Kapitalizm vs. demokracja

OP
OP
K

krystkon.

Guest
@Gazdo, czyli że nie opierdalasz się bo lubisz tylko jesteś bardziej jeszcze wykluczony społecznie ode mnie i żadnej dobrej roboty nie masz a też chciałbyś mieć.
To teraz widzisz jak ludzie zatruwają sobie wzajemnie życie, żeby tylko postawić na swoim i koniec końców realnych osiągnięć w życiu ZERO. A koledzy idealiści ci nie pomogą, bo pewnie mają te same wpływy na życie co ty. Ale są tacy, którzy na waszym idealizmie niezłą kasę trzepią i nie przypadkiem są w zmowie z tymi, którzy żądają od was opłaty nawet za pierdniecie czyli za emisję gazów cieplarnianych.

Zamiast dogadać się, zdobyć realny wpływ na własne życie, coś znaczyć, żyć godnie wybierasz poniewierkę i życie popychadła.

Co za cholerna porażka.
I to dlatego, ze nikomu nie ustąpisz.
Więc ja i ty nie będziemy współdziałać i tworzyć tylko zatrujemy sobie wzajemnie życie.
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
@TeeM czy ja postuluję jakieś kary? Wskazuję złych ludzi? Zapowiadam egzekucje?
Postuluję jedną jawną rozproszoną i nietykalną dla żadnego urzędnika księgę kapitału oraz podatek od kapitału określany jawnie w demokracji bezpośredniej.
Czy to wg ciebie aż tak zle jest?

Sądzisz, ze ostatecznie zwycięży tajny nieopodatkowany kapitał?
Nie ma szans, bądź realistą.

Zrozum, ze jeśli dasz nieco kasy ludziom bez żadnej własności bezpośrednio to pozbędziesz się urzędników - egzekutorów woli ludu. Czyli ty jako kapitalista mógłbyś rządzić.

Czy jawność kapitału i nieco kasy dla biedoty to naprawdę za dużo za pełen wpływ na własne życie?
I tak już płacisz podatki na każdym kroku, wypełniasz kwity wciąż udowadniając, ze nie jesteś złodziejem a wpływ na rzeczywistość pewnie masz znikomy. No to pięknie jesteś urządzony.
Ale co przyjdzie akap? Takie rzeczy to jedynie w dobranockach dla dzieci. Cwaniaki nigdy nie odpuszczą koryta dopóki zwykły człowiek nie zaufa bardziej kapitaliście niż urzędnikowi.
Daj zwykłemu człowiekowi powód, żeby ci ufać a sam i tak wystarczająco się nachapiesz, ze nie zjesz.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 251
Czy jawność kapitału i nieco kasy dla biedoty to naprawdę za dużo za pełen wpływ na własne życie?
No właśnie nie pełen wpływ bo będzie trzeba dawać hajs lewakom.

I tak już płacisz podatki na każdym kroku, wypełniasz kwity wciąż udowadniając, ze nie jesteś złodziejem a wpływ na rzeczywistość pewnie masz znikomy. No to pięknie jesteś urządzony.
Gazda nie płaci bo się wypisoł z poństwa i teraz prowadzi z nim wojne...

Ale co przyjdzie akap? Takie rzeczy to jedynie w dobranockach dla dzieci. Cwaniaki nigdy nie odpuszczą koryta dopóki zwykły człowiek nie zaufa bardziej kapitaliście niż urzędnikowi.
Nie odpuszczą póki będą żyć, polecam poczytać Krzysia.
https://libertarianizm.net/threads/krzysiu-the-ultimate-collection.3991/

Daj zwykłemu człowiekowi powód, żeby ci ufać a sam i tak wystarczająco się nachapiesz, ze nie zjesz.
Ale nikt nie chce aby zwykły robal ufał kapitaliście tylko żeby się od kapitalisty odpierdolił.
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
Czyli zwykły najemnik bez żadnej własności to lewak?
Jeśli kapitalista w zgodzie z naturą może mieć w dupie swoich najemników, bo jeśli się nie podoba to najemnicy mogą iść tam gdzie pieprz rośnie to najemnicy w zgodzie z naturą nie tylko mogą mieć w dupie własność prywatną kapitalisty co powinni mieć ją w dupie i zaproponować kapitaliście żeby przeniósł się tam gdzie pieprz rośnie.

