D
Deleted member 427
Guest
"Truposz" Jarmuscha też się nie kwalifikuje
"Truposz" to psychodrama na DKF
A "Prawdziwe męstwo" to western czy osadzona w realiach pogranicza historia dziewczynki i dziadka na wycieczce ?
Western, ale średnio mi się podobał. A jak definiuje, to bez znaczenia - podałem ci konkretne tytuły, w których masz kawał historii USA i pewne archetypiczne amerykańskie postawy i motywy, których z kolei nie znajdziesz w kinie europejskim czy nigeryjskim. Historia dwóch gejów miziających się pod namiotem w realiach Pogranicza też można nazwać westernem tylko po kiego grzyba, skoro lepiej pasuje nazwa "gej opera mydlana"?