tolep
five miles out
- 8 579
- 15 476
Następna kampania już za trzy lata: wybory samorządowe.
Nie jest powiedziane czy PiS nie zechce tego przyspieszyć rozwalając PSL i pozbywając się zdezintegrowanej PO z samorządów.
Następna kampania już za trzy lata: wybory samorządowe.
Ale w jakiej partii będą UPRowcy w następnej kampanii?
Stonoga poparl KORWiN ostatecznie, tj. w tych kregach, w ktorych sie nie zarejestrowal.^^Faktycznie - Braun i Stonoga dali by 0,4% o ile Stonodze nie bliżej do Kukiza niż do JKM. A tak nikt nic nie zyskał, para w gwizdek..
Samorządowe dla Korwina raczej cienkie sa. IMO jedyne wazne to te do sejmu. Prezydentem Korwin juz raczej nie zostanie, chyba, ze bedzie masowa eksterminacja kandydujacych i tylko on przezyje.Następna kampania już za trzy lata: wybory samorządowe.
Nie to miałem na myśli, tylko, że Krul lubi odświeżać szyldy partyjne.Jacy UPRowcy? KNP i UPR nie żyje, w sensie dotacji, bo Ciastko nie startowało jako partia. Tylko KORWin ma dotacje i to bedzie trzymać partię w kupie lepiej niż te wszystkie statuty ze Strażami, Konwentami i Konwentyklami wymyślane przez JKM.
Nota bene, czy to pierwszy raz jak partia Korwina otrzyma dotacje?
PiS aktywuje złodzieja państwowego już, teraz, zaraz. Będą ściągać powszechnie abonament RTV. Nie masz tv? Nie szkodzi, nie marte się, będzie ci policzone baranie w energii elektrycznej.
PiS aktywuje złodzieja państwowego już, teraz, zaraz.
Będą ściągać powszechnie abonament RTV. Nie masz tv? Nie szkodzi, nie martw się, będzie ci policzone baranie w energii elektrycznej.
Jarkarle, pyrtku francowaty, czytałeś 10 przykazań? Tam, wale skończony, napisano: NIE KRADNIJ!!!!!! Bóg mógł dopisać: NIE KRADNIJ LEWACKA KURWO!
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kr...abonament-bedzie-powszechnie-sciagalny/f2nb33
Jak nie będą go puszczać w mediach, to będzie musiał. Tym bardziej, że Hitler się coraz lepiej kojarzy. Wprawdzie nie tak jak w Niemczech, gdzie ludzie płakali i się zaczęli zwierzać aktorowi Oliverowi Masucci przebranemu za Hitlera.przestać pierdolić o hitlerze gwałtach i debilach,
Ci co raz polecieli w kutafony, nadal będą lecieć. To już nie są ludzie wolni! To są ludzie zależni. Szczać na nich. Oni i tak będą w drugiej lidze, a o części z nich wcześniej czy później się zapomni.Trzeba odnowić znajomości z tymi z upr, nawet z jebanym wilkiem jak da radę i namawiać żeby krecio rozpierdalali rząd pisowców.
Dla przeciętnego Kowalskiego (...) Tyle, że dla Kowalskiego głównie trafia ciepła gadka.
Jak nie będą go puszczać w mediach, to będzie musiał. Tym bardziej, że Hitler się coraz lepiej kojarzy.
Więcej kaczoprawilnych konserw i jebanie w pozostałych.W dodatku pisiory przejmują reżimówkę, co oznacza więcej konserw i wiplerów w tivi.
Niekoniecznie. Bo zachowania PiS na razie nie da się przewidzieć.Znając życie, znowu katotaliban stanie się szybciutko niepopularny
Wychodzi trochę ponad 4,1 mln rocznie do końca kadencji sejmu.Iwaskiewicz i JKM mają miesięcznie 100K pln z europarlamentu + teraz dotacje (ile tj kasy ma być?).
Nic z tych rzeczy. Moim zdaniem za późno zaczął właśnie od takiego śmiecia i agentury się odcinać. Później jeszcze miał się z nimi układać? Are u kidding me? Stracił by resztę zaufania u stałego elektoratu. Co najmniej połowa powiedziała by 8===D ci w dupe.Oceniając rzecz z perspektywy czasu to przy tak licznej konkurencji w centrum i "antysystemie" i tak było nieźle. Ja po majowym pogromie przestałem prawie wierzyć że będzie więcej niż 3%. Co moim zdaniem zgubiło Korwina, to brak współpracy z innymi środowiskami w tej okolicy. Gdyby zawczasu, jeszcze gdzieś w 2014 przytulił Kukiza, który nic wtedy praktycznie nie znaczył w polityce a go popierał, porozumiał się przed wyborami samorządowymi z RN, w następnym roku z Braunem i przyciągnął z powrotem Stonogę i KNP, miałby dzisiaj gładkie 10% a może nawet i 15%. Gdy zawiodły próby porozumienia z Kukizem w czerwcu, trzeba było iść do Petru. W polityce zawsze, ale to zawsze, trzeba zapobiegać powstawaniu politycznej konkurencji. Właśnie się dowiedziałem że komitet Stonogi dostał 42 tyś. głosów. Korwie zabrakło 37 tyś. do progu
Problem polega wg mnie na tym, ze niecałe 5% głosów to jest mniej więcej tyle ilu jest wolnościowców (AKapów i minarchistów) w Polsce. Nie twierdzę, że absolutnie wszyscy którzy poparli Korwina to wolnościowcy, ale wg mnie ta cyfra oddaje ich ilość. Mam wrażenie, że niektórzy z wolnościowców nie zdają sobie ciągle sprawy jak egzotyczne są poglądy jakie reprezentują. Wystarczy spytać jakiegokolwiek gościa co mówi, że popiera wolny rynek np. o dostęp do broni, czy pełną legalizację narkotyków. Dupa im pęka natychmiast. "Wolny rynek tak, ale.." itd. Znamy to..