Tak to działa.
Przywódca nie przynosi korzyści to przywódca musi odejść a jeśli nie chce to pomaga mu się w tym. Ten mechanizm jest stary jak ludzkość.

I ja wiem, ze nie zaakceptujecie wniosku, że kapitał to hierarchia lecz uparcie będziecie twierdzić, że jest środkiem produkcji i środkiem wymiany bo w znaczeniu hierarchii zawiera się odpowiedzialność za podporządkowanych a w znaczeniu wymiany dla zysku wyzyskać drugą stronę wymiany to calkiem dobrze i można nie martwic się co się z nią stanie.

Czyż to nie sprawiedliwe, ze kiedy kapitaliści sraja na swoich najemników to najemnicy wzajemnie sraja na prawo własności kapitalistów?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
@Gazdo, czyli że nie opierdalasz się bo lubisz tylko jesteś bardziej jeszcze wykluczony społecznie ode mnie i żadnej dobrej roboty nie masz a też chciałbyś mieć.
opierdalam sie bo mi sie nic nie chce, robie se wczasy zasłużyłem se kurwa...
To teraz widzisz jak ludzie zatruwają sobie wzajemnie życie, żeby tylko postawić na swoim i koniec końców realnych osiągnięć w życiu ZERO.
no nie od teraz widze jak komuchy jak ty trują życie
A koledzy idealiści ci nie pomogą, bo pewnie mają te same wpływy na życie co ty.
daje se świetnie rade, nie potrzebuje aktualnie z niczym pomocy
Ale są tacy, którzy na waszym idealizmie niezłą kasę trzepią i nie przypadkiem są w zmowie z tymi, którzy żądają od was opłaty nawet za pierdniecie czyli za emisję gazów cieplarnianych.
ode mnie jedynie gostek od poddasza co wynajmuje żąda opłaty, w sumie nie żąda bo zgodnie z umową płace mu, całkiem normalna rzecz, tak samo jak na targu coś kupuje czy komuś za jakąś usługe to płace... nie jestem komuchem jakimś...
za pierdzenie i emisje gazu nikt nie żada ode mnie opłat
Zamiast dogadać się, zdobyć realny wpływ na własne życie, coś znaczyć, żyć godnie wybierasz poniewierkę i życie popychadła.
z kim sie mam dogadać? ma sam ze sobą gadać? ty tak robisz i pewnie nawet nie możesz sie dogadać z samym sobą :D
mam wpływ na swoje życie, i znacze dla siebie coś, w końcu nie jestem jakiś psychiczny...
Więc ja i ty nie będziemy współdziałać i tworzyć tylko zatrujemy sobie wzajemnie życie.
truć to ty trujesz, ja od ciebie nic nie chce, rób se co chcesz tam na swoim a ode mnie sie odpierdol, a co do współpracy to juz ponad rok temu ci pisałem że nie widze żadnego powodu coby z tobą współpracować...

Jeśli kapitalista w zgodzie z naturą może mieć w dupie swoich najemników, bo jeśli się nie podoba to najemnicy mogą iść tam gdzie pieprz rośnie to najemnicy w zgodzie z naturą nie tylko mogą mieć w dupie własność prywatną kapitalisty co powinni mieć ją w dupie i zaproponować kapitaliście żeby przeniósł się tam gdzie pieprz rośnie.
ten bełkot nie ma sensu
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
W gruncie rzeczy nie różnisz sie od takich patoli jak Ziobro czy Kaczor, oni też uznają że obowiązkiem reszty jest dopasować sie do ich wizji - kazdy zbawca innych tak naprawde nie chce ich dobra, tylko kontroli nad nimi.

Jaja sobie robisz?
Kaczor z Ziobrem robią normy na akord i jeden z drugim prześcigają się w groźbach ukarania winnych naruszenia ich.
Ja po pierwsze nie grożę ci karą, nie będzie kary, a po drugie całe prawo cywilne, czyli miliardy unormowań zachowań chciałbym zredukować do jednej, jawnej, rozproszonej księgi kapitału zaszyfrowanej tak, żeby nikt prócz właściciela nie mógł zmienić zapisu własności.

No i wyobraź sobie, że powstaje taka księga kapitału na wzór załóżmy łańcucha bloków bitcoina, której zapisy są rozproszone po wszystkich komputerach użytkowników księgi i jaką ja mam w związku z tym nad tobą kontrolę? Co mogę?? Przystawię ci pistolet do głowy i każę zdradzić hasło dostępu? Rozpłaczę się i będę prosił o twój dostęp? A inni będą biernie przyglądać się łamaniu przeze mnie zasad i nic nie zrobią?

Wszystko co ci będę mógł zrobić to określić podatek od kapitału a mój głos w sprawie podatku będzie jednym z milionów.
Jaką będę miał nad tobą kontrolę człowieku kiedy wszystko będzie jak na świeczniku a ty ze swoją własnością robisz co chcesz?

Proponuję wam uwolnić się od wszelkiej kontroli wystawiając wszystko na pokaz i płacąc podatek bezpośrednio w ręce tych, którzy niczego nie mają, nie tracąc uprawnień właścicieli. To jest wielokrotnie lepsze od współczesności. Robisz co chcesz, tyle że wdać co robisz ale nikt nie może cię do niczego zmusić.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
proponujesz jakiś komuszy syf...
nikt normalny nie bedzie zwierzał sie złodziejom co posiada, bo wtedy ci bedom go szantażować właśnie, nie zapłaci haraczu to wiedzom co jest u klijenta do wyrwania...
co ty myslisz ze do idiotów gadasz? z takimi propozycjami do normalnych rozumnych ludzi wyskakujesz?
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Zrozum, ze jeśli dasz nieco kasy ludziom bez żadnej własności bezpośrednio to pozbędziesz się urzędników - egzekutorów woli ludu. Czyli ty jako kapitalista mógłbyś rządzić.
Ja nie chcę żadnej władzy ponad tą, którą posiadam, czyli nad swoimi czynami.
I tak już płacisz podatki na każdym kroku, wypełniasz kwity wciąż udowadniając, ze nie jesteś złodziejem a wpływ na rzeczywistość pewnie masz znikomy. No to pięknie jesteś urządzony.
To znaczy, że dopóki istnieją bandyci, nikt nie jest wolny? Zawsze istnieje ryzyko agresji na twoją własność. A akap to nie jest dla mnie żaden wymarzony system, tylko podstawowy kompas etyczny. Jakby mi przeszkadzał w życiu, to bym sobie inny znalazł. Wpływ na rzeczywistość mam taki, że mogę zaprzestać jałowej dyskusji, kiedy powtarzasz w kółko swój genialny pomysł. Już go wyjasniłeś, teraz uważasz za punkt honoru przekonać do niego cztery osoby, które z góry go nie akceptują?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
ciekawe czy zastanawiał sie jak to ma w praktyce wyglądać?
kto ma płacić i komu? kto ustala te granice?
i jak zapłaci ktoś podatek za 5 ciężarówek i 20 tokarek i potem jedna mu sie zjebie abo zostaną zniszczone w pożarze np to wszyscy mu oddadzą podatek?
i jak u kogoś są stałe przypływy i odpływy kapitału to kurwa gościu bedzie zajęty głównie wklepywaniem tego w ten pojebany system i potem robieniem przelewów dla pierdyliarda ludzi, a w międzyczasie bedzie brał udział w pierdyliardzie głosowań ile ma wynosić podatek dla kogoś...
po kilku miesiącach ludzkość przestaje istnieć bo nie bedzie nikogo kto cokolwiek innego robi...

co do tych co nie chcą brać udziału to jasne, komuch gada że nie bedzie zmuszać i karać ale co bedzie to wszyscy dokładnie wiedzą, mafia też nie gado że spali lokal i odjebie sklepikarza ino sugeruje że szkoda by było jakby coś sie stało...
 

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 044
Jeśli jest po czterdziestce to tylko jeszcze gorzej świadczy o nim, że ma fazę na rojenie sobie idealnego porządku publicznego (rzecz jasna odgórnego i przymusowego) niczym niewyżyty nastolatek.
Toć @Hitch przecież to jest typowe u komuchów, że powołują się na swoje doświadczenie na starość. I tym że widzieli już jak działa świat a wolność, niskie podatki, wolny handel to utopia i urojenia nastolatka. Pierdolą teksty typu: "Jak dorośniesz i zaczniesz pracować to od razu ci pracodawcy wybiją z głowy te korwinowe bzdury".
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
Toć @Hitch przecież to jest typowe u komuchów, że powołują się na swoje doświadczenie na starość. I tym że widzieli już jak działa świat a wolność, niskie podatki, wolny handel to utopia i urojenia nastolatka. Pierdolą teksty typu: "Jak dorośniesz i zaczniesz pracować to od razu ci pracodawcy wybiją z głowy te korwinowe bzdury".

Korwinowe bzdury mogą działać i działają przecież ale więcej z nich wynika wzajemnej agresji niż współpracy. Wzajemna agresja dobrobytu ci nie zagwarantuje. Niby będziesz wolny a w rzeczywistości niczego nie będziesz mógł zrealizować. Nie opłaca się.
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
@TeeM to jest mój kompas etyczny. Nie potrafiłbym nawet inaczej bo wierzę, że to co postuluję jest dobre i właściwe.
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
Chyba się nie zrozumieliśmy. Ty wymyśliłeś jakiś system, który uważasz za najlepszy możliwy, ja się nie zastanawiam nad takimi rzeczami.

Ty wymyśliłeś sobie system zasad społecznych nap, który chcesz realizować pod postacią akapu i ten system zasad społecznych wydumałeś z własnych chęci i niechęci i określasz go mianem kompasu etycznego.

Ja ze swoich chęci i niechęci wydumałem inny system zasad społecznych nieco sprzeczny z twoim i również określam go mianem kompasu etycznego.

Obaj dążymy do pewnych społeczeństw - różnych społeczeństw.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
różnica taka ze ty narzucasz wszystkim to co wymyśliłeś a akapy nie
ty se wymyśliłeś sposób jak tu dostawać kaske nic nie robiąc, (poza ustalaniem komuś ile ma zapłacić haraczy) pobierasz kase nei dając nic w zamiam...
to ma niby ulepszyć świat...
gdzie tworzy sie nowy gatunek homo parasitus, który jedyne co umie to ustalić podatek i dostać kaske...
bo po chuj robić więcej? po chuj sie rozwijać?
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
to masz zjebany jakiś... kup se nowy
No i na czym polega wyższość twojego systemu wartości?
Na tym, ze siedzisz na poddaszu, nie masz nic do zrobienia bo nikt nie podejmie z tobą współpracy i bieda jak nie wiem?

Tez mi wyższość.

W moim modelu jest przynajmniej nadzieja na zgodne działanie zamiast pierdzenia w stołek bez żadnego sensu.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
No i na czym polega wyższość twojego systemu wartości?
na tym że nie gadam innym co i jak mają robić
Na tym, ze siedzisz na poddaszu, nie masz nic do zrobienia bo nikt nie podejmie z tobą współpracy i bieda jak nie wiem?
nie siedze na poddaszu, pisałem ino że wynajmuje takie i trzymam tam swoje szpeje, mam co robić, pogram se w komputer przejde sie po lesie poczytam internety, to nie jest spowodowane tym że nikt ze mną nie chce współpracować ino tym że nie musze wiecej robić, co jakiś czas zainwestuje godzinke czy dwie i mam z tego kaski że przez reszte miesiąca nie musze nic robic, wiem że taki nieudacznik jak ty nie jest w stanie se tego wyobrazić ale tak jest...
W moim modelu jest przynajmniej nadzieja na zgodne działanie zamiast pierdzenia w stołek bez żadnego sensu.
okradanie i bycie okradanym to nie jest zgodne działanie... no chyba że masz na mysli innych pasożytów z którymi chcesz zgodnie okradać ludzi
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
@Gazdo zarabianie w godzinkę na kombinacjach na miesiąc życia nie jest niby okradaniem tych, którzy w fabryce życie spędzają, żeby ledwie przeżyć?

A idź Pan w chuj z takim systemem. Toż to należy rozpieprzyc w drobny pył.
 
Do góry Bottom