Jakie filmy ostatnio oglądaliście?

[workingclass]

No dobra, jak już pominiemy tę bekę, to film jest słaby strasznie. Do Cannibal Holocoust, którego hołdem ma być, to się nawet nie zbliża. Jako horror jest słaby, jako gore tak sobie, fabuła się kupy nie trzyma (i to zakończenie, o rany). Laska, owszem, jest apetyczna, ale znów nie jest to jakaś wybitna piękność. A to koleś, który dostarczył nam Hostel.

To prawda, jeśli ktoś musi wykonać więcej niż 4-6 kliknięć myszka żeby go obejrzeć to spokojnie może je poświecić na coś bardziej wartościowego.

 

[Mad.lock]

Prisoners (2013), polski tytuł: Labirynt.
W połowie filmu myślałem, że będę polecał ten film. Thriller z akcją gdzieś w jakimś miasteczku na północy USA. Zmienić kilka szczegółów i równie dobrze mogłoby się dziać w akapie. Nawet pojawia się motyw preppersa i jego piwnicy.

Ale ostatnie pół godziny filmu ( z całkowitych 2:30) jest wg mnie na szybko zrobione, bez przemyślenia i akcja toczy się dosyć chujowo od tamtego momentu. Byle skończyć. Inni na pewno powiedzą, że zakończenie jest niejednoznaczne itd. ale to co dla leminga jest niejednoznaczne, dla wyrobionego widza będzie tanim niedopowiedzeniem, żeby niby była jakaś "głębia".

Dodatkowe minusy:

• Rolę detektywa zagrał Mariusz Max Kolonko.
• Przyjaźń z murzyńską rodziną jakaś taka sztuczna.
• Fabuła posiada certyfikat "Broń w rękach cywili jest nieskuteczna albo przyczynia się do zła".

 

[Deleted member 427]

Grabbers (2012)

W pobliżu Irlandii spada asteroida uwalniając potwora żywiącego się ludzką krwią. Gdy bohaterowie odkrywają, że potwór nie tyka mieszkańców najebanych, zwłaszcza najebanych samogonem, organizują bibę w pobliskim barze - wszyscy się napierdalają darmowym alko, by stawić czoła bestii z kosmosu.

Fabuła, mimo klasycznej dla monster movies formuły, posiada kilka ciekawych patentów, humor nie jest nachalny, ładna aktorka w roli głównej. W sumie nic wybitnego, ale oglądało się bardzo spoko. No i tagline:

"Drink to live"

 

[tomislav]

Haha, widziałem kawador ten film. Bardzo oglądalny, aktorka rzeczywiście wyjątkowo ładna. Zapodałem też sobie wczoraj powtórkę z "Zębów" - bohaterka odkrywa, że jest posiadaczką uzębionej waginy! Co za kino! I jakie nagranie na napisach końcowych! Nawet rozważałem zakup na blu. Tak fajowo nakręconych scen defujaryzacji nie mogliście widzieć nigdy wcześniej

Kilka dni temu seans "Revenant". Potem szybka powtórka tego samego dnia. Wynik: obowiązkowy zakup na blu!!! To jeden z TYCH właśnie filmów! Aktorstwo powala, świetna muzyka, zdjęcia i geniusz prostej, cudownie opowiadanej historii! Po filmie czułem się jak jakaś memeja psiocząca na zimno. Heh, co za film, to ja pierdzielę!

 

[Mad.lock]

The Equalizer (2014)
Historia samotnego paladyna i nadczłowieka, który był kiedyś rządowym super agentem i dlatego jest mistrzem sztuk walki i używa tylko broni odebranej przeciwnikom albo wymyślnych pułapek, w które jakimś cudem ludzie się łapią. Mimo totalnego braku realizmu, to film jest całkiem fajny.

 

[Mad.lock]

Suburra (2015)
Po pierwszych 30 minutach wydawało mi się, że będzie przekombinowany i nic nie zrozumiem z fabuły, ale potem robi się prostszy. Szkoda, że film zrobili Włosi, bo dla nich fakt, że polityka i przestępczość idą w parze to nic nowego ani niezwykłego. Takie filmy trzeba polecać lemingom, bo dobry tekst był: "Jak będą nowe wybory, to znajdziemy innego polityka, może z przeciwnej strony".

 

[Ciek]

Sicario

Dobry, nawet bardzo dobry film. Ekstra zdjęcia, scena jazdy przez Juarez to miazga, ekstra muzyka (z jakieś przyczyny mocno mi się kojarzy z Alienem 1, polecam). Trochę rozczarowało mnie zakończenie w stylu Rambo, na dodatek jeszcze niezbyt dla mnie logiczne (na upartego można się doczepić do jeszcze kilku rzeczy, to zwyczajnie nie jest Heat Manna). Odniosłem też wrażenie, że film wraz z rozwojem akcji robi się coraz mniej brutalistyczny i pozostawiło to u mnie pewien niedosyt, ale z drugiej strony dla kogoś, kto nie spędza czasu rozmyślając o tym jak będzie w AKAPie już dawka zaserwowana z początku może wyrobić normę na cały film. Co bardzo mi się podobało to brak wątku miłosnego, który potrafi wywołać u mnie rumieńce zażenowania jak np. ostatnio w przypadku Blackhat. Warto zobaczyć.

 

[Solitary Man]

Krótkometrażowy The Shaman. Trochę matriksowy.

 

[ultimate]

Całkiem przyzwoity thriller. Wspaniała Rola Nathana. Polecam.

 

[Denis]

Alan Rickman nie żyje. 69-letni aktor przegrał walkę z rakiem

 

[vast]

Happy Trails, Hans.

 

[szeryf17]

 

[Staszek Alcatraz]

Plagiat!

 

[Mad.lock]

Oldboy (2003)
Po tytule myślałem, że będzie o jakimś starym weteranie co się mści. Okazało się, że początek fabuły to zmyłka, a film to jakiś postmodernistyczny indie psycho dramat. Dla mnie poniżej średniej.

Sudden Impact (1983), tytuł pl. "Nagłe uderzenie"
Któraś tam część o Brudnym Harrym. Film stary, aktorzy starzy, wszystko stare i teraz ten film mógłby być co najwyżej jednym z odcinków jakiegoś przeciętnego serialu. Obejrzałem, bo niby miał poruszać temat zemsty. Tak też było.

I Saw the Devil (2010)
Film chyba w sumie powyżej średniej, chociaż trochę ciążyły mi sceny rape gore. Ale ogólnie fabuła wciąga i to film koreański, co też jest jakąś odmianą.

Revenant (2015)
@tomkiewicz, lajk za polecenie. Trochę za dużo może było rape survival gore i nierealnych akcji, ale i tak fajny i przejmujący film. Pokazuje Amerykę z epoki ostatniego Mohikanina nie od strony wojennej, ale od biznesowo-przygodowej.

 

[vast]

i teraz ten film mógłby być co najwyżej jednym z odcinków jakiegoś przeciętnego serialu.

To ja chciałbym żeby w dzisiejszych serialach były takie sceny:



Raczej nie możliwe. Niniejszym Sudden Impact nie może być i nie jest filmem przeciętnym.

 

[Cptkap]

Jak szukasz Mad.lock filmu o zemście to z ostatnich lat to jest fajne:


Zemsta w wykonaniu aspergera.

 

[Wujaszek Ilicz]

w temacie zemsty
weteranowi-krasnoarmiejcowi gwalca wnuczke, jeden z gwalcicieli jest synem komendanta wiec zostaja puszczeni bezkarnie. dziadek agorystycznie kupuje druganowa i wymierza sprawiedliwosc. film nieco naiwny, choc bardzo sympatycznie sie oglada. dziada super zagral michail uljanow, polecam za sama ta role. film w polsce ma tytul "strzelec wyborowy"

 

[libertarianin.tom]

Niezbyt czesto ogladam nowe filmy z wyjatkiem rezyserow co kreca filmy w starym stylu. Wiec ostatnio obejarzalem sobie "The Hateful Eight". Film byl OK, chociaz walkowanie tematu rasizmu przez Quentina juz nurzy (a czytany na koncu zekomy list Lincolna przyprawial mnie o mdlosci).

Teraz przeczytalem to:

http://film.onet.pl/artykuly-i-wywi...lii-to-taka-nasza-amerykanska-swastyka/gm75zz

To, co nastąpiło po strzelaninie w kościele, zupełnie go zaskoczyło. – Nagle ludzie zaczęli mówić o Konfederacji w USA w sposób, w jaki nigdy dotąd o tym nie mówili – tłumaczy. – Ja tam zawsze uważałem, że flaga Rebelii to taka nasza amerykańska swastyka. No i nagle, ni stąd, ni zowąd ludzie o tym mówią, wprowadzają zakaz eksponowania, umieszczanie tego symbolu na piep…ych tablicach rejestracyjnych, kubkach na kawę i innych przedmiotach przestaje być OK.

- Ludzie zaczęli kwestionować sens istnienia pomników Bedforda Forresta [generał Konfederacji, współzałożyciel Ku Klux Klanu] w parkach. Najwyższy czas, do cholery.

Noi Tarantino stracil w moich oczach resztki szacunku. Skurwiel sie cieszy, ze rzad zabronil eksponowania flagi bedacej symbolem oporu wobez rzadu federalnego! Chuj ci w dupsko QT!

 

[kowaI]

W sumie już od dawna jankesów tak samo urabiają jak nas, różne Zemeckisy, Tarantiny i inni marksiści kulturowi a la's Gramsci.
Bój toczy się o odrzucenie tożsamości, a następnie możliwość złupienia ogłupionych polityczną poprawnością narodów.
Btw. widziałem już trzy części "Bad Ass" polecam tylko z czystej ciekawości, dokąd się można posunąć,
by odnieść skutek..

 

[Ciek]

@Kowal, w sensie Forrest Gump to lewacka agitka? Mógłbyś rozwinąć myśl?