musisz nam polecać programu UPR i blogu JKM, bo raczej każdy tutaj to zna, a krytycy Korwina i jego partii na pewno.
 

whirlinurd

Member
556
19
tonaryzu napisał:
witam, jestem nowy, a zapisałem się bo zauważylem waszą "lekką" niechęc do Korwina.

ta niechęć jest czysto ideologiczna :) podejrzewam że nikt tu nie kręci nosem na jego muszkę blee ;) raczej chodzi o "ukryte"(masońskie?;) )wątpliwości niech ktoś rozwieje wolnościowe zagadki dotyczące:
- kontroli internetu
- tzw. "piractwa" mp3 txt jpg i takie tam skany nczasu
- patentów np. na krzesło lub ogień ;) trade marków i innych registerów
- elitaryzmu monarchistycznego(?) - jak ktoś wyśmiewa demokracje w jaki sposób wybierze "słusznych" minimalnych urzędników?
- podatki "minimalne"? e np. paradoksalny gruntowy? jeżeli w %? to dalsze "wolnościowe" potęgowanie kontroli?
- likwidacja vatu? ( cisza... )
- e armia (minimalna?) w stylu chińskim czy szwajcarskim?
- sądownictwo w stylu wiejskim czy elitarnym?

oto zagadka :)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Witam.

tonaryzu napisał:
normalne panstwo to takie, w ktorym podatek jest jeden, jednakowy dla wszystkich (np. 200 zł) i jest on przeznaczany na wojsko, minimalną administrację państwa i ewentualnie policję.

Tylko, zapomniałeś o podatku katastralnym. Który jest anty-wolnościowy a Korwin jest jego zwolennikiem! Mało tego On go popiera teraz, kiedy to państwo łupie innymi podatkami.

Otóż ja lubię JKM-a i uważam, że jest doskonałym publicystą i człowiekiem, który swoją publicystyką wielu ludziom otworzył oczy. A jak tu go krytykujemy to za różnice w poglądach.
Zwróć uwagę, że jeśli Nowak i Kowalski zgadzają się w A, B, C...W a niezgadzają w kwestiach X, Y, Z, to na forum gdzie są obaj zobaczysz tylko to w czym się nie zgadzają. Wchodząc z zewnątrz w miejsce gdzie się toczą debaty widzisz wpierw same różnice pomiędzy ludźmi.
Jarzysz?

A w kwestii JKM - polityk, jako były członek UPR, mam mieszane odczucia.
 

Solstafir

New Member
17
0
Popatrz na to, co on wygaduje "Kryzys jest po to, żeby złe firmy padały." To jest czysty nonsens- w normalnych warunkach przedsiębiorstwo prosperuje i wszyscy są zadowoleni i do czego tu jest potrzebny kryzys?
W normalnych warunkach wiele powstających firm upada. No chyba że mamy komunę.

Raczej należy go unikać, bo to nic dobrego,
No, za komuny żadna firma nie upadnie. To wg ciebie coś dobrego?
Państwowe doplaty i wielka solidarność?

tymczasem on ewidentnie sugeruje, że jest on konieczny dla prawidłowego rozwoju gospodarki! To jest bzdurna teoria usprawiedliwiająca obecny system
Sam mówisz bzdury, nie zdając sobie sprawy że usprawiedliwiasz obecny system, a więc doplaty do upadających firm.


I co to za bzdury o 60% które powinny upaść i złych bankach? Przecież nie mamy wolnego rynku, tylko bankructwa wynikające z polityki państwa. I on to de facto usprawiedliwia.

Myślisz że na wolnym rynku nigdy nic nie zbankrutuje? Pewnie że będą bankructwa, gda zaczną się pojawiać sytary, wlaściciel nie będzie mial na wyplaty dla pracowników, ci go upuszczą i tyle (to przykladowy scenariusz).

Rozmowy z feministkami- fajnie, że chłop ma swoje przemyślenia n/t kobiet. Z większością się nawet zgadzam. Ale po kiego chuja o tym ciągle gada?
Bo go o to pytają?

Wkurwiajace jest tez te jego monarchistyczno - arystokratyczne pierdolenie rodem z XIX wieku.
Wiek XIX należal do jednego z najbardziej wolnościowych okresów w historii, o USA chodzi przede wszystkim. Czy to zle?

po chuj kolejna partia? jak chce zlikwidować ten ustój to niech go rozpierdoli jakoś, zamiast pakować sie w to bagno.

jakoś? Może nam przedstawisz w jaki niby sposób?
Albo... czy sam nie chcialbyś go rozpierdolić, jeśli tak to czemu tego nie robisz?

