Jakie filmy ostatnio oglądaliście?

[kowaI]

zwyczajnie zwróciłem uwagę w jakim kontekście pokazują flagę konfederatów, wciskają wątki rasistowskie i wyciek tzw. cebuli z redneków

 

[Denis]

Większość ludzi ogląda filmy bezrefleksyjnie, muszą mieć agitkę podaną na tacy. Tarantino odwala więcej dobrego niż złego, bo jego filmy kojarzą się z kultem przemocy i broni. Najwięcej można zarzucić Django, ale z resztą filmów daj se siana.

Do Indiany Jonesa też się można przyczepić, że prawie broni nie używa. Spielberg jest znanym przeciwnikiem broni palnej. Ale czy ktokolwiek oglądając ten film pomyślał sobie, że broń jest zła i zabija dzieci?

 

[tomislav]

Do Indiany Jonesa też się można przyczepić, że prawie broni nie używa.

Zastrzelił bez ceregieli ciapatego, gdy miało dojść do pojedynku na broń białą. Swój chłop.

 

[Denis]

Zastrzelił bez ceregieli ciapatego, gdy miało dojść do pojedynku na broń białą. Swój chłop.

Dlatego napisałem, że prawie nie używał. Częściej szły pięści w ruch lub słynny bicz, ale to nie umniejsza filmowi.

 

[tomislav]

Oczywiście, że zauważyłem "prawie". Spokojna nieuczesana, ale nie mogłem się powstrzymać przed dojebaniem dziczy w turbanach

 

[kowaI]

Większość ludzi ogląda filmy bezrefleksyjnie, muszą mieć agitkę podaną na tacy. Tarantino odwala więcej dobrego niż złego, bo jego filmy kojarzą się z kultem przemocy i broni. Najwięcej można zarzucić Django, ale z resztą filmów daj se siana.

Do Indiany Jonesa też się można przyczepić, że prawie broni nie używa. Spielberg jest znanym przeciwnikiem broni palnej. Ale czy ktokolwiek oglądając ten film pomyślał sobie, że broń jest zła i zabija dzieci?

Nawet nie mam zamiaru z tobą o tym dyskutować.
http://www.academia.edu/5006700/Ciało_Podmiot_Tożsamość_-_przyczynek_do_antropologii_cyberkultury

 

[mikioli]

Niezbyt czesto ogladam nowe filmy z wyjatkiem rezyserow co kreca filmy w starym stylu. Wiec ostatnio obejarzalem sobie "The Hateful Eight". Film byl OK, chociaz walkowanie tematu rasizmu przez Quentina juz nurzy (a czytany na koncu zekomy list Lincolna przyprawial mnie o mdlosci).

Teraz przeczytalem to:

http://film.onet.pl/artykuly-i-wywi...lii-to-taka-nasza-amerykanska-swastyka/gm75zz



Noi Tarantino stracil w moich oczach resztki szacunku. Skurwiel sie cieszy, ze rzad zabronil eksponowania flagi bedacej symbolem oporu wobez rzadu federalnego! Chuj ci w dupsko QT!

Wątek rasistowski totalnie naciągany i przez to ujmujący filmowi... Poza tym film strasznie się dłuży... o ile doceniam naprawdę fajny koncept, bardzo dobre technikalia, to przez to rozciągnięcie film strasznie stracił tempo... Tak samo wiele rażący rzeczy... np każdy nowy bohater filmu jest przedstawiany przez postać już znaną w stylu "Hej czy to nie jest słynny Marian Kowalski?"... na 3 h filmu to chyba nie trza było się aż tak śpieszyć by taki zabieg zastosować.

 

[chelioss]

Film którego chyba nie da się obejrzeć bezrefleksyjnie. Odemnie 10/10.

 

[libertarianin.tom]

wiekszosc ludzi filmu to lewaki, wiec jak ktos lubi filmy, niestety jest skazany na ogladanie lewakow i ich produkcji, albo ominie go masa rewelacyjnych technicznie dziel. np. do moich ulubionych rezyserow naleza m.in. Orson Welles, Jules Dassin czy Eloy de la Iglesia, komuchy pelna geba, ale ich filmy nigdy nie nudzily, byly pelne technicznych nowinek i ciekawych scenariuszy. Najwyrazniej wplyw kapitalistycznych producentow filmowych dobrze wplywa na zbyt lewackie zapedy rezyserow...

 

[Volvek]

Obejrzałem "Nienawistną Ósemkę", film oceniam 7.5/10 w skali normalnej i 5/10 w skali Tarantino. Nie ta sama jakość co jego najlepsze produkcje, ale wciąż dobry film, który warto obejrzeć.

 

[tomislav]

A ja jestem krok od uznania "Bękartów" za najlepszy film Tarantino. Potrzebuję jeszcze jednego rozstrzygającego seansu. Mijają lata od premiery i "Bękarty" walczą u mnie o pierwszeństwo z "Pulpą". "Ósemki" jeszcze nie widziałem.

 

[GAZDA]

w sobote oglądałem automata, z banderasem i melanią griffith którą prawie nie pokazywali niestety
oczywiście złe corpo próbuje coś zataić i odjebujo tych którzy coś wiedzą i zło w ogóle... ale przynajmniej to nie ludzie tym razem zniszczyli ziemie...
w sumie nawet fajnie sie oglądało... choć w sumie sporo deficytu w logice itd...

 

[MaxStirner]

Zapomniany (absolutnie niesłusznie!!!) mniserial "Wybrańcy obcych" - zajebioza, 10 godzin w jeden dzień, najlepszy serial fantasy jaki widziałem w życiu (no ok GOT nic nie przebije). Pod koniec robi sie jednak nieco sentymentalnie i odrobine pseudofilozoficzne. Ale daje 9/10 za kreatywne podejscie do zdawałoby sie wypranego do cna tematu UFO.
Fabula zbyt skomplikowana do opisu, nie chce mi sie jak komuś zależy poczyta se na wiki

 

[kalvatn]

Polecam. Nie ma co się sugerować tym co na plakacie bo to w rzeczywistości film jednego aktora Krzysztofa Strońskiego, którego nawet tu nie ma:

 

[kowaI]

http://www.filmweb.pl/film/Na+skraju+jutra-2014-577622 nowsza wersja "Dzień Świstaka" ,
tak na prawdę niezły pomysł na film, dobrze się ogląda

 

[Deleted member 427]

Spielberg jest znanym przeciwnikiem broni palnej.

Quote or didn't happen. Bo wieść gminna niesie, że Spielberg to jeden z największych kolekcjonerów broni palnej w Holly. A ta scena wymiata:

 

[Imperator]

Jeśli chodzi o tą scenę z Indianą, to podobno miał walczyć biczem, ale Ford miał wtedy biegunkę i skrócono zdjęcia.

 

[Deleted member 427]

Dokładnie było tak:

"Tej sceny nie było w scenariuszu. Pierwotnie Kasdan rozpisał ją na trzy strony maszynopisu, a Spielberg zwizualizował sobie jako dynamiczny pojedynek pośród tłumu gapiów, w którym główny bohater efektownym uderzeniem bicza ostatecznie rozbraja napastnika, odbierając mu szablę. Ze względu jednak na paskudne samopoczucie Forda (w dniu zdjęć aktor dosłownie słaniał się na nogach, wymęczony przez ponad miesięczne zmagania z czerwonką) po kilku nieudanych próbach ekipa zrezygnowała z kręcenia. Tę niefortunną okoliczność udało się na szczęście przekuć w sukces. W miejsce porzuconego pomysłu szybko pojawiła się nowa, bardziej logiczna koncepcja. Ford powiedział do Spielberga: “Po prostu zastrzelmy frajera” (Let’s just shoot the sucker) i tak też zrobili, co w rezultacie doprowadziło do powstania jednej z najlepszych improwizowanych scen w historii kina."

http://www.hoplofobia.info/czego-uzywa-prawdziwy-mezczyzna/

 

[kalvatn]

 

[tolep]

"Pitbull. Nowe porządki"​

Spodziewałem się być możę niezłego filmu, a okazało się, że wyszedł całkiem dobry. Mocne 7/10. Sprawny, dobry kryminał. Kilka dobrych postaci, dobrze zagranych. Prawie nie widać, że to jest trailer serialu. Świetna Ostaszewska w roli MILF.

​