Kapitalizm vs. demokracja

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
@Gazdo zarabianie w godzinkę na kombinacjach na miesiąc życia nie jest niby okradaniem tych, którzy w fabryce życie spędzają, żeby ledwie przeżyć?
no jak pisałem, nieudacznik nie jest w stanie zrozumieć że można coś oferować na co jest popyt i styknie na miesiąc życia...
pewnie jedyne co potrafi to jakieś przynieś zaniś pozamiataj za 10 zeta na godzine i nei może se wyobrazić że ludzie potrafia coś robić za co inni płacą dużo wyższe stawki
no ale co oczekiwać od podludzia, i jego prymitywnego układu nerwowego te kilka zwojów nerwowych tworzących protomózg nie jest w stanie przerobić tylu informacji

A idź Pan w chuj z takim systemem. Toż to należy rozpieprzyc w drobny pył.
grozisz mi komuchu?
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
@Gazdo zarabianie w godzinkę na kombinacjach na miesiąc życia nie jest niby okradaniem tych, którzy w fabryce życie spędzają, żeby ledwie przeżyć?

A idź Pan w chuj z takim systemem. Toż to należy rozpieprzyc w drobny pył.
Koniecznie należy to wyrównać, żeby każdy spędzał życie w fabryce.


Obaj dążymy do pewnych społeczeństw - różnych społeczeństw.
Czy ja dążę do jakiegoś społeczeństwa? Jeśli by stan anarchii doprowadził do atomowej zagłady ludzkości - i tak jestem za nim. Nawet uznałbym to za swego rodzaju kosmiczna sprawiedliwość, bo widocznie gatunek ludzi nie zasługuje na istnienie. Szkoda tylko zwierzątek i roślinek.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 781
4 723
Masz prawo mieć swój system, tyle że jest bezuzyteczny bo nie masz terytorium ani ludzi którym by na nim zalezało
Zastanawia mnie od dłuzszego czasu czego ty chcesz, o co ci chodzi. Tu zwolenników nie znajdziesz wiec po co ta cała produkcja tekstu?
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
Koniecznie należy to wyrównać, żeby każdy spędzał życie w fabryce.


Czy ja dążę do jakiegoś społeczeństwa? Jeśli by stan anarchii doprowadził do atomowej zagłady ludzkości - i tak jestem za nim. Nawet uznałbym to za swego rodzaju kosmiczna sprawiedliwość, bo widocznie gatunek ludzi nie zasługuje na istnienie. Szkoda tylko zwierzątek i roślinek.

Raczej należy tak zmienić zasady społeczne, żeby skutkiem indywidualnych decyzji ludzi, samo się nieco wyrównało. Koncentracja kapitału tak, nadmiernie nie.

Marzą ci się widok grzybów atomowych? Widzisz jakie to chore? W twoim systemie wartości ludzie nie tylko nienawidzą siebie nawzajem ale także nienawidzą samych siebie. Stąd pragnienie zniszczenia ludzkości.
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
Masz prawo mieć swój system, tyle że jest bezuzyteczny bo nie masz terytorium ani ludzi którym by na nim zalezało
Zastanawia mnie od dłuzszego czasu czego ty chcesz, o co ci chodzi. Tu zwolenników nie znajdziesz wiec po co ta cała produkcja tekstu?
Wiesz jak to jest z memami w ludzkich umysłach, dziś taki jutro inny, dziś socjalizm jutro kapitalizm.

Żeby zarazić ludzkie umysly jakimś przekonaniem wpierw potrzeba je wyrazić. To co dziś się zupełnie nie podoba może spodobać się jutro musi jednak istnieć.

Poczekam, działam długoterminowo, nie teraz to za 5 lat albo za 10. Pożyjemy zobaczymy.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Ja nie mam żadnego pragnienia zniszczenia ludzkości, tylko pragnienie pozostawienia jej samej sobie. Ale przecież nie wiem, do czego by to doprowadziło*. Jednak jeśli tak się nie stanie, to nie będę rozpaczał, tylko czujnie obserwował, kiedy będzie trzeba uciekać na odludzie przed nieubłaganym postępem. Ciężko to pojąć z twojego punktu widzenia, co?

*Choć jakieś wnioski można wysnuć z tego, że ludzkość w ogóle dotarła do momentu wytworzenia państwowości, nie unicestwiając się wcześniej.
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
wyraziłeś i nie zaraziłeś...
idź lepiej może sie naucz czegoś pożytecznego to wyrobisz na kieszonkowe dla córek i może nie bedom szukały dziedzica fabrykanta któremu bedom dawac dupy za kieszonkowe

Budzisz we mnie złość człowieku ale tobie zdaje się o to chodzi.

