KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Typowa taktyka: napaśc na kogos za nieistotne dla posta wtrącenie a nie odniesc sie slowem do zadanego pytania.
Co tam kiedys proponowalem to bladego pojęcia nie mam po latach i setkach postów, niemniej racz zauważyć, że moje i chyba każdego poglądy rzadko kiedy są constant, wszystko ewoluuje, miesza sie, rosnie i opada w miare lektur, filmów doswiadczen i życia. Bywa że jakis rdzen zostaje, a reszta naokoło sie zmienis, rzadziej zmieniamy sam rdzeń światopogladu ale i to sie zdarza.
W ogóle nie przyszedlem tu zainteresowany libizmem, bardziej jakąs wtedy kwestią cenzurowania przez rząd portali i to mnie wkurwiło.
Tu akurat byla dyskusja, wiec zostalem. Popieralem powiekszenie swobód personalnych typu wolnośc slowa. ale już nie obniżanie podatków czy bron boże dostep do broni. Przez lata uznalem, że jesli sie chce wolności to zakaz broni czy przymus podatkowy są niemożliwą do utrzymania niekonsekwencją.
Z dystansem podchodze tak do swoich jak i cudzych bardzo starych postów na przyklad, wiec nie odniose sie bo nie kojarze kiedy to bylo.
Powiem jedynie, że do dzis sądze, że idea Napu z powodu nisamowitej pojemności mogłaby przesądzić o porażce Ankapu i zamianie w cos w rodzaju noc oczyszczenia. Jest wątpliwe, że w takich warunkach, gdy dla kazdego nap jest czym innym, ludzie mogliby koegzystowac. Watpie czy bez enumetatywnego ustalenia czym jest nap można życ, np dla mnie naruszeniem napu jest ewidentnie naruszenie prawa autorskiego. Ale to dygtesja.
Co do libnetu, malo powaznie go traktuje, wole książki, forum jest tym czym jest forum i tyle Żadna ideowa wyrocznia, zresztą idei tu miliony
Jesli sądzisz że powiedzenie " gadasz jak sierpinski" mialo byc inwektywą to mowi raczej wiele o tobie nie o mnie.
Fakt faktem, że nie traktuje ani jego, ani w ogóle nikogo szczególnie jako wyzncznika koszerności. Szanuje Krzysia za oryginalność, choc też nie zawsze sie z nim zgadzam, Guru nie mam i nie potrzebuje.
Co do Sierpinskiego to on jak raczyles zauważyc spedza czas gadając, jak my wszyscy tutaj, z tego powodu drażnią mnie jego wyskoki na Korwę, bo choc korwinistą też nie jestem to w Jkmie bierze mnie jego donkiszoteria, nieustępliwośc, ciągle dążenie do celu i pewien rozmach z jakim to robi. To aspekt za który go szanuję, nota bene z tego co widzę to Sierpinskiemu kompletnie tych cech brak i może mu zawiści. Bez nich wie, że bedzie tylko gadal.
Nie sądze by polityka byla wyścigiem na koszernośc, czyms zerojedynkowym. Nie miałbym problemu poprzec kogos nawet nie idealnie swojej bajki, jesli bylby jakos na orbicie
Winnicki niedawno opowiadal jak szanowal Kornela Morawieckiego choć ten był socjalistą. Jkm powiedział to samo.
Ktos zauwazyl na fb, że przecież Jkm podpisał liste Partii Libertarianskiej.
Ciekawa uwaga i wiele mówiąca.
Wolalbym wrócic do pytania o to, czy naprawde myslicie, że Braun batożyłby gejów, (nie wiem, zastanawiam sie jedynie i wg mnie to wysoce wątpliwe, ale może nie mam racji)
 
Ostatnia edycja:

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Ciężko jest ręczyć za kogoś innego czy zrobi coś czy nie zrobi. Możemy jedynie ufać bądź nie.
Może Braun nie będzie batożyć homosiów, ale może też nie będzie obniżać podatków, a może odwrotnie będzie obniżać podatki i batożyć. Podobnie np. z takim Mentzenem. Mówi on, że „nie chcemy Żydów” i ponoć nie znaczy to co znaczy i o co innego mu chodzi, więc tak samo może być gdy mówi „nie chcemy podatków”. Może chodzi mu o coś zupełnie innego. I znów z II strony. Może on w skrytości ducha jednak dosłownie nie chce ani podatków ani Żydów i może chce nowego holocaustu. Możemy sobie tak gdybać. Możemy też się bawić i tworzyć wyidealizowany obraz danej osoby i malować jej postać jako tą, która w tych przypadkach, w których jest to niewygodne wmawiać, że to tylko takie gadanie na niby, a w innych okazywać absolutną wiarę w jej słowa. Tylko po co? Ja tu wyczuwam po prostu nachalną reklamę obcego mi politycznego produktu, za którego nie chcę płacić.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Powiedzieć komuś w libertariańskim środowisku, że gada jak Sierpiński to chyba komplement. No ale Ty kiedyś proponowałeś by robić donosy do prokuratury, na tych co nie łamią NAPu. Można powiedzieć krótko: broni przyjeb przyjeba. Sierpiński ostatnie lata spędza na dyskusjach z takimi „wolnościowcami”. Jak już jesteśmy przy Korwinie i Sierpińskim to ostatni przykład. Sierp oglądał jakiś filmik z Korwinem, w którym główny bohater mówi, że mógłby poprzeć mniejszościowy rząd PISu, ale w zamian … i tu nie padają słowa, że za obniżkę podatków, za deregulacje, za zwiększenie wolności osobistych… ale za cenzurę LGBT. I jak zwykle znaleźli się w internecie „wolnościowcy”, którzy muszą powalczyć z Sierpem. Wystarczy zajrzeć na jego fb.

O jakie donosy chodzi?
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Odnoszę się do tego pomysłu by banowani na facebooku robili pozwy, bo i tak fb nie przegra, a jak nawet by przegrał to i tak nie będzie krwawych ofiar, a ucierpi co najwyżej ego. Poszukaj sobie w temacie o infowars.
 

Fraans

Well-Known Member
201
441
Kościołów, wspólnot i zborów protestanckich tylko w Polsce są tysiące. Do tego dochodzą tzw. grupy domowe, komórki itd. To wszystko cały czas miesza się, dzieli i pączkuje więc zakres poglądów jest ogromny. Na pewno istnieją grupy popierające kamieniowanie grzeszników. Zaletą tego rozdrobnienia jest niemożność podporządkowania całego ruchu jednej władzy a wadą totalny rozstrzał poglądów, wzajemne spory i pewna trudność w zdefiniowaniu głównych cech współczesnego protestantyzmu. Siłą rzeczy moje spostrzeżenia mogą dotyczyć tylko członków mojego zboru i wspólnot z którymi utrzymuję kontakt ale mogę śmiało powiedzieć, że nawet hipotetycznie nie przychodzi mi do głowy nikt kto mógłby zapropsować takie rozwiązanie jak narzucanie poglądów siła. Generalnie wszystko tam orbituje raczej wokół Jezusa i Jego zbawczej mocy a nie działania instytucjonalnego. Państwo postrzegane jest zresztą jako źródło rychłego Wielkiego Ucisku o którym mowa w Apokalipsie stąd spora nieufność do niego. W jednym zborze dyskutowano czy można przyjąć policjanta i w końcu uzgodniono, że należy go tylko ochrzcić ale na zgromadzenia wspólnoty będzie mógł przyjść dopiero jak zmieni pracę.
A z jakiego odłamu jesteś?
 
648
1 208
Nie wiecej tylko tyle samo. Braun to oddzielny przypadek, ktory moze i homosiowi dupe wybatorzy ale chociaz zapewni here w kazdym kiosku
Po co Ci heroina w kiosku? Wróć nad Wisłę, to będziesz miał nawet z dowozem. Tax free. I nikt Ci nie będzie kazał przy tym całować stóp figurki Jezusa, chociaż akurat Tobie by to, chyba, nie przeszkadzało. ;)
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Odnoszę się do tego pomysłu by banowani na facebooku robili pozwy, bo i tak fb nie przegra, a jak nawet by przegrał to i tak nie będzie krwawych ofiar, a ucierpi co najwyżej ego. Poszukaj sobie w temacie o infowars.
A tu sie zgadzam niech pozywają. Bardziej dlatego, że ogólnie w życiu jestem zwolennikiem częstowania ludzi ich własnym lekarstwem. Skoro warunki są jaki są jestem za. Trzeba grać kartami jjakie mamy Laura Loomer pozwała i czekam choc bez wiekszych nadziei
Dodatkowo nie bylbym taki pewien, że do zlamania napu czasem nie dochodzi, bo np Loomer pozwala ich nie tyle za usunięcie konta, co za brandowanie określeniami typu nazista itp. Twierdzi, że przez to jest skonczona zawodowo. Jesli tak, a sprawa jest z oskarżenia prywatnego to absolutnie nie ma w tym nic zlego. Niech sąd stwierdzi czy doszlo do szkody i tyle.
 
Ostatnia edycja:

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Po co Ci heroina w kiosku? Wróć nad Wisłę, to będziesz miał nawet z dowozem. Tax free. I nikt Ci nie będzie kazał przy tym całować stóp figurki Jezusa, chociaż akurat Tobie by to, chyba, nie przeszkadzało. ;)

Moze i jest z dowozem ale jak gliniarz zlapie kuriera to dupa i trzeba szukac innego .

A poki co to heroina mi teraz po nic, ale moze na emeryturze bede eksperymentowal? Jezus nic o heroninie nie mowil wiec czemu nie!?

P.S. Pederasta nawet na emeryturze nie bede wiec braunowa legalna heroina w kiosku bardziej mnie grzeje niz batozenie homosiow ziebi.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Perypetie Janusza Korwin-Mikkego w czasie pobytu w więzieniu r. 1968.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Warszawa, dnia 8 VI 1968 r.
Do Prokuratury Wojewódzkiej
dla m. st. Warszawy


Centralne więzienie w Warszawie zawiadamia, że tymczasowo aresztowany Korwin-Mikke Janusz s. Ryszarda ur. 27.10.1942 r. przebywający do Waszej dyspozycji w spr. II 2 Ds. 14/68 w dniu 24.5.68 r. odmówił przyjmowanie posiłków, jako przyczynę podał, że niewinnie przebywa w więzieniu i władze więzienne niewłaściwie postępują z nim. Natomiast w dniu 30.5.68 r. głodówkę przerwał.

Naczelnik Centralnego Więzienia
w Warszawie
Źródło: IPN BU 473/32 s. 1-18


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Do:
Naczelnik Centralnego Więzienia
Oświadczenie


Niniejszego uroczyście oświadczam, że wobec złamania względem mnie regulaminu dla tymczasowo aresztowanych - przez umieszczenie mnie w kabarynie bez wysłuchania moich wyjaśnień i pomimo, iż o fakcie tym (nieczytelne) zakazu wspomniałem wyraźnie (§ 82 p. 2) - nie czuję się od tej chwili związany jakimikolwiek postanowieniami regulaminu. Sytuację oceniam następująco: albo załoga więzienia daje mi do zrozumienia, że regulaminu nie należy przestrzegać, albo łamie praworządność, albo jest bandą kretynów. Z tych możliwości wybrałem pierwszą - jak sądzę dla Pana i Pańskich ludzi najpochlebniejszą i wykorzystam fakt nie wiązania mnie regulaminem w sposób i w czasie uznanym przeze mnie za najkorzystniejszy.Zwracam uwagę na fakt, iż zabieranie z kabaryny jedynego taboretu (również na odzież) jest w świetle regulaminu bezprawne („kara wymieniona w pkt. 5 polega na pozbawieniu pościeli,... itd.) bez wzmianki o taborecie, który gwarantuje każdemu (nieczytelne) „Warunki bytowe”.

Nadto skandalicznym jest fakt, że od tej pory (19 V po śniadaniu) nie jestem przez nikogo powiadomiony o sposobie i wymiarze kary - z wypowiedzi oddziałowego i podsłuchanych rozmów zza drzwi kabaryny wnioskuję, że karę miałem (nieczytelne) i trzymają mnie „na wszelki wypadek” (nie protestuję, bo osobiście wolę być sam!). Mimo próśb nie dostarczono mi również w dniu wczorajszym nawet „Trybuny Ludu”.

Tyle uchybień. Z poniższego upoważnienia i załączonego zażalenia zorientuje się Pan, co do mojej lini postępowania. Życzę rozsądku!

Janusz Korwin Mikke
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Do
P.T. Naczelnika Centralnego Więzienia
PODANIE


Niniejszym proszę, aby w związku z nieoczekiwanie przedłużającym się, ale niewątpliwie miłym! - pobytem w tym zakładzie, zechciał Pan uprzejmie zezwolić na moją korespondencję dodatkowo z:

1. K. J. Szaniawskim UW
2. M. Kempisty UW
3. J. Górniewicz UW
4. A. Trubulcem Płock PW

Z góry dziękując

pozostaję z poważaniem
Janusz Korwin Mikke
15.05.68 r.


Źródło: IPN BU 473/32 s. 1-18
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Upoważnienie

Upoważniam niniejszym P.T. Naczelnika Centralnego Więzienia w Warszawie do przetrzymania załączonego zażalenia, skierowanego do Dep. Więziennictwa przy Min. Sprawiedliwości pod warunkiem, że w ciągu trzech dni uzyska ode mnie pisemne potwierdzenie, iż udzielił mi pełnej satysfakcji z powodu złamania wobec mnie Regulaminu dla Tymczasowo Aresztowanych

Janusz Korwin-Mikke
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Warszawa, dnia 4 VI 1968 r.
WYJAŚNIENIE


W sprawie skargi tymczasowo aresztowanego Korwin-Mikke Janusza ur. 27.10.1942 r. w Warszawie, osk. z art. 164 § 2 KK przebywającego do dyspozycji Prokuratury Wojewódzkiej dla m.st. Warszawy. Wydział Śledztw i Dochodzeń sygn. akt. II 2 Ds. 14/68.

W okresie pobytu w tut. zakładzie tj. od dnia 25.3.68 r. dał się poznać jako osobnik niezdyscyplinowany, krnąbrny i arogancki jak gdyby chciał i tutaj kontynuować działalność podobną do działalności wśród studentów. Od początku komentuje przepisy jakoby nie wszystko było unormowane, brak zarządzeń wykonawczych do regulaminu itp.

Już w dniu 5.4.br popełnił przekroczenie nie wstając z łóżka na apel poranny. W dniu 6.4.br. prowadził on głośne rozmowy w celi prawdopodobnie w tym celu, aby był słyszany w sąsiednich celach. Na uwagi oddziałowego nie reagował i w dalszym ciągu zakłócał spokój. Za te obydwa przekroczenia łącznie został ukarany pozbawienia paczki.

W dniu 13.5.br w celu porozumienia z innymi tymczasowo aresztowanymi wywoławczo wygwizdał melodię hymnu akademickiego. Za to przekroczenie otrzymał karę 5 dni twardego łoża.

W dniu 20.5.br otrzymał karę nagany za określone funkcjonariuszy SW „bandą kretynów”. Kara stosunkowo łagodna z uwagi na brak wyboru innej kary, która nie byłaby przedłużeniem poprzednio wymierzonej kary /trwały kary: pozbawienia paczki i twarde łoże/.

Nie było przypadku nie wzywania tymczasowo aresztowanych na rozmowę przed wymierzeniem kary dyscyplinarnej. Trudno mi uwierzyć w jakąś pomyłkę. Wydaje mi się, że skarga ww. jest jego wymysłem, ponieważ jeszcze przed wymierzeniem kary zapowiedział w celi „rozróbę”.

Po wymierzeniu mu kary 5 dni twardego łoża zapowiadał, że „rozróba” już się wszczyna.

Tryb wykonania kary twardego łoża nie wymaga wyjaśnień.
O butności ww. świadczą zakończenia zażaleń do różnych władz do: Prokuratury Wojewódzkiej, Ministerstwa Sprawiedliwości i N-ka C.W.

Z-ca Naczelnika Centralnego Więzienia w Warszawie
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Do
P.T. Naczelnika Centralnego Więzienia w Warszawie
Skarga


W dniu 6.6.68 pozbawiono mnie spaceru, stwierdzając że "cela już poszła gdy wy byliście na wychodku (? nieczytelne)"
W związku z tym, zwracam uwagę, że regulamin NIE mówi o tym, że spacerować mają cele.
Spacerować mają ARESZTANCI!
Prosiłbym o uprzejmie poinformowanie o tym Służby Więziennej.

pozostaję z poważaniem

7.6.68 Warszawa
Janusz Korwin Mikke

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Meldunek o popełnieniu przekroczenia

Melduję, że więzień Korwin-Mikke Janusz s. Ryszarda cela 14 popełnił w dniu 22.6.1968 r.następujące przekroczenie:
W czasie kontroli cel stwierdziłem że w/w więzień kontaktował się za pomocą pukania.
Siedział na łóżku trzymał zeszyt w ręku w którym miał przepisany alfabet Morse'a i pukał do celi 15.

W kilka minut później stał w oknie i krzyczał "Artur" wywołując do okna więźnia (nieczytelne)
Zeszyt który zabrałem w/w dołączam do raportu.

Raport kieruję do decyzji Naczelnika
Dnia 22.6.1968 (nieczytelny podpis służbisty więziennictwa)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ministerstwo Sprawiedliwości
Naczelnik Centralnego Więzienia
w Warszawie


Proszę poinformować tymczasowo aresztowanego Janusza Korwin-Mikke, iż zarzuty pod adres funkcjonariuszy Służby Więziennej zawarte w skardze z dnia 19 V 1968 r. nie potwierdziły się.

Jednocześnie proszę przekazać moje zdziwienie co do form złożonej skargi stanowiącej zaprzeczenie ogólnie przyjętej wśród ludzi kulturalnych zasady wyrażania swoich protestów.

Naczelnik Wydziału
Organizacyjno - Prawnego
Warszawa, dnia 23 lipca 1968 r.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przekroczenie rozpatrywałem w obecności wych. Lesiaka, powiadomienie było wych. Kulika. Korwin-Mikke przyznał się do kontaktowania, ale wyjaśnił tylko w celu gry w warcaby. (W reg. jest, że nie wolno kontaktować się w sprawie a z innymi nie ma zakazu). Karę przyjął lekceważąco z podziękowaniem.

Decyzja NACZELNIKA (KOMENDANTA)

Po wysłuchaniu obwinionego w obecności wychowawcy za popełnione przekroczenie:
nielegalne kontakty za pomocą wystukiwania alfabetu Morsa przez ścianę, wymierzam karę dyscyplinarną 3 dni twardego łoża. Kartkę z alfabetem załączyć do akt sprawy.

Dnia 29 VI 1968 r.

Opinia lekarza o niezdolności do odbywania kary: Zdolny do odbywania kary 8 VII 68 r.
Adnotacje o wykonaniu i zachowaniu się więźnia w czasie odbywania kary dyscyplinarnej:
Karę rozpoczął dnia 8 VII 67 r. do dnia 11 VII 68 r. Karę odbył.
(pisownia oryginalna)

Źródło dokumentów: IPN BU 473/32 s. 1-18
---
https://pokazywarka.pl/p4k62v/
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Wiemy jakie ma plany Konfederacja odnośnie swej działalności w sejmie. W "Rzeczpospolitej" Janusz Korwin-Mikke przedstawił harmonogram działania. „Na pewno w pierwszej kolejności LGBTQZ i 447 – a potem mamy „100 ustaw Mentzena" w aktualizowanej kolejności. Z tym że to raczej demonstracja.”

Te sto (a w zasadzie ponad sto) ustaw to jest co czytać, więc tylko hasłowo wstawiam zestawienie z https://100ustawmentzena.pl/

Edukacja domowa – zniesienie zbędnych utrudnień i wprowadzenie zwrotu kosztów.
Uwolnienie gry w pokera.
Legalizacja samodzielnego poszukiwania skarbów
Ograniczenie daniny solidarnościowej
Zniesienie podatku od spadków
Podwyższenie limitu wejścia na VAT
Zniesienie limitów przyjęć na studia medyczne i dentystyczne
Zniesienie opłaty skarbowej od pełnomocnictwa
Legalizacja polowań z udziałem nieletnich
Zwiększenie ochrony życia i rodziny
Ustawa o broni i amunicji
Ułatwienie otrzymywania darowizn przez małoletnich
Ułatwienie budowy domów jednorodzinnych
Rozszerzenie prawa do obrony obwinionych o wykroczenie
Obniżenie CIT
Zniesienie opodatkowania kryptowalut
Deregulacja przewozu osób
Ustawa Wilka – Ordynacja gospodarcza
Łączenie kar
Uproszczenie spółki zoo
Ograniczenie obowiązku oznaczania spółki na pismach wychodzących
Ustawa o handlu bronią
Ograniczenie zawieszania wyroków
Likwidacja instytucji małego świadka koronnego
Legalizacja przechodzenia na czerwonym świetle przez pustą jezdnię
Uproszczenie ustawy o CIT
Umożliwienie odmowy sprzedaży towaru
Rozszerzenie instytucji przedawnienia się podatku
Przywrócenie handlu w niedzielę
Uchylenie ustawy 1066
Zniesienie utrudnień w handlu elektronicznymi papierosami
Przekazanie właścicielowi nieruchomości prawa do ustalania zasad dotyczących palenia tytoniu
Powszechne prawo do bycia pełnomocnikiem w drobnych sprawach cywilnych
Deregulacja zawodu aktuariusza
Wprowadzenie kar za utrudnianie prowadzenia działalności gospodarczej
Ograniczenie aresztu wydobywczego
Nadanie interpretacji indywidualnej prawa podatkowego mocy interpretacji ogólnej
Zniesienie ograniczeń w płatnościach gotówkowych
Zniesienie 500+
Ograniczenie liczby ministerstw do ośmiu
Zniesienie ciszy wyborczej
Ograniczenie immunitetu poselskiego
Ochrona skazanych których życie lub zdrowie jest zagrożone
Zwiększenie praw tymczasowo aresztowanych
Ochrona życia poczętego
Projekt zaostrzający odpowiedzialność za pedofilię u osób duchownych i nauczycieli
Zniesienie obowiązku rejestrowania kart SIM
Ustawa o drobnym handlu
Deregulacja zawodu radcy prawnego
Zaostrzenie odpowiedzialności za oszustwo.
Ułatwienie zdobywania prawa jazdy.
Deregulacja zawodu adwokata.
Likwidacja podatku bankowego.
Likwidacja płacy minimalnej.
Ograniczenie długu publicznego.
Obligatoryjne i wiążące referenda.
Przywrócenie prawa do budowy elektrowni wiatrowych.
Uchylenie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej.
Wyjęcie osób fizycznych spod ustawy o rachunkowości.
Przywrócenie prawa do sprzedaży pączków w szkołach.
Przywrócenie zasady zatrutego drzewa w postępowaniu karnym.
Zmiana finansowania partii politycznych.
Dekryminalizacja posiadania małych ilości narkotyków.
Rozszerzenie możliwości stosowania praktyk absolwenckich.
Zwolnienie z obowiązku nieodpłatnego przekazywania danych do GUS.
Zwolnienie z podatku crowdfundingu charytatywnego.
Zmiana sposobu protokołowania rozpraw cywilnych.
Zniesienie abonamentu i prywatyzacja TVP.
Poszerzenie wolności słowa.
Deregulacja zawodu rzecznika patentowego.
Deregulacja zawodu rzeczoznawcy majątkowego.
Deregulacja zawodu tłumacza przysięgłego.
Wprowadzenie wymogu zgody na transplantację.
Zniesienie zbędnych przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości.
Rozszerzenie klauzuli rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika
Likwidacja klauzuli o unikaniu opodatkowania.
Zniesienie subwencji dla partii politycznych.
Likwidacja odpraw i ekwiwalentów dla wójtów i burmistrzów.
Ograniczenie stosowania rygoru natychmiastowej wykonalności.
Obniżenie ZUS dla przedsiębiorców.
Umożliwienie odbywania kary ograniczenia wolności za granicą.
Deregulacja zawodu doradcy podatkowego.
Poszerzenie prawa do informacji publicznej.
Deregulacja zawodu komornika.
Deregulacja zawodu notariusza.
Umożliwienie zamykania małych szkół.
Rozszerzenie działalności nierejestrowanej.
Zakaz promocji podmiotów publicznych.
Zniesienie regulacji wycinania drzew na posesji.
Urealnienie wyjawienia majątku w egzekucji komorniczej.
Zaostrzenie odpowiedzialności za brutalność policyjną.
Zmniejszenie liczby radnych.
Zniesienie opodatkowania dochodów z nieujawnionych źródeł
Zniesienie akcyzy na płyn do elektronicznych papierosów.
Zaostrzenie dyscypliny w więzieniach.
Kara śmierci
Obrona konieczna
Ustawa o związkach zawodowych.
Umożliwienie mieszkania na terenie ogródków działkowych
Podwyższenie kwoty wolnej od podatku.
Legalizacja obecności dzieci na drodze
Ustawa o władzy rodzicielskiej.
Wprowadzenie możliwości zawarcia nierozerwalnego małżeństwa.


Zastępca rzecznika PIS Radosław Fogiel podobno od razu zadrwił sobie z Konfederacji w jaki sposób oni chcą składać te projekty ustaw skoro potrzebnych jest do tego minimum 15 posłów.
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Te sto ustaw Mentzena to może nie jest szczyt wolnościowych marzeń, ale jest to krok w dobrym kierunku. Radykałów to nie zachwyci, ale wielu wolnorynkowcom się spodoba. Jeśli Konfederacja najpierw dla zaspokojenia swego elektoratu poszalałaby z prawakozjebizmami, potem by się uspokoiła i zajęła się tymi ustawami to dla mnie finalnie byłoby ok. Tu przydałoby się jednak oddzielić dzieło Mentzena od samego Mentzena i ważne jest jak zachowa się Konfederacja czy skorzysta z pomysłów Mentzena a jego samego oleje, czy ten koleś będzie tam dalej odgrywał ważną rolę. Bo w tych „100 ustawach” jest dla przykładu zniesienie 500+. I pytanie czy jak Konfederacja miałaby coś do powiedzenia w polityce to po prostu by zniosła ten socjal czy mentzenowała. To chyba jest dobry termin mentzenowanie. Sławomir Mentzen udzielił wywiadu Dziennikowi:

-Gdybyście rządzili, to zlikwidowalibyście 500 plus?

-Tego nie powiedziałem. Jeśli mamy poprawiać demografię, to należy te pieniądze zainwestować w żłobki czy przedszkola. To prowadzi do wzrostu dzietności. Bezpośrednie transfery pieniężne nie. Jeśli miałby to być program socjalny, to trzeba się zastanowić, jakie osoby potrzebują pomocy. Ale nie rozumiem, czemu tyle rozmawiamy o tym programie, skoro pozostałych 449 posłów nie chce jego zniesienia.

https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/610976,mentzen-konfederacja-rzad-pis-przechylenie-kierunek-proizraelski.html?fbclid=IwAR2Of38HFWZd50MJlMMlmlGi3eafKIo9ATU4s7va0gkvOS9UKij1xs9OQpQ

No normalnie gada ten Mentzen jakby był z Krytyki Politycznej.
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 033
2 337
Te sto ustaw Mentzena to może nie jest szczyt wolnościowych marzeń, ale jest to krok w dobrym kierunku. Radykałów to nie zachwyci, ale wielu wolnorynkowcom się spodoba. Jeśli Konfederacja najpierw dla zaspokojenia swego elektoratu poszalałaby z prawakozjebizmami, potem by się uspokoiła i zajęła się tymi ustawami to dla mnie finalnie byłoby ok. Tu przydałoby się jednak oddzielić dzieło Mentzena od samego Mentzena i ważne jest jak zachowa się Konfederacja czy skorzysta z pomysłów Mentzena a jego samego oleje, czy ten koleś będzie tam dalej odgrywał ważną rolę. Bo w tych „100 ustawach” jest dla przykładu zniesienie 500+. I pytanie czy jak Konfederacja miałaby coś do powiedzenia w polityce to po prostu by zniosła ten socjal czy mentzenowała. To chyba jest dobry termin mentzenowanie. Sławomir Mentzen udzielił wywiadu Dziennikowi:

-Gdybyście rządzili, to zlikwidowalibyście 500 plus?

-Tego nie powiedziałem. Jeśli mamy poprawiać demografię, to należy te pieniądze zainwestować w żłobki czy przedszkola. To prowadzi do wzrostu dzietności. Bezpośrednie transfery pieniężne nie. Jeśli miałby to być program socjalny, to trzeba się zastanowić, jakie osoby potrzebują pomocy. Ale nie rozumiem, czemu tyle rozmawiamy o tym programie, skoro pozostałych 449 posłów nie chce jego zniesienia.

https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/610976,mentzen-konfederacja-rzad-pis-przechylenie-kierunek-proizraelski.html?fbclid=IwAR2Of38HFWZd50MJlMMlmlGi3eafKIo9ATU4s7va0gkvOS9UKij1xs9OQpQ

No normalnie gada ten Mentzen jakby był z Krytyki Politycznej.
Prof. Gwiazdowski bardzo dobrze skonstatował, że "500+ jest lepsze niż finansowanie z budżetu żłobków i przedszkoli"! Czy dr Mentzen nie czytał prof. Friedmana, który mowił, że są tylko 4 sposoby sposoby finasowania czegokolwiek, i najgorszą rzeczą jest właśnie to co postuluje dr Mentzen (wydawanie nie swoich pieniędzy na nie swoje potrzeby!). Widzę, że narodowcy już przerobili "wolnościowców" na swoją modłę...
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Właśnie tak zawsze wyobrażałem sobie liberałów w sejmie - zaczynających od poszerzania Okna Overtona. Nie za mocno, by nie przeholować, ale na tyle mądrze, żeby to wciąż było atrakcyjne dla wielu. Tym bardziej, że najmocniej upierdliwe na co dzień w wielu branżach i sytuacjach są pierdoly. Wygląda to ok.
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
@up
Ale do czego ty się odnosisz? Do tych postulatów o nazwie "100 ustaw Mentzena" czy do domagania się więcej kasy na państwowe żłobki i przedszkola?
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Często się słyszy, że Konfederacja to jakaś antysystemowa partia. Nurtowało mnie już od jakiegoś czasu co właściwie oznacza ta antysystemowość, bo co prawda Konfederacja nie jest prawdziwie wolnorynkowym ugrupowaniem, ale przynajmniej może jest jakimś antysystemowym. Na czym więc polega ta antysystemowość w przypadku Konfederacji? Może ta antysystemowość to jakaś anarchistyczna postawa? No ale ta opcja odpada, bo anarchistami oni nie są. Może ta antysystemowość będzie się objawiać całkowitym sprzeciwem dla rządzących i obstrukcją parlamentarną? Chyba nie bardzo, bo Korwin Mikke wyjawia: "Jeśli przez „opozycję totalną" rozumie pan głosowanie przeciwko dobrej ustawie tylko dlatego, że zgłosiło ją PiS – to nie. Będziemy opozycją merytoryczną. Zakładamy popieranie tych ustaw lub ich części, które są w zgodzie z naszą ideologią". A Artur Dziambor mu wtóruje „Nie myślimy o żadnej koalicji z PiS, ale będziemy popierać dobre pomysły, bo te nie zawsze są złe, a Polacy nie oczekują totalnej krytyki i totalnej opozycji”. Jak widać Konfederacja tam gdzie będzie mogła tam będzie wspierała PIS, więc ten rodzaj antysystemowości również odpada. Może po prostu odetną się oni od IIIRP? Ale rządzący PIS również to robi, więc taka forma antysystemowości uległa dewaluacji. Może zatem Konfederacja przynajmniej odcina się od wszystkich, którzy do tej pory rządzili? No też nie do końca, bo konfederata Bosak był kiedyś prominentnym działaczem koalicji rządzącej. I tak poza tym to oni chętnie przyjmują kogo się da. Udało im się mieć nawet koło poselskie bez startowania w wyborach. Gdy już wszystkie nadzieje upadły i wydawało się, że ta antysystemowość to jedna wielka ściema media doniosły o pewnym incydencie. Były kandydat Konfederacji do sejmu Marek M., któremu sąd nie chciał znieść alimentów nasłał policję na sędziego do sądu. Wywiązał się skandal, bo funkcjonariusze próbowali legitymować przewodniczącego składu orzekającego na sądowej sali. Dzięki podstępowi Marka M. naruszyła się zasada trójpodziału władz. Przy okazji honor pani sędzi ucierpiał, ucierpiał majestat jej stanowiska, a ucierpieć mogą też interweniujący policjanci, bo naruszyli sędziowski immunitet i będzie wszczęte postępowanie wyjaśniające. Konfederata Marek M. strolował system. Sądzę, że Konfederacja powinna co najmniej uczynić go swym honorowym prezesem. A w zasadzie za podtrzymanie wśród kuców mitu antysystemowości to powinni go nawet zrobić prezesem niehonorowym.
 
Ostatnia edycja:

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
naruszyła się zasada trójpodziału władz.
W Polin nie ma Monteskiuszowskiego 3-podziału władzy. Władza wykonawcza jest podporządkowana władzy ustawodawczej i tak, rząd jest emanacją większości parlamentarnej. Już nie chcę wchodzić w zależności władzy ustawodawczej w sądowniczą. System monteskiuszowski to jest w USA (może z drobnymi nieścisłościami), gdzie prezydent wybierany w niezależnych wyborach tworzy rząd, niezależny od kongresu.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Władza wykonawcza jest podporządkowana władzy ustawodawczej i tak, rząd jest emanacją większości parlamentarnej

Co? U nas władza ustawodawcza nawet nie przejawia inicjatywy ustawodawczej. Jedyne rzadkie przypadki występują gdy rząd chce coś uchwalić na szybko bez tzw. konsultacji społecznych, wtedy każe się grupie posłów zgłosić projekt jako poselski. A i tak większość stanowionego prawa przychodzi od egzekutywy z Brukseli, w Polsce jest taśmowo przyklepywana.

Tak naprawdę to do niedawna jedyną izbą parlamentu, w której serio traktowano legislację był... Trybunał Konstytucyjny, który przez 20 lat obowiązywania aktualnej zjebanej ustawy zasadniczej przejał de facto sporą część władzy ustawodawczej. Właśnie dlatego rząd PO przy końcu swojej drugiej kadencji przepchnał do niego awansem dwóch czy trzech sędziów. To co nastapiło potem, czyli złamanie TK przez PiS, wówczas mnie zaskoczyło, ale w gruncie rzeczy było nieuniknione i konieczne. Kaczyński doskonale wiedział, że TK może mu ujebać WSZYSTKO. 500+ na drugie i następne dziecko? Cyk, TK orzeka że to niezgodne z artykułem 2, by dyskryminować rodziny z jednym dzieckiem. 500+ na każde dziecko? Cyk, TK orzeka że to niezgodne z artykułem 2, bo cośtam cośtam. Artykuł 2 jest dobry na wszystko.

Tak w ogóle to wszystkie oświeceniowe bajeczki, np. o trójpodziale władzy to zawsze było gówno. Męnteskieł elegancja fhącja, hehehe. Władza wyrasta z lufy karabinu i tyle.

Wracając do Konfederacji - traktowanie serio tego co gadali w kampanii wyborczej oraz w szczególności tego jak się próbowali wypozycjonować (w opozycji do Bady Czworga, Systemu itp.) jest bez sensu. Liczy się tylko skuteczność. Mnie zniesmaczyli swoją kampanią na tyle że nie tylko nie poszedłem głosować, ale nawet nie wstawiłem ich na awatar na fejsiku, co mi się nigdy wcześniej z zadnymi partiami JKM nie zdarzało. Ale atakowaniem jednocześnie z pozycji konserwatywnych, nacjonalistycznych, liberalnych i czysto szurowskich udało im się zagonić 1300 tys. bydła do urn, co jest ogromnym sukcesem. Najwyraźniej trollowanie i szurowanie popłaca, dobrze jest tez być jedyną ofertą dla elektoratu protestu. I jeszcze do tego dochodzi przypuszczenie, że w mediach opozycyjnych przez ostatnie tygodnie delikatnie Konfederację wspierano z powodów taktycznych, co tez mogło mieć znaczenie.

Istotne jest, czy posłowie o poglądach przynajmniej częściowo miłych naszym uszom, bedą próbowali coś z nimi zrobić. Ale to już temat na inną dyskusję.
 
Do góry Bottom