Na tych zgniłych fuindamentach nie da sie nic dobrego wybudować, trza zburzyć i zacząć od nowa
Dlatego JKM otwarcie mówi że WiP jest partią antypaństwową.

Z tym minarchizmem to zależy ja, się na to patrzy, jak zauważył wcześniej crack Korwin nie może być minarchistą, bo to nurt libertariański i nie ma nic wspólnego z konserwatywnym liberalizmem.
Korwin nie jest minarchistą? Jak ktoś tak mówi to znaczy że kompletnie nie zna jego poglądów.
Korwin to podręcznikowy przyklad minarchisty.

Nie rozumiem jak możecie tak rzucać się na WiP. Jeśli wy, libertarianie, jesteście
wolnościowcami to na co glosujecie jak nie na WiP lub UPR?
Nikt w Polsce nie zrobil tyle dla idei wolności co JKM! A wy sie jeszcze na niego rzucacie.
Rozumiem że można się tam z czymś z nim nie zgadzać, ale JKM to przecież libertarianin,
minarchista, ojciec jedynych liberalnych parti w Polsce! (czy libertariańskich - ja uważam
że to to samo). Chcielibyście libertarianizmu, to zamiast wspierać najbardziej wolnościowo
nastawionego polityka który ma jakikolwiek glos w mediach
, i mieć nadzieję że wygra
najbardziej radykalnie wolnościowo nastawiono w Polsce partia, oczerniacie ją.
Dziwne, przecież wygrana w wyborach WiP czy UPR to powinno być blogosloawieństwo
dla każdego wolnościowca w Polsce. Różnice w poglądach są zawsze, ale żyjemy w olbrzymim
socjalistycznym gnoju (75% podatku)

Sprawa wygląda tak:
mamy 75% socjalistycznego gnoju.
Konserwatywni liberalowie chcą tylko 20%, libertarianie 0%.
Może lepiej klótnie czy usunąć go poniżej 20% pozostawić do momentu gdy uda się
osiągnąć te 20? Zamiast wzajemnie sobie przeszkadzać usunąć jakikolwiek gnój?

Jak slyszę libertarianina który mówi że konserwatywny liberalizm jest gorszy od
socjalizmu, to aż odechciwa mi się utożsamiać z libertarianami.
Teraz rozumiem dlaczego na forum JKM tak nie lubi się libertarian, jak wy tu takie rzeczy
wypisujecie. W ogóle widzę tutaj brak zrozumienia co do wielu zagadnień.

Tak w ogóle uważam że libertarianizm i liberalizm to dokladnie to samo.
A wy jeśli już nie chcecie wspierać najbliższej wam ideologicznie partii bo jest konserwatywna
to zalóżcie wlasną, czysto libertariańską.
Albo (gorzej) nie glosujcie na nic, a później tlumaczcie wszystkim i wytykajcie czymu
nie ma liberalizmu i nigdy nic takiego nie wygra.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Był czas gdy nie rozumiałem tych tró libertarian i miałem im za złe, że olewają wybory i kłócą się o rzeczy, które i tak będą tylko w sferze teoretycznych fantazji. I ciągle mam trochę pretensji, ale rozumiem już ich postawę.

Widzimy co się stało z UPR. Nic nie zrobili, na własne życzenie kojarzą się z LPRem, a ostatnio pożarli się o kasę, podzielili tak, że nikt nie wie kto jest kto i jeszcze słyszy się o ich koalicji z PiSem. Skąd pewność, że WiP będzie inny?

Niegłosowanie to zasada moralna, tak jak niepicie alkoholu przez islamistów, albo branie tylko jednej kobiety przez katolików. Niegłosując jesteś moralnie lepszy niż głosujący, bo oni przez głosowanie stosują pośrednio przemoc wobec innych. Możesz w zamian żyć wg swoich zasad w tym wykorzystywać naiwność ludzi, bo masz czyste sumienie, ty tylko wykorzystujesz ich głupotę, a oni (90% z nich to i tak komuchy) wybierali ścigających cię bandytów.

Ludzi o wolnościowych poglądach jest tak mało i mają tak małe szanse żeby cokolwiek osiągnąć politycznie, że chodzenie na wybory jest po prostu stratą czasu. Już lepiej przez ten czas zrobić cokolwiek, nawet się położyć, przynajmniej zaoszczędzisz ileśtam kalorii. No co za różnica czy partia dostanie 0,5 czy 1,5%? Co da nawet 5%? Nic co nie można by zrobić z 0,1%. Nawet 10% nic nie da. Niby jest potencjał na uzyskanie 10% głosów liberałów, ale libertarianie to 0,1% więc ich fochy z niechodzeniem na wybory nic nie zmienią. Ja tam chodzę, bo mam bardzo blisko.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Korwin-Mikke NIE JEST libertarianinem, zresztą sam zainteresowany się za niego nie uważa.

Pewnie, masz trochę racji z tym, że wy przynajmniej coś robicie, a my tylko tu siedzimy i pieprzymy co jest libertariańskie a co nie jest i dlaczego anarchokapitalizm jest lepszy/gorszy od wolnościowego socjalizmu itp., ale tak w ogóle to zgadzam się z tym co napisał Madlok.
 

crack

Active Member
784
110
Solstafir napisał:
Wkurwiajace jest tez te jego monarchistyczno - arystokratyczne pierdolenie rodem z XIX wieku.
Wiek XIX należal do jednego z najbardziej wolnościowych okresów w historii, o USA chodzi przede wszystkim. Czy to zle?


Tylko o jednym zapomnialeś, podajesz jako przykład USA które nigdy monarchią nie były, a wręcz przeciwnie, kolonie walczyły o uniezależnienie się od monarchii angielskiej, m.in. z powodu zdelegalizowania przez króla Anglii nieoprocentowanej, niezależnej waluty, którą same produkowały i używały kolonie. Zmusiło je to do pożyczania pieniędzy z banku centralnego Anglii, na procent, natychmiastowo wpędzając kolonie w długi.
Poza tym odnosząc się do korwina nie chodzilo mi o wolność gospodarczą tylko osobistą. Według libertarian jedna bez drugiej nie może istnieć.


Solstafir napisał:
]Z tym minarchizmem to zależy ja, się na to patrzy, jak zauważył wcześniej crack Korwin nie może być minarchistą, bo to nurt libertariański i nie ma nic wspólnego z konserwatywnym liberalizmem.

Korwin nie jest minarchistą? Jak ktoś tak mówi to znaczy że kompletnie nie zna jego poglądów.
Jak slyszę libertarianina który mówi że konserwatywny liberalizm jest gorszy od
socjalizmu, to aż odechciwa mi się utożsamiać z libertarianami.
Teraz rozumiem dlaczego na forum JKM tak nie lubi się libertarian, jak wy tu takie rzeczy
wypisujecie. W ogóle widzę tutaj brak zrozumienia co do wielu zagadnień.
Tak w ogóle uważam że libertarianizm i liberalizm to dokladnie to samo.
A wy jeśli już nie chcecie wspierać najbliższej wam ideologicznie partii bo jest konserwatywna
to zalóżcie wlasną, czysto libertariańską.
Albo (gorzej) nie glosujcie na nic, a później tlumaczcie wszystkim i wytykajcie czymu
nie ma liberalizmu i nigdy nic takiego nie wygra.

Libertarianizm zakłada brak podatków, minarchizm również (bo to nurt libertarianizmu). Korwin nie spełnia tego kryterium, to po pierwsze. Po drugie minarchizm jako nurt libertarianizmu jest liberalny obyczajowo, coś co jest obce korwinowi, UPR i WiP'owi. To, że macie pewne wolnościowe rozwiązania nie robi z was liberałów, liberalizm czy libertarianizm to nie wycinanka z której wytniemy sobie to co nam nie pasuje, to również zgoda na rzeczy, które niekoniecznie nam osobiscie muszą odpowiadać.
Jeśli uważasz, że liberalizm i libertarianizm to dokladnie to samo to znaczy, że nie za dobrze z tobą, skoro ten pierwszy zaklada monopol państwa na kradzież i pewne usługi. Ale wy nawet nie jesteście liberałami (sorry, jesli nie jesteś jednym z nich) tylko jedynie wolnorynkowymi konserwatystami. Poczytaj jak narodził się liberalizm klasyczny, z którego czerpie libertarianizm. Był w opozycji do starego ładu, monarchii, przywilejów szlachty, kosciola, feudalizmu etc. Konserwatywny liberalizm powstał później.
 

Solstafir

New Member
17
0
Niegłosowanie to zasada moralna (...)Niegłosując jesteś moralnie lepszy niż głosujący, bo oni przez głosowanie stosują pośrednio przemoc wobec innych.
Czy w ramach waszych zasad moralnych jest też niekorzystanie z innych przymusowo finansowanych uslug? Jak państwowy lekarz czy darmowe studia?
Czy tutaj jednak chce się skorzystać z uslugi na które poszly wasz zrabowane pieniądze, a które nie mają rzadnego wplywu (lub powiększający wplyw) na sam rabunek, czyli w zupelnym przeciwieństwie do wyborów?

wybierali ścigających cię bandytów.
Z których uslug potem sam skorzystaleś.

Korwin-Mikke NIE JEST libertarianinem, zresztą sam zainteresowany się za niego nie uważa
Nie ważne za kogo się uważa. PO uważa się za liberalów, nie ma znaczenia.

On się za takiego nie uważa bo powszechnie (jak ktoś mi niedawno i slusznie wytnąl) wszyscy którzy mówią o sobie jako o libertarianach mają na myśli anarchokapitalizm. Jednak libertarianizm dzieli się na minarchizm i anarchokapitalizm. Przedstawicielem tego pierwszego jest JKM.


Tylko o jednym zapomnialeś, podajesz jako przykład USA które nigdy monarchią nie były
]
A więc czym byly? demokracją? anarchią?
USA bylo republiką o ograniczonej demokracji. Demokracji której JKM slusznie jest przeciwnikiem.

No, najlepiej jakby jakiś wasz przedstawiciel powiedzial za Kononowiczem:
"jak my, to nie będzie niczego".

Z resztą nie chce mi się odnosić do tego co cię wkurwia a co nie, jak sam tego nawet tutaj specjalnie nie argumentujesz.

Libertarianizm zakłada brak podatków, minarchizm również (bo to nurt libertarianizmu)

Minarchizm zaklada minimalne państwo, a więc i minimalne podatki.

liberalny obyczajowo, coś co jest obce korwinowi, UPR i WiP'owi
Korwin jest bardzo liberalny obyczjowo.
Z resztą to same puste hasla: korwin jest taki i tak. Jakby to wszystko bylo powszechnie uznawane za prawdę to moglibyście tak gadać, ale tak nie jest, jest wręcz przeciwnie, więc przynajmniej jedno krótkie uzasadnienie by sie przedalo.
Bo tak to móglbym powiedzieć: ojciec Rydzyk jest libertarianinem.

To, że macie pewne wolnościowe rozwiązania nie robi z was liberałów, liberalizm czy libertarianizm to nie wycinanka z której wytniemy sobie to co nam nie pasuje, to również zgoda na rzeczy, które niekoniecznie nam osobiscie muszą odpowiadać.
Dlatego to sie nazywa konserwatywny-liberalizm, a nie liberalizm.
I nadal, i to zdecydowanie jest to liberalizm.
Konserwatywny-liberalizm jest wręcz tożsamy z minarchizmem.

Jeśli uważasz, że liberalizm i libertarianizm to dokladnie to samo to znaczy, że nie za dobrze z tobą, skoro ten pierwszy zaklada monopol państwa na kradzież i pewne usługi
gówno prawda

To są ideologie, które zakladają ten sam cel, nie przedstawiając sposobów realizacji. (choć pewne są oczywiste, dlatego je sie podaje).

Określenie liberalizm w USA funkcjonuje zupelnie inaczej niż u nas. Dlatego tam wymyślono określenie libertarianizm, aby się od tamtych "liberalow" (a naprawdę socjaldemokratów) odciąć. Tam określenie libertarianizm funkcjonuje w zupelnie odmiennym znaczeniu (w przeciwieństwoe do sytuacji u nas, gdzie znaczenia są niemal identyczne, a prawidlowo powinno być że identyczne).

Np. Ron Paul jest znany w USA jako liberal czy libertarianin?

Jako że liberalowie mają zawsze niskie poparcie, a jakaś partia musi udawać liberalów, bo ludzie lubią pluralizm, bo lubą stale zmieniać i zatsanowili by się "a może dać tak teraz wladze liberalom?" musi być w każdym kraju takie PO. Które jednak nie może glosić prawdziwego liebralizmu bo lud wywalilby ją na zbity pysk. Ludzie lubią plurazlim, także z liberalizmem, ale takim jak im sie podoba - czyli socjalnym. Mundus vult decipi ergo dicipiatur. Wola ludu znajduje odbicie w polityce. Wy (z reszta podobnie jak ja) chcecie się nazwać liberalami (bo nimi jesteście) ale wam się to kojarzy z takimi PO etc, bo tak to funkcjonuje, bierzecie więc amerykańskie określenie "libertarianizm" które nie zostalo jeszcze wypaczone. Jak ktoś w telewizji mówi że jest liberalem to nie wiadomo czy naprawdę jest wolnościowcem, czy nie. Jak mówi że jest libertarianinem to nie ma wątpliwości. A jako że są radykalniejsi i mniej radykalni liberalowie, tak to już zaczelo funckjonować, że ci radykalniejsi to libertarianie, a mniej radykalni to liberalowie.