Twoja postawa dobitnie pokazuje z jakiej osobowości wywodzą się twoje wartości.

Ja nie chcę dominacji wartości w społeczeństwie , które wywodzą się z instynktów ludzi podobnych do ciebie, to nie byłby fajny świat bo i ty fajnym gościem raczej nie jesteś.

I tak właśnie zamiast owocniej współpracy, na której wszyscy korzystają, rodzi się pomiędzy ludźmi kupa śmierdzącego i bezwartościowego gowna. Zadowolony nadczlowiek?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Budzisz we mnie złość człowieku ale tobie zdaje się o to chodzi.
bo nie chce ci dawać kaski za friko?
Twoja postawa dobitnie pokazuje z jakiej osobowości wywodzą się twoje wartości.
no z osobowości wolnego człowieka z lasu który nei lubi jak ktoś mu gado co i jak ma na swoim robić
Ja nie chcę dominacji wartości w społeczeństwie , które wywodzą się z instynktów ludzi podobnych do ciebie, to nie byłby fajny świat bo i ty fajnym gościem raczej nie jesteś.
jestem taki zajebisty, że to sie w głowie nie mieści :)
fajny świat to taki co nie musisz pracować a ci co zapierdalają maja cie utrzymywać
I tak właśnie zamiast owocniej współpracy, na której wszyscy korzystają, rodzi się pomiędzy ludźmi kupa śmierdzącego i bezwartościowego gowna. Zadowolony nadczlowiek?
ale na czym ma polegać ta współpraca z tobą? nie zaoferowałeś nic przecie, nei wiem co umiesz czy jakie korzyści by mi przyniosła współpraca z tobą
 
OP
OP
K

krystkon.

Guest
5) Socjalizm vs kapitalizm. Czemu muszą ze sobą rywalizować?

Sądzę, że to przejaw rywalizacji różnych osobowości każdego człowieka - rywalizacja pomiędzy osobowością społeczną "my" a osobowością egoistyczną "ja".

Ludzka psychika jest tak pokręcona, że każdy człowiek jednocześnie ulega innym pod presją podporządkowując się ich woli i narzuca innym własną wolę dominując nad innymi. Uległość i dominacja potrafią falować nawet w relacji tych samych ludzi i w ciągu krótkiego zdarzenia. Chwila uległości, żeby za nią wybuchła chwila dominacji.

Wszystkie nasze zachowania społeczne opierają się na wewnętrznym przymusie, nieświadomym zwierzęcym instynkcie.
Odgrywamy role, do których jesteśmy zaprogramowani.
 

osman

Well-Known Member
380
2 308
krystkon! ja pierdziu co ty piszesz ty lepiej wyjedz do komuchow tam ci dobrze bedzie????
wez sie za uczciwą prace bo nawiecej narzekają te gostki co leniami są. ja musialem zaraz po podstawowce iśc do roboty nie było zmiłuj sie , matka mloda byla jak zmarła i trzeba bylo ojcu pomóc utrzymać dom i mlodsze rodzeństwo i na szkolę czasu nie było, przyuczyłem sie przy ojcu roboty, i do dzis pracuje na fuchach , troche u zlodzieji pracowalem na pa ństwowej robocie ale rozwalili zaklad , moze i dobrze sie stało , dziś z kumplem jeżdzę po polsce gdzie najlepiej płacą, u niemca też mieliśmy robotę teraz w grudniu znowu do niemca jedziemy, bedziemy robić, zarabiam kase odkładam sobie na stare lata utrzymuje z tego rodzine i dobrze mi i mam wszystkich komunistycznych złodziei w dupie. wykształciuchy śmiecha sie z takich jak ja ale mam to w dupie, oni są gorzej niesprawni odemnie bo zadnego remontu w chacie nie zrobią a ja za nic nie płacę wszystkie remonty sam w domu robię a wykształciuchy jak chca zebym im robił to muszą dobrze zapłacić, cenię swoją robote.
 

kompowiec

freetard
2 581
2 646
Kapitalista widząc człowieka, który niewiele zarobił...
...niewiele ma. I tyle w temacie. Reszta to bełkot.

Wiem dokładnie, że nadmierna koncentracja kapitału i nadmiar władzy w rękach kapitalistów prowadzi wprost do wyzysku najemników, dlatego kapitał nie może się nadmiernie skoncentrować a jedynie umiarkowanie.
Trochę w ciąży też jesteś?

nadmierna koncetrnacja kapitału != nadmiar włady. To nie to samo.

