KORWiN, KNP, JKM, Koliber - bieżące newsy i ciekawostki

[Rebel]

W kwestii Berkowicza.

Mnie to nie dziwi.
a) lizał buty Korwinowi
b) nie miał własnych tekstów i przemyśleń
c) pracował w korporacjach zawdzięczających wszystko państwu/uczestniczył w międzynarodowych wymianach
d) bardzo dobrze zarabia, więc na chuj mu ten wolny rynek?

Berkowicz właśnie pisał swoje teksty do jakichś gazetek. Pisał o podstawowych zasadach ekonomii, powoływał się na Bastiata. Ogólne wrażenie miałem takie że coś tam czytał i wie o co chodzi (w przeciwieństwie do takiego Dziambora na przykład). Do tego jest dośc radykalny jeśli chodzi o wolny rynek ( jak wiadomo przy Korwinie kręcą sę różni ugodowcy).
Dość szybko skumał że największe szanse na cokolwiek z wolnorynkowców w Polsce ma JKM i później wiernie się go trzymał. Zdaje się że sporo pracuje dla partii Korwina.
Co do ostatniego to chyba zaczął działać jeszcze zanim zaczął pracować, więc nie wydaje mi się niemożliwe że robi to dla idei.
Nie mam o nim wiele informacji ale moje wrażenie jest takie że jest OK.

 

[Staszek Alcatraz]

Krzysztof Pawlak, a.k.a. Hugo Chavez Poland (ten od TV ASME) - "podpisuje" się pod lista poparcia Korwin Mikkego

Niewdzięczny skurwiel

I jeszcze ciekawe zdjęcie. Po lewej Wipler, a dalej w głębi Pawlak

 

[dataskin]

O ile wcześniej byłem prawie pewien, że Korwin nie ma szans uzyskać w tych wyborach dobrego wyniku (obstawiałem maks. 3-4%), tak teraz okazuje się, że istnieje taka możliwość.
Kukiz prawie na pewno nie zbierze wymaganej liczby podpisów (na 90%). Brak struktur partyjnych robi swoje. Nie ma kto koordynować zbiórki, nie ma kto zbierać. Elektorat antysystemowy z nim związany albo nie pójdzie do wyborów, albo - przerzuci głosy na Korwę. Raczej - to drugie.

Ogórek ma poważne problemy, bo działacze jej własnej partii sabotują jej kandydaturę (nie jest dla nich wystarczająco "lewicowa").

Także, w obliczu nijakości i ogólnej chujowości reszty kandydatów - jest realna szansa na 3 miejsce i ok 8-10%.
To rzeczywiście może być ta kampania, w której uzyska najlepszy (dotychczas) wynik (o ile nie zdetonuje jakiejś bomby przed jej końcem), co przełoży się na lepszy wynik w wyborach parlamentarnych na jesieni. Pytanie - czy to będzie już TA jesień?

"W SLD słabo idzie nawet zbieranie podpisów pod kandydaturą własnej kandydatki na prezydenta Magdaleny Ogórek. Tym, że do 26 marca może nie udać się zebrać ich 100 tysięcy, w partii przejmuje się jednak coraz mniej osób. A to dlatego, że – według ustaleń Faktu – na zgliszczach Sojuszu i Twojego Ruchu powstają już dwie nowe formacje! Jedną ma tworzyć Grzegorz Napieralski, a drugą – Barbara Nowacka"

http://www.fakt.pl/polityka/ogorek-...pisow-bo-w-sld-jest-bunt,artykuly,528529.html

 

[Xsenon]

To ci ciekawostki o Kukizie słyszałem jakoś w weekend, ale o Ogórek i SLD... ciekawe zwłaszcza, że Palikot i jego partią są skończeni, więc jest w tym sporo prawdy. Możliwe, że to już TA jesień

 

[Hitch]

Zapominacie jeszcze o fałszowaniu wyborów. Ile by Korwin nie uzbierał głosów to je tak policzą, że nie wygra.

 

[piezol]

Myślicie, że ogórek jest po prostu kochanicą króla ^^?

 

[Claude mOnet]

Myślicie, że ogórek jest po prostu kochanicą króla ^^?

Czyli samego Millera? No zobaczymy jak skończy...

 

[piezol]

Nie no, króla krula. I chyba choć troszkę przesiąknęła, bo wypowiedziami ponoć wyborców sld odstrasza.

 

[kalvatn]

Zapominacie jeszcze o fałszowaniu wyborów. Ile by Korwin nie uzbierał głosów to je tak policzą, że nie wygra.

Albo sfałszują albo zabiją w ostateczności jakby była realna szansa na totalną wygraną i komplet miejsc w sejmie czy na stołku belwederskim.

 

[Xsenon]

Albo sfałszują albo zabiją w ostateczności jakby była realna szansa na totalną wygraną i komplet miejsc w sejmie czy na stołku belwederskim.

Nie sądzę by to drugie. Wręcz twierdzę, że będą chuchać by tylko Air Korwin One, ani sam Korwin nie miał żadnych problemów. Raczej nie będą chcieli dać temu środowisku męczennika. Może i plują sobie teraz w brodę, że nie załatwili go ok. 10 lat temu, gdy Korwin był w dole (jak Lepper w 2011), ale teraz już za późno. Dopóki JKM działa i żyje media g(ł)ówne będą miały pożywkę, to jest dla nich cenniejsze. Niewykluczone, że taka jest taktyka samego Korwina, być tak kontrowersyjnym, by nikt go nie chciał ani załatwić ani przekupić.

 

[Grzechotnik]

Zapominacie jeszcze o fałszowaniu wyborów. Ile by Korwin nie uzbierał głosów to je tak policzą, że nie wygra.

Zwycięstwo to się nie śni nawet najtwardszym kucom w najbardziej mokrych snach. Prezydenckie dla Korwina to tylko okazja do zdobycia nowych wyborców. Fałszerstw poza lokalami wyborczymi w parlamentarnych się nie obawiam, maluje im się wizja defenestracji po zaistnieniu takiej sytuacji.

 

[kalvatn]

Nie sądzę by to drugie. Wręcz twierdzę, że będą chuchać by tylko Air Korwin One, ani sam Korwin nie miał żadnych problemów. Raczej nie będą chcieli dać temu środowisku męczennika. Może i plują sobie teraz w brodę, że nie załatwili go ok. 10 lat temu, gdy Korwin był w dole (jak Lepper w 2011), ale teraz już za późno. Dopóki JKM działa i żyje media g(ł)ówne będą miały pożywkę, to jest dla nich cenniejsze. Niewykluczone, że taka jest taktyka samego Korwina, być tak kontrowersyjnym, by nikt go nie chciał ani załatwić ani przekupić.

Czytaj ze zrozumieniem "jakby była realna szansa na totalną wygraną i komplet miejsc w sejmie". Teraz jej nie ma a 6 czy 7% nikomu nie przeszkadza.

 

[Cptkap]

Zbrojne ramię Krula się reklamuje:

 

[Kenji]

Ogórek ma poważne problemy, bo działacze jej własnej partii sabotują jej kandydaturę (nie jest dla nich wystarczająco "lewicowa").

Także, w obliczu nijakości i ogólnej chujowości reszty kandydatów - jest realna szansa na 3 miejsce i ok 8-10%.
To rzeczywiście może być ta kampania, w której uzyska najlepszy (dotychczas) wynik (o ile nie zdetonuje jakiejś bomby przed jej końcem), co przełoży się na lepszy wynik w wyborach parlamentarnych na jesieni. Pytanie - czy to będzie już TA jesień?

JKM nie ma szans na 3 miejsce, bo dosyć skutecznie media nadszarpnęły jego wiarygodność u centrowych wyborców. To są skutki jego działalności po eurowyborach oraz tego, jak relacjonowały to media. (Największe pretensje mam za wymierzenie liścia Boniemu, na prawicy zyskał estymę-lecz tylko estymę-nie głos, ale za to poniósł niepowetowane straty w centrum). Kolibry mogą myśleć inaczej. JKM dysponuje dosyć rozległą niszą, ale ciągle niszą. 3 miejsce zajmie Pani Ogórek i jestem głęboko przekonany o tym, że znajdzie się ona znacznie bliżej Komorowskiego i Dudy aniżeli pozostałych kandydatów.
Uważam, że (hipotetycznie) bardzo dobry wynik JKM w wyborach prezydenckich zadziałałby paradoksalnie na niekorzyść jego formacji KORWiN z tego względu, że dopiero wtedy bezpieczniackie watahy rzuciłyby całe swoje siły, aby nie dopuścić do jakiegokolwiek udziału KORWiN-a we władzy.

 

[Mad.lock]

Na Korwina głosuje się dla programu i na złość innym kandydatom. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś lubił jego program, a nie zagłosował na niego przez jego "wybryki". Wg mnie Korwin nie ma szans u starych wyborców POPiSLDPLS i nie ma nic takiego jak stracone głosy w jakimś centrum.
Korwin zyskuje przez demografię, stary elektorat wymiera. Wchodzący, nieuwikłany w układy z PRL-u, związki zawodowe ani w posady państwowe i państwowo-prywatne, o ile głosuje, to na nowe partie, ewentualnie jak ma zryty mózg kościołem, to niestety czasem na PiS lub jego odpady. PSL ma własną wylęgarnię wyborców i stały procent i wszyscy zagłosują wg wytycznych. SLD idzie na dno i Ogórek to najlepszy kandydat jakiego mogą wystawić, bo zbierze głosy za buźkę, a nie to, że jest z SLD. Jakby dali jakiegoś opatrzonego starucha, albo jakiegoś żenującego pseudoluzaka typu Napieralski, to Korwin miałby pewne trzecie miejsce.

 

[Łukash]

No w końcu , tak myślałem że jego zdanie jest takie a nie inne.. Korwa krUl

 

[tomislav]

Ja nie miałem żadnych wątpliwości. Przymus szczepień nie mógłby zostać utrzymany w kontekście poglądów JKM-a.
Wipler właśnie dlatego pytał na fejsie o mocne argumenty przeciw przymusowi szczepień, by z nich potem korzystać w trakcie debaty.

Pytanie jednak pozostaje otwarte: jakie są powody stosowania przymusu szczepień? Czy tylko kasa korpo-rządowa? Zwykle inteligentny i wpływowy manipulator załatwia tyle spraw za jednym zamachem, ile się da. Prócz kasy może być jeszcze jakiś inny powód.

 

[tomahawk]

Pytanie jednak pozostaje otwarte: jakie są powody stosowania przymusu szczepień? Czy tylko kasa korpo-rządowa?

Propaganda państwowa mająca na celu pokazanie ludziom, że bez państwa ludzie nie będą się szczepić i wszyscy poumierają. Zobacz sobie na ostatnie "debaty" na wykopie, dotyczące szczepionek: wolnościowcy (nawet ludzie, którzy nazywają siebie libertarianami) jebiący we wszystkich, którzy są przeciwni przymusowym szczepieniom, argumentując "państwo ma obowiązek", "państwo musi ukarać tych, którzy"; czyli ci, którzy nazywają siebie wolnościowcami nagle zamieniają się w propaństwową dzicz (nawet nie zdając sobie z tego sprawy), zaślepioną strachem, który skutecznie podsycają agendy rządowe. Zawsze chodzi o wywołanie strachu - jest to najważniejszy element wszystkich tyranii.

 

[GAZDA]

tu na forum też bywali tacy co pierdolili że jak sie nie zaszczepie to inicjuje agresje bo moge go zarazić... hehehehe

 

[Claude mOnet]

Pytanie jednak pozostaje otwarte: jakie są powody stosowania przymusu szczepień? Czy tylko kasa korpo-rządowa? Zwykle inteligentny i wpływowy manipulator załatwia tyle spraw za jednym zamachem, ile się da. Prócz kasy może być jeszcze jakiś inny powód.

Powody są 2. Kasa i kasa... Big Pharma nie tylko zarabia bezpośrednio na sprzedaży szczepionek, ale i później leków i terapii, które są wymagane dla tych, którym szczepionki spieprzyły zdrowie.