Jednak są to ideologie, a więc wskazują kierunek (ideal, którego nie da się osiągnąć, chyba że ktoś jest utopistą...), wskazują kierunek do którego należy dążyć, nie wskazując środków do realizacji. I tu pojawiają się odmiany, jedni uważają że minarchizm, inni że anarchia... (jest sposobem)
Liberalizm i liebrtarianizm to ideologicznie tak naprawdę to samo.
Nikt nie potrafi podać różnicy ideologicznej bo takiej nie ma.
Inne różnice (powstale w skutek takiego a innego używania tych określeń) nie mają (a wlaściwie nie powinny mieć) znaczenia.

Ale wy nawet nie jesteście liberałami (sorry, jesli nie jesteś jednym z nich) tylko jedynie wolnorynkowymi konserwatystami.
Mylisz się.

Poczytaj jak narodził się liberalizm klasyczny, z którego czerpie libertarianizm.
I który jest ideologicznie tożsamy.
Ideologia to nie zbiór poglądów. Ideologia to wytyczony ideal, stworzony na bazie jakiś wartości.
A tu jest jedna i tylko jedna: wolność.

Konserwatyzm jest już trochę bardziej pragmatyczny (ale też nie zupelnie) , bo i celem, i środkiem ma byś stosowanie sprawdzonych rozwiązań, ewolucja zamiast rewolucji.

Był w opozycji do starego ładu, monarchii, przywilejów szlachty, kosciola, feudalizmu etc. Konserwatywny liberalizm powstał później.
Jak slusznie zauważyleś - "przywilejów". JKM też jest przeciwnikiem przywilejow kościola (i innnych).... ale nie samego kościola...
Ci liberalowie byli też zwolennikami demokracji, która przecież zabija tak naprawdę liberalizm....
Ale to tylko kwestie realizacji, o które sa klotnie, a nie celu...

I parę cytatów z wikipedii co do minarchizmu, bo sie co do niego mylicie:

Minarchizm jest odmianą nurtu libertariańskiego i wpisuje się w tradycję filozofii liberalizmu klasycznego

W dużej mierze definicja minarchii (rządu ograniczonego) powstała, aby odróżnić libertarian wierzących, że może istnieć aparat państwowy broniący wolności obywateli (np. utrzymujący armię do obrony przed atakiem obcych wojsk), od anarcho-kapitalistów


Choć wszyscy minarchiści uważają, że jedynym kryterium na to, co powinno lub nie powinno podlegać kontroli państwa, jest maksymalizacja wolności jednostki, często różnią się co do sposobu osiągnięcia tego celu. Większość postuluje ograniczenie rządu do minimum (model państwa – "stróża nocnego"), realizującego funkcję wspomagania aparatu sądownictwa, policji, więziennictwa czy obrony kraju.

Minarchiści są niechętni rządowym programom redystrybucji dóbr oraz subwencji dla wybranych sektorów gospodarki, choć większość z nich dopuszcza pewien stopień finansowania budżetu przez możliwie najbardziej ograniczone opodatkowanie, które jednakże nie może naruszać wolności

Zdaniem niektórych minarchizm jest niezgodny z przekonaniami libertariańskimi i stanowi sprzeczny nurt filozoficzny.

Organizacje skupiające zwolenników minarchizmu:

* (pol.) Polscy Liberałowie
* (pol.) Stowarzyszenie KoLiber
* (pol.) Unia Polityki Realnej
* (pol.) Wolność i Praworządność


Paleolibertarianizm - prawicowy nurt we współczesnej myśli libertariańskiej, którego inicjatorem był Lew Rockwell. Cechuje się radykalnie wolnościowym nastawieniem w kwestiach politycznych i gospodarczych, przy umiarkowanym konserwatyzmie kulturowym. Wielki wpływ na ten nurt wywarła szkoła austriacka. Niemal całkowita likwidacja i prywatyzacja sektora publicznego prowadzi paleolibertarianteż do koncepcji prywatyzacji władzy, czyli monarchii.
-----------------------------------------------------------------------
Znani paleolibertarianie

* Lew Rockwell
* Hans-Hermann Hoppe
* Thomas DiLorenzo
* Joseph Sobran
* Thomas Woods
* Ron Paul
* Janusz Korwin-Mikke

-------------------------------------------------------------------------
Kwestia istnienia państwa jest głównym przedmiotem sporu pomiędzy dwoma głównymi nurtami libertarianizmu: minarchizmem i anarchokapitalizmem. Minarchiści dopuszczają istnienie państwa minimalnego oraz pozostawienie w jego gestii funkcji takich jak siły zbrojne, policja i wymiar sprawiedliwości. Anarchokapitaliści natomiast...

Większość libertarian jest albo przeciwna przymusowemu opodatkowaniu, albo postuluje (podobnie, jak klasyczni leseferyści) bardzo daleko idące zmniejszenie i uproszczenie obciążeń fiskalnych.


Kolejny wewnętrzny spór wśród libertarian jest spowodowany różnicą zdań na temat własności intelektualnej

Anarchokapitalizm jest częścią nurtu libertariańskiego, od pozostałych doktryn wolnościowych różni się przede wszystkim stosunkiem do państwa. Minarchiści byliby skłonni pozostawić pewne funkcje w gestii państwa (policję, obronę, sądownictwo), zgodnie z klasyczną liberalną wizją państwa jako stróża nocnego
 

crack

Active Member
784
110

Tylko o jednym zapomnialeś, podajesz jako przykład USA które nigdy monarchią nie były
]
A więc czym byly? demokracją? anarchią?
USA bylo republiką o ograniczonej demokracji. Demokracji której JKM slusznie jest przeciwnikiem.

Były systemem republikańsko - demokratycznym, sam sobie odpowiedziałeś. Nigdy nie były monarchią.

Z resztą nie chce mi się odnosić do tego co cię wkurwia a co nie, jak sam tego nawet tutaj specjalnie nie argumentujesz.

Libertarianizm zakłada brak podatków, minarchizm również (bo to nurt libertarianizmu)

Minarchizm zaklada minimalne państwo, a więc i minimalne podatki.

Minimalne państwo utrzymywane z dobrowolnych datków i opłat urzędniczych, libertarianizm zakłada BRAK PRZYMUSU, minimalne podatki logicznie wnioskując są PRZYMUSOWE, więc idąc za tobą minarchizm to nie libertarianizm, co jest błędną teorią.

liberalny obyczajowo, coś co jest obce korwinowi, UPR i WiP'owi
Korwin jest bardzo liberalny obyczjowo.
Z resztą to same puste hasla: korwin jest taki i tak. Jakby to wszystko bylo powszechnie uznawane za prawdę to moglibyście tak gadać, ale tak nie jest, jest wręcz przeciwnie, więc przynajmniej jedno krótkie uzasadnienie by sie przedalo.
Bo tak to móglbym powiedzieć: ojciec Rydzyk jest libertarianinem.

To dlaczego sam mieni się konserwatywnym liberałem ? Przykłady ? Czy u Korwina homoseksualiści będą mogli brać prywatne małżeństwa na wolnym rynku i adoptować dzieci ? Czy u korwina będzie legalny dobrowolny sex np: kazirodztwo albo sex 20 latka z 12 latką jeżeli oboje się zgadzają (pod warunkiem, że ich rodzice się zgadzają) ? Czy jednostka będzie mogła zażądać eutanazji? Czy kobieta będzie mogła w pełni dysponować własnym ciałem ? Czy u Korwina bedzie mozna kupić pornosa leżącego na ladzie sklepowej ?

To, że macie pewne wolnościowe rozwiązania nie robi z was liberałów, liberalizm czy libertarianizm to nie wycinanka z której wytniemy sobie to co nam nie pasuje, to również zgoda na rzeczy, które niekoniecznie nam osobiscie muszą odpowiadać.
Dlatego to sie nazywa konserwatywny-liberalizm, a nie liberalizm.
I nadal, i to zdecydowanie jest to liberalizm.
Konserwatywny-liberalizm jest wręcz tożsamy z minarchizmem.

Konserwatywny liberalizm to jakiś oksymoron, sama nazwa jest komiczna.
Konserwatywny liberalizm powstał, bo grupka konserwatywnych socjalistów zrozumiała, że wolny rynek jest lepszy. Konserwatyści byli w opozycji do liberalizmu, odrzucali indywidualizm, stawiając wyżej znaczenie wspólnoty niż prawa jednostki. Utożsamianie kon-liberalizmu z libertarianizmem jest problematyczne, bardziej można utożsamiać libertarianizm z liberalizmem klasycznym który był w opozycji do konserwatyzmu.

Jeśli uważasz, że liberalizm i libertarianizm to dokladnie to samo to znaczy, że nie za dobrze z tobą, skoro ten pierwszy zaklada monopol państwa na kradzież i pewne usługi
gówno prawda
To są ideologie, które zakladają ten sam cel, nie przedstawiając sposobów realizacji. (choć pewne są oczywiste, dlatego je sie podaje).

Czyli sam uznałeś, że nie są takie same.

Określenie liberalizm w USA funkcjonuje zupelnie inaczej niż u nas. Dlatego tam wymyślono określenie libertarianizm, aby się od tamtych "liberalow" (a naprawdę socjaldemokratów) odciąć. Tam określenie libertarianizm funkcjonuje w zupelnie odmiennym znaczeniu (w przeciwieństwoe do sytuacji u nas, gdzie znaczenia są niemal identyczne, a prawidlowo powinno być że identyczne).

Chyba nikomu nie trzeba objaśniać takich podstaw. Chodzilo mi o liberalizm nie zabarwiony pejoratywnym znaczeniem, nikomu nie chodziło o tzw. amerykański "liberalizm". Jednak nie jest to w USA tylko zmiana nazwy. Libertarianizm zakłada brak przymusu i monopolu państwa na usługi o czym juz pisalem, czyli zasadnicza róznica.

Np. Ron Paul jest znany w USA jako liberal czy libertarianin?

Libertarianin, ale przede wszystkim republikanin. Patrząc na jego poglądy, to nie jest do końca libertarianinem, zresztą on sam często się określa jako ten prawdziwy oldskoolowy republikanin.

Jako że liberalowie mają zawsze niskie poparcie, a jakaś partia musi udawać liberalów, bo ludzie lubią pluralizm, bo lubą stale zmieniać i zatsanowili by się "a może dać tak teraz wladze liberalom?" musi być w każdym kraju takie PO. Które jednak nie może glosić prawdziwego liebralizmu bo lud wywalilby ją na zbity pysk. Ludzie lubią plurazlim, także z liberalizmem, ale takim jak im sie podoba - czyli socjalnym. Mundus vult decipi ergo dicipiatur. Wola ludu znajduje odbicie w polityce. Wy (z reszta podobnie jak ja) chcecie się nazwać liberalami (bo nimi jesteście) ale wam się to kojarzy z takimi PO etc, bo tak to funkcjonuje, bierzecie więc amerykańskie określenie "libertarianizm" które nie zostalo jeszcze wypaczone. Jak ktoś w telewizji mówi że jest liberalem to nie wiadomo czy naprawdę jest wolnościowcem, czy nie. Jak mówi że jest libertarianinem to nie ma wątpliwości. A jako że są radykalniejsi i mniej radykalni liberalowie, tak to już zaczelo funckjonować, że ci radykalniejsi to libertarianie, a mniej radykalni to liberalowie.

To nie jest tylko zmiana nazwy z "liberalizm" na "libertarianizm", to nowa filozofia czerpiąca z klasycznego liberalizmu, amerykańskiego anarchoindywidualizmu i szkoły austriackiej. Jednak od tego pierwszego rózni się sprzeciwem wobec monetaryzmu, podatków i monopolu panstwa na usługi, a od drugiego odrzucająca laborystyczną teorie wartości.


Był w opozycji do starego ładu, monarchii, przywilejów szlachty, kosciola, feudalizmu etc. Konserwatywny liberalizm powstał później.
Jak slusznie zauważyleś - "przywilejów". JKM też jest przeciwnikiem przywilejow kościola (i innnych).... ale nie samego kościola...
Ci liberalowie byli też zwolennikami demokracji, która przecież zabija tak naprawdę liberalizm....
Ale to tylko kwestie realizacji, o które sa klotnie, a nie celu...

A w monarchii panował feudalizm...



Co do cytatów z wikii, owszem, minarchizm jest za państwem minimum ale utrzymywanym dobrowolnie, czyli czymś praktycznie niemożliwym do zrealizowania.
Nie sugeruj się tak do końca wikipedią, bo często piszą tam bzdury. Lepiej poczytaj na stronkach libertariańskich np. libertarianizm.pl i sprawdź czym jest minarchizm.
Żeby utrzymać monarchię, również trzeba nakładać podatki, więc również nie jest to libertarianizm
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Solstafir napisał:
Czy w ramach waszych zasad moralnych jest też niekorzystanie z innych przymusowo finansowanych uslug? Jak państwowy lekarz czy darmowe studia?
Czy tutaj jednak chce się skorzystać z uslugi na które poszly wasz zrabowane pieniądze, a które nie mają rzadnego wplywu (lub powiększający wplyw) na sam rabunek, czyli w zupelnym przeciwieństwie do wyborów?
Głosując wybierasz przywódcę dla ludzi, którzy nie chcą tego przywódcy. To jest niezgodne z filozofią bo komuś narzucasz coś wbrew jego woli. Chętnie bym spytał właściciela publicznej służby zdrowia i bezpłatnej edukacji, czy życzy sobie bym korzystał z jego usług, ale widzisz, nie mam pojęcia kogo należałoby spytać. Pewnie się chowa, żebym nie mógł odebrać od niego moich pieniędzy.

Solstafir napisał:
Z których uslug potem sam skorzystaleś.
Raczej oni skorzystali ze mnie.

crack napisał:
Libertarianizm zakłada brak podatków, minarchizm również (bo to nurt libertarianizmu).
Gdzie tak napisali? Minarchizm zakłada monopol jednego rządu na dość sporym terenie i to raczej nie na zasadzie dobrowolnego wykupu ziemi, inaczej nie byłby on oddzielony od anarchokapitalizmu, który też zresztą zakłada istnienie władzy.

crack napisał:
Ale wy nawet nie jesteście liberałami (sorry, jesli nie jesteś jednym z nich) tylko jedynie wolnorynkowymi konserwatystami.
Czym różni się wolnorynkowy konserwatysta od konserwatywnego liberała?
 

crack

Active Member
784
110
Madlok napisał:
Gdzie tak napisali? Minarchizm zakłada monopol jednego rządu na dość sporym terenie i to raczej nie na zasadzie dobrowolnego wykupu ziemi, inaczej nie byłby on oddzielony od anarchokapitalizmu, który też zresztą zakłada istnienie władzy.


Np. tu
http://libertarianizm.pl/zasoby/wprowadzenie
http://libertarianizm.pl/encyklopedia/minarchizm

Jeżeli byłoby tak jak piszesz, to minarchizm nie byłby nurtem libertarianizmu bo jednym z załozen tej ideologii jest brak przymusu. Nijak ma się do podatków.

Madlok napisał:
Czym różni się wolnorynkowy konserwatysta od konserwatywnego liberała?

Niczym.
 

Solstafir

New Member
17
0
Czy u Korwina homoseksualiści będą mogli brać prywatne małżeństwa na wolnym rynku i adoptować dzieci ?
tak

Czy u korwina będzie legalny dobrowolny sex np: kazirodztwo
tak

albo sex 20 latka z 12 latką jeżeli oboje się zgadzają (pod warunkiem, że ich rodzice się zgadzają) ?
tak

Czy jednostka będzie mogła zażądać eutanazji?
tak, ale tutaj sama będzie musiala zrobić sobie zastrzyk czy polknąć trucizne.
Jeśli fizycznie nie jest w stanie będzie mogla dostać (specjalny, mechatroniczny) aparat który zaimplikuje truciznę, gdy osoba wyda jej taki nakaz, sygnalizując to odpowiednio np. mrugając okiem.
Czlowiek czlowieka nigdy zabić nie będzie mógl. Ponieważ móglbym wtedy zastrzelić kogoś, i powiedzieć: "na 5 sekund zanim strzelilem do ofiary ta mnie o to poprosila". Nie byloby jak tego sprawdzić i zabijanie stalo by sie praktycznie bezkarne.

Czy kobieta będzie mogła w pełni dysponować własnym ciałem ?
tak

Czy u Korwina bedzie mozna kupić pornosa leżącego na ladzie sklepowej ?
tak, ale na okladce pornosa zbyt ostrych treści być moglo nie będzie

Póżniej jeszcze jakoś odpowiem, ale teraz ide spać.
 

23HailEris

Member
277
10
Solstafir napisał:
Czy u Korwina bedzie mozna kupić pornosa leżącego na ladzie sklepowej ?
tak, ale na okladce pornosa zbyt ostrych treści być moglo nie będzie

W różnych sprawach mógłbym iść na kompromis w kwestii budowy wolnościowego społeczeństwa, ale pornosy bez ostrych okładek to granica, której nie przekroczę. :)

Mam nadzieję, że jacyś metafizyczni czarodzieje od praw naturalnych wywiodą z niezbywalnej zasady samowłasności.metodą logicznego rozumowania, właściwiy, obiektywny poziom ostrości okładek, tak, żeby jego zakwestionowanie prowadziło koniecznie do sprzeczności :)

Chociaż kto wie, może już w jakichś niepublikowanych rękopisach św. Rothbarda coś było na ten temat? :p
 
Do góry Bottom