Po prostu badam czy czegoś chcę czy nie chcę. Ja juz nawet nie przekonuję cię tylko informuję czego chcę.
Dostałem nagłego napadu śmiechu.

Zresztą przyznaj szczerze, boli cię to, że ten inni mają lepiej i nie możesz się zaspokoić w taki sposób jak inni. Mając jakąś fajną robotę z której byś miał dobre hajsy byś się nad tym na pewno w ten sposób nie zastanawiał.

Wg mnie wciąż nie potrafisz prawidłowo wpleść w stosunki społeczne wojny i pokoju.
Masz rację. Dalej zachowujesz się jak pasożyt a nie jak społecznik.

Co ci po uniwersalnej sprawiedliwości zapisanej w prawach natury, kiedy wokół wszyscy wzajemnie napieprzaja się? Skorzystasz na takiej sprawiedliwości? Jak? W ten sposób, że zamiast działać w spokoju oberwiesz w mordę i będziesz musiał leczyć rany fizyczne i psychiczne?
To przestań WYMUSZAĆ. Nie zmuszaj innych do czegokolwiek. Jesteś jawnym prowokatorem.

Jawny kapitał i moje zasady jakie opisuje są w stanie zapewnić ludziom pokój.
Jak wyżej.

Bieda wywodzi się z tego, że jeden z drugim nie podejmują współpracy.
Ale wymuszanie jej niczego nie zmieni, zjebie. Jak wyżej.

Na tym polega społeczeństwo, że wielu działa jak jeden.
Be+THIS+Guy.jpg



W założeniu istnienia podatku od kapitału? Podatek w moim modelu jest konieczny ale nie przymusowy.
i konieczny jest słowem kluczowym.

Ja wyłącznie projektuję pewien model społeczny
Właśnie dlatego on nie działa. Projekcja jest kolejnym słowem kluczowym.


tylko jesteś bardziej jeszcze wykluczony społecznie ode mnie[...]
upadłaby jedność pomiędzy ludźmi a za nią jakość naszego życia.
[/quote]
Więc ja i ty nie będziemy współdziałać i tworzyć tylko zatrujemy sobie wzajemnie życie.
[/quote]
Ty nie współpracujesz. Ty WYMUSZASZ współpracę. A to nie tak działa.

Zresztą, do kogo ty to mówisz? Do aspergerów które społeczeństwo już dawno wykluczyło? Co ty kurwa wiesz...

czy ja postuluję jakieś kary? Wskazuję złych ludzi? Zapowiadam egzekucje?
Tak, pod groźbą niezapłacenia podatku.

Sądzisz, ze ostatecznie zwycięży tajny nieopodatkowany kapitał?
Nie ma szans, bądź realistą.
A płacisz za nasz serwer? Jak nie to wg. twojej logiki powininem Ci grzecznie kazać wypierdalać? Ty na serio masz 40 lat?
http://tomasz.lysakowski.eu/2007/09/26/wiek-uprzedzenia-i-konserwatyzm/

Zrozum, ze jeśli dasz nieco kasy ludziom bez żadnej własności bezpośrednio to pozbędziesz się urzędników - egzekutorów woli ludu. Czyli ty jako kapitalista mógłbyś rządzić.
Ja jebe a jak nie dam kasy to zabiorą mi własność. Masz jakieś upośledzenie umysłowe?

Czy jawność kapitału i nieco kasy dla biedoty to naprawdę za dużo za pełen wpływ na własne życie?
Tak, bo biedoda ma zapierdalać na siebie i nie robić zastojów w produkcji.

Ja po pierwsze nie grożę ci karą, nie będzie kary, a po drugie całe prawo cywilne, czyli miliardy unormowań zachowań chciałbym zredukować do jednej, jawnej, rozproszonej księgi kapitału zaszyfrowanej tak, żeby nikt prócz właściciela nie mógł zmienić zapisu własności.
Ale bitcoin był modny kilka lat temu, weź się skryj chłopie.

W moim modelu jest przynajmniej nadzieja na zgodne działanie zamiast pierdzenia w stołek bez żadnego sensu.
I udowadniasz to, siedząc na naszym forum i pisząc od zajebania postów. Genialne.

zarabianie w godzinkę na kombinacjach na miesiąc życia nie jest niby okradaniem tych, którzy w fabryce życie spędzają, żeby ledwie przeżyć?
A ktoś zmusza Cię do pracowania na głodowych stawkach?
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom